Lampa w ciemności

[Hardi]

Faktycznie zionie nienawiścią do kościoła rzymskiego.

od kiedy to przedstawianie faktów historycznych jest nienawiścią

[ul]

różnie się przedstawia fakty
czasem tendencyjnie
a czasem złośliwie - wręcz

[InChrist]

Przejrzałem go na wyrywki...

To nie wyrywaj jak nie chcesz być wyrywany...
A film polecany przez hardiego i ja polecam.
Nie rozumiem, czemu wielu protestantów tak fascynuje się ponownie katolicyzmem i nowym papieżem rzekomo nawróconym, podobnie jak wierzący dali się zwieźć rzekomo nawróconym Konstantynem i rzekomo mającym wizję od Boga "krzyża". Zapomnieli jednak ci wierzący, że nie walczymy z krwią i ciałem, aby nawracać mieczem a dziś bronią palną i rakietami. Kto tym wojuje od tego ginie.
Nie rozumiem gdzie w tym filmie pokazano nienawiść do katolików, jedynie fakty historyczne, nienawiść katolików do wierzących. Nie zapominajmy że faktem było to, że czytanie biblii było zakazane, nie wspominając już o modlitwie w ojczystym języku, modlić się można było jedynie po łacinie. Nie po to wyłaziłem z KK abym miał teraz wracać tam, nie odnalazł bym się tam w tej religijności, nie wzrósł bym duchowo tam w kłamliwych doktrynach o rzekomej obecności Chrystusa w chlebie eucharystycznym, czy o modleniu się do zmarłych rzekomo wstawiających się za nami, czy modleniu się przed wizerunkami (bożkami) wyobrażającymi rzekomo treści ewangelii czy Boga.

różnie się przedstawia fakty
czasem tendencyjnie
a czasem złośliwie - wręcz

Proszę o wykazanie tych rzekomych tendencji lub złośliwości w tym filmie.

[Filip]

Nie jestem jakimś szczególnym entuzjastą ruchu ekumenicznego w jego dzisiejszym wydaniu. Ale to nie ma nic do rzeczy.

Nie rozumiem gdzie w tym filmie pokazano nienawiść do katolików, jedynie fakty historyczne, nienawiść katolików do wierzących

Według jakich kryteriów weryfikujesz prawdziwość relacji tego filmu?

Są różni historycy i podają różne interpretacje materiału źródłowego. Na jakiej podstawie dajesz wiarę akurat tej relacji przedstawionej w tym filmie i nazywasz ją "faktami historycznymi".

[InChrist]

Od kiedy to się odpowiada pytaniem na pytanie?
Czysta sofistyka.

[Filip]

Jakie pytanie mi zadałeś?

Przedstawiasz ten film jako zawierający "fakty historyczne". Pytam skąd taka opinia?

IMHO:

1) Film zrobili ignoranci - co widać w kontekście ich opinii o Konstantynie. Jego postać jest mocno dyskutowana we współczesnej historiografii. Niemniej jednak raczej przyjmuje się, że jego nawrócenie mogło być szczere (por. E. Wipszycka "Kościół w świecie późnego antyku"). Natomiast jego polityka była po prostu dążeniem do uporządkowania spraw imperium, nie był teologiem i nie wszystko rozumiał, był natomiast politykiem.

Niemniej jednak budowanie wokół niego teorii spiskowej jest zabawne.

2) Autorzy wyrażają entuzjazm wobec doketyzmu, albigensów i katarów - czyli tak nienawidzą katolików, że gotowi są nawet uznać heretyków za braci.

3) Często pada tam, że coś jest dobrze udokumentowane itp. Pusta retoryka nie poparta przykładami.

4) Końcówka to już w ogóle woła o pomstę do nieba! KJV-onlysm...

[InChrist]

Jakie pytanie mi zadałeś?

Te które sam zacytowałeś, nie szkodzi, że zapomniałem o znaku zapytania.

[Filip]

Nienawiść do katolików przejawia się w takim doborze faktów i ich interpretacji, bądź nadinterpretacji, żeby jak najbardziej dokopać katolikom. Za cenę prawdy.

Każda herezja którą zwalczał KK jest nazywana biblijną wiarą.

Spisek jezuitów to już czysta konfabulacja.

Podstawowy problem polega na tym, że historia jest złożona i niejednoznaczna. Ok, jest dużo przykładów zbrodni popełnionych przez Kościół. I nie tylko Kościół. Ale trzeba sobie zawsze postawić pytania: czemu? W jakich okolicznościach? W jakich czasach? I odpowiedź może nie być prosta.

[InChrist]

Nienawiść do katolików przejawia się w takim doborze faktów i ich interpretacji, bądź nadinterpretacji, żeby jak najbardziej dokopać katolikom. Za cenę prawdy.

Nic nie poradzę na Twój subiektywizm w nieuczciwej opinii o filmie.
Zrozumiałbyś mnie gdybyś sam był katolikiem i po nawróceniu musiał opuszczać KK, chyba że byłeś, ale szybko zapomniałeś i zatęskniłeś jak Izraelici do ogórków, dyń, pory, i cebuli, i czosnku w Egipcie.

[Kitka]

Nienawiść do katolików przejawia się w takim doborze faktów i ich interpretacji, bądź nadinterpretacji, żeby jak najbardziej dokopać katolikom. Za cenę prawdy.

Nic nie poradzę na Twój subiektywizm w nieuczciwej opinii o filmie.
Zrozumiałbyś mnie gdybyś sam był katolikiem i po nawróceniu musiał opuszczać KK, chyba że byłeś, ale szybko zapomniałeś i zatęskniłeś jak Izraelici do ogórków, dyń, pory, i cebuli, i czosnku w Egipcie.

InChrist, właśnie pokazujesz, że i Twoja opinia o filmie jest bardzo subiektywna, w dodatku kłujesz osądem tymi warzywami.

[Lash]

Nienawiść do katolików przejawia się w takim doborze faktów i ich interpretacji, bądź nadinterpretacji, żeby jak najbardziej dokopać katolikom. Za cenę prawdy.

Nic nie poradzę na Twój subiektywizm w nieuczciwej opinii o filmie.
Zrozumiałbyś mnie gdybyś sam był katolikiem i po nawróceniu musiał opuszczać KK, chyba że byłeś, ale szybko zapomniałeś i zatęskniłeś jak Izraelici do ogórków, dyń, pory, i cebuli, i czosnku w Egipcie.

Myślę, że nie to jest przyczyną oburzenia Fiflipa.
Obejrzałem filmik i to jest typowy materiał propagandowy który mam być w zamiarze autorów wzmocnieniem w przekonaniu o złym Katolicyzmie . Daleko mi od bycia zwolennikiem Katolicyzmu ale jednocześnie daleko mi od walenia w katolicyzm półprawdami albo "wnioskami" manipulacyjnymi.

Przykładowo utkwił mi tekst Busha który widzi w oczach Papieża BOGA.
To typowa manipulacja - komentator mówi, że niektórzy UZNAJĄ Papieża za Boga i potem nastepuje cytat z wypowiedzi Busha.
To trochę jakby zapytać Jana apostoła - Czy wierzysz, że Jezus jest Bogiem i cytować: - "Nikt nigdy Boga nie oglądał." i potem mówić że Wg Jana Jezus nie jest Bogiem

Jestem Praktycznie Pewny że Bush nie uznaje Papieża za Boga ale, że odpowiedział na pytanie co widział w oczach Papieża: Boga w sensie - Jego miłość i działanie Boga przez osobę piapieża ....


To co było wartościowe w filmie to - ukazanie życia Tyndale'a ( choć nie wiem duzo o nim i nie potrafię zweryfikować czy tylko podano fakty czy też trochę je ubarwiono )

[Filip]

Daleko mi od bycia zwolennikiem Katolicyzmu ale jednocześnie daleko mi od walenia w katolicyzm półprawdami albo "wnioskami" manipulacyjnymi.

Właśnie

Tak, nigdy nie byłem członkiem Kościoła Katolickiego. Nie jestem jego zwolennikiem, widzę jego duże problemy. Ale też nie demonizuję go.

EDIT:

Przepraszam, jeżeli ktoś odebrał moją wypowiedź osobiście. Może napisałem zbyt ostro

[InChrist]

Daleko mi od bycia zwolennikiem Katolicyzmu ale jednocześnie daleko mi od walenia w katolicyzm półprawdami albo "wnioskami" manipulacyjnymi.

Ale jakoś nikt póki co nie wykazał że w tym filmie są półprawdy. Szkoda że nie wynaleziono wehikułu czasu aby się niektórzy wątpiący w historyczne fakty mogli przekonać na własne oczy.

Tak, nigdy nie byłem członkiem Kościoła Katolickiego.

No więc nie dziwię się, że nie dostrzegasz wagi tego problemu jakim są błędy w nauczaniu KK.

InChrist, właśnie pokazujesz, że i Twoja opinia o filmie jest bardzo subiektywna, w dodatku kłujesz osądem tymi warzywami.

To tylko przykład a nie żaden osąd, a przynajmniej niejednoznaczna ocena (zapewne niepotrzebna) w dodatku nie adekwatna w tym wypadku bowiem Filip po tej mojej wypowiedzi wyznał, że nie był w KK. Tak czy inaczej nie dziwi mnie opinia kogoś kto nie był w KK o faktach historycznych o KK, dziwi mnie bardziej krytyczna opinia o tym filmie protestantów będących w KK.

[Lash]

Daleko mi od bycia zwolennikiem Katolicyzmu ale jednocześnie daleko mi od walenia w katolicyzm półprawdami albo "wnioskami" manipulacyjnymi.

Ale jakoś nikt póki co nie wykazał że w tym filmie są półprawdy. Szkoda że nie wynaleziono wehikułu czasu aby się niektórzy wątpiący w historyczne fakty mogli przekonać na własne oczy.

Podałem ci przykład Busha który jest manipulacją

O katarach i albigensach trudno mówić! Dlaczego? Dlatego, że bardzo mało o nich wiemy. większość ze sprawozdań katolickich i jesli sa prawdziwe to to byli faktycznie źli ludzie.
A drugiej strony nie znamy ich teologii dobrze i może byli kimś np na wzór Świdków Jechowy którzy pozronym dobrym zachowaniem zwodzą ludzi.

Te grupy niestety nie podlegają naszej ocenie bowiem nie wiemy i nich praktycznie nic!


Zgadzam się z Filipem, że mnie ubodło to co było mówione o Konstantynie - to też wątpliwe - dosłownie - półprawda

Podobnie z Proroctwem Husa ... watpliwa sprawa

Film świadomie pomija sprawę wieków 4 - 11 bowiem nie bardzo były wtedy grupy "paraprotestanckie" - pada tylko sugestia że gdzieś- prawdopodobnie - waldensi sięgają drugiego wieku ... Jest to bardzo sekciarskie podejście i nieudowodnione ....

Ogólnie choć 90% filmu może byc to jest kilka rzeczy które są poprostu naciagne

[Filip]

No więc nie dziwię się, że nie dostrzegasz wagi tego problemu jakim są błędy w nauczaniu KK.

Dlaczego myślisz, że nie dostrzegam? Kościół Katolicki taktuje chrzest jako instrumentalną przyczynę zbawienia i wierzy w synergizm. Ja wierzę w monergizm i traktuję wiarę jako instrumentalną przyczynę zbawienia. To jest naprawdę ogromna różnica (że już o mariologii, odpustach itp. nie wspomnę).

Wiem czego uczy KK i nie mam co do niego złudzeń.

Ale czym innym jest mój krytyczny stosunek do niego, a czym innym manipulowanie historią, żeby tylko dokopać KK.

Ostatecznie protestantyzm to zreformowany KK Do reformacji nasza historia, to historia KK.