John Paul Jackson

[Kitka]

- ...gradem wielkości piłeczek do ping-ponga... (taki grad był w tym roku w Polsce)

Padał i wielkości jajek, ale w innych terminach

- Huragany o średnicy 500 mil (ok. 800 km) -> ten ostatni huragan, Sandy miał podobno 700km srednicy

Huragan Katrina w 2005 r. miał około 1000-1500km

- Samobójcze ataki z użyciem bomb przeciwko Izraelowi dojdą do niespotykanych dotąd rozmiarów. -> jeszcze może nie są jakieś niespotykane rozmiary tego ale slychac o tym, niedawno w Bułgarii był taki przypadek
- Celowa prowokacja rosyjskiej młodzieży wkrótce doprowadzi do patriotyzmu wobec „matki Rosji”, który spowoduje ciągły międzynarodowy konflikt. -> choć słabo się interesuję sytuacją w Rosji to jednak dostrzegam pewne oznaki tego

Łatwo prorokować o obszarach z założenia pełnych zawirowań. Coś się zawsze dopasuje

- Po odejściu ze stanowiska obecnego prezydenta Egiptu, Mubaraka, nowe terrorystyczne przywództwo zajmie jego miejsce. -> wydarzenie chyba z pierwszej połowy tego roku, obecnie w Egipcie rządzi Bractwo Muzułmańskie

No udało mu się

- Świat doświadczy największych powstań w historii. -> dzieje się obecnie wiele powstań, szczególnie w krajach islamskich.

Powstania były, są i będą. Zresztą sam Jezus mówił o tym, więc nic nowego JPJ tu nie wnosi

-Nowa fala terroru w powietrzu; grupy terrorystów będą współdziałały ze sobą w celu wysadzania samolotów. Obierając za cel konkretny samolot, w ciągu dwóch tygodni, kilku ludzi będzie stopniowo przynosić części urządzeń i materiałów wybuchowych na pokład samolotu. Materiały te będą wyglądać jak części buta, paska, aktówek lub innych przedmiotów, które można wnieść na pokład. Następnie, ich współpracownicy, którzy pracują dla danych linii lotniczych, będą powoli montować te części ze sobą za każdym razem jak samolot pojawi się na terminalu. Z czasem całe urządzenie będzie gotowe do detonacji. Na ostatnim etapie, ludzie, którzy wejdą z ostatnimi częściami, opuszczą lotnisko, a osoba mająca ostatni element pozostanie na pokładzie samolotu by zdetonować bombę. Wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie. -> o tym już w tamtym roku mówili w telewizji. Dotychczasowe działania terrorystów zostały jednak zakonczone niepowodzeniem, gdyż wykryto te części. Niemniej jednak są oznaki takich działań i w przyszłości mogą być tragiczne w skutkach.

Czy JPJ odkrywa coś nowego? Dlaczego ma to być uznane to za proroctwo? W filmach podobne kwiatki można oglądnąć, a nie są one prorocze

- Wzrastająca anarchia weźmie swój początek w gejowskich i lesbijskich grupach. Z czasem pojawią się raporty o tłumach raniących i torturujących heteroseksualnych mężczyzn. -> widać jak to się dzieje, chociaż jest to na razie etap bardziej początkowy, przynajmniej w Polsce. Ruch Palikota głosi wolność seksualną i widać jakie ma poparcie, jest 3 partią polityczną w Polsce po PO i PiS

Wydaje mi się, że Biblia mówi coś wręcz przeciwnego, jeśli chodzi o władzę. Nie wspomina o anarchii, ale raczej o mocnej ręce antychrysta.

- Rozwój medycyny w dziedzinie transplantacji organów sprawi, że stanie się możliwe, by homoseksualiści byli zapładniani in vitro i by mogli rodzić dzieci metodą cesarskiego cięcia. -> o tym czytałem w Newsweeku kilka miesięcy temu.

Homoseksualni mężczyźni i tak się rozmnażają. Używają do tego surogatek. kobiety o tej orientacji nie mają chyba większego problemu, by mieć dzieci.

- Ekonomiczne trudności sprawią, że pojawią się bandy na ulicach z mentalnością Robin Hood’a. -> jako dowód podaję linka http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_ ... py,1834158

Ekonomiczne trudności zawsze powodują powstanie niezadowolenia społecznego, które może przybierać różne formy.

Jeśli chodzi o sny to(...)

Super. Mamy takie swiadectwa Bożego działania wykorzystującego sny w Biblii. Wspaniale, jeśli Bog w Twoim życiu działa poprzez sny. W moim życiu np. w ogóle nie widzę ładu i składu w snach, zatem nie przykładam do nich takiej dużej wagi.

Ja jednak mam pytanie, jak ocenić gościa (JPJ), który pojawia się na polskiej arenie chrześcijaństwa i mówi, że jest prorokiem. Skąd on jest, kto go przysyła, w czyim imieniu działa, jaką ma przeszłość? To chyba istotne pytania. Nie znam na nie odpowiedzi, poza opowieściami, które krążą u mnie w zborze, a które nie mają pokrycia w niczym, poza samymi słowami.

[Mona Lisa]

Dziękuję za wszystkie informacje i opinie. Wygląda na to, że musze sama zgłębić temat, zeby zobaczyć 'jak sie sprawy maja'
napisze za jakis czas do czego doszłam.

[fantomik]

Gość wygląda na szarlatana. Niestety współcześnie sporo takich w ewangelicznym chrześcijaństwie

[Kocham Jezusa]

To tylko pierwsze siedem. NIC się nie spełniło

Jeśli się nie spełniło to oznacza to, że dopiero się spełnią - inne rzeczy, które wymieniłem spełniły się, na resztę trzeba będzie poczekać, nie wszystko na raz.

Ja jednak mam pytanie, jak ocenić gościa (JPJ), który pojawia się na polskiej arenie chrześcijaństwa i mówi, że jest prorokiem. Skąd on jest, kto go przysyła, w czyim imieniu działa, jaką ma przeszłość? To chyba istotne pytania. Nie znam na nie odpowiedzi, poza opowieściami, które krążą u mnie w zborze, a które nie mają pokrycia w niczym, poza samymi słowami.

Mysle, ze trzeba badac i rozsądzać, a nie odrzucać po tym co sie slyszy od innych. Chociaż ja np slyszalem pozytywne glosy na jego temat, po spotkaniu z nim, gdy byl w Polsce w tym roku.
Polecam także obejrzec/posluchac co mowi wlasnie JPJ na temat prorokowania
http://www.youtube.com/watch?v=BLZu_WdIoCo
porusza m.in. kwestię uczniów prorockich, którzy się uczą prorokować.

Gość wygląda na szarlatana. Niestety współcześnie sporo takich w ewangelicznym chrześcijaństwie

a po czym tak ci wyglada??

[fantomik]

Jeśli się nie spełniło to oznacza to, że dopiero się spełnią - inne rzeczy, które wymieniłem spełniły się, na resztę trzeba będzie poczekać, nie wszystko na raz.

Taaaa. Standardowa gadka osób zaślepionych takimi fałszywymi naukami Ileż razy taką gadkę można słuchać? Z całego charyzmatycznego ruchu chyba tylko Wilkerson miał tyle odwagi aby przyznać się do "fałszywego prorokowania" (i za to wbrew pozorom należy go cenić), reszta właśnie chowa się za takimi tanimi chwytami.

a po czym tak ci wyglada??

Jest ściśle związany z tzw. New Apostolic Reformation, które to jest zwykłym okultystycznym New Age w owczej skórze. Normalnie nauka pachnąca jeszcze siarką.

Każdy gość, który wspiera "nauczanie interpretacji snów" jest na pewno szarlatanem, w Piśmie Świętym interpretacja snów zawsze jest darem od Boga. Nie da się tego "nauczyć" (ani "aktywizować" jak to niektórzy nauczanie nazywają tak by nie podpadało od razu).

edit: wystarczy poczytać jego własne słowa o choćby fizycznych geograficznych "portalach" dostępu do np. "drugiego nieba" aby wiedzieć, że to szarlatan robiący kasę na naiwności ludzi

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Kocham Jezusa]

Taaaa. Standardowa gadka osób zaślepionych takimi fałszywymi naukami Ileż razy taką gadkę można słuchać? Z całego charyzmatycznego ruchu chyba tylko Wilkerson miał tyle odwagi aby przyznać się do "fałszywego prorokowania" (i za to wbrew pozorom należy go cenić), reszta właśnie chowa się za takimi tanimi chwytami.

Nie rozumiem teraz twojego podejścia, czy w proroctwie był podany jakiś zakres czasowy, że tak odważnie nazywasz to fałszywym??
z tego co się orientuję były podane dwie dość ogólne daty - rok 2012 i mowa przy tym o różnych nieszczęściach na świecie i to tak naprawdę się dzieje. Był także podany rok 2024, który będzie dopiero za 12 lat, więc myślę, że do tego czasu jeszcze sporo z tego proroctwa się spełni, o ile nie wszystko.

Jest ściśle związany z tzw. New Apostolic Reformation, które to jest zwykłym okultystycznym New Age w owczej skórze. Normalnie nauka pachnąca jeszcze siarką.

Każdy gość, który wspiera "nauczanie interpretacji snów" jest na pewno szarlatanem, w Piśmie Świętym interpretacja snów zawsze jest darem od Boga. Nie da się tego "nauczyć" (ani "aktywizować" jak to niektórzy nauczanie nazywają tak by nie podpadało od razu).

edit: wystarczy poczytać jego własne słowa o choćby fizycznych geograficznych "portalach" dostępu do np. "drugiego nieba" aby wiedzieć, że to szarlatan robiący kasę na naiwności ludzi

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Póki co słuchając kilku materiałów zamieszczonych na youtubie i czytając jedną jego książkę nie znalazlem nic zwodniczego w jego nauczaniu.
Jeśli chodzi o dary Boże to proroctwa też funkcjonują jako dary łaski Bożej, a jednak jest mowa o tym, żeby zabiegać o nie gorliwie, a w Starym Testamencie jest nawet mowa o uczniach prorockich, jeśli więc można się uczyć prorokować to też można się uczyć wykładać sny. Tym bardziej, że to nie jest tak, że to jest tylko dla jakichś specjalnie wybranych ludzi ale jest to tak naprawdę dla wszystkich, gdyż Słowo Boże mówi: "wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało..." Dz 2,17
Być może sam masz jakieś sny i ich nie rozumiesz bo nie rozeznajesz i nie pytasz Pana.

Ciekawe co piszesz o tych 'portalach' - jak mozesz to podaj linka, jakies konkretne zrodlo do tego co piszesz

[Kitka]

Mysle, ze trzeba badac i rozsądzać, a nie odrzucać po tym co sie slyszy od innych. Chociaż ja np slyszalem pozytywne glosy na jego temat, po spotkaniu z nim, gdy byl w Polsce w tym roku.

Ja właśnie słyszę same pozytywne ochy i achy, które budowane są na opowieściach o narodzinach JPJ, o jego obdarowaniu w wizjach na temat innych osób..... Brakuje mi trzeźwego myślenia poza zachwytem. Moje pytania pozostają bez odpowiedzi.

Nie rozumiem teraz twojego podejścia, czy w proroctwie był podany jakiś zakres czasowy, że tak odważnie nazywasz to fałszywym??

I właśnie dlatego od razu jest podejrzany. Jak nie poda terminu, to zawsze będzie mógł się wytłumaczyć, dlaczego nic się nie spełnia... bo nie ten czas, jeszcze trzeba poczekać, a jak się coś dopasuje, to wtedy hura, udało się...

z tego co się orientuję były podane dwie dość ogólne daty - rok 2012 i mowa przy tym o różnych nieszczęściach na świecie i to tak naprawdę się dzieje. Był także podany rok 2024, który będzie dopiero za 12 lat, więc myślę, że do tego czasu jeszcze sporo z tego proroctwa się spełni, o ile nie wszystko.

O nieszczęściach mówił Pan Jezus. Masz ew. Mateusza rozdział 24. JPJ nic nowego nie odkrył jeśli chodzi o wojny, zamieszki, zmiany pogodowe, brak miłości wśród ludzi, chciwość...To wszystko mamy w Biblii.

Póki co słuchając kilku materiałów zamieszczonych na youtubie i czytając jedną jego książkę nie znalazlem nic zwodniczego w jego nauczaniu.

I to jest ta mała dostępność informacji o tym gościu u nas w Polsce.

Jeśli chodzi o dary Boże to proroctwa też funkcjonują jako dary łaski Bożej, a jednak jest mowa o tym, żeby zabiegać o nie gorliwie, a w Starym Testamencie jest nawet mowa o uczniach prorockich, jeśli więc można się uczyć prorokować to też można się uczyć wykładać sny. Tym bardziej, że to nie jest tak, że to jest tylko dla jakichś specjalnie wybranych ludzi ale jest to tak naprawdę dla wszystkich, gdyż Słowo Boże mówi: "wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało..." Dz 2,17

Słusznie piszesz, że to dary Boże i ze to Bóg wyleje Ducha na wszelkie ciało. I to oznacza tyle i aż tyle, że będzie to dzieło Boga, a nie szkółek prorockich (nie ma tutaj co porównywać się do ST) czy szkółek wykładania snów (to już z założenia new age; Józef jakoś senników nie pisał, a chrześcijanie owszem).
Wiesz, jak wygląda nauka prorokowania? Kilka osób "modląc się" o osobę nakłada na nią ręce i ma mówić szybko cokolwiek przychodzi im do głowy. Może "się trafi". Utrwalając taką praktykę, uczeń ma wyuczyć się które myśli mogą być potencjalnie prorocze, żeby je "wychwytywać"...... Dla mnie to jak wróżenie z fusów

Być może sam masz jakieś sny i ich nie rozumiesz bo nie rozeznajesz i nie pytasz Pana.

Ja w swoim życiu miałam jeden sen od Boga. Bóg ingerował również w sprawę jednego demonicznego snu w pierwszych latach po moim nawróceniu, dosłownie wymazał go z moich wspomnień. I tyle mam doświadczeń ze snami.

[Chcę wierzyć]

http://www.youtube.com/watch?v=BLZu_WdIoCo

Do tego samego muru prorockiego należy Bob Jones czy Rick Joyner który napisał „Zastępy piekielne maszerują”. Był cały artykuł z KZ temu poświęcony. Pytanie - „Po co ktoś coś takiego pisze?” Wiadomo, że strzałki polecą w stronę Ricka Joynera ale nikt go nie chce skrzywdzić. Według wizji „Zastępy piekielne maszerują” ludzie którzy atakują ten cały pseudo ruch apostolsko-proroczy albo by się odważyli zakwestionować ich powołanie są tymi chrześcijanami na których jeżdżą demony.
Nie ma co liczyć na to, że w radzie fałszywych proroków i apostołów będzie jakiś prawdziwy prorok.

Co to są niedojrzali prorocy i jak Biblia podchodzi do tematu prorokowania? Biblia w ST testamencie jasno stwierdza, że człowiek który odważy się fałszywie prorokować w imieniu Pana Zastępów poniesie śmierć. Nie było by takiego zapisu gdyby prorokowanie było kwestią nauki. W chodzeniu w wierze możesz popełnić błąd, pastor może popełnić błąd ale prorok nie. Wyobraźmy sobie, że w ST prorok przychodzi do króla i mówi „filistyni za tydzień okrążą miasto” następnego dnia mówi „pomyliłem się, to byli chyba edomici i to będzie w zimę”. Wyobraź sobie Objawienie Jana pełne pomyłek. Zwróciłeś uwagę na wymiary świątyni w Mojżesza? Bóg nie stawia nikogo na śliskim gruncie i nie mówi „musisz się kilka razy przewrócić abyś zaczął chodzić”. Dziś pseudoprorocy mówią „musisz kilka razy wypowiedzieć fałszywe proroctwo za nim nauczysz się odróżniać wewnętrzny głos”. Inaczej mówiąc „ jeżeli nic do Ciebie Bóg nie mówi, musisz słuchać wewnętrznego głosu”. Jeżeli Bóg chce będziesz słyszał głos i będziesz odwracał się by sprawdzić czy ktoś za tobą nie stoi.

Co dalej mówi - „fałszywe proroctwo może się wypełnić”. Zgadza się. Wypełnienie proroctwa nie mówi jeszcze, że to prorok Pana.

[Chcę wierzyć]

Jan Paweł
Ma sporą wiedzę Biblijną, mógł dalej pisać książki . Po co te wzbudzenie proroków i tłumaczenie snów?

[fantomik]

Nie rozumiem teraz twojego podejścia, czy w proroctwie był podany jakiś zakres czasowy, że tak odważnie nazywasz to fałszywym??
z tego co się orientuję były podane dwie dość ogólne daty - rok 2012 i mowa przy tym o różnych nieszczęściach na świecie i to tak naprawdę się dzieje. Był także podany rok 2024, który będzie dopiero za 12 lat, więc myślę, że do tego czasu jeszcze sporo z tego proroctwa się spełni, o ile nie wszystko.

To normalne u współczesnych fałszywych proroków. Nie mógł już ściemniać bez dat to podał odległą, a za 12 lat już nikt z jego ślepych wyznawców nie będzie pamiętał o jakimś tam wulkanie w USA i innych baśniach.

Póki co słuchając kilku materiałów zamieszczonych na youtubie i czytając jedną jego książkę nie znalazlem nic zwodniczego w jego nauczaniu.

Jak byłem na początku w KZ to też od razu tego nie widziałem. Tak to już jest, przychodzi to jednak z czasem gdy się człowiek przez dłuższy okres skupi tylko na studiowaniu Słowa i odgraniczy się od wszystkich tych wpływów i "mądrych proroków", którzy mówią Ci jak odczytywać to czy tamto i zacznie się studiować po prostu "od deski do deski", tak aby nigdy nie omijać kontekstu.

Ciekawe co piszesz o tych 'portalach' - jak mozesz to podaj linka, jakies konkretne zrodlo do tego co piszesz

Proszę:
http://www.yosoy.com/New%20Data/Fun%20& ... ackson.htm (wystarczy zobaczyć kontekst choćby cytowanego Psalmu 24 aby widzieć, że wyrywa z kontekstu i wykrzywia do własnej teorii pogooglasz, a znajdziesz tego o wiele więcej )

Jan Paweł
Ma sporą wiedzę Biblijną, mógł dalej pisać książki . Po co te wzbudzenie proroków i tłumaczenie snów?

Po to aby się okazało, że "nie był z nas" (używając słów Św. Jana).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[kontousunięte1]

Gość wygląda na szarlatana. Niestety współcześnie sporo takich w ewangelicznym chrześcijaństwie

Właśnie znalazłam na stronie Reformacja w Polsce teksty JpJ. Odnosi się też do niego pastor Paweł Bartosik.Już się gubię, bo lubię kazania P.B.

Wilkerson miał tyle odwagi aby przyznać się do "fałszywego prorokowania"

A na czym to fałszowanie proroctw polegało? Czy celowo /dla kasy,popularności,innych złych motywów?/ wprowadzał ludzi w błąd?Pytam,bo kilka lat temu sporo książek czytałam jego autorstwa, ale nie prorockich.Wiem,że chyba pozytywne wrażenie na mnie wywarły...[quote="Kocham Jezusa"]

[fantomik]

A na czym to fałszowanie proroctw polegało? Czy celowo /dla kasy,popularności,innych złych motywów?/ wprowadzał ludzi w błąd?Pytam,bo kilka lat temu sporo książek czytałam jego autorstwa, ale nie prorockich.Wiem,że chyba pozytywne wrażenie na mnie wywarły...

Kwestia społeczności pentakostalnych USA, takie ich uwarunkowanie. Tam jest ogromna presja na "celebrytów", więc jak jesteś po prostu dobrym pastorem swojego zboru i dobrze wykładasz Pismo to... dużo za mało. Musisz prorokować, gadać na językach i tak dalej, Wilkerson mimo, że naprawdę ze wszystkich zielonoświątkowych "celebrytów" najbardziej godny uszanowania, też się dał tej presji wkręcić i "prorokował" podobniej jak ten JPJ o "kryzysie", "krachach" i w ogóle apokaliptycznych wizjach, tylko był o wiele bardziej nierozważny, znaczy się szczegółowy i szybko (jakoś po roku) wyszło na jaw, że się zwyczajnie pomylił. On jednak miał tyle odwagi aby przyznać się do błędu i przeprosić. Większość "proroków" pentakostalnych tyle odwagi nie ma.

To, że się Pastor Bartosik do kogoś odnosi nie udziela raczej tej osobie bezwględnej aprobaty Pastora Bartosika (choć on sam może się wypowiedzieć w tym temacie), ja również nie raz czytam rzeczy wręcz niezwykłych heretyków (np. de mello) i potrafię znaleźć w nich prawdziwe perełki (mimo, że zwykle niewiele).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Imperator]

Właśnie znalazłam na stronie Reformacja w Polsce teksty JpJ. Odnosi się też do niego pastor Paweł Bartosik.Już się gubię, bo lubię kazania P.B.

Podasz link?

[kontousunięte1]

Podasz link?

Po prostu : reformacja.pl
Już na stronie głównej w pdf są materiały JPJ, a pastor PB pisząc na blogu o halloween powołuje się na artykuł JPJ i daje odnośnik do:jak napisał James B. Jordan,
Nie umiem/nie wiem, jak skopiować to, ale słowa po dwukropku wpisane do przeglądarki powinny dać efekt.
Dzięki fantomiku za odpowiedź.

[Chcę wierzyć]

Właśnie znalazłam na stronie Reformacja w Polsce teksty JpJ. Odnosi się też do niego pastor Paweł Bartosik.Już się gubię, bo lubię kazania P.B.

To jeszcze nic nie znaczy i nie świadczy o kimś. Tak jak Richard Bonnke nie musi być zły bo trzyma z tym, czy z tym.
Komuś (JPJ) może w końcu Bóg dać upamiętanie.

Do jednego zboru przyszło dwóch ludzi nauczać. Pastor nie znał ich ale jak posłuchał czego nauczają wyprosił ich z za kazalnicy.