Protestancka metafizyka

Postautor: **Lash** » 24 lis 2008, 09:23

Przewodas pisze:
w.walczak pisze:nie ma wolnej woli i Bóg predestynował jednych do zbawienia a innych na zgubę.

Jak rozumiem, oboje zgadzamy się z tym, że do zbawienia potrzebna jest łaska, a zwłaszcza łaska wiary. Zauważ jednak, że powiedziano: "Proście a będzie wam dane."
Zatem o łaskę i wiarę można i trzeba prosić. Można też nie prosić i tu jest miejsce dla wolnej woli i wyboru człowieka.

Bardzo przemawia do mnie stwierdzenie Anioła Ślązaka: "Bóg nie może nas zbawić wbrew naszej woli." Co o tym myślisz?

Jest na to odpowiednie miejsce do dyskusji

Przewodas · Postautor: **Przewodas** » 24 lis 2008, 09:28

Zauważyłem.
Możesz jednak przyjąć, że cały czas się przedstawiam. Tym razem od strony, której tak natarczywie ode mnie żądano.

Proponuję przenieść ten wątek na właściwe miejsce za parę dni.

Postautor: **Lash** » 24 lis 2008, 09:33

Przewodasie otworzylem o tym nowy watek
tu:
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 7751#27751

Postautor: **Lash** » 24 lis 2008, 09:40

Przewodas pisze:Zauważyłem.
Możesz jednak przyjąć, że cały czas się przedstawiam. Tym razem od strony, której tak natarczywie ode mnie żądano.
Proponuję przenieść ten wątek na właściwe miejsce za parę dni.

Spoko
Tak wogole to witaj

nie wiem czy czytales watek o powszechnikach :-/

Ogolnie znany jestes mi od pewnego czasu - niestety nie w realu z twojej metafizyki chaosu z sieci.

Ale witam i zachecam do spokojnych dyskusji.

Przewodas · Postautor: **Przewodas** » 24 lis 2008, 09:40

Dobra, ale mógłbyś zamieścić w "Sprawie Judasza" oba istotne fragmenty mojej wypowiedzi, a nie jeden.

Postautor: **fantomik** » 24 lis 2008, 22:20

Przewodas pisze:Przeciwstawiasz Lutra Jezusowi?

Skoro Pisma nie rozumiesz to myślałem, że może byś sprawdził co w tym temacie napisał człowiek, który między innymi Pismo przetłumaczył na j. niemiecki. Ale widzę, że zamiast skorzystać z rady, której udzieliłem Tobie w dobrej wierze to wolisz wciskać mi w usta słowa których nie wypowiedziałem. Wiedz jednak, że nie żywię urazy.

Przewodas pisze:W kwestii wolnej woli Luter mógł się mylić zważywszy, że żył w epoce jeszcze feudalnej, w której wola jednostki miała mało do powiedzenia, a wszelka władza pochodziła od Boga.

Cóż a czy może porównałeś Jego nauczanie, które popierał Pismem z tym co sam z Pisma (z tych samy fragmentów i ich kontekstu!) możesz wyczytać? Czy sprawdziłeś gdzie się Luter pomylił w tym polecanym przeze mnie dziele (w interpretacji Pisma rzecz jasna)?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Postautor: **Riddick** » 24 lis 2008, 23:37

Przewodas pisze:Jezus daje mu wyraźny komunikat: Opamiętaj się, młotku, to nie musisz być ty!

Ale jednak było napisane że zostanie zdradzony przez współtowarzysza, to musiało sie wydarzyć tak a nie inaczej...

Przewodas · Postautor: **Przewodas** » 25 lis 2008, 08:58

Fantomik i Hahaku, Czy chcecie mi wmówić, że Jezus Judasza, nieprzyjaciela swego, nie miłował?

Ann, jezuicka mucho, przestańże mi brzęczeć po wątkach bo zdejmę kapeć...