Z wody i ducha

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Z wody i ducha

Postautor: jj » 21 sty 2008, 18:56

ann_in_grace pisze:Joh 3:3 Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeźli się kto nie narodzi znowu, nie może widzieć królestwa Bożego.
Joh 3:4 Rzekł do niego Nikodem: Jakoż się może człowiek narodzić, będąc stary? izali powtóre może wnijść w żywot matki swojej i narodzić się?
Joh 3:5 Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeźliby się kto nie narodził z wody i z Ducha, nie może wnijść do królestwa Bożego.
Joh 3:6 Co się narodziło z ciała, ciało jest, a co się narodziło z Ducha, duch jest.
Joh 3:7 Nie dziwuj się, żem ci powiedział: Musicie się znowu narodzić.
Jak tlumaczycie te slowa? Czym jest woda?
Zaznaczam, ze mam wyjasnienie, ale podam je po przeczytaniu innych propozycji.

Pozwolilem sobie podkreslic odpowiedz. Chodzi o wode plodowa.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Z wody i ducha

Postautor: jj » 21 sty 2008, 19:12

ann_in_grace pisze:
jj pisze:Pozwolilem sobie podkreslic odpowiedz. Chodzi o wode plodowa.



Do wczoraj tez tak myslalam.

Genialne! Ja to uslyszalem pierwszy raz dopiero kilka dni temu. Przedtem nigdy tak nie myslalem.


Jowi
Posty: 252
Rejestracja: 11 sty 2008, 23:45
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jowi » 21 sty 2008, 19:31

ann_in_grace pisze:Jeźliby się kto nie narodził z wody i z Ducha, nie może wnijść do królestwa Bożego.
Różne zdania na ten temat już słyszałam. Każdy świadek Jehowy powie Ci, że Jezus tutaj wymienił dwa rodzaje narodzin: narodziny z wody i narodziny z Ducha.Woda i Duch są więc symbolami dwóch chrztów. Chrzest wodny to całkowite zanurzenie w wodzie, oznacza całkowite oddanie sie woli Bożej. Natomiast chrzest Duchem Świętym dotyczy innej grupy ludzi, są to ci którzy maja panować z Jezusem w Królestwie Niebiańskim.(pomazańcy)
Ja bym się jednak zastanowiła czy nie chodzi o tą wodę o której Jezus mówił Samarytance. Woda symbolizuje nowe życie w Bogu.
Iz12:3 "Wy zaś z weselem wodę czerpać będziecie ze zdrojów zbawienia."
J7:37 "(...) Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!"


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 21 sty 2008, 21:09

Jowi pisze:
ann_in_grace pisze:Jeźliby się kto nie narodził z wody i z Ducha, nie może wnijść do królestwa Bożego.
Różne zdania na ten temat już słyszałam. Każdy świadek Jehowy powie Ci, że Jezus tutaj wymienił dwa rodzaje narodzin: narodziny z wody i narodziny z Ducha.Woda i Duch są więc symbolami dwóch chrztów. Chrzest wodny to całkowite zanurzenie w wodzie, oznacza całkowite oddanie sie woli Bożej. Natomiast chrzest Duchem Świętym dotyczy innej grupy ludzi, są to ci którzy maja panować z Jezusem w Królestwie Niebiańskim.(pomazańcy)
Ja bym się jednak zastanowiła czy nie chodzi o tą wodę o której Jezus mówił Samarytance. Woda symbolizuje nowe życie w Bogu.
Iz12:3 "Wy zaś z weselem wodę czerpać będziecie ze zdrojów zbawienia."
J7:37 "(...) Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!"
W kazdym razie Jezusowi chodzi tu o dwa narodzenia, jedno cielesne i jedno duchowe. Tylko ten, kto sie narodzil dwukrotnie, tzn fizycznie i ducho, moze wejsc do krolestwa Bozego. Zawsze wyobrazalem sobie, ze chodzi tu o roznice, miedzy czlowiekiem ochrzczonym i narodzonym z Ducha, a niewierzacym, ktory zostal ochrzczony, np bedac niemowleciem. Ta teoria ma jednak kilka powaznych bledow. :hmm:


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 21 sty 2008, 21:42

ann_in_grace:
To ja jeszcze troche poczekam :)

Napiecie rosnie!!! Mam nadzieje, ze to jakas rewelacja, bo jak nie.... :shoot:


Jowi
Posty: 252
Rejestracja: 11 sty 2008, 23:45
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jowi » 21 sty 2008, 23:30

Hm... szczerze mówiąc też jestem ciekawa... Możesz już nie czekać (?!) :mrgreen:


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 22 sty 2008, 10:06

ann_in_grace:
:)

Rzeczywiscie ciekawe! Trzeba to sobie pozbierac na zimno, bo kiedy sie czyta Pipera, to stoi on przed oczami, a to juz nie jest "na zimno". :mrgreen:


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 sty 2008, 10:38

Ten sam Jan:
(3) W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwo Bożego. (4) Nikodem powiedział do Niego: Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się? (5) Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. (6) To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. (7) Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. (8) Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha. (9) W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: Jakżeż to się może stać?
(Ew. Jana 3:2-9, Biblia Tysiąclecia)

(12) Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - (13) którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. (Ew. Jana 1:12-13, Biblia Tysiąclecia)

(9) Każdy, kto narodził się z Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże, taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga. (10) Dzięki temu można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła: każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata. (1 List Jana 3:9-10, Biblia Tysiąclecia)

Mysle ze te teksty sa w pewien sposob pararlerne...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Soul Winner
Posty: 171
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Soul Winner » 22 sty 2008, 13:12

Czy więc według was narodzenie z wody oznacza słuchanie Słowa Bożego, a narodzenie z Ducha oznacza zbawienie?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 sty 2008, 13:17

Soul Winner pisze:Czy więc według was narodzenie z wody oznacza słuchanie Słowa Bożego, a narodzenie z Ducha oznacza zbawienie?
Ja mysle ze mozemy podejsc do tekstu bardziej otwarcie. Powedz co ty myslisz. Zgadzam sie ze twoja interpretacja jest mozliwa. Ale moga byc inne rownie dobre.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości