Witam!
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 02 wrz 2008, 21:02
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: dolnyslask
- Gender:
- Kontaktowanie:
Witam!
Odkrylam niedawno wasze forum wiec zdecydowalam sie przyłaczyc,jestem z kosciola baptystow,mam dwuletnie dziecko i zycie nie uslane rozami...jestem mężatka a mój mąż za granica pracuje! Czuje sie samotna i jest mi ciężko...
kristyna
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Witaj.
A od dawna jest za granica?
A od dawna jest za granica?
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
- Cynthia
- Posty: 356
- Rejestracja: 12 sty 2008, 02:06
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Góra Kalwaria
- Gender:
- Kontaktowanie:
Witaj Krystyno. Mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze wśród nas czuła.
To nie jest dobre, że nie jesteście razem. Może lepiej gdybyś zamieszkałą z mężem? (tak tylko pytam, bo sama sobie nie wyobrażam takiej samotności)
Pozdrawiam cię i błogosławię cię w imieniu Pana Jezusa. Będę się modlić o ciebie.
To nie jest dobre, że nie jesteście razem. Może lepiej gdybyś zamieszkałą z mężem? (tak tylko pytam, bo sama sobie nie wyobrażam takiej samotności)
Pozdrawiam cię i błogosławię cię w imieniu Pana Jezusa. Będę się modlić o ciebie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości