Szalom alejchem!

Zapraszamy każdego użytkownika do napisania kilku słów o sobie. To najlepsze miejsce dla nowych użytkowników.
Remigius
Posty: 12
Rejestracja: 18 lis 2012, 21:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Szalom alejchem!

Postautor: Remigius » 19 lis 2012, 21:58

hebr. Szalom alejchem / arab. Salam alejkum - Pokój wszystkim.

To pozdrowienie biologicznych potomków Abrahama - Żydów i Arabów - jest także pozdrowieniem, które pasuje wypowiedzieć w każdym czasie i wobec każdego, kogo się wita.
Tak więc witam wszystkich. Jestem chrześcijaninem (w sensie biblijnym) bez przynależności kościelno-zborowej (co nie znaczy, że kiedyś tak nie było). Przez wiele lat byłem katolikiem, potem członkiem Kościoła Zborów Chrystusowych, a w końcu Kościoła Zielonoświątkowego. Po drodze stwierdziłem, że nie ma idealnych, widzialnych organizacji kościelnych. Wszędzie nauka Boża miesza się z nauką ludzką a instytucje Boże z instytucjami ludzkimi. Uznałem więc, że skoro jestem niedoskonale prowadzony przez ludzkich liderów, to na to samo wyjdzie, jeśli sam siebie będę prowadził niedoskonale przez życie - gdyż nie ma żadnej gwarancji, że inny człowiek zrobi to lepiej ode mnie.


Sola Scriptura, czyli:
"A ja odniosłem to do siebie i do Apollosa przez wzgląd na was, bracia,
abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano (...)"
1 Koryntian 4:6 (w przekładzie Biblii Warszawskiej)
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Ian » 19 lis 2012, 22:05

Cześć (to pozdrowienie współczesnych Polaków :D).

Przynależność do zboru to nie tylko bycie prowadzonym przez liderów. To społeczność z innymi wierzącymi i nie bez powodu w Biblii jest napisane, że chrześcijanie powinni należeć do wspólnot i nie opuszczać wspólnych zebrań.


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 19 lis 2012, 22:20

To jak spełniasz to przykazanie?

[Hbr 10:25] "Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień."


Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 19 lis 2012, 22:23

Remigius, witaj


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Awatar użytkownika
SzalonyJogurt
Posty: 252
Rejestracja: 07 kwie 2012, 22:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Płock
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: SzalonyJogurt » 19 lis 2012, 22:25

Szalom bracie!

Można przecież nie należeć oficjalnie (w sensie na piśmie) do kościoła a uczęszczać na wspólne spotkania. Podejrzewam, że o to chodzi.


Bo nie zaufałem mojemu łukowi ani mój miecz mnie nie ocalił; lecz Ty nas wybawiłeś od wrogów i zawstydziłeś tych, co nas nienawidzą. (Ps 44, 7-8)
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 19 lis 2012, 22:56

Witam :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 20 lis 2012, 10:11

Witaj Remku :)


Remigius
Posty: 12
Rejestracja: 18 lis 2012, 21:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Remigius » 22 lis 2012, 20:19

Alkhilion pisze:To jak spełniasz to przykazanie?

[Hbr 10:25] "Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień."


Dziękuję wszystkim za powitania.

Do Alkhiliona: Nie sądzę, że cokolwiek w Nowym Testamencie można nazwać przykazaniem z wyjątkiem przykazania o miłości względem Boga i bliźnich. Reszta to zachęty, a nie przykazania. Przykazania w sensie nakazów i zakazów, których niewypełnienie jest przestępstwem Prawa (Tory) - są właściwe Staremu Przymierzu. Jeśli jednak Ty, odbierasz zachętę z Hbr 10,25 jako przykazanie - to odpowiadam: Nie wypełniam go. Uczestniczę w społecznościach sporadycznie.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2012, 20:25 przez Remigius, łącznie zmieniany 1 raz.


Sola Scriptura, czyli:

"A ja odniosłem to do siebie i do Apollosa przez wzgląd na was, bracia,

abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano (...)"

1 Koryntian 4:6 (w przekładzie Biblii Warszawskiej)
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 22 lis 2012, 21:09

To źle. Bóg powołał nas do swojego Ciała, a nie do samotności.


Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 22 lis 2012, 21:19

Alkhilion pisze:To źle. Bóg powołał nas do swojego Ciała, a nie do samotności.

Już od początku tak nie było, bo Bóg rzekł: niedobrze jest, by człowiek był sam.

Mam nadzieję, że Remek wśród nas znajdzie serdeczną społeczność. :)


Remigius
Posty: 12
Rejestracja: 18 lis 2012, 21:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Remigius » 17 gru 2012, 23:15

Kitka pisze:
Alkhilion pisze:To źle. Bóg powołał nas do swojego Ciała, a nie do samotności.

Już od początku tak nie było, bo Bóg rzekł: niedobrze jest, by człowiek był sam.

Mam nadzieję, że Remek wśród nas znajdzie serdeczną społeczność. :)


Masz rację Kitka, człowiek jest istotą społeczną, ponieważ jako taki został stworzony przez Boga. Ja nie twierdzę, że widzialne formy Kościoła takie jak zbory lokalne czy parafie są "be". Nie są "be" ponieważ taką organizację stworzyli apostołowie prowadzeni przez Ducha Św. Ustanawiali oni widzialne zgromadzenia (eklezje) w każdej zewangelizowanej miejscowości oraz powoływali w nich starszych (prezbiterów) i diakonów.

Mnie nie odrzuca społeczność jako taka, ale ustrój kościelny w protestantyzmie, sprzyjający tworzeniu sekt z przywództwem typu "guru". Większość kościołów ewangelickich i ewangelicznych ma władzę monarchiczną - dokładnie taką jaką same krytykują w katolicyzmie. Ustrój zborów ewangelicznych nie wywodzi się z Nowego Testamentu tylko od Jana Kalwina, który przewodnią rolę w zborze powierzył duchownemu pastorowi a starszych, w rozumieniu świeckich starszych uczynił pomocnikami pastora. Do tej tradycji dobudowano potem w niektórych denominacjach ideologię, że jedynie pastor (czyli monarcha zboru, odpowiednik biskupa monarchicznego w katolicyzmie) ma rację, bo jest namaszczony przez Boga, a starsi są tylko od tego, żeby zgadzać się ze zdaniem pastora (czyli podzielać bez zastrzeżeń jego "wizję"). Taki ustrój zboru prowadzi do zaniechania przez zbór i starszych jakiejkolwiek kontroli i równoważenia przywództwa.

Powiem tak, znacznie chętniej bym przystąpił do społeczności zorganizowanej wg Nowego Testamentu. Do kościoła (zboru) lokalnego faktycznie zarządzanego przez prezbiterium (radę starszych), gdzie nie ma jednego pastora, lub wszystkich starszych uznaje się automatycznie za pastorów (pasterzy), a przewodniczący starszyzny jest równy pozostałym starszym (tak jak apostoł Piotr, który nazwał się sumpresbyteros = współstarszym). W zborze powinny istnieć funkcje 1) starszych (= prezbiterzy = biskupi = pasterze i nauczyciele) i 2) diakonów/ diakonis (sług/ służek). Te 2 funkcje powinny być funkcjami związanymi ze zborem lokalnym, a nie z organizacją kościelną rangi okręgowej czy krajowej. Nowy Testament nie reguluje kwestii ustroju ponadzborowego, dlatego istnienie prezbiterów okręgowych, czy prezbiterów naczelnych tytułujących się często biskupami jest niebiblijne. Są to funkcje z ustanowienia ludzkiego, dlatego ich nazwy nie powinny się kojarzyć z lokalnymi urzędami zborowymi (prezbiterów i diakonów), ustanowionymi przez apostołów, ale powinny brzmieć niebiblijnie, np. superintendent okręgowy czy superintendent generalny (naczelny). Władze ponadzborowe powinny mieć jak najmniej władzy, i pełnić raczej funkcje doradcze i służebne wobec zborów. Głową - najwyższą władzą zboru lokalnego jest Jezus Chrystus, który wykonuję swą władzę przy pomocy kolegium prezbiterów (czyli starszych zwanych też biskupami czyli nadzorcami), a swą służbę miłości przy pomocy diakonów i diakonis - zgodnie z apostolskim ustanowieniem. Bracia służący wielu zborom radą, nauką i zachętą, podróżujący między zborami, jako np. superintendenci okręgowi czy naczelni muszą pamiętać o swej służebnej roli wobec zborów i unikać zbędnej tytułomanii. Również ten z prezbiterów zboru lokalnego który został wybrany przewodniczącym prezbiterium (rady starszych) tegoż zboru, powinien unikać wynoszenia się nad innych starszych, pamiętając o tym, że jego zdanie w kwestiach doktrynalnych czy organizacyjnych jest jednakowo ważne jak innych współstarszych. Powinien czynić wszystko co w jego mocy, aby nie stać tym kim stał się Diotrefes, czyli pastorem lub biskupem monarchicznym kościoła lokalnego.


Sola Scriptura, czyli:

"A ja odniosłem to do siebie i do Apollosa przez wzgląd na was, bracia,

abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano (...)"

1 Koryntian 4:6 (w przekładzie Biblii Warszawskiej)
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 17 gru 2012, 23:30

Remigius pisze:ewangelickich

Nie zauważyłem, a do jednego uczęszczam, a Pastor nie miał nic przeciwko jak powiedziałem mu, że jestem konfesyjnie Reformowany (co ewidentnie nie jest w pełni zbieżne z luterańskim wyznaniem wiary).

Co do społeczności NT to poczytaj Listy do Zborów w Objawieniu Jana i... zwróć uwagę, że każdy z nich, nawet ten z "Jezebel" przy "władzy" nadal znajdował się w rękach samego Crhystusa. Więc może się zastanów czy przypadkiem nie dałeś się kupić temu mitowi "idealnej społeczności", bo takowej nigdy nie było, taka dopiero będzie -- na Nowej Ziemi. A tutaj jesteśmy tylko my -- ludzie, którzy potrzebują pomocy udzielający pomocy ludziom, którzy potrzebują pomocy, a wszystkich nas, brew naszym ułomnością wspomaga sam Chrystus.

Więc nie obawiaj się społeczności, nawet niedoskonałej. Warunkiem okazywania miłości jest niestety uczynienie się otwartym na zranienia ale sam Chrystus zapewnia nas, że warto i do tego nas zachęca oraz uzdalnia. Pamiętaj, że po tym nas poznają jeśli miłujemy jedni drugich nawzajem.

Pozdrawiam w Panu,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 25 gru 2012, 22:59

fantomik pisze:Nie zauważyłem, a do jednego uczęszczam, a Pastor nie miał nic przeciwko jak powiedziałem mu, że jestem konfesyjnie Reformowany (co ewidentnie nie jest w pełni zbieżne z luterańskim wyznaniem wiary).


Przebijam- w Krakowie chodzę do KEA+KER (jak to się nazywa? Diaspora?) i nikt nie narzeka, że jestem credobaptystą i do tego jeszcze zielonoświątkowcem :)


ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 07 lut 2013, 22:51

Alkhilion.. ty w ogóle jesteś dość niezwykły gość :thumbup:


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.

Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości