Dusza i Duch czy tylko Dusza

Jaki jest człowiek wg Boga
Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dusza i Duch czy tylko Dusza

Postautor: Filip » 30 lis 2017, 13:32

Po pierwsze, zarówno duch (pneuma) jak i dusza (psyche) mają po grecku wiele znaczeń. Pneuma może być używane m.in. w znaczeniu oddechu, tchnienia, wiatru (np. w 2 Tes 2:8 jest zwykle tak tłumaczone), jako byt duchowy (liczne wzmianki o duchach nieczystych, Bóg jest "duchem"), jako odpowiednik duszy – nie-cielesna istota człowieka (Mt 26:41, 27:50, Dz 7:59), jako siedziba uczuć i myśli – umysł (Mk 8:12, Dz 19:21), jako dyspozycja czy postawa względem kogoś/czegoś (1 Kor 4:21 "duch łagodności", 1 P 3:4).

Psyche może m. in. oznaczać życie (Mt 2:20, 6:25, Mk 3:4, Łk 21:19 mówi wręcz o uzyskiwaniu duszy, co prawdopodobnie lepiej tłumaczyć "zyskacie życie"), jako osoba ludzka (Dz 2:41, 3:23, 7:14), nie-cielesna część natury ludzkiej, to co tradycyjnie nazywamy duszą (Mt 10:28, 1 P 1:9, 1 P 2:11.25), jako miejsce posadowienia religijnych i moralnych uczuć; umysł (Dz 14:2.22, 15:24, Ef 6:6), miejsce posadowienia ucuzć w ogóle (Mt 12:18, 26:38).

Te słowa mogą być więc używane w różny sposób, część ich znaczeń się pokrywa – np. obydwa mogą czasem oznaczać umysł jako siedzibę uczuć i myśli lub nie-cielesną część natury ludzkiej. Na pewno nie widać tu trychotomicznej antropologii, która wzorem Arystotelesa odróżniałaby miejsce posadowiena uczuć od posadowienia racjonalnej ludzkiej natury lub ośrodek racjonalno-emocjonalny od miejsca posadowienia naszej duchowości i relaci z Bogiem. Nie ma też powodów, żeby sądzię, że niewierzący są pozbawieni duchowej natury i potrzeb duchowych, jak ktoś chyba zasugerował na początku wątku.

Czy te sowa mogą być użyte obok siebie w trochę różnym sensie? Tak, ale to nie znaczy, że jest to typologia podstawowych części składowych człowieka. Czasem dla podkreślenia, że mówi się o całości osoby ludzkiej wymienia się różne terminy po kolei (Mk 12:30). Taka lista nie jest wyrazem przekonania, że to są jakieś główne części człowieka, ale podkreśla, iż chodzi o całość człowieka. Co do "rozdzielania ducha od duszy", to moim zdaniem autor pisze celowo o rozdzielaniu tego czego się nie da rozdzielić. Słowo Boże rozdziela nawet to, co zasadniczo jest całością – szpik i kości, ducha i duszę.

Objawienie jest progresywne, ale to nie oznacza, że to co wcześniej jest błędne. Poza tym, jeżeli dalsze objawienie miałoby wprowadzić bardziej jednoznaczną antropologię trychotomiczną, to robi to w sposób bardzo niejasny i tylko poprzed te dwie wzmianki w Listach do Hebrajczyków i Tesaloniczan. Nie są to bynajmniej najpóźniejsze księgi Nowego Testamentu, a inne (współczesne im lub nieco późniejsze) księgi stosują te słowa wymiennie jako określenia niematerialnej części osoby ludzkiej.


"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
emwu
Posty: 106
Rejestracja: 25 lis 2017, 20:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dusza i Duch czy tylko Dusza

Postautor: emwu » 30 lis 2017, 13:46

No szpik i kości zdecydowanie dają się oddzielić, nawet w ST są polecenia do ich oddzielania u zwierząt ofiarnych i jedzenia. Nie wiem zatem skąd pomysł na nierozdzielność szpiku i kości. Wręcz przeciwnie, kość i szpik są połączone, ale nie są identyczne i nierozdzielne. I taka sama sytuacja może zachodzić w przypadku duszy i ducha - składają się na osobę ludzką, ale nie są identyczne i całkowicie niepodzielne. Zresztą podobnie ma się sprawa w koncepcji człowieka jako wyłącznie ciała i duszy [bez dodawania trzeciego elementu].

Jeżeli zaś chodzi o rzekome nazywanie tej samej rzeczy różnymi słowami, to co w takim razie oznacza fragment do Tesaloniczan:

cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany


Co jest duchem a co jest duszą? Czy chodzi o ten sam byt, o jakiś aspekt życia duchowego człowieka czy jeszcze o coś innego? Jak rozumieć to zalecenie?


Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dusza i Duch czy tylko Dusza

Postautor: Filip » 30 lis 2017, 13:58

Nie chodzi mi o to, że szpiku i kości w ogóle się nie da rozdzielić. :-D Chodzi mi o to, że figura stylistyczna jakiej używa autor polega na podkreśleniu, że Słowo Boże jest bardzo przenikliwe i rozdziela nawet to, co z natury jest całością. Co do Tesaloniczan, myślę, że właśnie Paweł wymieniając ducha i duszę nie ma na myśli żadnych konkretnych różnych aspektów życia duchowego. Po prostu mówi o całości człowieka.


"The Road goes ever on and on

Down from the door where it began.

Now far ahead the Road has gone,

And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
emwu
Posty: 106
Rejestracja: 25 lis 2017, 20:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dusza i Duch czy tylko Dusza

Postautor: emwu » 30 lis 2017, 14:09

Uważam, że ludzki duch i dusza mogą po prostu stanowić pewne aspekty życia duchowego, tak jak wcześniej przywoływane "serce" albo "nerki". Rozdzielanie tych pojęć nie jako odrębnych bytów [nie przekonuje mnie wizja człowieka posklejanego z duszy, ducha i ciała, ewentualnie jeszcze nerek i serca], tylko jako sfer szeroko rozumianego życia duchowego, ma sens. Dlaczego? Patrz ww. artykuł o "duszewności".

Innymi słowy: na sferę duchową składa się wg mnie element bardziej przyziemny, cielesny, zwierzęcy, jakim jest dusza, jak i ten pragnący Boga i kontaktujący się z Duchem Bożym - czyli ludzki duch. Jednak nie twierdzę, że to są 2 całkowicie różne elementy, tak jak osobnym elementem sfery duchowej nie jest serce i nerki czy szpik.

Tyle z mojej strony, ale 100% dowodów niestety nie ma, z racji wspominanej wieloznaczności ww. wyrażeń.



Wróć do „Antropologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości