Nieprotestant pragnie was przywitac

[nieprotestant]

Chciałbym się z wami przywitać. Mam 19 lat. Niedługo zaczynam studia na kierunku matematyka. Moją pasją zawsze były różnego rodzaju łamigówki logiczne, geometria i szachy.
Mam nadzieje, że istnieje Bóg, ale narazie stawiam zdanie warunkowe gdy mówie o Bogu( Jeśli istnieje X to ...). Jak uda mi się udowodnić, że bóg istnieje to przestane używać formy warunkowej i nie będę siebie już nazywał agnostykiem.

Moim celem życiowym to szukanie prawdy i bycie dobrym dla innych ludzi. Moim zdaniem z taką naturalną potrzebą się rodzimy. Ja już od dziecka tak starałem się postępować a więc nie może to być rodzaj indoktrynacji.
Chciałbym jeszcze napisać że was protestantów szanuje i jestem waszym sympatykiem, pomimo, że nienawidzę żadnej formy kultu religijnego. Staram się w was widzieć człowieka szukającego sensu dlatego usprawiedliwiam waszą wiarę. Niestety z tego względu, że bładzicie zawierzając starodawnym kultom, czuje misje, że powinienem pomóc bliźniemu, dokładnie tak jak mówił wasz Jezus. Wydaje mi się, że Jezus mógł być mądrym nauczycielem i filozofem, niestety ludzie później przekształcili i wypaczyli zupełnie jego nauki.
A więc w tym pojednawczym akcencie zakończe mój powitalny post.

[Jowi]

Witaj...
Myślę że logika ma się do wiary jak wół do karety.

Niestety z tego względu, że bładzicie zawierzając starodawnym kultom

- co masz na myśli?

czuje misje, że powinienem pomóc bliźniemu, dokładnie tak jak mówił wasz Jezus.

Na tym forum niewątpliwie są ludzie którzy czują misję i będą próbować pomóc takiemu jednemu nieprotestantowi, tak jak mówił nasz Jezus.

Wydaje mi się, że Jezus mógł być mądrym nauczycielem i filozofem, niestety ludzie później przekształcili i wypaczyli zupełnie jego nauki.

Hmmm... tak dobrze znasz Ewangelię? A może warto jeszcze doczytać...?

[fantomik]

Witaj!

Witaj...
Myślę że logika ma się do wiary jak wół do karety.

Jako matematyk z wykształcenia muszę się niezgodzić Choć niezgodzę się też, że Objawienie podlega w pełni temu co potocznie zwie się logiką (tj. w "no przecież to logiczne...").

Wydaje mi się, że Jezus mógł być mądrym nauczycielem i filozofem, niestety ludzie później przekształcili i wypaczyli zupełnie jego nauki.

Hmmm... tak dobrze znasz Ewangelię? A może warto jeszcze doczytać...?

W pełni zgadzam się z Jowi

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Puritan]

Mam nadzieje, że istnieje Bóg, ale narazie stawiam zdanie warunkowe gdy mówie o Bogu( Jeśli istnieje X to ...). Jak uda mi się udowodnić, że bóg istnieje to przestane używać formy warunkowej i nie będę siebie już nazywał agnostykiem.

Nie wiem czy wiesz, ale jesteś na drodze do piekła:
"Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim." (Jana 3:36)

Moim celem życiowym to szukanie prawdy i bycie dobrym dla innych ludzi.

A wiesz czym jest bycie "dobrym" dla Boga? Niczym. "wszystkie nasze dobre czyny są jak splugawione szmaty" (księga Izajasza)

Moim zdaniem z taką naturalną potrzebą się rodzimy.

Rodzimy się z nikczemną naturą skażoną grzechem Adama i Ewy.

Ja już od dziecka tak starałem się postępować a więc nie może to być rodzaj indoktrynacji.

Wychodzi więc na to, że indoktrynujesz sam siebie.

Chciałbym jeszcze napisać że was protestantów szanuje i jestem waszym sympatykiem, pomimo, że nienawidzę żadnej formy kultu religijnego.

Też cię szanuję, ale muszę cię uświadomić, że nienawidzisz Boga.

Staram się w was widzieć człowieka szukającego sensu dlatego usprawiedliwiam waszą wiarę.

Twoje usprawiedliwienie nie jest nikomu potrzebne.

Niestety z tego względu, że bładzicie zawierzając starodawnym kultom, czuje misje, że powinienem pomóc bliźniemu, dokładnie tak jak mówił wasz Jezus. Wydaje mi się, że Jezus mógł być mądrym nauczycielem i filozofem, niestety ludzie później przekształcili i wypaczyli zupełnie jego nauki.

Nie ma bardziej błądzącej i zgubionej osoby na świecie od ciebie.

[julaine]

Jak uda mi się udowodnić, że bóg istnieje to przestane używać formy warunkowej i nie będę siebie już nazywał agnostykiem.

oho, ambitnyś.

w razie czego, powodzenia. tylko jaki bóg?

Niestety z tego względu, że bładzicie zawierzając starodawnym kultom, czuje misje, że powinienem pomóc bliźniemu, dokładnie tak jak mówił wasz Jezus

spoko, my też czujemy misję

[Kamil M.]

Wydaje mi się, że Jezus mógł być mądrym nauczycielem i filozofem, niestety ludzie później przekształcili i wypaczyli zupełnie jego nauki.

Dowody?
A poza tym - polecam to i to. Jak uczciwie przeczytasz i będziesz miał merytoryczne odpowiedzi na zawarte tam argumenty (których nie ma sensu tutaj przytaczać), to wróć i pogadamy.

[Ian]

polecam to i to.

Wielkie dzięki za te linki Bardzo ciekawe pozycje

[nieprotestant]

Wiecie że Jezus zwiastował koniec czasów w swoich czasach? Powtarzał że koniec zaprawdę jest bliski. Mija 2000 lat i kupa. natomiast każda epoka była przekonana że to biblijne koniec czasów. Paweł pisał, że pokolenie nie minie a będzie koniec. Jak dzisiaj patrzę na tą zaraze religijną to widzę to samo, jak wielu prorków z biblią w ręku wieszczy koniec czasów bo mamy do czynienia z biblijnymi znakami czasów. Aż na śmiech mnie bierze jak ludzie w swojej naiwności zawierzają takim bredniom. Wystarczy wsiąść biblie do ręki i czytać, i zobaczyć jak ta biblijna bajka sama się obala poprzez tysiące sprzeczności. W biblii nawet zawarty jest spór pomiędzy Jakubem a Pawłem jeden głosi zbawienie z uczynków i wiary a drugi tylko z wiary. Jak się wczyta dokłądnie w te wersy to można bardzo łatwo dojśc do wniosku że Paweł złościł się na gminy które były związane własnie z Jakubem. Był kiedyś o tym fajny film jak znajde link to wam podeśle.

Kamil co do twojego linku to znam je i najbardziej mnie smieszy to że ci wszyscy wasi apologeci jakoś nie potrafią się uzgodnić w swoich opiniach. Każdy wykłada inną teologie na podstawie tych smaych wersetów. totalny absurd. Zresztą patrząc na waszą forumową agresje jak się nawzajem wykłucacie i obrzucacie antychrystami to można jedynie z politowaniem spojrzeć że chrystianizm miałby być jakoby religia miłosci!!!

Mam do was pytanie, jaki dowód musiałbym wam przedstawić abyście bez wahania porzucili waszą religię która jest przyczyną waszego zniewolenia?

[Agata]

Zresztą patrząc na waszą forumową agresje jak się nawzajem wykłucacie i obrzucacie antychrystami to można jedynie z politowaniem spojrzeć że chrystianizm miałby być jakoby religia miłosci!!!

Mam do was pytanie, jaki dowód musiałbym wam przedstawić abyście bez wahania porzucili waszą religię która jest przyczyną waszego zniewolenia?

Z pierwszym - poza ortografią - niestety muszę się zgodzić. Tym bardziej przerażające, że Biblia wyraźnie poucza nas, że tym co ma nas odróżnić od świata i od pogan jest miłość - okazywana nie tylko chrześcijanom, nie tylko zbawionym, ale wszystkim bez wyjątku. To jest chyba to co najbardziej odróżnia naśladowców Chrystusa od innych religii. A przynajmniej powinno.

Co do drugiej części - dowodem na istnienie Boga jest, że tego dowodu nie ma

[Riddick]

Co do drugiej części - dowodem na istnienie Boga jest, że tego dowodu nie ma

No to jest do obgadania. Codziennie widze dowody istnienia Boga, każdy dzień jest dla mnie dowodem że On jest...

[Agata]

Co do drugiej części - dowodem na istnienie Boga jest, że tego dowodu nie ma

No to jest do obgadania. Codziennie widze dowody istnienia Boga, każdy dzień jest dla mnie dowodem że On jest...

To nie są moje słowa, tylko pewnego bardzo mądrego człowieka.

[Kamil M.]

Kamil co do twojego linku to znam je i najbardziej mnie smieszy to że ci wszyscy wasi apologeci jakoś nie potrafią się uzgodnić w swoich opiniach.

Super, że znasz, to teraz przedstaw argumenty polemizujące, jak jesteś taki szeroki w barach [mówiąc obrazowo] Od kiedy trafiłeś na forum, zaśmiecasz je swoimi niemerytorycznymi postami, w których nie masz krztyny konkretu, krztyny źródła. Jesteś fanatykiem kolego i muszę ci zadać pytanie: jaki dowód musielibyśmy ci przedstawić, abyś bez wahania porzucił swój światopogląd, który jest przyczyną twojego zniewolenia?

W biblii nawet zawarty jest spór pomiędzy Jakubem a Pawłem jeden głosi zbawienie z uczynków i wiary a drugi tylko z wiary. Jak się wczyta dokłądnie w te wersy to można bardzo łatwo dojśc do wniosku że Paweł złościł się na gminy które były związane własnie z Jakubem. Był kiedyś o tym fajny film jak znajde link to wam podeśle.

O ile dobrze pamiętam, to był filmik z NG - sensacyjnopopularnonaukowa szmira. Gratuluje źródeł informacji.

[R3clus3]

A ciągle widzę dowody , że go nie ma/