Ahoj!
: 24 lip 2019, 23:11
Witajcie. Dziękuję, że jest to forum i że tyle można się z niego od Was dowiedzieć. Od jakiegoś czasu czytałam je jako niezarejestrowany gość, aż dziś odważyłam się założyć konto
W ogromnym skrócie - z tej strony gościówa, która niedawno poczuła, że "łapie sygnał" wysyłany z góry i chciałaby go pogłębić. Jako dzieciak pupilka sióstr katechetek, potem nastolatka buntująca się przeciw rytualno-bezrefleksyjnemu katolicyzmowi w polskim wydaniu, w końcu przez niemal dwie dekady dorosłości identyfikująca się jako ateistka, która nie zamyka za sobą całkowicie drzwi na Boga i wiarę, ale twierdzi, że będzie musiała odnaleźć do Niego własną drogę i potrzebę więzi. I ten moment chyba przyszedł...
Niezależnie od mojego stosunku do wiary w Boga, protestantyzm zawsze bardzo interesował mnie poznawczo: jako fakt historyczno-cywilizacyjny, jako koło zamachowe zmian społecznych. Bardzo chciałabym właśnie w nim rozwijać relację z Bogiem, a może i spotkać wspólnotę, która mnie w tym wesprze
W ogromnym skrócie - z tej strony gościówa, która niedawno poczuła, że "łapie sygnał" wysyłany z góry i chciałaby go pogłębić. Jako dzieciak pupilka sióstr katechetek, potem nastolatka buntująca się przeciw rytualno-bezrefleksyjnemu katolicyzmowi w polskim wydaniu, w końcu przez niemal dwie dekady dorosłości identyfikująca się jako ateistka, która nie zamyka za sobą całkowicie drzwi na Boga i wiarę, ale twierdzi, że będzie musiała odnaleźć do Niego własną drogę i potrzebę więzi. I ten moment chyba przyszedł...
Niezależnie od mojego stosunku do wiary w Boga, protestantyzm zawsze bardzo interesował mnie poznawczo: jako fakt historyczno-cywilizacyjny, jako koło zamachowe zmian społecznych. Bardzo chciałabym właśnie w nim rozwijać relację z Bogiem, a może i spotkać wspólnotę, która mnie w tym wesprze