Racja. Co nie zmienia faktu, że zniszczenia widać od razu i na pierwszy rzut oka. Katastrofalne skutki i ich możliwa nieodwracalność to inny temat choć równie istotny
Co do kwestii aborcji czy adopcji dzieci przez pary homoseksualne: boję się powiedzieć, że potrzebne są ofiary, żeby świat przejrzał, ale... może właśnie to jest potrzebne? Może potrzebna była Hiroszima i Nagasaki, żeby dziś świat bał się wojny nuklearnej? Możliwe że tak jest, choć wolałbym inaczej...
O to ja się podepnę pod pytanie, bo mam bardzo podobne poglądy (chociaż aborcji bym nie zalegalizował) i właśnie nie wiem czy to właściwe, czy nie. Zgaduję, że na aborcję się nie zgadzasz, bo "angażuje" w sprawę stronę trzecią - dziecko. Czy tak? Jeśli rzeczywiście, to znów zgaduję, że do...
Co do tej siostry z tarczycą to sprawa jest chyba bardziej skomplikowana bo podobne zjawisko już miało miejsce tylko kto inny się modlił. Co do mnie to nie było takich fajerwerków, ale tutaj nie chodziło o uzdrowienie. Czułem takie dziwne, intensywne ciepło w klatce piersiowej, lekkie utracenie równ...
Artykuł faktycznie do niczego. Mnie zaciekawił filmik i jak wspomniałem: wierzę w możliwość uzdrowienia przez Boga ale raczej bym zrobił to tak: pomodliłbym się spokojnie, może z położeniem rąk i koniec, jak będzie wola Boża to osoba będzie uzdrowiona, a jak nie to nie. Tutaj w tym filmiku uzdrowie...
Nie żebym zrobił lepiej ale skoro sam prosisz o oceny... ;-) Ten pomarańczowy trochę nie pasuje do reszty jak dla mnie. Jeśli chodzi o kolory, to chyba na pierwszym miejscu powinno się stawiać ich symbolikę, tak samo z symbolami. Poza tym nie wiem czy godło powinno być wyżej niż krzyż. Fajniejszym p...
Oj wybocza, wyborcza :mrgreen: Artykuł jak na ten brukowiec przystało ordynarnie wręcz nieobiektywny i ogólnie rzecz biorąc nie warty czytania, bo i żadnych wartościowych informacji nie przekazuje. Nie wiem, może niedokładnie przejrzałem ten artykuł ale gdzie jest rozwinięty temat tego "biznesu...
To, że jestem dobry z matematyki nie oznacza, że nie potrafię napisać opowiadania Tutaj analogicznie -- to, że ktoś ma dar np. ewangelizowania, a ja nie mam, nie zwalnia mnie z tego abym głosił Dobrą Nowinę mojemu sąsiadowi chociażby. Więc równie dobrze mogę też zastąpić Brata, który taki dar posia...
-.- no to co teraz mogę grzeszyć ile dusza zapragnie i nie wynikną z tego żadne konsekwencje ?
Jeśli narodzisz się na nowo to Twoja dusza nie będzie wcale pragnęła takich rzeczy (można tu się spierać o definicję duszy czy narodzenia ale sens jest zachowany)