czy zbawienie mozna utracic?

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 29 wrz 2014, 18:54

PanJestMocaMoja

Faryzeusze tez wierzyli ze sa predestynowni do bycia "pszenica" a skonczyli jak sam wiesz jako kakol. Pytasz: "Dlaczego miałbym być pyszny? Bo otrzymałem dar na który nie zasłużyłem?" Ale wszyscy w to wierza. Nie trzeba byc kalwinista zeby wiedziec ze zaden czlowiek nie zasluzyl na dar zbawienia, a jednak nie znaczy to ze Bog przeznaczyl ciebie do Nieba a innych na potepienie. To jest taki typowy argument kalwinistow: "Nie jestem wart tego zbawienia :no: .... ale na tyle miliardow ludzi akurat wyjotkowo przypadlo mi :yes: Taka przyczajona skromnosc, ukryta pycha.


A dlaczego miałoby nie przypaść mi? Z jakiego powodu?
Oboje - jak myślę - wierzymy, że nikt z ludzi nie zasłużył na zbawienie - zgodzisz się ze mną?
Oboje - jak myślę - wierzymy w to, że człowiek sam z siebie - siłą swej woli i decyzji jest niezdolny do tego, aby zwrócić się do Boga czy pomóc samemu sobie w zbawieniu - zgodzisz się ze mną?
Oboje - jak myślę - wierzymy, że do zbawienia potrzebna jest Boża Łaska - zgodzisz się ze mną? (tutaj pojawiają się, jak mniemam różnice pomiędzy nami - podejrzewam, że wierzysz, że lasce Bożej można się oprzeć - można ją odrzucić, ja, że jest to niemożliwe - laska zawsze osiąga swój cel)
Oboje - jak myślę - wierzymy, że do zbawienia potrzebne jest upamiętanie i wiara - zgodzisz się ze mną?
Oboje - jak myślę - doświadczyliśmy w swoim życiu nawrócenia i oboje jak myślę - doświadczyliśmy tego, że nasze nawrócenie nie było przypadkowe, a zaplanowane.
Mylę się?

Oczywiście - punktem spornym jest kryterium, według którego Bóg zaplanował nasze nawrócenie - odrodził nas, zrodził z góry.
Ty posługujesz się terminem "przedwiedza". Jeśli dobrze zrozumiałem, według Ciebie przedwiedza polega na tym, że Bóg "zagląda" w przyszłość i tam "widzi", że jakaś osoba zwróci się ku Niemu (swoją własną wolną decyzją) z jakichś powodów - albo wzbudzi w sobie wiarę, albo odpowie na usłyszaną ewangelią itd.
W takim przypadku nie ma jednak mowy o wybraniu z Łaski, nie ma w ogóle mowy o wybraniu przez Boga. Jego zachowanie jest jedynie skutkiem ludzkich działań. Tym samym zbawienie nie jest z laski, a z wyboru ludzkiego.
(inna sprawą jest Boska natura, Bóg nie musi podglądać przyszłości, On już nie tylko poznał wszystkie nasze decyzje ale i wydał wyroki - nie musi czekać - więc w tym sensie i tak jesteśmy predestynowani)
Ja wierzę, że moje nawrócenie, wiara itd, jest jedynie skutkiem Łaski, która przygotowała mnie do przyjęcia wiary.
Wiem, że z takimi a nie innymi decyzjami Boga - Jego arbitralnym wyborem - jest się strasznie trudno pogodzić.
Godzi to w nasze ludzkie poczucie sprawiedliwości - która jakoby miałaby polegać na tym, że Bóg daje każdemu równe szanse i każdy powinien zdecydować czy chce do nieba czy piekła.
Ale Bóg już samym pojawieniem się w historii ma takie poczucie sprawiedliwości za nic. Objawił się jednemu narodowi, jeden naród wybrał, potem zbawiciel objawił się także w miejscu i czasie. Czy to nie godzi w ludzkie poczucie sprawiedliwości, bo co z resztą świata... z resztą ludzi...
Ktoś kiedyś powiedział, że miłość nigdy nie jest sprawiedliwa


Czy wszyscy to widza? Prosze wszystkich forumowiczow o to aby sie tu zebrali i zobaczyli co sie siedzi w umysle kalwinisty. Czy Piernik teraz nie potwierdzil ze kalwinizm jest nauka od pysznego dla pysznych? Prosze, czemu kalwinista piernik twierdzi ze zostal predestynowany do bycia zbawiona elita? BO W JEGO OCZACH ON JEST PSZENICA. Czy kazdy to uchwycil? W jego wlasnych oczach on jest pszenica. Tak, w twoich wlasnych oczach jestes pszenica ale w oczach Boga moze jestes kakolem. W oczach skromnej i pokornej osoby od razu sie rodzi mysl ze jest kakolem i ogarnia ja przerazenie.


Zgodzę się z Tobą w ostatnim - człowiek powinien drżeć ze strachu i być nieustannie przerażony. Ale nie ten, o którym piszesz. Przerażony powinien być ten, który jest niepewny i który w sobie samym pokłada nadzieję. Chrześcijanin odrodzony powinien czuć się bezpieczny, bo jest w rekach Boga. Został wykupiony i zapieczętowany. Jego dług został spłacony. Mój został a Twój?
Wiem o tym, że On żyje we mnie, przez Ducha Świętego, którego Pan nam dał (1 J 3:24). Jestem zapieczętowany (2 Kor 1:22; Ef 1:13, 4:30). Świadczy o tym z moim duchem Duch Święty: (Rz 8:16; Ga 4:6; 1 J 3:24, 4:13, 5:40) itd itp.
Dlaczegóż miałbym drżeć ze strachu będąc w ręku Boga?
Twierdzisz, że to wyraz pychy - a ja, że to pewność, którą potwierdza z moim duchem Duch Święty.

W tym miejscu pozwolisz, że zapytam: jak rozumiesz te słowa z 8 rozdziału Listu do Rzymian:
Oni - według postanowienia Bożego - są wezwani. Bóg bowiem tych, których przed wiekami poznał, tych też wyznaczył, by byli ukształtowani na obraz Jego Syna - aby On był pierworodnym pośród wielu braci. A których wyznaczył, tych także powołał. Których zaś powołał, tych też obdarzył sprawiedliwością. A których obdarzył sprawiedliwością, tych także opromienił chwalą.
Rzym. 8, 28-30

Co do wolnej woli, nie chce mi sie juz pisac. Mieszasz wolna wola z mozliwosciami czlowieka. To ze nie mam mozliwosci latania nie znaczy ze nie mam wolnej woli. Moge miec wolna wole latania i mimo ze brak mi mozliwosci do latania moge latac za pomoca samolotu. Tak samo mam wolna wole do wybrania przykazan Boga ale spelniac ich nie mam mozliwosci. Jednak z pomoca Ducha Swietego i dzieki Jego mocy jestem w stanie je spelniac.

Otóż to. Bo w sporze o wolną wolę właśnie o to chodzi - czy sami z siebie możemy zwrócić się do Boga po ratunek, bez uprzedniego poruszenia Łaski?
Czy ludzie potrafią zwrócić się ku zbawieniu siłą swej własnej woli? Zanim zostaliśmy zrodzeni z Góry byliśmy niewolnikami grzechu - czy mogliśmy będąc niewolnikami grzechu chcieć zbawienia? Czy też spełnialiśmy wolę tego, kogo byliśmy niewolnikami?
Jesteśmy - jak pisze apostoł Paweł niewolnikami albo grzechu abo sprawiedliwości.
Zanim zostaliśmy zrodzeni z góry podążaliśmy ku śmierci - czyż nie tak? Nie mogliśmy podążać ku życiu i sprawiedliwości, bo nie zostaliśmy zrodzeni z góry - pragnęliśmy tylko tego co wiodło do śmierci. Zgodzisz się ze mną?
Czy też było inaczej - ludzie przed odrodzeniem z góry nie pragną tylko tego co wiedzie ich do śmierci bo są niewolnikami grzechu - pragną dobra już przed zrodzeniem z góry? Jak mogą tego pragnąc skoro spełniają wolę tego czego są niewolnikami - czyli grzechu?
Jak myślisz - czy przed odrodzeniem z góry możemy pragnąć dobra - wybierać dobro, zbawienie, Boga, jeśli pragniemy tylko tego co wiedzie nas ku śmierci?
Jeśli tak, to na jakiej podstawie tak myślisz?
pzdr


Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 29 wrz 2014, 19:41

PanJestMocaMoja pisze:Dla mnie nie ma sensu rozmawiac z slepymi przeowdnikami slepych


PanJestMocaMoja, w ramach rozluźnienia dedykuję Ci ten oto utwór :D
https://www.youtube.com/watch?v=nVR6FnMuUyM


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 29 wrz 2014, 20:05

Jedno sprostowanie.
nie wiem dlaczego ale nie zauważyłem nigdy aby pozytywista był kalwinistą.
Nie wiem być może się czuł tak ale znam większość jego wypowiedzi od dość dawna i nie mógłbym tego o nim rzec.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 29 wrz 2014, 20:25

PanJestMocaMoja pisze:
Nick pisze:
PanJestMocaMoja pisze:Fragment o Jakubie i Ezawie nie mowi nic o predestynacji.

Wybacz ale chyba nie przeczytałaś
Jeszcze raz ten fragment:

"(11) Albowiem kiedy się one jeszcze nie narodziły ani też nie uczyniły nic dobrego lub złego - aby utrzymało się w mocy Boże postanowienie wybrania, (12) oparte nie na uczynkach, lecz na tym, który powołuje - powiedziano jej, że starszy służyć będzie młodszemu, (13) jak napisano: Jakuba umiłowałem, a Ezawem wzgardziłem. (14) Cóż tedy powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy? Bynajmniej."


Nick, tutaj nie ma mowy o predestynacji do zbawienia, a o powolaniu, a to nie jest to samo. Ap. Pawel pisze w tym fragmencie o Zydach i ich powolaniu ktore niekoniecznie prowadzi do zbawienia. Zydzi byli narodem wybranym, ale tylko garstka zostala zbawiona. Tak samo jest z nami. To ze Bog wybral kogos nie znaczy ze predestynowal go do zbawienia. Jak widzisz wybral Saula, wybral Judasza na swojego apostola, wybral Zydow a czy wszyscy zostali zbawieni? Nie.


A jednak Pismo święte jednoznacznie ukazuje że rzymian 9 mówi o zbawieniu. Paweł ukazuje to w sposób prosty i jednoznaczny.

Wystarczy przeczytać kontekst. Paweł od początku mówi o zbawieniu w sposób w który niektórzy ignorują. ale Ok
tu masz Dowód.

Rzym 3.
(21) Ale teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i Proroków. (22) Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: (23) wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej,

Brak chwały bożej to brak Ducha św jako w świątyni naszych ciał. To brak nadziei i zbawienia. Paweł podobnie mówi w Kol 1:19 (27) którym Bóg zechciał oznajmić, jak wielkie jest bogactwo chwały tej tajemnicy pośród pogan. Jest nią Chrystus pośród was - nadzieja chwały. (28) Jego to głosimy, upominając każdego człowieka i ucząc każdego człowieka z całą mądrością, aby każdego człowieka okazać doskonałym w Chrystusie. Tak chwała nasz to zbawienie w Jezusie przez to że mieszka z nami i pomiędzy nami i w nas!

Teraz dalej:
(29) Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi. (30) Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał - tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił - tych też obdarzył chwałą. Rzym 8

Jak widać Bóg przeznaczył ludzi a przeznaczonych usprawiedliwił i obdarzył chwałą. Oczywiście nie chodzi tu o jakieś pochwalenie ale właśnie o życie wieczne które jest naszą chwałą. Tym życiem wiecznym jest właśnie Chrystus w nas. Bez niego nie ma życie wiecznego w nas i jesteśmy bez chwały i bez nadziei.

O czym mówi Rzym 9?
proszę bardzo


(18) A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, a kogo chce, czyni zatwardziałym. (19) Powiesz mi na to: Dlaczego więc Bóg czyni jeszcze wyrzuty? Któż bowiem woli Jego może się sprzeciwić? (20) Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim uczyniłeś? (21) Czyż garncarz nie ma mocy nad gliną i nie może z tej samej zaprawy zrobić jednego naczynia ozdobnego, drugiego zaś na użytek niezaszczytny? (22) Jeżeli więc Bóg, chcąc okazać swój gniew i dać poznać swoją potęgę, znosił z wielką cierpliwością naczynia [zasługujące] na gniew, gotowe na zagładę, (23) i żeby dać poznać bogactwo swojej chwały względem naczyń [objętych] zmiłowaniem, które już wprzód przygotował ku chwale, (24) względem nas, których powołał nie tylko spośród Żydów, ale i spośród pogan ... ? (25) Mówi o tym u Ozeasza: Nazwę lud nie mój - ludem moim, i "nie umiłowaną" - umiłowaną. (26) I stanie się: w miejscu, gdzie im powiedziano: Wy nie jesteście ludem moim, tam nazywać ich będą synami Boga żywego.


Naprawdę nie trzeba być geniuszem i skora osoba mojego pokroju potrafi to zauważyć to na pewno i ty że Paweł tu mówi ciągle o tym samym. O przeznaczeniu do bycia świątynią Boga w ciele - o tym że to Bóg wybiera sobie mieszkanie dla siebie. O tym ze ci WSZYSCY pozbawieni chwały z powodu grzechu czy to zyd czy to poganan maja teraz z łaski Boga i z jego miłosierdzie udział w Jego chwale. Bowiem Bóg wybiera kogo chce na miejsce swojej chwały.


Próba stwierdzenia ze Rzym 9 nie mówi o zbawieniu jest wynikiem niestety ale słabej egzegezy. Cała chiastyczna struktura rozdziałów 9-11 ( które stanowią strukturalna całość ) ukazuje że jest jedność w zbawieniu żydów / greków i innych i nie ma żadnego rozdzielenia w ciele Pana.

Jako że w założeniach popełniłaś błąd bowiem pomijasz jednoznaczne wskazanie Pawła na zbawienie o innymi "argumentami" nawet nie ma co się zajmować


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 29 wrz 2014, 20:29

Ale niewazne temat jest dla mnie zamkniety. Nie wiem moze zaloze temat "Ziemia do kawlinistow" i wkleje tam na kilka stron te wszystkie wypowiedzi Ojcow Kosciola potepiajace doktryny Kalwina, ale watpie ze to zadziala.

Wiedz, że twoje posty są bardzo budujące, więc, jeżeli dysponujesz chęciami, nie zniechęcaj się! Z przyjemnością cię czytam. A lekceważącymi odpowiedziami takiego czy innego nicka się nie przejmuj w ogóle. Jak już nie mają co powiedzieć, to się zaczyna się wklejanie piosenek uspokajających. Pasowałby nagłówek "PanJestMocaMoja mocno masakruje kalwinów" :lol:

Jedno sprostowanie.
nie wiem dlaczego ale nie zauważyłem nigdy aby pozytywista był kalwinistą.
Nie wiem być może się czuł tak ale znam większość jego wypowiedzi od dość dawna i nie mógłbym tego o nim rzec.

Bo jak jeszcze nim byłem, to się nim nie obnosiłem. Tutaj masz np. jak nazywam kalwinizm nauką biblijną: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... ht=#324018 To było jeszcze rok temu.

Próba stwierdzenia ze Rzym 9 nie mówi o zbawieniu jest wynikiem niestety ale słabej egzegezy. Cała chiastyczna struktura rozdziałów 9-11 ( które stanowią strukturalna całość ) ukazuje że jest jedność w zbawieniu żydów / greków i innych i nie ma żadnego rozdzielenia w ciele Pana.

Rzymian 9 musi być interpretowane w kontekście całej Biblii, nie na odwrót. Ja wierze, że Rzymian 9 mówi o wybraniu do okazania miłosierdzia co nie równa się wybraniem do zbawienia, a co przedstawiłem w temacie niżej. Wersety 15 i 18 stwierdzają jasno, ze chodzi o OKAZANIE MIŁOSIERDZIA LUB JEGO BRAKU, a nie bezwarunkowe wybranie do zbawienia lub nie.


Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 29 wrz 2014, 21:01

Lash pisze:Jedno sprostowanie.
nie wiem dlaczego ale nie zauważyłem nigdy aby pozytywista był kalwinistą.
Nie wiem być może się czuł tak ale znam większość jego wypowiedzi od dość dawna i nie mógłbym tego o nim rzec.


pozytywista jest emocjonalnym chłopakiem (to nie zarzut). W emocjach coś sobie wyobraził i teraz równie emocjonalnie z tym walczy.

A całkiem serio- ludzie (arminianie)!- jakieś 95% Waszych wypowiedzi tutaj to są emocje.
Bardzo negatywne emocje- to fundament Waszych wpisów na którym budujecie swoje teorie oparte na niezrozumieniu i przypisywaniu innym, a również Bogu, rzeczy których nie ma... :-/


Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 29 wrz 2014, 21:05

pozytywista jest emocjonalnym chłopakiem (to nie zarzut). W emocjach coś sobie wyobraził i teraz równie emocjonalnie z tym walczy.

A całkiem serio- ludzie (arminianie)!- jakieś 95% Waszych wypowiedzi tutaj to są emocje.
Bardzo negatywne emocje- to fundament Waszych wpisów na którym budujecie swoje teorie oparte na niezrozumieniu i przypisywaniu innym, a również Bogu, rzeczy których nie ma...

A może zaczniesz dyskutować merytorycznie na argumenty PanJestMocaMoja, czy zaczną się odniesienia do emocjonalności, kobiecości, czy polecanie środków na uspokojenie?


Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 29 wrz 2014, 21:25

pozytywista pisze:A może zaczniesz dyskutować merytorycznie na argumenty PanJestMocaMoja


Chętnie :)
Jednak argumenty w stylu- przedstawiałam wersety mówiące o wolnej woli i mogę dać więcej...
No litości, przecież to absurd, nie istnieje ANI JEDEN werset w Biblii mówiący o wolnej woli :roll:
I prędzej mi kaktus na nosie wyrośnie nim ktoś taki argument przedstawi i obroni go poddając tekst pod ocenę krytyczną- krytyczną, nie emocjonalną.
Pozytywista, wiesz dobrze, ze mógłbym rozłożyć wszystkie te tezy PNMM te tezy na czynniki pierwsze, obalić biblijnie i zawstydzić dziewczynę.... Tak czyniłem na tym forum 3-4 lata temu lecz już z tego wyrosłem. Po prostu nie chce mi się, nie czuję potrzeby aż takiego zaangażowania i przekonywania innych do czegoś.
PJMM jest dziewczyną myślącą (choć nieznośną jak sie uprze). Wolę zostawić to Panu bo Pan daje wzrost osobom otwartym, myślącym etc.

pozytywista pisze:czy zaczną się odniesienia do emocjonalności, kobiecości, czy polecanie środków na uspokojenie?


To też nie pozostaje bez znaczenia...


Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 29 wrz 2014, 22:25

Jednak argumenty w stylu- przedstawiałam wersety mówiące o wolnej woli i mogę dać więcej...
No litości, przecież to absurd, nie istnieje ANI JEDEN werset w Biblii mówiący o wolnej woli
I prędzej mi kaktus na nosie wyrośnie nim ktoś taki argument przedstawi i obroni go poddając tekst pod ocenę krytyczną- krytyczną, nie emocjonalną.
Pozytywista, wiesz dobrze, ze mógłbym rozłożyć wszystkie te tezy PNMM te tezy na czynniki pierwsze, obalić biblijnie i zawstydzić dziewczynę.... Tak czyniłem na tym forum 3-4 lata temu lecz już z tego wyrosłem. Po prostu nie chce mi się, nie czuję potrzeby aż takiego zaangażowania i przekonywania innych do czegoś.
PJMM jest dziewczyną myślącą (choć nieznośną jak sie uprze). Wolę zostawić to Panu bo Pan daje wzrost osobom otwartym, myślącym etc.

Dobrze PJMM mówiła - nie ma sensu dyskutować. Powtarzasz nieprawdę o nieistniejących wersetach, nie podajesz nic poza nieskromnymi deklaracjami. Jesteś nieuczciwym dyskutantem dla PJMM - i niepoważnym z takim podejściem.


Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 29 wrz 2014, 22:42

pozytywista pisze:Dobrze PJMM mówiła - nie ma sensu dyskutować. Powtarzasz nieprawdę o nieistniejących wersetach, nie podajesz nic poza nieskromnymi deklaracjami. Jesteś nieuczciwym dyskutantem dla PJMM - i niepoważnym z takim podejściem.


pozytywista, proszę podaj cytaty mówiące o wolnej woli. Oczywiście z Biblii.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 29 wrz 2014, 23:45

pozytywista pisze:
Ale niewazne temat jest dla mnie zamkniety. Nie wiem moze zaloze temat "Ziemia do kawlinistow" i wkleje tam na kilka stron te wszystkie wypowiedzi Ojcow Kosciola potepiajace doktryny Kalwina, ale watpie ze to zadziala.

Wiedz, że twoje posty są bardzo budujące, więc, jeżeli dysponujesz chęciami, nie zniechęcaj się! Z przyjemnością cię czytam. A lekceważącymi odpowiedziami takiego czy innego nicka się nie przejmuj w ogóle. Jak już nie mają co powiedzieć, to się zaczyna się wklejanie piosenek uspokajających. Pasowałby nagłówek "PanJestMocaMoja mocno masakruje kalwinów" :lol:


No tak takie miłosierdzie w wykonaniu nie kalwinów - masakra to cel?

pozytywista pisze:
Jedno sprostowanie.
nie wiem dlaczego ale nie zauważyłem nigdy aby pozytywista był kalwinistą.
Nie wiem być może się czuł tak ale znam większość jego wypowiedzi od dość dawna i nie mógłbym tego o nim rzec.

Bo jak jeszcze nim byłem, to się nim nie obnosiłem. Tutaj masz np. jak nazywam kalwinizm nauką biblijną: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... ht=#324018 To było jeszcze rok temu.


Wiem pamietam - co nie czyni z ciebie klawinistę :) ani nie czyniło :/

pozytywista pisze:
Próba stwierdzenia ze Rzym 9 nie mówi o zbawieniu jest wynikiem niestety ale słabej egzegezy. Cała chiastyczna struktura rozdziałów 9-11 ( które stanowią strukturalna całość ) ukazuje że jest jedność w zbawieniu żydów / greków i innych i nie ma żadnego rozdzielenia w ciele Pana.

Rzymian 9 musi być interpretowane w kontekście całej Biblii, nie na odwrót.


KAŻDA zasada interpretacji mówi
Zdanie
bliskli kontekst
kontekt listu
testament
cała biblia

to jest typowa gradacja interpretacji
dokładnie ją zastosowałem
Chwała w liście do rzymian ma swoje znaczenie i jest to jednoznaczne z uwielbieniem w Chrystusie po zbawieniu. jak potrafisz to udowodnij że jest inaczej :D

pozytywista pisze: Ja wierze, że Rzymian 9 mówi o wybraniu do okazania miłosierdzia co nie równa się wybraniem do zbawienia, a co przedstawiłem w temacie niżej.


oczywiście
a kto jak nie ci w piekle będą bez miłosierdzia?
Czyż nie Pan mówi....

(5) nie ze względu na spórawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym,
(List do Tytusa 3:5, Biblia Tysiąclecia)

oraz że poucza :
(28) Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków.
(List do Hebrajczyków 10:28, Biblia Tysiąclecia)


pozytywista pisze: Wersety 15 i 18 stwierdzają jasno, ze chodzi o OKAZANIE MIŁOSIERDZIA LUB JEGO BRAKU, a nie bezwarunkowe wybranie do zbawienia lub nie.


Ależ oczywiście - bez miłosierdzia nie ma zbawienia. Dokładnie tak jest. Gdy Bóg nie okaże miłosierdzia czeka człowieka sąd bez miłosierdzia i potępienie - przeciwnością miłosierdzia w tekście jest gniew i zatwardziałość
Jako mówi:


(18) A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, a kogo chce, czyni zatwardziałym. (19) Powiesz mi na to: Dlaczego więc Bóg czyni jeszcze wyrzuty? Któż bowiem woli Jego może się sprzeciwić? (20) Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim uczyniłeś? (21) Czyż garncarz nie ma mocy nad gliną i nie może z tej samej zaprawy zrobić jednego naczynia ozdobnego, drugiego zaś na użytek niezaszczytny? (22) Jeżeli więc Bóg, chcąc okazać swój gniew i dać poznać swoją potęgę, znosił z wielką cierpliwością naczynia [zasługujące] na gniew, gotowe na zagładę,

Te tematy jaki jest koniec tych na których Bóg się gniewa i co czyni z zatwardziałymi pewnikiem wiesz i są one jasne :/ nawet dla niekalwinów.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 30 wrz 2014, 08:07

Wiem pamietam - co nie czyni z ciebie klawinistę

Aha - to ty wiesz lepiej w co wierzyłem. Dzięki. To chyba warto zakończyć rozmowę w tym momencie, co? :)

dokładnie ją zastosowałem
Chwała w liście do rzymian ma swoje znaczenie i jest to jednoznaczne z uwielbieniem w Chrystusie po zbawieniu. jak potrafisz to udowodnij że jest inaczej

Ja też zastosowałem, co mam ci udowodnić? Rozdział mówi co mówi, mówi o wybraniu do okazania miłosierdzia, zajrzyj do mojej interpretacji, temat niżej.

Ależ oczywiście - bez miłosierdzia nie ma zbawienia.

Nie można być zbawionym bez miłosierdzia, ale miłosierdzie nie równa się zbawienie.

pozytywista, proszę podaj cytaty mówiące o wolnej woli. Oczywiście z Biblii.

Werset już tu podawałem, PJMM chyba też. Zresztą już to widzę, jak "rozwalasz tezy i wersety na czynniki pierwsze". Skoro nie potrafisz rozłożyć na czynnik pierwszy wersetu na przykład o rozwodzie i ponownym ożenku, i przetrawić go zastosowując jednocześnie do samego siebie, to ja bym nie ufał tobie w interpretacji czegokolwiek. :puppyeyes: Rozwalasz te tezy aż huczy.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 30 wrz 2014, 08:50

pozytywista pisze:
Wiem pamietam - co nie czyni z ciebie klawinistę

Aha - to ty wiesz lepiej w co wierzyłem. Dzięki. To chyba warto zakończyć rozmowę w tym momencie, co? :)


nie wiem lepiej co było w tobie. natomiast z twoich wypowiedzi było trudno odnieść wrażenie że jesteś kalwinistą. To trochę jak z każdymi poglądami. wielu ludzi np twierdzi że są katolikami i mówią że wierzą ale gdy z nimi porozmawiasz bliżej to nie mają zbyt dużego pojęcia o katolicyzmie ale raczej o tym co myślą że jest katolicyzmem. Tak zgadzają się z księdzem ale gdy zaczynają mówić to nie ma to odbicia w tym czym katolicyzm jest.
Kalwinizm to życie wg Łaski i przez wiarę w Boga który jest Panem :D


pozytywista pisze:
dokładnie ją zastosowałem
Chwała w liście do rzymian ma swoje znaczenie i jest to jednoznaczne z uwielbieniem w Chrystusie po zbawieniu. jak potrafisz to udowodnij że jest inaczej

Ja też zastosowałem, co mam ci udowodnić? Rozdział mówi co mówi, mówi o wybraniu do okazania miłosierdzia, zajrzyj do mojej interpretacji, temat niżej.


A okazanie miłosierdzia to nic innego jak zbawienie. Bowiem to miłosierdzie prowadzi naczynia do chwały która jest zbawieniem. Wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Boga to znaczy że brak im Bożego życia. Rzym 3.23 podobnie Rzym 8:29-30 ukazuje że chwała to zakończenie procesu - wybranie -> powołanie -> usprawiedliwienie -> i na końcu jest chwała która jest zbawieniem wiecznym. Jest jednością z Chrystusem nadzieją chwały w nas!.

Przeczytaj co jest przeciwnością miłosierdzia? czyż nie gniew Boga? Czyż nie gniew skazuje człowieka na wieczne męki. czyż to nie Bóg jest sędzią który nasz potępił?

pozytywista pisze:
Ależ oczywiście - bez miłosierdzia nie ma zbawienia.

Nie można być zbawionym bez miłosierdzia, ale miłosierdzie nie równa się zbawienie.


Oczywiście że nie równa się zbawienie ale miłosierdzie które daje chwałę w kontekście wersetów Rzym 3.23 i 8:29-30 jest właśnie wskazaniem na to zbawienie.
Tak samo gniew nie jest potępieniem ale konsekwencją gniewu jest potępienie.
Biblia ukazuje to samo na różne sposoby

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... awienie%2A

Np umiłowanie i wzgardzenie to synonimy to potępienia i zbawienia podobnie jak usprawiedliwienie i wyrok wieczny albo życie i śmierć.

Twoje twierdzenie o miłosierdziu jest podobne to twierdzenia że życie wiecznie nie jest zbawieniem... tak miłosierdzie i życie wieczne i zbawienie oddają trochę inne aspekty tego samego faktu. Przemiany człowieka.
Miłosierdzie i gniew wskazują na akcję BOGA natomiast życie i śmierć na nasz stan a usprawiedliwienie i potęeienie na prawne aspekty przemiany

pozytywista pisze:
pozytywista, proszę podaj cytaty mówiące o wolnej woli. Oczywiście z Biblii.

Werset już tu podawałem, PJMM chyba też. Zresztą już to widzę, jak "rozwalasz tezy i wersety na czynniki pierwsze". Skoro nie potrafisz rozłożyć na czynnik pierwszy wersetu na przykład o rozwodzie i ponownym ożenku, i przetrawić go zastosowując jednocześnie do samego siebie, to ja bym nie ufał tobie w interpretacji czegokolwiek. :puppyeyes: Rozwalasz te tezy aż huczy.


Nie ma cytatów o wolnej woli. Są tylko te wskazujące na wybory człowieka i na wolę człowieka ale nie ma nic o tym że człowiek jest wolny w woli do panowania nad grzechem POZA CHRYSTUSEM. to właśnie grzech panuje nad człowiekiem poza Chrystusem a gdy sie jest w Chrystusie to Panem jest Jezus.

Wolna wola nie działa w praktyce! gdyby działała to powiedz od dziś . nie grzeszę! i praktykuj to. Przestań całkowicie grzeszyć wszakże masz wolną wolę!


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Ligia
Posty: 822
Rejestracja: 21 sie 2014, 20:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Ligia » 30 wrz 2014, 17:27

pozytywista pisze:A może zaczniesz dyskutować merytorycznie na argumenty PanJestMocaMoja, czy zaczną się odniesienia do emocjonalności, kobiecości, czy polecanie środków na uspokojenie?


Nick nie potrafi merytorycznie dyskutowac, tylko jedzie ad personam- dlatego- jako jedyna osobe z forum- mam go w ignorowanych.


Wiatr wieczorami niósłby po mieście
pieśni grane w dawnych wiekach.
Byłoby lato tysiąc dziewięćset dziesięć,
za domem by szumiała rzeka.
Widzę tam wszystkich nas - idących brzegiem,
mnie, żonę, dzieci pod cieszyńskim niebem.
Może i dobrze, że człowiek nie wie,
co go czeka.
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 30 wrz 2014, 17:36

Wolna wola nie działa w praktyce!

Mylisz wolną wolę z zdolnością realizacji swoich wyborów, przykro mi, ale nie ma sensu dyskutować z kimś, kto tego nie rozumie. Dopóki nie zaczniesz tego rozumować, rozmowa nie ma sensu. :)

Rzymian 9 nie może mówić o bezwarunkowym wybraniu do zbawienia przed założeniem świata ponieważ Biblia mówi o utracalności zbawienia. Fragmentów np. z Hebrjaczyków o utracalności nie da się rozumieć inaczej. Rzymian 9 można rozumieć inaczej, co przedstawiłem w temacie niżej.

Kalwinizm to życie wg Łaski i przez wiarę w Boga który jest Panem

Przepraszam, ale najpierw mówisz że "każdy powie o sobie że jest katolikiem", "każdy powie o sobie że jest kalwinistą", i że faktem jest że to że nimi nie są wychodzi w praniu, tylko po to, by za chwilę stwierdzić, że kalwinizm to życie wg łaski i przez wiarę w Boga. Bardziej nieprecyzyjnego określenia nie słyszałem, tak to przeczysz sam sobie, w tym momencie zaliczyłeś mnie do kalwinistów mimo, że nim nie jestem.



Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości