Platon pisze:A GDZIE PAWEŁ KRYTYKOWAŁ FILOZOFIĘ??
lol...
Wszędzie. W rzymie i Koryncie.
Przykłady.
(21) Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. (22)
Podając się za mądrych stali się głupimi. (23) I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. (24) Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał.
(25) Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. (26) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. (27) Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. Rzym 1
Kto to ci mądrzy oddający się homosesksualizmowi
Dalej Korynt.
(18) Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. (19)
Napisane jest bowiem: Wytracę mądrość mędrców, a przebiegłość przebiegłych zniweczę. (20) Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących. (22)
Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, (23) my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, (24) dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. (25) To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi. (26) Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. (27) Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; (28) i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić, (29) tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. (30) Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, (31) aby, jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi.
(1 list do Koryntian 1:1-31, Biblia Tysiąclecia)
Nawiązanie do "sofii" Tak wyraźne, że tylko ślepy nie zauwazy ...
Dalej
(8) Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. (List do Kolosan 2:8, Biblia Tysiąclecia)
To taki smaczek
Tu trochę z ciekawego artyukułu
http://homoseksualizm.chrzescijanin.pl/ ... le&artid=1Historycy dobrze znają biseksualność kultury greckiej z piątego i czwartego wieku przed Chrystusem. Sokrates był „praktykującym” homoseksualistą, tak jak i większość greckich przywódców oraz filozofów. Platon poświęcił jedną z części swego „Sympozjum” wywyższeniu „miłości” homoseksualnej. Nawet Aleksander Wielki, często uważany za największego przywódcę militarnego wszechczasów, przyjmował w swym łożu zarówno partnerów, jak i partnerki. Ponieważ Grecja była małym krajem, ale o ogromnych chęciach rozszerzania swych wpływów, uznano w niej nieposiadanie dzieci za nielegalne. Akceptowano jednak powszechnie homoseksualizm. Greccy wojownicy dużą część życia spędzali z dala od domu. W wojsku mieli swych kochanków. Sądzili, że homoseksualizm wzmacnia męstwo bojowe, ponieważ dzięki niemu zawzięcie walczyli, by chronić swych partnerów.
Historycy stwierdzają, że homoseksualizm był w czasach rzymskich szeroko rozpowszechniony, szczególnie w wyższych klasach przywódczych. Swetoniusz w swej księdze „Dwunastu cezarów” opisuje, że czternastu na piętnastu pierwszych przywódców rzymskich było homoseksualistami. Księga ta szczegółowo przedstawia życie tych cezarów, ujawniając ich homoseksualny styl życia i przedstawiając jego przenikanie do całego imperium. Partnerem łóżkowym króla Nikodimesa był nie kto inny jak sam Juliusz Cezar, opisany w pewnej sytuacji jako ktoś, kto był „partnerem i rywalem królowej w królewskim łożu”. O cezarze Auguście napisano, że cenił swoje „usługi” na trzy tysiące sztuk złota. Nawet usuwał owłosienie ze swych nóg, przypalając je skorupkami orzecha włoskiego, po to, by być bardziej pożądanym przez swych kochanków. Tyberiusz, który był sadystą, adoptował młodych chłopców i okrutnie ich wykorzystywał. Neron uwodził małych chłopców. Jeden szczególnie przypadł mu do gustu i dlatego go wykastrował, założył mu welon i poślubił podczas oficjalnej ceremonii. Po śmierci Nerona następny cesarz też adoptował tego chłopca i kontynuował z nim kontakty homoseksualne. Łaźnie Karakalli w Rzymie niczym szczególnym się nie różniły się od współczesnych łaźni homoseksualnych. Można się tam było kąpać, uprawiać seks albo robić obie te rzeczy. Kilka miesięcy temu odwiedziłem ruiny Pompei, miasta rzymskiego z epoki słynącej z homoseksualizmu. Przewodnik zabrał nas do wspaniałej, publicznej łani, która, jak powiedział, była „tylko dla mężczyzn”. Nie mogłem się wtedy powstrzymać przed myśleniem o łaźniach homoseksualnych z Nowego Jorku, San Francisco lub San Diego. Nic dziwnego, że historycy Gibbon i Toynbee wyciągnęli wniosek, iż homoseksualizm był jednym z tych grzechów, które przyczyniły się do upadku cesarstwa rzymskiego. Po części upadek ten wiązał się ze skłonnościami homoseksualnymi całej populacji.