czas sie pozegnac

[fantomik]

a Ciebie fantomiku juz ktos odwiedzal ?

Powiedzmy, że znam kilka osób, dla których takie odwiedziny nie były miłe. (niezwiązane z tym forum oczywiście)

przeciez przy okazji katastrofy w Smolensku, mowilismy , ze Bog ma wszystko pod kontrola, co oczywiscie nie znaczy, ze mamy wystawiac tu swoje lub czyjes prywatne dane.

Ale Boga nie ma sensu kusić Dlatego też i dom zamykasz zapewne na klucz jak wychodzisz (albo jak się kładziesz spać).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[agnieszkas]

Tak zamykam sie na 3 spusty nawet, ale mysle, ze Hardi ma racje, ze na odwiedziny z powodu forum to rzeczywiscie trzeba sobie jakos "zasluzyc".

[Hardi]

fantomik, to byly odwiedziny przez osoby z rosyjskim akcentem

ps. taki zarcik

[Norbi]

ale mysle, ze Hardi ma racje, ze na odwiedziny z powodu forum to rzeczywiscie trzeba sobie jakos "zasluzyc".

Więc już Cię wyprowadzam z błędu
Otóż okazało się, że ta osoba leczy się na schizofrenię paranoidalną (sam o tym pisał na forum).
Więc jeszcze raz powtórzę--- nigdy nie wiesz, czy pod nickiem nie kryje się jakiś "psychol", któremu można "zasłużyć się" dosłownie wszystkim.

[agnieszkas]

Więc już Cię wyprowadzam z błędu

Dziekuje Ci, moj Ty aniele strozu.

[fantomik]

Tak zamykam sie na 3 spusty nawet, ale mysle, ze Hardi ma racje, ze na odwiedziny z powodu forum to rzeczywiscie trzeba sobie jakos "zasluzyc".

Pomyśl troszkę -- co pisanym tekstem musiałbym do Ciebie napisać aby sobie "zasłużyć" na takie niemiłe odwiedziny? Czy oby przypadkiem powodu "odwiedzin" nie szukasz nie w tym człowieku, w którym należy?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[agnieszkas]

Tak zamykam sie na 3 spusty nawet, ale mysle, ze Hardi ma racje, ze na odwiedziny z powodu forum to rzeczywiscie trzeba sobie jakos "zasluzyc".

Pomyśl troszkę -- co pisanym tekstem musiałbym do Ciebie napisać aby sobie "zasłużyć" na takie niemiłe odwiedziny? Czy oby przypadkiem powodu "odwiedzin" nie szukasz nie w tym człowieku, w którym należy?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

fantomiku, nie rozumiem o czym piszesz.
Widzialam na NK jak katolicy bluznili niewierzacym, wyzywali ich, a tamci grozili odwiedzinami, wiec takie "zasluzenie sobie" mialam na mysli.

[agnieszkas]

a ludzi chorych jest wielu wokol nas i nawet sobie chyba sprawy nie zdajemy, ze moze im sie nawet nasz cichy chod nie podoba.

[fantomik]

[...] fantomiku, nie rozumiem o czym piszesz.
Widzialam na NK jak katolicy bluznili niewierzacym, wyzywali ich, a tamci grozili odwiedzinami, wiec takie "zasluzenie sobie" mialam na mysli.

Czy "dorosły" (tj. dojrzały emocjonalnie) człowiek nawet gdy go ktoś powyzywa skłoni się do takich "odwiedzin"? O to mi chodziło

[agnieszkas]

....
Więc jeszcze raz powtórzę--- nigdy nie wiesz, czy pod nickiem nie kryje się jakiś "psychol", któremu można "zasłużyć się" dosłownie wszystkim.

wlasciwie to masz racje i wcale nie musi byc to psychol, bo gdy tylko odezwalam sie tu, to jedna siostra naskoczyla na mnie, ze obrazam innych, pozniej drugi brat, ze cos insynuuje i klamie, wczoraj nastepna siostra, ze mam cos przeciwko reformowanym, a teraz fantomik, pisze cos czego nie rozumiem.

Rzeczywiscie nie tylko nie nalezy podawac danych, ale nawet nie odzywac sie, bo niewiadomo kumu sie na odcisk nadepnie, ja wysiadam.

[fantomik]

[...]Rzeczywiscie nie tylko nie nalezy podawac danych, ale nawet nie odzywac sie, bo niewiadomo kumu sie na odcisk nadepnie, ja wysiadam.

E tam Odzywać się jak najbardziej A to, że fantomik pisze niezrozumiale to problem fantomika Chodziło mi Siostrzyczo o to, że jak ktoś się wybiera na takie "odwiedziny" to świadczy to przede wszystkim o jego problemie (Norbi nazwał to dość dobitnie ale to wcale nie musi być aż tak wielki problem), a to co napisała mu jakaś inna osoba jest według mnie tylko sposobnością, która ten problem ukazała. Po prostu uważam, że emocjonalnie dojrzały człowiek na coś takiego się nie poweźmie bez względu jak bardzo ktoś by go kłamliwie obraził via internet.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Norbi]

....
Więc jeszcze raz powtórzę--- nigdy nie wiesz, czy pod nickiem nie kryje się jakiś "psychol", któremu można "zasłużyć się" dosłownie wszystkim.

wlasciwie to masz racje i wcale nie musi byc to psychol, bo gdy tylko odezwalam sie tu, to jedna siostra naskoczyla na mnie, ze obrazam innych, pozniej drugi brat, ze cos insynuuje i klamie, wczoraj nastepna siostra, ze mam cos przeciwko reformowanym, a teraz fantomik, pisze cos czego nie rozumiem.

Prz 27:17 Bw "Żelazo ostrzy się żelazem, a zachowanie swojego bliźniego wygładza człowiek."

ja wysiadam.

A tam... Dopiero wsiadłaś... Pierwszy kryzys po napisaniu 100 postów to i tak niezły wynik
Pamiętaj, że to tylko forum jest- internet

[agnieszkas]

....
Więc jeszcze raz powtórzę--- nigdy nie wiesz, czy pod nickiem nie kryje się jakiś "psychol", któremu można "zasłużyć się" dosłownie wszystkim.

wlasciwie to masz racje i wcale nie musi byc to psychol, bo gdy tylko odezwalam sie tu, to jedna siostra naskoczyla na mnie, ze obrazam innych, pozniej drugi brat, ze cos insynuuje i klamie, wczoraj nastepna siostra, ze mam cos przeciwko reformowanym, a teraz fantomik, pisze cos czego nie rozumiem.

Prz 27:17 Bw "Żelazo ostrzy się żelazem, a zachowanie swojego bliźniego wygładza człowiek."

wlasnie sie naostrzam

ja wysiadam.

A tam... Dopiero wsiadłaś... Pierwszy kryzys po napisaniu 100 postów to i tak niezły wynik
Pamiętaj, że to tylko forum jest- internet [/quote]

pamietam, ze to forum i psychole moga mnie odwiedzic

[agnieszkas]

[...]Rzeczywiscie nie tylko nie nalezy podawac danych, ale nawet nie odzywac sie, bo niewiadomo kumu sie na odcisk nadepnie, ja wysiadam.

E tam Odzywać się jak najbardziej A to, że fantomik pisze niezrozumiale to problem fantomika Chodziło mi Siostrzyczo o to, że jak ktoś się wybiera na takie "odwiedziny" to świadczy to przede wszystkim o jego problemie (Norbi nazwał to dość dobitnie ale to wcale nie musi być aż tak wielki problem), a to co napisała mu jakaś inna osoba jest według mnie tylko sposobnością, która ten problem ukazała. Po prostu uważam, że emocjonalnie dojrzały człowiek na coś takiego się nie poweźmie bez względu jak bardzo ktoś by go kłamliwie obraził via internet.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

no ale to tez jest w Bozych rekach.
Ja Cie nie odwiedze gdybys mnie nawet zaprosil na kawe , tym bardziej gdybys mi naublizal.

[Norbi]

Ja Cie nie odwiedze gdybys mnie nawet zaprosil na kawe

no popatrz