Salomon w niebie = żarty? Raz zbawiony na zawsze zbawiony.

Zbawienie - tak jak je widzimy ....

czy niegdyś zbawieni umierający jako odstępcy - będą w niebie?

tak
2
33%
nie
4
67%
 
Liczba głosów: 6
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Salomon w niebie = żarty? Raz zbawiony na zawsze zbawiony.

Postautor: chrześcijanin » 18 lip 2009, 03:00

Czy czlowiek, ktory zostal zbawiony - a potem stal sie odstepca i umarl jako odstepca - bedzie/jest zbawiony?
Salomon jest autorem wielu miejsc z Biblii - mial wiec Ducha Swietego, ktory go natchnal do ich napisania.
Jahweh ukazał sie Salomonowi dwukrotnie.

Ale jak wyglada ostatni okres zycia Salomona?

Gdy się zaś Salomon zestarzał, jego żony odwróciły jego serce do innych bogów, tak że jego serce nie było szczere wobec Pana, Boga jego, jak serce Dawida, jego ojca.
Toteż poszedł Salomon za Asztartą, boginią Sydończyków, i za Milkomem, ohydnym bałwanem Ammonitów.
Salomon postępował źle wobec Pana i nie wytrwał wiernie przy Panu jak Dawid, jego ojciec.
Wtedy to założył Salomon święty gaj dla Kemosza, ohydnego bałwana Moabitów, na górze położonej na wschód od Jeruzalemu, i dla Molocha, ohydnego bałwana Ammonitów.
Podobnie uczynił dla wszystkich swoich cudzoziemskich żon, które paliły kadzidła i składały ofiary swoim bogom.
Toteż Pan rozgniewał się na Salomona za to, że odwrócił serce swoje od Pana, Boga izraelskiego, który mu się dwukrotnie ukarał
I to mu szczególnie przykazał, aby nie poszedł za innymi bogami. Lecz on nie przestrzegał tego, co Pan przykazał (1 Król. 11:4-10)

Czyż nie w ten sposób zgrzeszył Salomon, król izraelski? A wszak wśród wielu narodów nie było króla takiego jak on. Był ulubieńcem Boga, który ustanowił go królem nad całym Izraelem. Lecz również jego przywiodły do grzechu żony obcoplemienne. Nehem. 13:26

Dla zwolennikow filozofii zbawienia z uczynkow i wysilkow sprawa moze wydawac sie oczywista - ale pytanie kieruje do tych, ktorzy twierdza o sobie ze wierza w zbawienie z laski.
Poglad: Raz zbawiony na zawsze zbawiony: czyli tzw. easy believiesm, kaze mi twierdzic, ze Salomon jest wsrod zbawionych i spotkam sie z nim w czasie wiecznego przebywania w niebie.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 18 lip 2009, 03:08

do kontynuowania tego tematu: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 1495#61495
- czy osoby takie jak forumowy Hallers, król Salomon, X..., i inni im podobni - beda w niebie jesli przed upadkiem byli zbawieni i mieli w sobie zycie wieczne.
chrześcijanin pisze:Mowilismy o osobie wierzacej, ktora w wierze przyszla do Chrystusa i doswiadczala w swym zyciu latwosci w posluszenstwie Bogu i dostrzegala pozytywne skutki jednoznacznie przypisane wierzacym. Nie wykrecaj sie sianem - mamy konkretny cytat - ktory Ty przytoczyles a ja za Toba. Spurgeon nauczal, ze zbawienie jest nieutracalne. Nie ma znaczenia jak bardzo kto upadnie i z jakiego powodu - jesli zostal zbawiony wczesniej - zbawienia nie utraci.
Ludziom zmienia sie poziom plynow, hormonow, zdarzaja sie im wypadki, pomylki - wlasnie dlatego, ze Zbawiciel wie jakim tworem jestesmy - jak slabi jestesmy - dal zbawienie wieczne niezalezne od uczynkow i pozniejszego stanu. Wlasnie dlatego Pan Jezus jest oredownikiem.
Ojciec miluje nas.
Duch Swiety tlumaczy nasze modlitwy - bo nie wiemy jak i o co sie modlic.
A Jezus wstawia sie za nami.
Nawet za Piotrem po trzykroc przysiegajacym, ze nie jest z uczniow "tego czlowieka".

Dla mnie jest to pokrzepiajaca mysl, ze gdy nawet kiedys z powodu slabego zdrowia, lub jakiegos wstrzasu zmieniajacego cale moje rozumowanie, gdy byc moze stane sie stetryczalym starcem jak Heli, ze nawet jak popelnie miliony bledow i zaczne czynic jeszcze wiecej rzeczy, ktorych dzis nawet przez mysl by mi nie przyszlo czynic - mam gwarancje, ze mieszkac bede w niebie bo zbawienie jest nieutracalne. Obym w jasnosci umyslu dotrwal ostatnich dni w wiernosci Zbawicielowi ale wiem tez, ze wielu ludzi na starosc gdy dosiegly ich dni o ktorych z checia powiedzieliby: nie podobaja mi sie - mowilo i myslalo tak jakby nie chcieli myslec gdyby mieli jasnosc umyslu.
Kto mysli ze stoi - niech pilnuje aby nie upadl.
Wierzacy nawet jak upadnie - to jest Pana Jezusa.
Czy stoje czy leze - do Zbawcy naleze
Spurgeon pisze o tym w wielu kazaniach gdzie sie odnosi do upadku zbawionych.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Salomon w niebie = żarty? Raz zbawiony na zawsze zbawion

Postautor: św.tomek » 18 lip 2009, 08:17

chrześcijanin pisze:Poglad: Raz zbawiony na zawsze zbawiony: czyli tzw. easy believiesm, kaze mi twierdzic, ze Salomon jest wsrod zbawionych i spotkam sie z nim w czasie wiecznego przebywania w niebie.

czy to do nas należy?
I jakie to ma znacznie praktyczne?
Przecież nawet wyznawcy tego poglądu zachęcaja żeby jednak wytrwać - wcale nie jest to "easy" believism.


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 18 lip 2009, 08:40

"ch" napisał:
Salomon w niebie = żarty? Raz zbawiony na zawsze zbawiony.

Salomon żył w czasach Starego Testamentu, czasach, w których Duch Święty nie zamieszkiwał na stałe w wierzących. Dlatego Salomon nie był chroniony przez Ducha Bożego i był skłonny popaść w grzechy takie jak bałwochwalstwo, rozpusta itp.

W czasach Nowego Testamentu wierzący mają w sobie Ducha Świętego, który ich przekonuje o grzechu. Zatem nie mogą żyć jak świat, upamiętują się ze swojego grzechy dziennie, a o czczeniu bałwanów nawet nie mogą pomyśleć.

Zatem Salomon, przez którego działał Bóg był człowiekiem nawróconym i nie stracił swojego zbawienia w momencie kiedy Duch Święty od niego odszedł - był człowiekiem wierzącym chociaż popadł w kolosalne grzechy.

W dzisiejszych czasach (w odróżnieniu do czasów Starego Testamentu) każdy wierzący, przez 24 godziny na dobę ma w sobie Ducha Świętego, który przekonuje go o grzechu. Zatem ktoś, kto nie ma w sobie Ducha Świętego (na co wskazują grzechy np. takie jak bałwochwalstwo czy niewiara w Chrystusa) nie jest również zbawiony (i nigdy nie był).

Zatem aby nauczać (znając Biblię), że np. agnostyk albo osoba wielbiąca Maryję może być zbawiona, oznacza, że mamy do czynienia z idiotą albo z fałszywym nauczycielem. A ponieważ jest wykładowcą na uczelni wyższej, idiotyzm odpada, a więc oznacza to, że jesteś oszustem religijnym, który łaskę Boga naszego obraca w rozpustę (Judy 1:4).


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 18 lip 2009, 09:05

Myślę, że w tym temacie warto się zastanowić nad ową przypowieścią Pana Jezusa o dobrym i złym słudze, że ten który znał wole Pana a nie uczynił według jego woli odbierze wiele razów, a ten który nie znał, to nawet jeżeli "popełnił coś karygodnego" odbierze niewiele razów, bo komu więcej dano od tego więcej wymagać się będzie.

Dobry cytat, jak na ten temat, gdyż mowa właśnie o sługach Pana, a nie o czcicielach "Maryi".

Osobiście nie mam ku temu śmiałości, ani uważam że i uprawnień żadnych nikt nie ma, żeby odprawiać do piekła takiego Hallersa, na przykład. Nikt z nas nie zna, co on ma w sercu i nikt nie może orzec, że postępuje on świadomie wbrew woli Pana. Może on uważa, że tak powinien właśnie postępować i że to my wszyscy błądzimy...

Nie popieram Hallersa, ani nie usprawiedliwiam, jednak i do osądzania się nie wyrywam. Bo z drugiej strony piszę, że tego który zakosztował, a potem odpadł to jest rzeczą niemożliwą, aby ponownie przywieść do upamiętania. Jednak czy Hallers odpadł, albo czy Salomon odpadł - to tego nie wiemy po prostu...

W każdym razie jak Puritan zauważył, i się zgadzam - że Hallersowi więcej było dane nawet niż Salomonowi... zresztą jak na tamte czasy to Salomonowi było dane więcej niż komukolwiek innemu... i też się potknął...

No i pamiętać warto, że wszyscy staniemy przed sądem Chrystusowym i "każdy odbierze zapłatę za uczynki, dobre czy złe", więc należy "z drżeniem swoje zbawienie sprawować", a nie zajmować się przesadnie wysyłaniem innych do piekła... to tak na marginesie :)


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 18 lip 2009, 09:51

Axanna pisze:Myślę, że w tym temacie warto się zastanowić nad ową przypowieścią Pana Jezusa o dobrym i złym słudze, że ten który znał wole Pana a nie uczynił według jego woli odbierze wiele razów, a ten który nie znał, to nawet jeżeli "popełnił coś karygodnego" odbierze niewiele razów, bo komu więcej dano od tego więcej wymagać się będzie.

Dobry cytat, jak na ten temat, gdyż mowa właśnie o sługach Pana, a nie o czcicielach "Maryi".


"Dobry cytat" w "tym temacie", to takze ten:

(13) Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich.
(14) Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję.
(15) Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam.
(16) Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam.
(17) To przykazuję wam, abyście się wzajemnie miłowali.
Ew. Jana 15:13-17

:)


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 18 lip 2009, 11:09

św.tomek pisze:jakie to ma znacznie praktyczne?
duze - czy dzis, gdy mysle o sobie ze stoje - mam inwestowac cala energie i sile w przypodobanie sie Chrystusowi nie obawiajac sie, ze jesli nawet na starosc zejde z wlasciwej drogi i zaczne zyc w bledzie - to Chrystus mnie odrzuci.
Jest to bardzo praktyczne pytanie.
Bo jesli zalozmy Bog da mi X lat zyc na tej ziemi, gdzie X = A+B+C,
A - moj czas zycia przed nawroceniem
B - moje chodzenie z Bogiem
C - okres zycia w ktorym np. stalbym sie najpierw rozbitkiem w wierze a potem agnostykiem
potem smierc
Czy jest wlasciwe tracic czas B na zycie zgodnie z Bozymi zaleceniami - jesli i tak pojde do piekla za C?
Jedmy i pijmy bo jutro pomrzemy.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Salomon w niebie = żarty? Raz zbawiony na zawsze zbawion

Postautor: jj » 18 lip 2009, 11:28

chrześcijanin pisze:
Poglad: Raz zbawiony na zawsze zbawiony: czyli tzw. easy believiesm, kaze mi twierdzic, ze Salomon jest wsrod zbawionych i spotkam sie z nim w czasie wiecznego przebywania w niebie.

Dlaczego ty zawsze wykrecasz wszystko na swoje? "Raz zbawiony na zawsze zbawiony" nie ma nic wspolnego z "easy believiesm", gdzie chodzi glownie o brak przekonania o grzechu i karze, czyli tzw "kto chce przyjac Jezusa, niech wyjdzie na srodek". Tylko nikt nie powiedzial, po co?
Kolejny raz robisz wielka szkode Ewangelii, definiujac klamstwo biblijna prawda. A wszystko na swoj uzytek, bo przeciez powiedzialo sie raz, ze "easy believiesm", to Ewangelia. Nie, to nie Ewangelia, to "inna ewangelia".


Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 18 lip 2009, 11:58

chrześcijanin pisze:
św.tomek pisze:jakie to ma znacznie praktyczne?
duze - czy dzis, gdy mysle o sobie ze stoje - mam inwestowac cala energie i sile w przypodobanie sie Chrystusowi nie obawiajac sie, ze jesli nawet na starosc zejde z wlasciwej drogi i zaczne zyc w bledzie - to Chrystus mnie odrzuci.
Jest to bardzo praktyczne pytanie.
Bo jesli zalozmy Bog da mi X lat zyc na tej ziemi, gdzie X = A+B+C,
A - moj czas zycia przed nawroceniem
B - moje chodzenie z Bogiem
C - okres zycia w ktorym np. stalbym sie najpierw rozbitkiem w wierze a potem agnostykiem
potem smierc
Czy jest wlasciwe tracic czas B na zycie zgodnie z Bozymi zaleceniami - jesli i tak pojde do piekla za C?
Jedmy i pijmy bo jutro pomrzemy.


jesłi zainwestujesz czas B to być może czas C=0

Poza tym dla dziecka Bożego nie liczy się tylko "korzyść" w postaci życia wiecznego - to jest cyniczna kalkulacja.
Dla dziecka BOżego liczy się także ogromna wartość i radość czynienia tego, co Bogu jest miłe, dawania dobrego świadectwa, satysfakcja stawania sie naśladowca Chrystusa, przywilej bycia w relacji z Bogiem itd.
Nawety jeśli to by miały być rzeczy, od których zbawienie nie zależy.


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 18 lip 2009, 12:25

jj pisze:"Raz zbawiony na zawsze zbawiony" nie ma nic wspolnego z "easy believiesm"
to wrzuc w google: "easy believeism" "once saved always saved" |
http://www.google.com/search?hl=pl&q=%2 ... s+saved%22

latka "easy believeism" jest przyklejona pogladowi "once saved always saved" przez przeciwnikow ewangelii zbawienia z laski niezaleznie od prawych uczynkow - i takie sa fakty.
jj pisze:gdzie chodzi glownie o brak przekonania o grzechu i karze, czyli tzw "kto chce przyjac Jezusa, niech wyjdzie na srodek"

generalnie kto chce niech darmo pije wode zycia, kto pragnie - niech przyjdzie do Jezusa On nikogo nie wyrzucil precz - to jest jeden z elementow "taniej laski", "easy believeismu" - ale drugi z nich mowi, ze zbawienie raz otrzymane jest nieutracalne - bo Jezus wypelnil wszystkie wymagania Boze wzgledem takiej osoby i Zastapil ja - stajac sie doskonalym Zastepca, Zbawicielem, Odkupicielem, Ratownikiem.
Cudowna Boza laska.
Puritan pisze:Salomon żył w czasach Starego Testamentu, czasach, w których Duch Święty nie zamieszkiwał na stałe w wierzących. Dlatego Salomon nie był chroniony przez Ducha Bożego i był skłonny popaść w grzechy takie jak bałwochwalstwo, rozpusta itp.
czyli dzis Twoim zdaniem nie ma szans na wystapienie przypadku Salomona? Demas nie opuszcza apostolow umilowawszy swiat doczesny, Piotr nie zapiera sie Jezusa - zdarza sie to jedynie Judaszowi, Marek nie schodzi na manowce aby potem po opuszczeniu wlasciwej drogi znowu napisac Ewangelie. Odwazna teza - ale mnie nie satysfakcjonuje.
Ananiasz i Safira - wierzacy ktorzy oklamali Ducha Swietego.
W 1 liscie Jana mamy nakaz by nie modlic sie o brata, ktory popelnia grzech na smierc - czyli osoby zbawionej ktora zeszla na zla droge i nie chce sie juz nawrocic.
W 1 liscie do Koryntian mamy informacje ze wielu choruje i zasypia - z odstepstwa - ale jako umilowani.
Puritan pisze:ponieważ jest wykładowcą na uczelni wyższej, idiotyzm odpada
niezalezne badania dowodza, ze jest taki sam procent glupich profesorow co glupich studentow - a samo Pismo w Rzymian mowi, ze ci co mienia sie madrymi - moga stac sie glupi - i odwrotnie w Psalmie 118 - ze prostaczkowie dzieki poznaniu drog Panskich moga przewyzszac swoich nauczycieli. Zatem teza na moje oko mylna.
Axanna pisze: Hallersowi więcej było dane nawet niż Salomonowi...
Jahweh ukazal sie Salomonowi 2 razy - Hallers nie wspominal aby Jahweh ukazal mu sie wiecej razy. Na czym owo "wiecej" Hallersa mialo polegac?
jj pisze:"Dobry cytat" w "tym temacie", to takze ten:
(13) Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich.
(14) Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję.
(15) Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam.
(16) Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam.
(17) To przykazuję wam, abyście się wzajemnie miłowali.
Ew. Jana 15:13-17

To cytat do etapu B. Co z bracmi ktorzy dojda do etapu C, chodzi o braci o ktorych nie mamy sie modlic.
1 Jan. 5:16
16. Jeżeli ktoś widzi, że brat jego popełnia grzech, lecz nie śmiertelny, niech się modli, a Bóg da mu żywot, to jest tym, którzy nie popełniają grzechu śmiertelnego. Wszak jest grzech śmiertelny; nie o takim mówię, żeby się modlić,
(BW)


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 18 lip 2009, 13:07

chrześcijanin pisze:
jj pisze:"Raz zbawiony na zawsze zbawiony" nie ma nic wspolnego z "easy believiesm"
to wrzuc w google: "easy believeism" "once saved always saved" |
http://www.google.com/search?hl=pl&q=%2 ... s+saved%22

latka "easy believeism" jest przyklejona pogladowi "once saved always saved" przez przeciwnikow ewangelii zbawienia z laski niezaleznie od prawych uczynkow - i takie sa fakty.

Nie "takie sa fakty", ale taka jest twoja manipulacja nimi. Wrzuc "Benny Hinn":
http://www.google.com/search?hl=pl&q=%2 ... Szukaj&lr=
- bedziesz mial inna "latke", wrzuc "satan", bedziesz mial jeszcze inna.

jj pisze:gdzie chodzi glownie o brak przekonania o grzechu i karze, czyli tzw "kto chce przyjac Jezusa, niech wyjdzie na srodek"

generalnie kto chce niech darmo pije wode zycia, kto pragnie - niech przyjdzie do Jezusa On nikogo nie wyrzucil precz - to jest jeden z elementow "taniej laski", "easy believeismu" - ale drugi z nich mowi, ze zbawienie raz otrzymane jest nieutracalne - bo Jezus wypelnil wszystkie wymagania Boze wzgledem takiej osoby i Zastapil ja - stajac sie doskonalym Zastepca, Zbawicielem, Odkupicielem, Ratownikiem.
Cudowna Boza laska.

I znow laczysz prawde z klamstwem. Perfidne!
Nie ma zbawienia bez przekonania o grzechu, o karze, o sprawiedliwosci i koniecznosci smierci zastepczej Pana Jezusa.
Uwazam twoje manipulacje Bozym Slowem za wyjatkowo szkodliwe. :(


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 18 lip 2009, 13:16

chrześcijanin pisze:
Axanna pisze: Hallersowi więcej było dane nawet niż Salomonowi...
Jahweh ukazal sie Salomonowi 2 razy - Hallers nie wspominal aby Jahweh ukazal mu sie wiecej razy. Na czym owo "wiecej" Hallersa mialo polegac?

Na tym:

2Kor 1:22 Bw "który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych."

2Kor 5:5 Bw "A tym, który nas do tego właśnie przysposobił, jest Bóg, który nam też dał jako rękojmię Ducha."


Ef 1:17 Bw "aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego,"

2Tm 1:7 Bw "Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości."

Jk 4:5 Bw "Albo czy sądzicie, że na próżno Pismo mówi: Zazdrośnie chce On mieć tylko dla siebie ducha, któremu dał w nas mieszkanie?"


to jest więcej niż oglądanie Boga, gdyż "w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy". :)


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 18 lip 2009, 13:32

jj pisze:I znow laczysz prawde z klamstwem. Perfidne!

jj pisze:Nie ma zbawienia bez przekonania o grzechu, o karze, o sprawiedliwosci i koniecznosci smierci zastepczej Pana Jezusa.
Uwazam twoje manipulacje Bozym Slowem za wyjatkowo szkodliwe. :(

I znów jesteśmy zgodni jj :)


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 18 lip 2009, 14:32

jj pisze:Nie ma zbawienia bez przekonania o grzechu, o karze, o sprawiedliwosci i koniecznosci smierci zastepczej Pana Jezusa.
oczywiscie ze nie ma: Duch Swiety przekonuje swiat o grzechu, sprawiedliwosci i sadzie - Pan Jezus wyraznie to zapowiedzial i tak sie dzieje. Bez takiego przeswiadczenia nikt nie moze byc zbawiony.
Bog wykonuje cale dzielo.
Duch Swiety przekonuje i doprowadza.
Po stronie grzesznika nie ma zadnej chwaly - cala chwala nalezy sie tylko Bogu bo Bog wykonuje cale dzielo zbawienia.
Brzemie Jezusa jest lekkie, przykazania Jego nie sa uciazliwe. Nie ma miejsca na wkladanie na uczniow ciezarow jakich Bog nie zyczyl sobie na nich nakladac. Bywaj zdrowy.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 18 lip 2009, 14:39

Axanna pisze:to jest więcej niż oglądanie Boga, gdyż "w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy"
nie potrafie miec takiej pewnosci czy wiecej wiary mialbym w przypadku Salomona czy teraz - jedno i drugie jest trudne do jednoznacznego rozstrzygniecia - mimo tego oddalamy sie od tematu. Nie dziwie sie temu, ze nie umiecie wyjasnic przypadku z 1 Jana brata grzeszacego na smierc (nie antyChrysta a brata), a to jest analogiczny przypadek do sytuacji Salomona - brata za ktorego Chrystus umarl i brata, ktory potem upadl - a upadek ten doprowadzil do ruiny.
Podobnie biskupi z Dziejow 20. Biskupow tych wybral Duch Swiety - a mimo to powstali z nich ludzie mowiacy rzeczy przewrotne aby uczniow pociagnac za soba. Stracili zbawienie? Bo na pewno je mieli skoro nieomylny Bog - Duch Swiety ustanowil ich biskupami. Nie ustanowil ich czlowiek a Bog. A mimo to zeszli z drogi i popadli w ruine rujnujac wiare innych. Tez analogiczna sytuacja do Salomona - i choc jest to z tematu - nie umiecie na to odpowiedziec.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2

Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości