Zbyszekg4 pisze:Grzeszną naturę ma każdy. Lecz nie każdy jest w stanie:
* zdać sobie z tego sprawy
* odpowiadać za "narzucony" mu stan
"Narzucony" mu stan? Co to znaczy? Czy Bóg jest odpowiedzialny za nasz grzech?
OK. Lepiej powinienem napisać o braku miłosierdzi niż o braku sprawiedliwości. (dla mnie oba pojęcia są bliskie, ale dla precyzji trzeba to wysławiać dokładnie).
No wiec odp. na pyt.: To nie jest niesprawiedliwość Boża, jeśli wszystkich potępi. Potępienie jest nam, ludziom - potomkom Adama - zapisane "w spadku" po nim!
Czy jednak tak sprawiedliwy Bóg nie ma innych cech? Ma: łaskawość, miłosierdzie, współczucie, dobroć...
Boży charakter to nie jest jedna cecha: sprawiedliwość - ale ich mnogość!
Jeśli tak, to się zgadzamy. O tym też zresztą napisałem:
Moglibyśmy wtedy co najwyżej dyskutować o Jego nie-miłosierdziu (choć i tak z dużą ostrożnością, bo samo życie już jest łaską), ale nie o niesprawiedliwości.