Oberyn. pisze:W Małym Katechizmie Luter pisze, że chrzest daje odpuszczenie grzechów i wybawia od śmierci tych, którzy wierzą w to, co mówi Słowo Boże. Chrzcąc dzieci przeczy swoim słowom.
Podejrzewam ze luteranie opierają przekonanie słuszności chrztu dzieci nie na listach Pawła tak jak my ale ma listach Piotra. W I Piotra r.3 wer. 21 - chrzest jako prośba rodziców ( w naszym przypadku) o dobre sumienie dla swoich dzieci w imieniu Jezusa; ja to rozumiem bardziej jak coś takiego co w moim kościele nazywa się błogosławieństwem dzieci. To znaczy prosimy u Boga siły i mądrości w trudzie wychowania dziecka na chrześcijanina. I z ufnością wierzymy w działanie Boga w sercu dziecka, te ziarenko dobrego sumienia zasadzone Bogiem w sakramencie chrztu będzie z czasem kiełkować i wyrośnie w owoc świadomego nawrócenia przy tym że rodzice czy to chrzestni w akcie chrztu obiecują to ziarenko "podlewać" odpowiednim nauczaniem dziecka.