Strona 2 z 2

: 28 gru 2014, 19:29
autor: Chcę wierzyć
Dla mnie po za tym jest to dobry przykład - jak Jezus znał pisma i proroków? Wiele wypowiedzi można odnieść do Starego Testamentu i Jezus bronił się odnosił się do słów proroków, i wówczas mieli problem. A kto znał bardziej pisma?

: 28 gru 2014, 22:54
autor: Pan Piernik
Tak mówcie o nich: Bogowie, którzy nie stworzyli nieba ani ziemi, zginą z ziemi i spod tego nieba. (Jer. 10, 11)

: 29 gru 2014, 10:20
autor: Anmarivero
Zbyszekg4 pisze:
Anmarivero pisze:I znów Brat w wierze...

Siostro... :zawstydzony1:


:D Bracie!
Mi chodziło o to, że Aaron traktował Mojżesza, jako brata w wierze :D
Czyli znów nie tyczyło się to każdego człowieka :D
Potwierdzenie tego, co pisałam wyżej :D

: 29 gru 2014, 20:04
autor: Zbyszekg4
Anmarivero pisze:Mi chodziło o to

I tego "chodzenia" nie skapowałem... :hihi:

: 29 gru 2014, 20:58
autor: magda
Ja chyba jestem bogiem dla mojej suki , bo mnie jak boga traktuje.

: 29 gru 2014, 22:53
autor: Anmarivero
magda pisze:Ja chyba jestem bogiem dla mojej suki , bo mnie jak boga traktuje.


Obrazek

autor słów: Janusz L. Wiśniewski

: 07 sty 2015, 22:17
autor: Dezerter
Czekoladowy pisze:Jak wiadomo elohim może odnosić się do sędziów, aniołów i bogów, a we fragmencie z Ew. Jana mamy greckie słowo theoi, czyli bogowie, co być może wskazuje na tę właśnie opcję. W jakim więc sensie ludzie (nawet niezbawieni) są "bogami"? Na pewno nie w takim samym sensie, co Bóg, wynika to z Biblii w sposób oczywisty ale jednak w jakimś sensie ludzie są tak nazwani. Pytanie brzmi- w jakim?

Pytam o to, bo czytam trochę na temat popularnych w moim otoczeniu nauk "Ruchu Wiary". Niektórzy z nauczycieli tego nurtu, np. Hagin i Copeland stwierdzali, że jesteśmy "małymi bogami", wcielonymi bóstwami, wcieleniem Boga, idealną kopią Boga, tacy jak Bóg, a nawet, że w jakiś sposób jesteśmy Chrystusem.
Chyba nie trzeba teraz udowadniać, że jest to rozumienie błędne i że nie zostaliśmy stworzeni jako bogowie ale na obraz Boga. No ale jak wobec tego rozumieć powyższe wersety? W jakim sensie "bogami jesteśmy"?

też nad tym łamałem sobie długo głowę, ale jasności dalej nie mam ...
ale coś tam ustaliłem:
po pierwsze, zgadzam się z tobą, że musimy być ostrożni w nazywaniu siebie bogami, bo jest po trzykroć niewłaściwe:
- tak uczynili nasi rodzice w raju
- do tego namawia szatan
- do tego nakłania pycha
po drugie - biblia nie jest jednoznaczna nie tylko z "Elohim" - który nie musi się odnosić do Boga, jak słusznie zauważyłeś - jest jeszcze gorzej - w przypadku greckiego określenia theo - Bóg , jest jeszcze precyzyjniejsze - Ho Theo - czyli Bóg Najwyższy ...
tym określeniem Ho Theo zostaje w Biblii nazwany nie tylko Jahwe, ale i
- szatan
- żołądek (brzuch)
To dopiero jest zagwozdka...

Ps
Witajcie serdecznie

: 08 sty 2015, 00:39
autor: magda
Dezerter pisze:- żołądek (brzuch)
To dopiero jest zagwozdka...


Żadna zagwozdka po prostu dla niektórych ludzi Brzuch jest takim najwyzszym Bogiem, tak to traktują.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum