Czy Jezus chorował

Jak postrzegamy Boga....
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 13 lip 2012, 14:43

markulus pisze:
jj pisze:doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu.

"... we wszystkim, podobnie jak my..."

Inaczej byloby napisane "doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu i chorob."

czy choroba jest konsekwencją grzechu ?


Tak. Choroba, degeneracja, starzenie sie organizmu i w koncu smierc, jest konsekwencja grzechu Adama.

czy Jezus był poddany prawu śmierci ?


Tak. Sam sie temu prawu poddal. Zostal uczyniony grzechem. Zaplacil smiercia za grzech.

czy miał jako człowiek prawo od życia wiecznego na podstawie tego że wypełnił zakon ?


Wypelnil caly Zakon i mial prawo do zycia wiecznego.

dlaczego w Słowie jest nazwany drugim Adamem ?


Pan Jezus zostal nazwany ostatnim Adamem. Adam powstal z prochu i w proch sie obrocil. Narodzil sie z ciala i pozostal cialem. Chrystus narodzil sie z Ducha i jest Duchem. Ostatnim, dlatego, ze ozywiajacym. Kazdy narodzony z Ducha po nim, jest duchem. Dlatego nazwany jest Pierworodnym. Ostatni i Pierwszy. Pierwszy i Ostatni. Alfa i Omega. Dlatego.

doświadczony chorobą przez kogo ? czy choroba = doświadczenie ?


Tak, choroba, cierpienie to doswiadczenie. Ojciec doswiadczyl tak Syna:


1) Kto uwierzył wieści naszej, a ramię Pana komu się objawiło? (2) Wyrósł bowiem przed nim jako latorośl i jako korzeń z suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać. (3) Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na Niego. (4) Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. (5) Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. (6) Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. (7) Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (8) Z więzienia i sądu zabrano go, a któż o jego losie pomyślał? Wyrwano go bowiem z krainy żyjących, za występek mojego ludu śmiertelnie został zraniony. (9) I wyznaczono mu grób wśród bezbożnych i wśród złoczyńców jego mogiłę, chociaż bezprawia nie popełnił ani nie było fałszu na jego ustach. (10) Ale to Panu upodobało się utrapić go cierpieniem. Gdy złoży swoje życie w ofierze, ujrzy potomstwo, będzie żył długo i przez niego wola Pana się spełni. (11) Za mękę swojej duszy ujrzy światło i jego poznaniem się nasyci. Sprawiedliwy mój sługa wielu usprawiedliwi i sam ich winy poniesie. (12) Dlatego dam mu dział wśród wielkich i z mocarzami będzie dzielił łupy za to, że ofiarował na śmierć swoją duszę i do przestępców był zaliczony. On to poniósł grzech wielu i wstawił się za przestępcami.
(Ks. Izajasza 53:1-12, Biblia Warszawska)


(34) Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata. (35) Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, (36) byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie. (37) Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi tymi słowy: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym, a nakarmiliśmy cię, albo pragnącym, a daliśmy ci pić? (38) A kiedy widzieliśmy cię przychodniem i przyjęliśmy cię albo nagim i przyodzialiśmy cię? (39) I kiedy widzieliśmy cię chorym albo w więzieniu, i przychodziliśmy do ciebie?
(Ew. Mateusza 25:34-39, Biblia Warszawska)


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy Jezus chorował

Postautor: Hardi » 13 lip 2012, 16:05

Cosmo pisze:Pan Jezus jest Bogiem i jest bezgrzeszny. Pan Jezus będąc na Ziemi nie znajdował się pod przekleństwem (oczywiście na krzyżu - ale chodząc po Ziemi to nie). Czy więc mógł chorować, kiedy choroby przyszły przez grzech Adama?

przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Cosmo pisze:I czy sam lecząc tak wielu ludzi, sam mógł być chory?

a czy wzbudzając z martwych ludzi, sam mógł umrzeć?

Lash pisze:Jest to pytanie dotyczące czegoś o czym Biblia milczy i istnieje ryzyko, że zbuduje się teolgię fałszywą na milczeniu.
Mozna sobie pogdybać ale poważnie nie da się o tym rozmawiać.

100% racji, więc lepiej to przenieść z teologi do gdybologi


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 14 lip 2012, 11:32

jj pisze:Tak. Choroba, degeneracja, starzenie sie organizmu i w koncu smierc, jest konsekwencja grzechu Adama

czy Jezus był pod konsekwencją grzechu Adama ?
jj pisze:Tak. Sam sie temu prawu poddal. Zostal uczyniony grzechem. Zaplacil smiercia za grzech.

zgoda, tylko w którym momencie został uczyniony grzechem ?
jj pisze:Tak, choroba, cierpienie to doswiadczenie. Ojciec doswiadczyl tak Syna:

zgoda, tylko kiedy (w którym momencie go w taki sposób doświadczył) ? potwierdza to Izajasz 53 :)
jj jakie są cechy baranka składanego w ofierze ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 14 lip 2012, 11:34

Hardi pisze:przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Jego śmierć nie była konsekwencją choroby. Jezus został zabity


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 16 lip 2012, 11:40

markulus pisze:
Hardi pisze:przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Jego śmierć nie była konsekwencją choroby. Jezus został zabity
I umarł po wzięcu grzechu na siebie. ( stał się wręcz grzechem ) I Bóg go usunął


Dla mnie to nadl gdybanie bazujące na założeniu wstepnym.
Albo nie chorował - bo wierzę, że to doskonały człowiek
Albo chorował - bo się znami utożsamił


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 16 lip 2012, 13:18

Lash pisze:
markulus pisze:
Hardi pisze:przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Jego śmierć nie była konsekwencją choroby. Jezus został zabity
I umarł po wzięcu grzechu na siebie. ( stał się wręcz grzechem ) I Bóg go usunął


Dla mnie to nadl gdybanie bazujące na założeniu wstepnym.
Albo nie chorował - bo wierzę, że to doskonały człowiek
Albo chorował - bo się znami utożsamił

zostawmy moment ukrzyżowania tu jest sprawa jasna
chodzi o życie Jezusa od narodzin do męki

p.s. i nie uważam by była to gdybologia to kwestia wiary


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 16 lip 2012, 13:28

markulus pisze:
Lash pisze:
markulus pisze:
Hardi pisze:przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Jego śmierć nie była konsekwencją choroby. Jezus został zabity
I umarł po wzięcu grzechu na siebie. ( stał się wręcz grzechem ) I Bóg go usunął


Dla mnie to nadl gdybanie bazujące na założeniu wstepnym.
Albo nie chorował - bo wierzę, że to doskonały człowiek
Albo chorował - bo się znami utożsamił

zostawmy moment ukrzyżowania tu jest sprawa jasna
chodzi o życie Jezusa od narodzin do męki

p.s. i nie uważam by była to gdybologia to kwestia wiary


Ale na jedno wychodzi.

Dla jednego podstawą wiary będzie to, że Chrystus nie mógł doświadczać skutków grzechu bowiem był Bogiem i doskonałym bezgrzesznym człowiekiem. Skoro tak i miał doskonałą relację z Ojcem to gdy przychodziła choroba prosił Ojca aby Go uzdrowił. I ten go uzdrawiwał. Założenie tkwiące tu brzmi Chrystus skoro nie miał grzechu nie doswidczał skutków grzechu - czyli choroby.

Da innych bazą jest utozsamienie. Chrystus doświdczał skutków grzechu innych na sobie. Gdy ktos go uderzył to cierpił ból. Gdy zranił krwawił. Gdy przchodziła choroba to przyjmował ja aby wspólczuć chorym. Dlatego musiał chorować aby nam w tym wspołczuć. Jadł i gdyby nie jedł zapadłby na choroby brakowe.


Dla mnie tak to sprawa wiary - w co bardziej wierzysz czy w to że Chrystus jest doskonały czy w to, że jego niedoskonałość wynikająca z doskonałego podobieństwa dla nas nie niszczyła Jego pełni.
To czysta gdybolologia bowiem Pismo nie daje przesłanek w jedną i druga strone przeważających.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 18 lip 2012, 17:51

markulus pisze:
Hardi pisze:przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Jego śmierć nie była konsekwencją choroby. Jezus został zabity

nie brakuje ludzi, którzy też zostali zabici... ciało ludzkie ma to do siebie, że i choruje i można je zabić, konsekwencja grzechu, poza tym Pan Jezus wziął na siebie nasze grzechy, ale i choroby...


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 18 lip 2012, 18:32

To w jaki sposób wziął choroby jest opisane w Piśmie. Jeśli jednak zauważyć, całkiem biblijnie moim zdaniem, że ostateczną fazą każdej choroby jest śmierć to Chrystus umarł biorąc na siebie winę za grzech nas wszystkich.


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 18 lip 2012, 22:49

Hardi pisze:
markulus pisze:
Hardi pisze:przez grzech Adama przyszła też śmierć, a Pan Jezus umarł, więc słaby argument

Jego śmierć nie była konsekwencją choroby. Jezus został zabity

nie brakuje ludzi, którzy też zostali zabici... ciało ludzkie ma to do siebie, że i choruje i można je zabić, konsekwencja grzechu, poza tym Pan Jezus wziął na siebie nasze grzechy, ale i choroby...

ludzie jak to ludzie - wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej - list doRzymian
ja próbuję zgłębić ten temat i mam wiele pytań zastanawia mnie to kiedy Jezus wziął na siebie nasze grzechy, choroby...itp czy to było już po urodzeniu, czy jak był dorosły, czy może w chwili męki ?
wiem ze baranek miał być bez skazy i zmazy


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 19 lip 2012, 07:06

markulus pisze:ja próbuję zgłębić ten temat i mam wiele pytań zastanawia mnie to kiedy Jezus wziął na siebie nasze grzechy, choroby...itp czy to było już po urodzeniu, czy jak był dorosły, czy może w chwili męki ?

Pismo mówi, że wtedy gdy uzdrawiał i wypędzał demony :) Chyba dołożyłem Ci kolejną zagadkę ;)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Ian » 19 lip 2012, 10:29

konsekwencje grzechu, a jedną z nich są choroby, dotyczyły Jezusa więc mógł chorować, ale czy chorował tego nie wiemy


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 19 lip 2012, 11:48

Ian pisze:konsekwencje grzechu, a jedną z nich są choroby, dotyczyły Jezusa więc mógł chorować, ale czy chorował tego nie wiemy

kiedy te konsekwencje dotyczyły Jezusa ? w którym momencie jego życia ? pamiętając o:
1P 2:22 bw "On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego;"


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 19 lip 2012, 11:50

fantomik pisze:
markulus pisze:ja próbuję zgłębić ten temat i mam wiele pytań zastanawia mnie to kiedy Jezus wziął na siebie nasze grzechy, choroby...itp czy to było już po urodzeniu, czy jak był dorosły, czy może w chwili męki ?

Pismo mówi, że wtedy gdy uzdrawiał i wypędzał demony

czyli wziął grzechy i choroby w momencie gdy rozpoczął służbę dobrze Ciebie rozumiem ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 19 lip 2012, 21:16

markulus pisze:
fantomik pisze:
markulus pisze:ja próbuję zgłębić ten temat i mam wiele pytań zastanawia mnie to kiedy Jezus wziął na siebie nasze grzechy, choroby...itp czy to było już po urodzeniu, czy jak był dorosły, czy może w chwili męki ?

Pismo mówi, że wtedy gdy uzdrawiał i wypędzał demony

czyli wziął grzechy i choroby w momencie gdy rozpoczął służbę dobrze Ciebie rozumiem ?

To jak wziął choroby objawiało się uzdrowieniami, tak wynika z Ewangelii.


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości