Mat 7:14 (9)Czy jest między wami taki człowiek, który, gdy go syn będzie prosił o chleb, da mu kamień?(10)Albo, gdy go będzie prosił o rybę, da mu węża?(11)Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.(12)A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy.(13)Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. (14) A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują. (15)Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi! (16)Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? (17)Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. (18)Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. (19)Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień
Joh 14:6 bw (1)Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie!(2)W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce.(3)A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.(4)I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie.(5)Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę? (6) Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. (7)Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. (8)Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. (9)Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? (10)Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje. (11)Wierzcie mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie; a jeśliby tak nie było, to dla samych uczynków wierzcie.
-> w 7 rozdziale Mateusza Pan Jezus (uzywajac wtedy czasu terazniejszego, jako opis stanu z wtedy) uczyl swoich zydowskich i zyjacych pod zakonem sluchaczy, ze wtedy jeszcze przed objawieniem Pana Jezusa jako Zbawiciela i jeszcze wtedy przed ukrzyzowaniem i zmartwychwstaniem - droga byla waska i brama byla ciasna
-> czy dzis ta droga jest waska i czy brama nadal jest ciasna?
Joh 10:7 (2)Kto zaś wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec.(3)Jemu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu. On zaś woła swoje owce po imieniu i wyprowadza je.(4)A kiedy wyprowadzi wszystkie swoje owce, idzie przed nimi, a owce idą za nim, bo znają jego głos.(5)A za obcym nie pójdą, lecz będą uciekały od niego, bo nie znają głosu obcych.(6)Jezus powiedział im tę przypowieść, lecz oni nie zrozumieli, o czym im mówi. (7) Jezus więc powiedział znowu: - Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą do owiec. (8)Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, to złodzieje i rozbójnicy. Lecz owce ich nie posłuchały. (9)Ja jestem bramą, kto wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony: będzie przebywał ze Mną i znajdzie pastwisko. (10)Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem, aby (owce) miały życie, i to w całej pełni. (11)Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz oddaje życie swoje za owce. (12)A najemnik, który nie jest pasterzem i do którego owce nie należą, widząc skradającego się wilka, porzuca owce i ucieka, a wilk porywa je i rozprasza
Joh 10:7 (2)Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec.(3)Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je.(4)A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają.(5)Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych».(6)Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił. (7) Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. (8)Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. (9)Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. (10)Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości. (11)Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. (12)Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza