Dlaczego tutaj wszystko sie demonizuje, co wy macie z tymi demonami????? Wychodze z zalozenia, ze na ateiste powinny dzialac x2 skoro my jestesmy pod ochrona Pana Jezusa tak? Wedlug Ciebie nas atakuja bo ufamy Jezusowi a ich nie bo nie ? To jest bezsensu

wiem z wlasnego doswiadczenia

A co jesli znam ludzi co wychodza z takich rzeczy jak depresja, a sa ateistami?

Mam pomysl. Namowie ich ze w trakcie jedzenia ktos przeczyta fragment biblii i bedziemy omawiac wspolnie

Owszem. Ale i tak nie zmieniam zdania co do tego, ze mamy prawo swietowac narodzenie Jezusa, alew troche inny sposob : D oczywiscie nie twierdze, ze kazdy tutaj z nas zle sie z tym obchodzi, bo na pewno nie ktorzy widza glebszy sens w tym wszystkim a nie tylko prezenty i puste rozmowy przy stole. No...

http://adonai.pl/boze-narodzenie/?id=9

polecam troche wiecej do przeczytania na ten temat, czemu akurat ta data i tym podobne.

Hmmm czy aby na pewno opłatek, którym się dzielisz w ten wieczór jest uważany w krk za święty? Czy raczej za symbol braterstwa - łamanie chleba? W dogmatyce katolickiej chyba tylko opłatek z mszy jest ciałem Chrystusa. mozliwe, ze masz racje ale dla mnie akurat to nie ma znaczenia. Znajdz sobie inf...

No taaak, ale z tego co wiem uwaza sie oplatek za "swiety". Co w oczach Boga nie jest ok, bo tylko On jest swiety. Oczywiscie, ze mozna swietowac narodzenie Syna Bozego, ale moim skromnym zdaniem nie tak jak wspolczesnie, w sumie to szatan propaganduje takie a nie inne rzeczy. Pozatym nie ...

Hmm uwazacie ze Jezus zasiadl by do stolu na "boze narodzenie"? I jak myslicie co by o tym sadzil? "tradycja na jego czesc"? Chyba nie. Ja nie jestem buntowniczy, niekogo sie sadze, wyrazam tylko swoja opinie na owy temat. Moje siema to zabobon? Haha ty chyba staroswiecki jestes ...

???? Kolego, wedlug mnie to swieto nie jest po prostu chszescijanskim swietem Na jakiej podstawie wytykasz mi jakis "bogow"? Na takiej, ze nie mam pojecia czy wypada prawemu chszescijanowi uczestniczyc w takich zabobonach? Tak zabobony bo z Jezusem to nie ma nic wspolnego

Coraz gorzej sie dzieje, najgorzej, ze przykladowo moi rodzice ogladaja takie cos w tv i nie widza za grosz jakies walka w tym wszystkim xdd W bambuko robia nas na cacy

Siema !!! Znowu zwracam sie do Was przyjaciele o pomoc : D Jak wiadomo Boze Narodzenie to swieto wyssane z palca, niestety w mojej rodzinie tylko ja przejrzalem a oczy, reszta wiadomo. Czuje ze w te swieta nie chce za bardzo ingerowac jak kiedys...po prostu nie czuje takiej potrzeby, lamanie oplatki...

Tak rozumiem w pelni o co chodzi. Czuje ze nie przykladam juz takiej wagi do zycia jak kiedys, staram sie o jak najlepsze relacje z Bogiem, no i stawiam Go ponad wszystko, nawet dziewczyne oczywiscie. I co do niej to nigdy nikogo nie szukalem, jakos sama sie znalazla i czuje ze ja i ona to jedno, po...

Ale kto powiedzial, ze ja z nia wspolzyje? Jedynym problemem jaki widze jest to ze ona nie wierzy w Jezusa, co mam nadzieje, ze w przyszlosci sie zmieni. A nie liczac tego to lepszej kandydatki na zone nie znajde. Przyjac Jezusa jako zbawiciela? Hmm Bog ofiarowal swojego syna, aby oczyscil nas z grz...

Rozumiem doskonale o co Tobie chodzi ale, czy nie moge zyc normalnie, tzn miec prace, zalozyc rodzine i oczywiscie caly czas z Bogiem? Wiem, ze musze sie zmienic (w sumie od czasu kiedy na powaznie staram sie zyc z Bogiem) troche sie zmienilo, pogodzilem sie z tata z ktorym bylem poklucony przez dlu...

Zyje tak jakbym byl niewierzacy?sorry ale napisales jakbys sam byl bez grzechu. Pamietam ze w szkole mialem lekcje z ksiedzem ktory palil fajki, on tez zyl jak niewierzacy?