NIEUTRACALNOSC ZBAWIENIA - pytania do Arminian utracalnikow

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 10 gru 2008, 13:43

1. Bóg wybiera, wybrał nas przed założeniem świata
2. Bóg nie chce żeby ktokolwiek był zgubiony
3. Bóg daje chcenie i wykonanie
4. Wyłącznie Bóg zbawia, człowiek nie ma udziału w zbawieniu
5. Mamy odpowiedzialność w naszych wyborach przed Bogiem
6. Ma sens głoszenie ewangelii
7. Mają sens modlitwy wstawiennicze.

To są fakty pokazane w Biblii i ja w nie wierzę, unikam filozoficznych dyskusji i prób definiowania czegoś co jest poza możliwością poznawczą człowieka.
_________________

To mam podobnie - zwlaszcza, ze to co wylistowales jest uznawane przez wszystkich znanych mi wierzacych.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 10 gru 2008, 19:36

ann_in_grace pisze:czy chcenie i wykonanie daje wszystkim

odpowiedz brzmi oczywiscie TAK
choc rowniez prawda jest, ze nie Jest do tego w zaden sposob zobligowany i nie musi, ale daje.
Wszak Bóg przemawia raz i drugi, lecz na to się nie zważa: We śnie, w nocnym widzeniu, gdy głęboki sen pada na ludzi i oni śpią na swym łożu. Wtedy otwiera ludziom uszy, niepokoi ich i ostrzega, aby odwieść człowieka od złego czynu i uchronić męża od pychy. Zachowuje jego duszę od grobu, a jego życie od śmiertelnego pocisku. Smaga go też cierpieniem na łożu i dreszczem ustawicznym w jego kościach tak, że jego życiu obrzydł chleb, a jego duszy nawet ulubiony pokarm. Jego ciało niszczeje do niepoznania, a jego kości wystają, choć dawniej były niewidoczne. I tak jego dusza zbliża się do grobu, a jego życie do aniołów śmierci. Jeżeli potem oręduje za nim jaki anioł, pośrednik, jeden na tysiąc, aby objawić człowiekowi jego obowiązek, i zmiłuje się nad nim: Wybaw go od zejścia do grobu, otrzymałem zań okup, to jego ciało odzyskuje młodzieńczą siłę, wraca do dni swojej młodości. Gdy modli się do Boga, ten jest dla niego łaskawy, pozwala mu oglądać z radością swoje oblicze i tak przywraca człowiekowi jego sprawiedliwość. Śpiewa przed ludźmi, mówiąc: Zgrzeszyłem i złamałem prawo, lecz mi za to nie odpłacono, odkupił moją duszę od zejścia do grobu, a moje życie mogło oglądać światło. Oto Bóg czyni to wszystko z człowiekiem dwa razy, trzy razy, aby wywieść jego duszę z grobu, oświecić światłem żyjących. (Job. 33:14-30)

innymi slowy - kazdy czlowiek zanim zejdzie do grobu ma jedna, dwie lub wiecej nielicznych szans. Jak faraon - moze podjac decyzje i skorzystac z oferty - ale tez jak faraon moze zatwardzic swe serce a wtedy Bog zatwardzi jego serce. Jak niewiolnik - po 7 latach, moze skorzystac z wolnosci, ale tez jak niewolnik, moze uznac, ze miluje swego pana (grzech, szatana) i wtedy przyprowadza sie go przed brame miasta i szydlem przekluwa ucho na zawsze pieczetujac niewole az do smierci drugiej.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 10 gru 2008, 21:00

Czyli nic innego jak -- musisz wpierw sobie sprawić mięsiste serce zamiast kamiennego, a wtedy Bóg Ciebie Zbawi?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 12 gru 2008, 08:53

ann_in_grace pisze:
chrzescijanin pisze:2. Bóg nie chce żeby ktokolwiek był zgubiony
3. Bóg daje chcenie i wykonanie


Pozostaje problem: czy chcenie i wykonanie daje wszystkim?


co by się stało z człowiekiem, krtóremu by nie dał?
gdzie wtedy miejsce na suwerenność Boga?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 12 gru 2008, 11:36

chrzescijanin pisze:
ann_in_grace pisze:czy chcenie i wykonanie daje wszystkim

odpowiedz brzmi oczywiscie TAK
choc rowniez prawda jest, ze nie Jest do tego w zaden sposob zobligowany i nie musi, ale daje.
Wszak Bóg przemawia raz i drugi, lecz na to się nie zważa: We śnie, w nocnym widzeniu, gdy głęboki sen pada na ludzi i oni śpią na swym łożu. Wtedy otwiera ludziom uszy, niepokoi ich i ostrzega, aby odwieść człowieka od złego czynu i uchronić męża od pychy. Zachowuje jego duszę od grobu, a jego życie od śmiertelnego pocisku. Smaga go też cierpieniem na łożu i dreszczem ustawicznym w jego kościach tak, że jego życiu obrzydł chleb, a jego duszy nawet ulubiony pokarm. Jego ciało niszczeje do niepoznania, a jego kości wystają, choć dawniej były niewidoczne. I tak jego dusza zbliża się do grobu, a jego życie do aniołów śmierci. Jeżeli potem oręduje za nim jaki anioł, pośrednik, jeden na tysiąc, aby objawić człowiekowi jego obowiązek, i zmiłuje się nad nim: Wybaw go od zejścia do grobu, otrzymałem zań okup, to jego ciało odzyskuje młodzieńczą siłę, wraca do dni swojej młodości. Gdy modli się do Boga, ten jest dla niego łaskawy, pozwala mu oglądać z radością swoje oblicze i tak przywraca człowiekowi jego sprawiedliwość. Śpiewa przed ludźmi, mówiąc: Zgrzeszyłem i złamałem prawo, lecz mi za to nie odpłacono, odkupił moją duszę od zejścia do grobu, a moje życie mogło oglądać światło. Oto Bóg czyni to wszystko z człowiekiem dwa razy, trzy razy, aby wywieść jego duszę z grobu, oświecić światłem żyjących. (Job. 33:14-30)

innymi slowy - kazdy czlowiek zanim zejdzie do grobu ma jedna, dwie lub wiecej nielicznych szans. Jak faraon - moze podjac decyzje i skorzystac z oferty - ale tez jak faraon moze zatwardzic swe serce a wtedy Bog zatwardzi jego serce. Jak niewiolnik - po 7 latach, moze skorzystac z wolnosci, ale tez jak niewolnik, moze uznac, ze miluje swego pana (grzech, szatana) i wtedy przyprowadza sie go przed brame miasta i szydlem przekluwa ucho na zawsze pieczetujac niewole az do smierci drugiej.

Czy słuchanie Słowa Bożego jest sprawianiem chcenia i wykonania?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 12 gru 2008, 11:37

św.tomek pisze:
ann_in_grace pisze:
chrzescijanin pisze:2. Bóg nie chce żeby ktokolwiek był zgubiony
3. Bóg daje chcenie i wykonanie

Pozostaje problem: czy chcenie i wykonanie daje wszystkim?

co by się stało z człowiekiem, krtóremu by nie dał? gdzie wtedy miejsce na suwerenność Boga?

Taki człowiek oddaje się swojemu ulubionemu działaniu = grzechowi


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 12 gru 2008, 11:56

Lash pisze:
św.tomek pisze:
ann_in_grace pisze:
chrzescijanin pisze:2. Bóg nie chce żeby ktokolwiek był zgubiony
3. Bóg daje chcenie i wykonanie

Pozostaje problem: czy chcenie i wykonanie daje wszystkim?

co by się stało z człowiekiem, krtóremu by nie dał? gdzie wtedy miejsce na suwerenność Boga?

Taki człowiek oddaje się swojemu ulubionemu działaniu = grzechowi
jeszcze odpowiedź na drugie pytanie


Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 13 gru 2008, 10:31

ann_in_grace pisze:Tomku, zmuszajac Boga do zbawienia wszystkich zabierasz Mu suwerennosc.

dyskutowanie takimi nieuczciwymi metodami może świadczyć o słabości argumentacyjnej i o skrywanej niepewności włąsnych przekonań

1. zmyśliłaś sobie jakobym twierdził, że Bóg zbawił wszystkich - nic podobnego nie twierdziłem
2. nawet gdybym tak twierdził, to byloby to rozpoznanie (możliwe, że błędne) suwerenej woli Boga, a nie "zmuszaniem" Boga do tego

stosujesz więc podwójnie nieucziwą postawe w dyskusji
nieładnie, brzydko


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 13 gru 2008, 19:21

chrzescijanin pisze:ale tez jak faraon moze zatwardzic swe serce a wtedy Bog zatwardzi jego serce

Wow a które wersety skłoniły Cię do takich przemyśleń?
Bo chyba nie te
Wj 7:3 Bw "Lecz ja znieczulę serce faraona i uczynię wiele znaków moich i cudów moich w ziemi egipskiej,"

Wj 7:13 Bw "Lecz serce faraona pozostało nieczułe i nie usłuchał ich, tak jak Pan zapowiedział."
Wj 7:22 Bw "Jednak to samo uczynili czarami swoimi czarownicy egipscy i serce faraona pozostało nieczułe, i nie usłuchał ich, jak Pan zapowiedział."
Wj 10:1 Bw "Potem rzekł Pan do Mojżesza: Idź do faraona, gdyż to Ja sam przywiodłem do zatwardziałości serce jego i serce sług jego, aby czynić te moje znaki wśród nich"
Wj 10:20 Bw "Lecz Pan przywiódł do zatwardziałości serce faraona, tak iż nie wypuścił synów izraelskich."

Wj 10:27 Bw "Lecz Pan doprowadził do zatwardziałości serce faraona, tak iż nie chciał ich wypuścić."
;-)


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 16 gru 2008, 11:28

św.tomek pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze:
ann_in_grace pisze:
chrzescijanin pisze:2. Bóg nie chce żeby ktokolwiek był zgubiony
3. Bóg daje chcenie i wykonanie

Pozostaje problem: czy chcenie i wykonanie daje wszystkim?

co by się stało z człowiekiem, krtóremu by nie dał? gdzie wtedy miejsce na suwerenność Boga?

Taki człowiek oddaje się swojemu ulubionemu działaniu = grzechowi
jeszcze odpowiedź na drugie pytanie
Suwerenność Boga jest stale z Nim.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 16 gru 2008, 11:35

markulus pisze:
chrzescijanin pisze:ale tez jak faraon moze zatwardzic swe serce a wtedy Bog zatwardzi jego serce

Wow a które wersety skłoniły Cię do takich przemyśleń?

Może te?

(5) Oto przez swoją zatwardziałość i serce nieskłonne do nawrócenia skarbisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga, (List do Rzymian 2:5, Biblia Tysiąclecia)

(15) Jest bowiem powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie! (List do Hebrajczyków 3:15, Biblia Tysiąclecia)

(7) dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. (List do Hebrajczyków 4:7, Biblia Tysiąclecia)

Jedno drugiego nie wyklucza.
Faraon mial twarde serce ale Bóg go zatwardzał gdy tej jego prywatnej nie starczało ...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości