Myślę o Bożej opatrzności z powodu tematu o predestynacji. Tematy bowiem się uzupełniają.
Wierzycie w Bożą opatrzność?
powtórzę co pisałem gdzie indziej:
Uważam, że w świecie nie działa żadna siła osoba czy bezosobowa, która kieruje czymkolwiek do nieznanego celu, a działa siła którą jest sam Bóg, On ma w swoim ręku wszystko i wszystkich - każdą sprawę, każde działanie.
Dzięki temu wiem, że w każdej chwili swojego życia stoję przed Jego obliczem i nic co mnie spotyka nie jest poza Jego kontrolą (żadna siła - osobowa czy bezosobowa).
Bóg działa zawsze ku dobremu i zawsze ku swej Chwale wykorzystując do tego naszą naturę (osobowość, zdolości, przyjaciól rodzinę, historię, kulturę itd itp.)
Wierzę - ba - jestem pewien, że wszystko co mnie spotyka jest Jego darem dla mnie.
To czyni mnie pokornym wobec życia, bo moje życie jest całkowicie od Niego zależne, a jednocześnie całkowicie mnnie uspokaja, bo cierpienie, troska, klopoty finansowe itd. itp, nie dzieją się bez Jego przyzwolenia - a Bóg nie robi nic poza tym, że chce mojego dobra.
tyle tytułem wstępu (o ile kogoś zainteresuje )
Boża opatrzność
- Pan Piernik
- Posty: 2502
- Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
piernik pisze:Bóg działa zawsze ku dobremu i zawsze ku swej Chwale wykorzystując do tego naszą naturę (osobowość, zdolości, przyjaciól rodzinę, historię, kulturę itd itp.)
Wierzę - ba - jestem pewien, że wszystko co mnie spotyka jest Jego darem dla mnie.
Z pierwszym zdaniem zgadzam się całkowicie, ale drugie już niekoniecznie jest prawdziwe, bowiem uważam, ze szatan wprowadza zamieszanie do naszego życia. Bóg na jakiś czas dał mu rządy na Ziemi, stąd nazwany jest panem tego świata. Uważam zatem, ze szatan jako oskarżyciel, morderca i złodziej chce nam zohydzić wszystko, co od Boga mamy, ale On w swojej miłości wykorzystuje działanie szatana ku dobremu.
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
- Niente
- Posty: 890
- Rejestracja: 01 sty 2011, 21:20
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: ma w sobie tyle sił?
- Gender:
- Kontaktowanie:
Ja wierzę że Bóg wysłuchuje moich modlitw, pomaga mi i mnie wzmacnia.
Tak jak w życiu Hioba, cierpienia miały głębszy sens, tak samo w życiu ludzkim zdarzają się różne momenty kryzysowe w których nierzadko nie wiemy jak postąpić, lecz ważne jest to, abyśmy z ufnością podchodzili do tych spraw... każdy ma się stać taki, jak dziecko... wydaje mi się, że współcześnie wielu chrześcijanom tego brakuje [nie oceniam, po prostu dzielę się moimi spostrzeżeniami].
Tak jak w życiu Hioba, cierpienia miały głębszy sens, tak samo w życiu ludzkim zdarzają się różne momenty kryzysowe w których nierzadko nie wiemy jak postąpić, lecz ważne jest to, abyśmy z ufnością podchodzili do tych spraw... każdy ma się stać taki, jak dziecko... wydaje mi się, że współcześnie wielu chrześcijanom tego brakuje [nie oceniam, po prostu dzielę się moimi spostrzeżeniami].
<3 Doswiadcz mnie i sprawdź w ogniu o Panie! Pragnę być niezmienna jak Twoje słowo i prawdziwa jak Twoje zmartwychwstanie. Wytworz we mnie hooponé i prowadź swoimi ścieżkami. <3
Masz jakieś pytania? Chcesz porozmawiać o Panu Bogu? Chętnie porozmawiam na skype, zapraszam do napisania na pw
Masz jakieś pytania? Chcesz porozmawiać o Panu Bogu? Chętnie porozmawiam na skype, zapraszam do napisania na pw
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości