Zbawienie? Nie za samą wiarę...

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 31 sie 2012, 19:46

Kitka pisze:Mój drogi, przymierze jest dwustronne. I każde przymierze może zostać zerwane.

no nie do końca tak :)
przeczytaj jak Bóg zawierał przymierze z Abrahamem i ile Abraham miał w tym udziału ;)
Rodzaju 15 rozdział zawarcie przymierza od 9 wersetu


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 31 sie 2012, 19:53

Kitka pisze:
markulus pisze:
Kitka pisze:A w wersetach 26-31 pokazuje właśnie konsekwencje wyparcia się na własne życzenie Bożej łaski.

więc na czym w ich przypadku polegało owe wyparcie ?


Szczerze...nie wiem. Czy jest o tym wspomniane gdzieś w liście? Jeśli Ty wiesz, to poproszę, napisz.

Heb 10 od 26 wersetu jest mowa o rozmyślnym grzeszeniu. Tym grzechem jest niewiara w doskonałe dzieło Chrystusa na krzyżu i powrót do składania ofiar ze zwierząt. Potwierdza to werset 28 który świadczy o powrocie do cieni. A przecież:

Rz 10:4 bw "Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy."

o czym zapomnieli adresaci owego listu i nie tylko oni (mam na myśli chociaż by galacjan) :(


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 31 sie 2012, 20:10

markulus pisze:
Kitka pisze:Mój drogi, przymierze jest dwustronne. I każde przymierze może zostać zerwane.

no nie do końca tak :)
przeczytaj jak Bóg zawierał przymierze z Abrahamem i ile Abraham miał w tym udziału ;)
Rodzaju 15 rozdział zawarcie przymierza od 9 wersetu


Pierwsze to Abram uwierzył. To właśnie ten fakt poczytany mu został za sprawiedliwość. I to było sedno zawarcia przymierza. Bez wiary Abrama nie byłoby przymierza. Komu Bóg by dał obietnicę bez wiary? Abram słuchał Boga wskutek swojej wiary. Porąbał te drwa i te zwierzaki, ale to było pomniejsze. Najważniejsze masz w wersecie 6.
Obietnicą było pomnożenie potomstwa i zajęcie ziem. O tym też pisze Paweł w liście do Hebrajczyków, że Abraham uwierzył i wysłuchał poleceń Bożych, czyli wykonał konkretne czynności. Wziął swoją rodzinę i ruszył. Jakby siedział i czekał na cudowne przeniesienie, to by się nie doczekał. I jakby nie spał ze swoją żoną, to by nie spłodził potomstwa (dosadniej się nie da). Jak widzisz w przymierzu miał Abraham duży udział. Musiał coś zrobić, aby zaistniała obietnica.

Przymierze trwa. To nie jest tylko moment zawarcia. To tak, jak z małżeństwem. Zawierasz przymierze i to nie jest koniec. Jako mąż/żona potwierdzasz swoimi działaniami, że w przymierzu trwasz. Robisz to z miłości, nie z przymusu. Dla tej drugiej osoby, z wdzięczności i z tego prostego powodu, jakim jest kochanie.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 31 sie 2012, 20:16

Kitka pisze:
Małgorzata pisze:
Kitka pisze:
Małgorzata pisze:
Kitka pisze:
Małgorzata pisze:
Aaaa...tu leży pies pogrzebany. Moja wola. Dodaj, że jest wolna. Zatem nie dogadamy się.


Czy jesteś ubezwłasnowolniona, Małgosiu?


Oddałam się Bogu, więc pełnię Jego wolę.


Oddałaś się Bogu z własnej woli, czy zostałaś przymuszona?


Bóg mnie wybrał przed założeniem świata.


Na podstawie czego możesz tak powiedzieć?


A jak sądzisz? :D Na podstawie Biblii.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 31 sie 2012, 20:24

markulus pisze:
Kitka pisze:Szczerze...nie wiem. Czy jest o tym wspomniane gdzieś w liście? Jeśli Ty wiesz, to poproszę, napisz.

Heb 10 od 26 wersetu jest mowa o rozmyślnym grzeszeniu. Tym grzechem jest niewiara w doskonałe dzieło Chrystusa na krzyżu i powrót do składania ofiar ze zwierząt. Potwierdza to werset 28 który świadczy o powrocie do cieni. A przecież:

Rz 10:4 bw "Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy."

o czym zapomnieli adresaci owego listu i nie tylko oni (mam na myśli chociaż by galacjan) :(


Wg mnie w tym fragmencie Paweł nie określa grzechu w zborze w Jerozolimie. Uznałabym to za nadinterpretację. Werset 28 nic nie mówi o powrocie do składania ofiar. W wersecie 28 Paweł pokazuje "procedurę karną" w przypadku przekroczenia Prawa Mojżeszowego, jako przestrogę przed przekroczeniem nowego "prawa" (zbezczeszczenie krwi Przymierza przez dobrowolny grzech), które przewyższa stare w sposób, że tak to nazwę maksymalny. "Słuchajcie, skoro za złamanie prawa Mojżesza jest kara śmierci, to pomyślcie, ileż surowsza jest kara za wzgardzenie krwią Przymierza przez świadomy i dobrowolny wasz grzech" (to taka moja parafraza wersetu 28 i 29, które są dość ze sobą spójne)


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 31 sie 2012, 20:28

Kitka pisze:
Chcę wierzyć pisze:
Kitka pisze:Człowiek zbawiony, żyjący obecnie w grzechu, to mój znajomy. Przyjął zbawienie, dzielił się nim, ja m.in. jestem owocem służby tego człowieka. On jest właśnie jak sucha woda, jak sól bez smaku. Odrzucił dar zbawienia, choć poznał smak Bożej miłości. :-(


Co będzie z twoim znajomym to nie wiem. Miejmy nadzieję, że jeśli już raz zakosztował Słowa to Bóg go jeszcze pociągnie.
Łatwo nam przychodzi osądzanie. Czasami ktoś pali papierosy albo popełnia jakiś inny grzech. Palenie papierosów to nałóg z którym ciężko się rozstać nawet jak ktoś uwierzył. W rezultacie to może być człowiek lepszy od nas. On nie ma obowiązku każdemu z osobna mówić jaki ma problem ale mógł rozmawiać ze starszymi albo z innymi braćmi.
Wiadomo kiedy widzimy że ktoś upada powinniśmy wzajemnie się napominać i trwać w modlitwie.


Modlimy się za niego i też mamy nadzieję, że Bóg pociągnie go znów za sobą. W rozmowie sam opowiedział się po przeciwnej stronie. Nie chce żyć z Bogiem. Jest naprawdę w wielkich tarapatach, bo grzech przyniósł śmierć i zniszczenie w większość sfer jego życia. To smutne, ale jest nadzieja w Bogu.


Długo by tu można opowiadać. Każdy z przypadków inny i to bliskie mi osoby. Był chrzest oddanie życia Jezusowi, Biblia, owoce i te sprawy. Później jednak wszystko się zmieniło także Jezus to dla nich obce słowo. Takich przypadków pewnie każdy z nas mógłby podać wiele. Ludzie którzy otrzymali łaskę bo głoszona im była Ewangelia, znali słowo i oddali swoje życie Jezusowi. I co na to teologia? Słowo nie miało mocy, łaska nie okazał się łaską, nie narodzili się na nowo?
Teologia ładna sobie a życie sobie. Trudno niech mi się dostanie.

Hebr 3:12 - Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego,
3:13 - ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu.

3:18 - A komu to przysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni?


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 31 sie 2012, 20:29

Małgorzata pisze:
Kitka pisze:
Małgorzata pisze:
Bóg mnie wybrał przed założeniem świata.


Na podstawie czego możesz tak powiedzieć?


A jak sądzisz? :D Na podstawie Biblii.

Nie ma nigdzie w Biblii napisanego słowa, że Małgosia została wybrana przez Boga przed założeniem świata. Na podstawie czego twierdzisz, że słowa z listu do Efezjan odnoszą się do Ciebie?


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 31 sie 2012, 20:32

Kitka pisze:zbezczeszczenie krwi Przymierza przez dobrowolny grzech),


A to już Twój dodatek. Kto łamie jedno przykazanie, łamie wszystkie. I za to jest śmierć.

Ale gorzej jest z tym, który jest w Zakonie, otrzymał poznanie Jezusa i nie skorzystał z przyjścia do Niego - odrzucił Łaskę.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 31 sie 2012, 20:32

Kitka pisze:Pierwsze to Abram uwierzył.

rozmawialiśmy o przymierzu (kto z kim) nie o wierze wiec...? :roll:
Kitka pisze: Komu Bóg by dał obietnicę bez wiary?

błąd.najpierw obietnica potem wiara
Rom 4:18 bw "Abraham wbrew nadziei, żywiąc nadzieję, uwierzył, aby się stać ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co powiedziano: Takie będzie potomstwo twoje."
Kitka pisze:że Abraham uwierzył i wysłuchał poleceń Bożych, czyli wykonał konkretne czynności. Wziął swoją rodzinę i ruszył. Jakby siedział i czekał na cudowne przeniesienie, to by się nie doczekał. I jakby nie spał ze swoją żoną, to by nie spłodził potomstwa (dosadniej się nie da). Jak widzisz w przymierzu miał Abraham duży udział. Musiał coś zrobić, aby zaistniała obietnica.

Zawarcie przymierza jest osobnym aktem w którym człowiek nie miał udziału.
Abraham spał a miedzy rozpołowionymi zwierzetami przechadzał sie Piec obraz sądu (Ojciec) i Pochodnia (Syn) Całośc jest zapowiedzią nowego przymierza między Ojcem i Synem oraz tymi którzy należa do Syna ponieważ uwierzyli w Niego. Kiedy Jezus wykrzyczał na krzyżu "wykonało sie" weszlismy w to przymierze stajac sie przyjaciółmi Boga. Dlatego też trzeba nam jednego WIARY bo bez....
Heb 11:6 bw " Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają."


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 31 sie 2012, 20:34

Kitka pisze:
markulus pisze:
Kitka pisze:Szczerze...nie wiem. Czy jest o tym wspomniane gdzieś w liście? Jeśli Ty wiesz, to poproszę, napisz.

Heb 10 od 26 wersetu jest mowa o rozmyślnym grzeszeniu. Tym grzechem jest niewiara w doskonałe dzieło Chrystusa na krzyżu i powrót do składania ofiar ze zwierząt. Potwierdza to werset 28 który świadczy o powrocie do cieni. A przecież:

Rz 10:4 bw "Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy."

o czym zapomnieli adresaci owego listu i nie tylko oni (mam na myśli chociaż by galacjan) :(


Wg mnie w tym fragmencie Paweł nie określa grzechu w zborze w Jerozolimie. Uznałabym to za nadinterpretację. Werset 28 nic nie mówi o powrocie do składania ofiar. W wersecie 28 Paweł pokazuje "procedurę karną" w przypadku przekroczenia Prawa Mojżeszowego, jako przestrogę przed przekroczeniem nowego "prawa" (zbezczeszczenie krwi Przymierza przez dobrowolny grzech), które przewyższa stare w sposób, że tak to nazwę maksymalny. "Słuchajcie, skoro za złamanie prawa Mojżesza jest kara śmierci, to pomyślcie, ileż surowsza jest kara za wzgardzenie krwią Przymierza przez świadomy i dobrowolny wasz grzech" (to taka moja parafraza wersetu 28 i 29, które są dość ze sobą spójne)

wiec według Ciebie grzech to złamanie przykazania zakonu czyż tak ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 31 sie 2012, 20:37

Małgorzata pisze:
Kitka pisze:zbezczeszczenie krwi Przymierza przez dobrowolny grzech),


A to już Twój dodatek. Kto łamie jedno przykazanie, łamie wszystkie. I za to jest śmierć.

Nie mój, bo mówi o tym wers 26.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 31 sie 2012, 20:39

Kitka pisze:
Małgorzata pisze:
Kitka pisze:zbezczeszczenie krwi Przymierza przez dobrowolny grzech),


A to już Twój dodatek. Kto łamie jedno przykazanie, łamie wszystkie. I za to jest śmierć.

Nie mój, bo mówi o tym wers 26.


A ja mam: "rozmyślnie grzeszymy", a to już zupełnie inna wymowa.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 31 sie 2012, 20:53

markulus pisze:rozmawialiśmy o przymierzu (kto z kim) nie o wierze wiec...? :roll:


Przymierze masz zawarte w oparciu o wiarę.

markulus pisze:błąd.najpierw obietnica potem wiara

A potem przymierze
markulus pisze:Zawarcie przymierza jest osobnym aktem w którym człowiek nie miał udziału.

rozumiem, że bezczynność Abrama w trakcie zawierania przymierza trochę Ci przeszkadza. A wiara to tutaj za mało?
W temacie wątku właśnie o to chodzi, czy tylko wiara, czy uczynki też. Do zawarcia przymierza potrzebna jest wiara, ale żeby trwac w przymierzu potrzebne jest nasze działanie, tak jak właśnie Abraham działał, aby obietnica się wypełniła i treść przymierza zaistniała w rzeczywistości

markulus pisze:Abraham spał a miedzy rozpołowionymi zwierzetami przechadzał sie Piec obraz sądu (Ojciec) i Pochodnia (Syn) Całośc jest zapowiedzią nowego przymierza między Ojcem i Synem oraz tymi którzy należa do Syna ponieważ uwierzyli w Niego. Kiedy Jezus wykrzyczał na krzyżu "wykonało sie" weszlismy w to przymierze stajac sie przyjaciółmi Boga. Dlatego też trzeba nam jednego WIARY bo bez....

Ciekawa interpretacja. Nigdy się z nią nie spotkałam.

Tak, bez wiary nie można podobać się Bogu.[/quote]


Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 31 sie 2012, 20:58

Małgorzata pisze:
Kitka pisze:
Małgorzata pisze:
Kitka pisze:zbezczeszczenie krwi Przymierza przez dobrowolny grzech),


A to już Twój dodatek. Kto łamie jedno przykazanie, łamie wszystkie. I za to jest śmierć.

Nie mój, bo mówi o tym wers 26.


A ja mam: "rozmyślnie grzeszymy", a to już zupełnie inna wymowa.


Masz takie tłumaczenia: z całą świadomością (W-P), rozmyślnie (W), dobrowolnie (Gdańska, BT, Brzeska, Poznańska i interlinearna). Przekaz jest jeden: wiesz, co robisz i robisz to celowo.


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 31 sie 2012, 21:03

Kitka pisze:W temacie wątku właśnie o to chodzi, czy tylko wiara, czy uczynki też. Do zawarcia przymierza potrzebna jest wiara, ale żeby trwac w przymierzu potrzebne jest nasze działanie,

ile zdziałał łotr na krzyżu ?
Kitka pisze:rozumiem, że bezczynność Abrama w trakcie zawierania przymierza trochę Ci przeszkadza

absolutnie nie :) w tym jest moja pewność tego ze...
Phi 1:6 bw "(6) mając tę pewność, że Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jezusa."
....to kim jestem w Nim od poczatku do końca jest Jego dziełem zadna w tym moja zasługa
Ef 2:10 bw "Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili."
Kitka pisze:Do zawarcia przymierza potrzebna jest wiara, ale żeby trwac w przymierzu potrzebne jest nasze działanie,

o tak
wiesz jaki jest pierwszy uczynek wiary ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org

Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości