jj pisze:oni dobrze wiedza, kim jest Jezus i o co chodzi w Ewangelii, ale kpia z tego, wysmiewaja, odnoszac sie nawet do konkretnych wersetow z NT
wiedzą - zwłaszcza ci w Polsce, np. studenci, doktoranci, pracownicy naukowi. Ponieważ niemal nie piję alkoholu, to już mnie rozpoznano jako "drętwego gościa" i zawsze na konferencjach naukowych mam swój stolik z muzułmanami lub bardzo bliko nich, i dużo mogę rozmawiać całymi wieczorami z różnymi "kulturalnymi" muzułmanami. I moja obserwacja jest taka, że Indżil znają umiarkowanie dobrze lub wręcz bardzo dobrze (Indżil = Ewangelie Mateusza, Jana, Marka, Łukasza z Dziejami {traktowanymi jako 2 księga E.Ł.} lub bez w zależności od obrządku), co do znajomości tekstu jako tekstu - z nałożoną na tekst ichnią interpretacją. Nienawidzą natomiast listów apostolskich, zwłaszcza Pawła, którego uważają za żydowskiego fałszywego brata, przewrotnego ucznia Gamaliela, faryzeusza z faryzeuszów, który tylko dla oszustwa i skierowania chrześcijaństwa na drogę odstępstwa od nauki Chrystusa (dlatego, jak uważają, dla naprawienia szkód wyrządzonych przez Pawła i zwiedzionych przez niego ludzi, Bóg wysłał Mahometa) udawał prawdziwego wierzącego i nawet stał się liderem ruchu aby swoją drogę zwodzenia bardziej skutecznie realizować.
Stąd zamknięci są na jakąkolwiek argumentację z listów i trzeba w rozmowie z nimi opierać się na Ewangelii Jana w przekładzie, który mają na swej liście jako wiarygodny (w zależności od odłamu inna jest to lista).
Co do tematu - zawsze informuję moich muzułmańskich przyjaciół, że bez Chrystusa są zgubieni, i że nie ma Boga prócz Jezusa Chrystusa, i że Paweł z Tarsu jest Bożym apostołem. Niestety - często słyszę formułkę: "gdybyś wiedział jak srogi jest Allah, nawet prowadząc od zawsze święte życie nigdy nie miałbyś cienia nadziei na uniknięcie piekła, ale też, gdybyś wiedział jak miłosierny jest Allah, mimo wszystkich swoich grzechów, nigdy nie wątpiłbyś, że znajdziesz się w raju" - czyli bełkot uniemożliwiający rozsądną typową dla europejskiego rozumowania konwersację.