ann_in_grace pisze:Byl sprytnym oszustem, przestepca seksualnym, klamca i draniem, ktory w koncu za swoje klamstwa zostal zamordowany.
Bezprawnie, zapomniałaś dodać, a to bardzo ważne. Bo to, że Smith był fałszywym prorokiem według mnie, nie upoważnia mnie jeszcze do tego, abym odebrał mu życie. I to nie tylko dlatego, że prawo cesarskie tak stanowi, ale Prawo Boże także tak stanowi. Podobnie nic nie upoważniało tamtych morderców do takiego czynu. To była zbrodnia. Wielka zbrodnia. Każdy może wierzyć w co tylko chce i przekonywać do swoich racji wszystkich, którzy chcą go słuchać. Na tym polega wolność religijna. A jeśli był przestępcą seksualnym, a prawo kraju stanowi, iż takich należy skazać na śmierć, wówczas OK, ale po uczciwym procesie i powodu przestępstw seksualnych, a nie wiary. Problem jednak w tym, że przyczyną jego morderstwa była nienawiść na tle religijnym. A to jest niczym nie uzasadniona zbrodnia i grzech.
::SHALOM::