Urząd kaznodziei

Jak postrzegamy Boga....
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 21 mar 2013, 10:01

Nie powinieneś myśleć w kategorii – herezja lub nie herezja. Uważam model przedstawiony przez Pawła za wzór ale to zależy czy Ci którzy przewodniczą kościołowi dorośli do tego.

Czyli osoba świecka to wg ciebie osoba nie posiadająca święceń na starszego brata (prezbitera). Czyli tak jak Tymoteusz nakładał ręce i wyznaczał starszych po zgromadzeniach. Problem polega na tym że w modelu Rzymskim tylko jedna osoba przeważnie jest Pastorem/Prezbiterem. Na jednej osobie spoczywa obowiązek nauczania, opieka nad kościołem a dodatkowo jeszcze granie na gitarze itd. To tak jakby jedna osoba jadła a wszyscy byli głodni albo tylko jedną osobą tylko Duch Święty kieruje i ją namaszcza i daje poznanie w kościele. Dlatego chyba nie jest nic nie właściwego jeżeli jest u was urząd kaznodziei bo nie wyobrażam sobie jednego człowieka który naucza. Co najwyżej (kaznodzieję) powinno się taką osobę właśnie ustanowić starszym jeżeli jest to kwestia porządku. Natomiast w kościele może także nauczać (za zgodą innych prezbiterów) osoba która nie została oficjalnie powołana na starszego ale jest starszym z racji swojego stażu trwania w Panu.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości