Imię Boże

Postautor: **julaine** » 27 wrz 2008, 23:36

chodzi o przekład. skoro "JHWH" =/= "Pan", to proponuje zostawić JHWH.

oczywiście, że w modlitwie nie nazywam Go po imieniu, bo nie wiem, jak. umiem tylko napisać (chyba) ;-)

Postautor: **Puritan** » 28 wrz 2008, 13:32

chodzi o przekład. skoro "JHWH" =/= "Pan", to proponuje zostawić JHWH.

To kup sobie tłumaczenie "Nowego Świata," tam nie ma takowej zamiany :puppyeyes:

Postautor: **Riddick** » 28 wrz 2008, 13:37

Puritan, nie namawiaj do złego, PNŚ to badziewie.

Postautor: **Puritan** » 28 wrz 2008, 13:41

Myślałem, że mruganie oczyma ikonki da do zrozumienia, że był to żart.
Mówię więc na serio teraz: przekład świadków organizacji "Strażnica" to dzieło niechrześcijańskie, które to pisze, że Jezus jest bogiem, a nie Bogiem.

Postautor: **Riddick** » 28 wrz 2008, 14:14

Sorry, nie zawsze zauważe emota...
Kiedyś miałem PNŚ, ale kiedy zauważyłem błędy jakie z niego płyną, przerobiłem tą książkę na samolociki, i powiem, że zabawa była przednia i fajnie latały z pierwszego piętra

Postautor: **Puritan** » 28 wrz 2008, 17:29

Jest jeszcze inny przekład który nie zamienia "JHWH" na "PAN." Jest nim biblia wydana przez pastora Yisrayl Bill Hawkins'a, jednakże biblia ta zawiera wycięte fragmenty zakazujące bigamii. Pastor ten został aresztowany właśnie o bigamię (nie wiedziałem wcześniej, że w USA bigamia jest karana). W każdym razie, pastor ten założył sektę o nazwie "House of Yahweh", której członkowie mają obowiązek czcić soboty (bo jak nie to do piekła) i posiada ona program telewizyjny który emituje wykłady Bill'a 24 godziny na dobę.
Tutaj można poczytać więcej na temat tego pana: http://abcnews.go.com/Blotter/story?id=4862997&page=1

Postautor: **Quster** » 28 wrz 2008, 20:10

Puritan pisze:
quster pisze:To że z słowem PAN kryje sie ADONAJ czyli JHWH nie oznacza że mamy tro zamieniać, to tłumaczenie ze swoją notą nie przekonuje mnie do prawa zmiany oryginału

Dlaczego uważasz, że tłumaczyć na język polski należy wszystko oprócz imienia Boga? Jeśli mielibyśmy używać "JHWH" w naszych modlitwach to powinniśmy przetłumaczyć to na polski i modlić się w ten sposób: "Jesteś który jesteś...", a wiemy, że Jezus powiedział żebyśmy do Boga zwracali się "Ojcze."

bo to imie własne, nikt nie tłumaczy JESZUA na Syn Boży, lub "JHWH zbawia"... jeśli mam do czynienia z imieniem własnym, tak jak takie imię ty posiadasz, to go nie tłumaczymy tylko piszemy tak jak jest nawet jeśli nie wiemy co oznacza...

co do przekładów to uważam że najlepiej by było zostawić Imie tam gdzie było w ST , bo na występowanie Imienia w NT nie ma dowodów, są tylko poszlaki, ale to nie wystaraczające do wprowadzenia...

ale nie odbiegajmy od tematu... mnie interesuje zasadniczo sprawa czy znacie Imię JHWH...

Postautor: **Quster** » 26 gru 2010, 13:30

temat widać utknął, czyżby nieznajomość Imienia JHWH była faktem ?

--------------------------------

dodam jeszcze artykuł, który dzisiaj przeczytałem... na temat Imienia JHWH

http://www.wspolnotamesjanska.pl/index. ... &Itemid=50

ciekawe implikacje odnoście zwrotu greckiego "JA JESTEM"

Postautor: **Małgorzata** » 26 gru 2010, 13:58

Ten artykuł mówi jeszcze coś bardzo ważnego. Dla tych, którzy odrzucają Jezusa jako Boga, jest tam werset przekazujący, ze Jezus jest Bogiem, bo wypowiedział Swoje Imię.

Postautor: **Quster** » 26 gru 2010, 14:12

Małgorzata pisze:Ten artykuł mówi jeszcze coś bardzo ważnego. Dla tych, którzy odrzucają Jezusa jako Boga, jest tam werset przekazujący, ze Jezus jest Bogiem, bo wypowiedział Swoje Imię.

szkoda, ze nie napisałaś o co ci chodzi, bo trudno dyskutować z domysłami ;-)

ja osobiście chociaż domyślam się o który werset ci chodzi, to nie wiem czy inni po twojej enigmatycznej wypowiedzi będą wiedzieli o co chodzi.

Jednakże pogląd tego rabina zmienia diametralnie pogląd na występowanie zwrotu "EGO IMI" nie wiem czy to zauważyłaś, bo to jest najistotniejsze, a nie sprowadzanie tego tematu do Boskości Chrystusa. I o dyskusję nad tym mi chodziło a nie o ty co piszesz.

Postautor: **Małgorzata** » 26 gru 2010, 14:36

Jak ktoś przeczyta artykuł , to będzie wiedział. Wszak do niego się odniosłam. J.18:6

Postautor: **Quster** » 26 gru 2010, 19:40

Małgorzata pisze:Jak ktoś przeczyta artykuł , to będzie wiedział. Wszak do niego się odniosłam. J.18:6

odniosłaś się nie na temat, wiadomo że artykuł moze poruszać wiele wątków, ale artykuł nie jest o Boskości Chrystusa a o Imieniu Boga, tak sam ten temat wątku, więc proszę nie pisać postów nie na temat Małgorzato, bo zaśmiecamy forum. ;-)

Postautor: **Małgorzata** » 26 gru 2010, 20:39

Czy Ty żartujesz Quster?

Duży artykuł, który porusza wiele kwestii. Zaśmiecanie to kłótnie i wzajemne dogryzanie sobie, a Ty mnie strofujesz dlatego, że zwróciłam uwagę na inny aspekt? I to pozytywny.
Ech...

Postautor: **Quster** » 26 gru 2010, 22:48

Małgorzata pisze:Czy Ty żartujesz Quster? Duży artykuł, który porusza wiele kwestii. Zaśmiecanie to kłótnie i wzajemne dogryzanie sobie, a Ty mnie strofujesz dlatego, że zwróciłam uwagę na inny aspekt? I to pozytywny.
Ech...

strofuję bo naruszasz regulamin, pozytywnych aspektów moze być wiele ale watek jest o Imieniu i o Imieniu chcemy rozmawiać, o Boskości jest gdzie indziej, więc proszę cię, jeśli nie masz coś do powiedzenia w temacie to daj sobie spokój :->

Postautor: **Małgorzata** » 26 gru 2010, 23:09

Quster pisze:jeśli nie masz coś do powiedzenia

Strofować można każdego, bo każdy daje powód do napominania. Tylko czy zawsze trzeba?
Ale skoro uważasz, że tak, to pozwól, że Cię napomnę. W cytowanym przeze mnie zdaniu popełniłeś błąd językowy. Nie mówimy: "Nie masz coś do powiedzenia", tylko: "Nie masz czegoś do powiedzenia".

Imię Boże

Kto jest online