Czy jesteś niewolnikiem Chrystusa?

Jaki jest człowiek wg Boga
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 13:55

Marcus pisze:
Puritan pisze:Lash: Amen dla wszystkich twoich postów w tym temacie.
Jeśli "chrzescijanin" i Marcus nie chcą być niewolnikami Chrystusa - cóż ich wybór, ale wszyscy prawdziwi chrześcijanie są nimi.

Oczywiście...
Macchu już wykazała, jakie znaczenie ma nieszczęsne słowo "niewolnik"
Ale ok, bądźcie sobie niewolnikami, we współczesnym tego słowa znaczeniu, wasz wybór.
"Niewolnik Chrystusa"- jak to brzmi... kalwińsko. Obrazowo kojarzy mi się z czymś takim:

"Ojciec bierze swoją córkę i gwałci ją.
Gwałci ją i poniża, tak, że w końcu czuje się ona całkowicie splugawiona.
Następnie wspaniałomyślnie obsypuje ją prezentami, wysyła do najlepszej szkoły, zapewnia bezpieczną i wygodną przyszłość.
Jedno i drugie robi bez zrozumiałego powodu, tak po prostu dla swojego upodobania.
Swoją postawę każe nazywać miłością.
Oczekuje również miłości i wdzięczności od swojej córki.
Czy jest to waszym zdaniem miłość, czy raczej poważne, budzące grozę, schorzenie psychiczne?"

Marcus JESTEM NIEWOLNIKIEM BOGA
Bowiem daje jemu posłuch!

jesteście niewolnikami tego, komu dajecie posłuch - Rzym 6,16
Ja daje posłuch Jezusowi i jestem Jego niewolnikiem.
To jest PRAWIDŁOWA definicje niewolnictwa wyjasniająca explicite znaczenie słowa niewolnik.
I nie jest sprzeczna z definicja maccu

Czy niewolnictwo przeczy synostwu?
Jeśli dawanie posłuchu Bogu i wykonywanie JEGO WOLI PRZECZY SYNOSTWU to Paweł gadał od rzeczy.
Bowiem w 6 tym nazywa nas niewolnikami Boga a w 8 Synami Boga .

Synostwo i miłość Ojcowską rozumiem coraz lepiej i nie jest to NIEPOSŁUSZEŃSTWO BOGU i SAMOWOLKA.
To nie jest PARTNERSTWO ale ULEGŁOŚĆ jak syn miał do ojca. NIE MOJA ALE TWOJA WOLA NIECH SIE STANIE.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 14:00

markulus pisze:
Puritan pisze:Jeśli "chrzescijanin" i Marcus nie chcą być niewolnikami Chrystusa - cóż ich wybór, ale wszyscy prawdziwi chrześcijanie są nimi.
a kim sa Ci z Jana 15. 14-15 do jakiej grupy sie zaliczają ?



Sprawa jest prosta.
Nie są wykonawcami woli wg starego przymierza w którym Ludzie nie znali Boga jak znaja w nowym i nie znali Jego woli bezpośrednio i nie słyszeli Jego głosu.
Obecnie w nowym przymierzu Duch mieszka w nas i Jego wola jest Jawna a my jesteśmy Jego domownikami. W nowym przymierzu Duch wpisał w nas Prawo miłosci Boskiej w serca i zmienił naszą wole tak że pełnia serc chcemy słuzyc Sprawiedliwości i Jego woli aż do smierci Jak SYN wypełnial JEGO WOLĘ.

Kontekst cały mówi o Duchu jako tym co nas prowadzi i daje poznać Jezusa w Nowym Przymierzu. Mając Ducha nasz niewola jest PRZYJAZNIA z BOGIEM


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 27 maja 2009, 14:33

Lash pisze:Mając Ducha nasz niewola jest PRZYJAZNIA z BOGIEM


amen :) prosciej chyba sie nie da i może to zdanie byc łącznikiem do:

Rz 8:14 Bw "Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi."
(15) Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze! (16) Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy. (17) A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli.
a wiec wychodzi na to ze:
niewolnik-->sługa-->przyjaciel-->dziecko-->dziedzic-->niewolnik....itd :)
jak nie to poprawcie mnie
Ostatnio zmieniony 27 maja 2009, 14:39 przez markulus, łącznie zmieniany 2 razy.


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Szara
Posty: 267
Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: made in heaven
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Szara » 27 maja 2009, 14:38

Przyznam sie od razu ze nie czytalam wczesniejszych postow... ale sam temat watku mnie zaintrygowal... nie chce mi sie po prostu brnac przez 3 strony postow, ktore jak widze po dwoch ostatnich to klotnie ;p

To, że chce isc za Chrystusem nie czyni ze mnie niewolnika Chrystusa
Niewolnik to moim zdaniem ktoś kto dostał sie w niewolę i nie jest to dla niego dobre... mozna byc np niewolnikiem grzechu.
Jednak to, ze ja SAMA chce oddac sie calkowicie Chrystusowi czyni mnie dzieckiem Bozym nie Jego niewolnikiem
To coś jak oddać się z pełnym zaufaniem rodzicowi bo wiemy, ze chce dla nas jak najlepiej.


Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 15:20

markulus pisze:
Lash pisze:Mając Ducha nasz niewola jest PRZYJAZNIA z BOGIEM


amen :) prosciej chyba sie nie da i może to zdanie byc łącznikiem do:

Rz 8:14 Bw "Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi."
(15) Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze! (16) Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy. (17) A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli.
a wiec wychodzi na to ze:
niewolnik-->sługa-->przyjaciel-->dziecko-->dziedzic-->niewolnik.... itd :)
jak nie to poprawcie mnie


Zgadza sié :D
Tak samo jest z grzechem

jesli ktos jest niewolnikiem grzchu to:

niewolnik--> peni wolę grzechu
sługa--> służy grzchowi
przyjaciel--> jest przyjacielem grzechu
dziecko--> jest dzieckiem Ojca grzechu Synem Złego
dziedzic--> Odziedziczy to co Ojciec Grzchu
niewolnik--> Trwa w pełnianiu woli grzechu
....



Do Szarej - własnie sie nie kłócimy :P


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Szara
Posty: 267
Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: made in heaven
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Szara » 27 maja 2009, 15:28

Czyli Lash wg Ciebie jestesmy niewolnikami swoich rodzicow ??


Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 15:57

Szara pisze:Czyli Lash wg Ciebie jestesmy niewolnikami swoich rodzicow ??
Do czasu urodzenia TAK
W łonie matki jesteśmy niewolnikami a pełnym tego słowa znaczeniu.

Po Urodzeniu jesteśmy RÓWNYM co do jakości ale nie co do rozwoju bytem do naszych rodziców i dorastamy do partnerstwa a potem przewodnictwa.
Z Bogiem tak nie jest.... Dla Boga stale mamy być w tym jak małe dzieci...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 27 maja 2009, 15:58

Jak dla mnie trochę rozdmuchuje się tutaj problem. Pierwsza rzecz to to, że w starożytności na określenie tego, co my nazywamy "sługą" i tego, co my nazywamy "niewolnikiem", było tylko jedno słowo. Druga rzecz to to, że Pismo przedstawia relację człowieka z Bogiem wielopłaszczyznowo: jesteśmy jak dzieci, bo jesteśmy zrodzeni z Boga i mamy u Boga takie prawa; jesteśmy jak słudzy, bo służymy Bogu; jesteśmy jak przyjaciele, bo Bóg współdziała ze wszystkim ku naszemu dobru; jesteśmy jak niewolnicy, bo jesteśmy zupełnie zależni od naszego Pana i należymy do Niego. Nie wiem o co się tutaj unosić.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
Szara
Posty: 267
Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: made in heaven
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Szara » 27 maja 2009, 16:00

Nie uwazam sie za niewolnika Boga...
Uwazam sie za Jego dziecko. Spelniam Jego wole bo jako dziecko mam taki obowiazek.


Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 16:04

Szara pisze:Nie uwazam sie za niewolnika Boga...
Uwazam sie za Jego dziecko. Spelniam Jego wole bo jako dziecko mam taki obowiazek.
Przeczytaj jeszcze raz Kamila M :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Szara
Posty: 267
Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: made in heaven
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Szara » 27 maja 2009, 16:06

Przeczytalam i nie do konca sie z nim zgadzam.... Uwazam ze w zadnym razie nie moge sie nazwac niewolnikiem Chrystusa


Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 27 maja 2009, 16:44

Lash pisze:Marcus JESTEM NIEWOLNIKIEM BOGA

Ok. Przyjmuję do wiadomości.
Szatan też jest niewolnikiem Boga ;) aaa i jeszcze Puritan...


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 16:56

Marcus pisze:
Lash pisze:Marcus JESTEM NIEWOLNIKIEM BOGA

Ok. Przyjmuję do wiadomości.
Szatan też jest niewolnikiem Boga ;) aaa i jeszcze Puritan...
Tak a od kiedy?
Gdzie pismo wskazuje na niego jako niewolnika Bożego?
A moze Szatan pełni wolę Ojca w Niebie albo jest z niego zrodzony? ?
Czekam na podparcie sie przez ciebie słowem Boga....


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 maja 2009, 17:11

Szara pisze:Uwazam ze w zadnym razie nie moge sie nazwac niewolnikiem Chrystusa

Więc są dwa wyjścia:
Albo nie jesteś chrześcijanką, albo bycie niewolnikiem Boga rozumiesz w ludzki sposób.
Aby zrozumieć o czym mówię, przeczytaj pierwszą minutę wypowiedzi Paul'a Washer'a:
Paul Washer pisze:Na podstawie tego co Bóg uczynił dla ciebie w Chrystusie, złóż swoje życie. I jest to absolutnie spektakularne. Jest to coś, co czyni chrześcijaństwo czymś innym niż niewolnictwo albo katorga. Oddajemy swoje życia jako ludzie, którzy są czymś zauroczeni. Jako ludzie, którzy ujrzeli coś tak wielkiego, że jest dla nich małą rzeczą aby oddać swoje życie. Będę dowodził wam, że ludzie są tak niechętni w sposobie w jaki oddają swoje życie Bogu, ponieważ nie znają oni miłosierdzia Bożego ujawnionego w osobie Jezusa Chrystusa. Zacznijmy od tego, że wielu ludzi w naszych kościołach jest oczywiście nienawróconych.

http://www.youtube.com/watch?v=FjYWLwvLG0k


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 27 maja 2009, 17:18

Paul Washer pisze:Na podstawie tego co Bóg uczynił dla ciebie w Chrystusie, złóż swoje życie. I jest to absolutnie spektakularne. Jest to coś, co czyni chrześcijaństwo czymś innym niż niewolnictwo albo katorga. Oddajemy swoje życia jako ludzie, którzy są czymś zauroczeni. Jako ludzie, którzy ujrzeli coś tak wielkiego, że jest dla nich małą rzeczą aby oddać swoje życie. Będę dowodził wam, że ludzie są tak niechętni w sposobie w jaki oddają swoje życie Bogu, ponieważ nie znają oni miłosierdzia Bożego ujawnionego w osobie Jezusa Chrystusa. Zacznijmy od tego, że wielu ludzi w naszych kościołach jest oczywiście nienawróconych.

Fałszywy nauczyciel, który sieje zwątpienie!



Wróć do „Antropologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości