Postautor: Ariela » 03 paź 2014, 20:47
Zazwyczaj jak sie jakas falszywa religia kupy nie trzyma, to jej przedstawiciele beda ci wmawiac ze to dlatego ze jej nie zrozumiales. A jak byles czlonkiem tej religii i mowisz im ze od niej odszedles, to ci znowu wmowia ze nie byles prawdziwym czlonkiem ich religii. Tak jest z islamem, z judaizmem, z kalwinizmem i z kazda falszywa religia. Wyznawcy takiej religii nigdy nie przyjma do swojej glowy ze ich religia nie trzyma sie kupy bo jest falszywa. Spotkalam sie z tyloma falszywimi religiami i wiem ze stoji za nia ten sam duch zwiedzenia i takie osoby zachwouja sie zawsze wedlug jednego i tego samego schematu. Jedyna roznica miedzy dysksuja z muzulmanami a kalwinistami jest taka ze kaliwnisci nie chca mi odciac glowy za to co mowie, ale zaslepienie, metody oszustwa aby sprzedac swoja bajke sa zupelnie identyczne.
Nie wiem po co w ogole staracie sie mnie przekonac do kalwinizmu, jezeli wierzycie w predestynacje? Ja po prostu zostalam predestynowana do odrzucenia tej nauki, wiec niestety nie wygracie z wola waszego boga. Mowie waszego boga, bo wasz bog nie jest moim Bogiem. Moj Bog przeznacza ludzi na potepienie lub zbawienie zaleznie od ich przyszlej wiary i czynow, bo na podstawie wiary i czynow bedziemy sadzeni jak pisze w Biblii. Moj Bog przeznaczyl wszystkich na zbawienie, ale ze czlowiek wedlug mojej religii ma wolna wole niekazdy chce wspolpracowac z wola mojego Boga ktory jest wszechdobry i wszechsprawiedliwy. Natomiast wasz bog predestynowal ludzi na potepienie i zbawienie bo jednych stworzyl wylacznie zdolnymi do czynienia zla a drugich do czynienia dobra.
I ktos by sie zapytal, to czemu nie stworzyl w swojej mocy wylacznie ludzi zdolnych do czynienia dobra? No bo bog kalwinistow musial sie popysznic ukazujac swoja chwale poprzez zaprogramowanie bezmozgich bezboznikow ktorzy beda torturowac jego dzieci, zeby on mogl w "milosci" zlitowac sie nad nimi i opetac ich do czynienia wylacznie jego woli. Bo jesli otrzymuja ducha kalwinistycznego boga, to juz nie maja wlasnego wyboru, w sumie nigdy go nie mieli, ale w kazdym badz razie ten duch ich opetuje bo jesli jakas sila przejmuje kompletna wladze nad czlowiekiem to nazywa sie to opetanie, a nie prowadzenie przez taka sile.
My chrzescijanie jestesmy prowadzeni przez Ducha Swietego a nie opetywani przez Niego. Wedlug Ewangelii chrzescijan, tylko szatan i jego aniolowie opetuja. Wedlug mojej religii zlo jest brakiem dobra i rezultatem oddalenia od Boga ktory jest dobrem. Jezeli ktos oddalil sie od Boga oddalil sie od milosci i dobra zatem oczuwa brak dobra czyli zlo. Jednak bog-psychopata Kalwina sam swtorzyl zlo, bo taka mial przyjemnosc. Do tego sam je wymyslil, co musi oznaczac tylko jedno: jest dobry i zly, bo jesli bylby wylacznie dobry to nigdy by nie wymyslil zla. Kalwinistyczny bog zatem nie tylko wymyslil cierpienie,,gwalty, morderstwa, pobicia, tortury, kradzieze i zboczenia, ale mial rowniez w nich przyjemnosc i stworzyl dlatego ludzi ktorzy sa zdolni wylacznie do tego.
Nie, jeszcze lepiej. Kalwinistyczny bog nawet uformowal dla ludzi totalnie zdeprawowanego aniola ktorego przeznaczyl specjalnie po to zeby torturowal kusil, straszyl i przesladowal... zlych ludzi? Nie, wszystkich ludzi! A szczegolnie... jego wlasne dzieci! A co mowi chrzescijanstwo? Chrzescijanstwo mowi ze szatan byl stworzony dobra istota ale poniewaz byl obdarzony wlasna wola, odszedl od drogi Boga, popadl w pyche i stal sie totalnie zly. Jednak w religii kalwinizmu szatan jest zly bo nie ma wyboru, czyli jest biedna istota ktora nie moze czynic inaczej, bo zostala zaprogramowana do tego przez swojego szalonego stworzyciela, co prowadzi do tego ze w kalwinizmie bog jest gorszy od szatana.
Jakby tego bylo malo, bog Kalwina jest oszustwem, bo obiecal ze kazdy kto uwierzy w jego syna zostanie zbawiony, jednak tadam! To nie jest prawda! Bo mozesz uwierzyc w jego syna ale jesli nie zostales wybrany do zbawienia to figa z makiem, czyli zostales zrobiony w bambuko. Tak, poniewaz bog Kalwina mowi rowniez ze wsrod chrzescijan znajduje sie kakol, czyli niekazdy kto uwierzyl w jego syna bedzie zbawiony - a tylko pszenica. Po czym ja poznac? No, nikt tego nie wie, lecz z reguly jestes pszenica jesli sam sie za nia uwazasz.
Kalwinisci jestescie idiotami. I nie, nie mozecie mnie potepic za to ze wam ublizam! Bo wedlug waszej religii zostalam do tego predestynowana, a ktoz moze sie opierac woli waszego boga? Coz, chcialam inaczej, ale wasz bog chcial co innego i tak wyszlo ze wlozyl mi w usta te slowa. Wiec moderator, wstaw punkt karny swojemu bogu, a nie mi.
I tutaj koncze, niestety chcialam juz dac sobie spokoj, ale musialam to napisac. Nie wiem czemu ktos mialby wierzyc w taki zlosliwy byt w jaki Kalwin wierzyl. Jest to dla mnie nie do pojecia, dlatego wzywam wszystkich kalwinistow do nawrocenia sie do Boga ktory jest wylacznie dobry i nie chce niczyjego upadku, ale ktory wedlug swojej sprawiedliwosci odplaca kazdemu wedlug jego uczynkow. Bede sie za was modlila.