Tak robili chrześcijanie gdzie spalili całą biblioteke aleksandryjską
O czym ty piszesz? W 47 r. p.n.e. nie było jeszcze Chrześcijan.
Za sformułowanie łamiące regulamin otrzymujesz punkt karny.Quetzalcoatl pisze:Tak robili chrześcijanie gdzie spalili całą biblioteke aleksandryjską , święta inkwizycja , hitlerowcy i komuniści , tego cię uczy twój bóg.
Ależ znowu nie starasz się zrozumieć o czym piszę, ja nie udowadniałem czasu istnienia wszechświata na podstawie stałej Hubbla, ponieważ nie jest to własciwa metoda. Wiek wszechświata wynika z innych przesłanek. Natomiast wyznaczanie wieku wszechświata na podtawie stałej Hubbla jest wtedy zasadne gdy przyjmiemy model ekspandującego wszechświata zgodny z WW. To jest tylko model i nie musi być prawdziwy. Modele się zmieniają, i ten model także się zmieni na inny. poczekaj z 20 lat i bedzie inny model, a dotychczasowe książki pójdą na przemiał.Rubber Soul pisze:KAANie, czas na powrót do szkoły:
Jak samemu obliczyć stałą Hubble'a (ćwiczenia w pdf):
http://www.pl.euhou.net/docupload/files ... nstant.pdf
(Mimo, iż nie jestem INŻYNIEREM, tylko anglistą w technikum, to organizowałem – wraz z nauczycielami fizyki – konkursy astronomiczne. Ty twierdzisz, że współczesna kosmologia to jakiś spisek, ukrywanie danych pomiarowych z sond kosmicznych, itp. bzdury. To proszę zaprzestań powoływania się na nie przy wyliczeniach sugerujących wiek wszechświata na 6000 lat. Im więcej czytam o kosmologii, w tym o najnowszych wynikach z sond, tym mniej dostrzegam tam wynik obliczeń sugerowanych przez ciebie.
Jesteś nauczycielem, i powinieneś wiedzieć czego uczysz, powinieneś mieć zdrowy dystans do wielu rzeczy, twój fundamentalizm naukowy nie daje ci pola manewru, zamknąłeś sie w penym świecie i nie widzisz innej drogi rozumowania. Powinieneś wiedzieć czym jest nauka, kim są naukowcy, jaki jest proces w którym wykuwają się teorie, powstają katedry naukowe, kierunki... To wszystko to wielki światowy biznes, obraca się olbrzymimi pieniędzmi i walka o granty to bezwględna wojna o której ty chyba nie masz pojęcia. Dla naukowca który ma swoją katedrę nie ważna jest prawda, ważne jest żeby jego badania zostaly postrzegane jako potrzebne i żeby strumień pieniędzy na jego pensję i koszty płynął nieprzerwanie. To czy świat ma 6000 tysięcy czy 13 miliardów nie ma najmniejszego znaczenia dla każdego człowieka na ziemi z wyjątkiem tych co o tym książki piszą i żyją z zaglądania w szkiełko teleskopu. Dla świata naukowego najważniejszą rzeczą jest żeby ich teoria była tą obowiązującą i żeby nie musieli się tłumaczyć dlaczego wydają pieniądze na badania nad fikcją.Rubber Soul pisze: Posłałem też link do przemówienia noblowskiego z 2006 roku(http://postepy.fuw.edu.pl...008-2-Smoot.pdf), streszczającego długoletnie badania nad CMB – od założeń teoretycznych poprzez jego rejestrację i wnikliwsze analizy. Albo ci ludzie to maksymalni debile, nieznający matematyki, albo Nobel należy się tobie. Budowałeś przyrządy do COBE lub WMAP? Masz jakiś własny aparat, który możesz wysłać w przestrzeń kosmiczną i obalić teorię wynikającą z danych dostarczonych przez te satelity. A może ci goście z NASA i innych ośrodków badawczych znają się gorzej na pomiarach od ciebie, co? A może, po prostu, to ty należysz do grupy nie rozumiejącej doniosłości danych z WMAP. Już chyba rozumiem dlaczego nie jesteś członkiem PTMA, twój FUNDAMENTALIZM cię zaślepił.
Nie masz racji, nie znasz widocznie kreacjonizmu skoro wypisujesz nie prawdziwe rzeczy. Kreacjonizm nie jest ani odrobinbę mniej naukowy od ewolucjonizmu (tego szeroko rozumianego). Ewolucjonizm opiera się w takim samym stopniu na wierze co i kreacjonizm. Kreacjonizm korzysta bardzo dobrze z badań naukowych i pomimo tego ze jest straszliwie dyskryminowany ma nieproporcjonalnie duże osiągnięcia. Poczytaj sobie co nieco o kreacjoniźmie na następujących stronach internetowych:Rubber Soul pisze:.... Kreacjonizm to religijny dogmatyzm, który na siłę usiłuję (nieudolnie) korzystać z osiągnięć bezwyznaniwej nauki (a w której są i wierzący i nie).
Proszę bardzo tu są badania doktora Gentryego który ma niezbite dowody na stworzenie ziemi:Napisanie, że za 20 lat może być inny model, ano może, ale to tylko twoja spekulacja. Nie bronię ci, abyś twierdził, że wszechświat ma 6000 lat, protestuję tylko, żeby podpierać to nauką.
A zapytam przy okazji, czego jetseś inżynierem? Dusz?
Widocznie nie potrafisz czytać skoro nie rozumiesz co napisałem że Stała Hubble'a ma zastosowanie jedynie do teorii ekspandującego wszechświata, a ta niekoniecznie jest prawdziwa.A poza tym nie potrafisz czytać: "Dokładne wyznaczenie wartości stałej Hubble'a stanowi istotny problem naukowy, ponieważ ta
właśnie stała pozwala powiązać skale czasową i przestrzenną we Wszechświecie." plik pdf o wyznaczaniu stałej Hubble'a.
Właściwe jest założenie że Bóg stworzył wszechświat w 6 dni i rozpostarł kosmos do rozmiarów zbliżonych jak dziś. Redshift i promieniowanie tła potwierdzają to założenie, także wyniki badania rozkładu promieniowania tła potwierdzają niezwykłą gładkość tego pola promieniowania co także wskazuje na model stworzenia.No to jaka metoda jest właściwa Jakie inne przesłanki masz na myśli? Przypomnę, że WMAP to także sprecyzowanie tej stałej (potwierdzonej przez tel. Hubble'a - pisałem o tym wyżej).
Rubber Soul jesli znajdziesz a mojej wypowiedzi choć cień insynuacji że to JEST DOWÓD to masz rację. wskazanie na pewne podobnieństwa nie jest dowodem ale służy do uzmysłowienia czegoś oponentowi.Rubber Soul pisze: LASHU jeśli wytwór popkultury, jakim bez wątpienia jest Matrix, traktujesz jako dowód istnienia świata duchowego, to ja traktuję opowieść o Królewnie Śnieżce, jako dowód na istnienie krasnoludków. Błagam cię, nie popełniaj „intelektualnego samobójstwa”.
Rubber Soul pisze: Piszesz:
„Film matrix doskonale oddaje to że ograniczając się do jednej sfery możesz nie zobaczyć innej.
Dokładnie badając matriksa mógłbyś dojść do super detalicznych elementów składowych tej rzeczywistości jednak przeoczyłbyś robota który jest od ciebie faktycznie o dwa metry!.
Dlaczego?
Dlatego że badasz tylko to co uważasz za istniejące.
Twoja wiara podpowiada ci.
WIERZĘ ze istnieje tylko i wyłącznie świta materialny (matrixowcy wierzyli tylko w rzeczywistość matrixa). Wszelakie przesłanki o tym ze może być coś inaczej były eliminowane. Obecnie jest tak samo. wszelkie przesłanki o duchowym świecie spróbuje się ZRACJONALIZOWAĆ. A jeśli się nie da to wyśmiać okpić lub zlekceważyć.”
Co „Matrix” oddaje? Zwłaszcza bogatą wyobraźnie twórców. Dalej to już tylko i wyłącznie twoje bajdurzenie ...
Rubber Soul pisze:
to już nawet nie są spekulacje, a takowe kreacjoniści zarzucają współczesnej nauce. Dokładnie badając lustro złej macochy mógłbyś dojść do super detalicznych szczegółów skomplikowanych relacji między nią, Śnieżką oraz krasnoludkami, które są od ciebie tylko o dwa metry.
Poza tym, jak można „dokładnie badać”, coś co jest oparte na wierze? Ty rozumiem, „dokładnie zbadałeś” matrixa, byłeś w nim i możesz przedstawić nam z niego relację. LASHU, śmiech na sali...
Rubber Soul pisze: Dalej nie rozumiesz, dlaczego wspomniałem o komputerach? Spróbuję ci to wytłumaczyć ponownie:
1.Nie zbudowałbyś komputera, gdyby najpierw nie powstały jego założenia teoretyczne.
Rubber Soul pisze: 2.Założenia teoretyczne nie byłoby możliwe bez pewnych „narzędzi matematycznych” opisujących w teorii procesy zachodzące w układach elektronicznych.
Rubber Soul pisze: 3.W przypadku informatyki i elektroniki cyfrowej takim matematycznym fundamentem jest, powstała w XIX wieku, algebra Boole'a.
Rubber Soul pisze: 4.Skoro komputery działają, wniosek jest prosty, założenia teoretyczne są właściwe.
Rubber Soul pisze: A teraz wróćmy do teorii WW. Dlaczego podobna zasada nie miałaby działać i w tym przypadku?
Rubber Soul pisze: Teoria WW i jej ulepszona, inflacyjna, wersja bazują na ogólnej teorii względności A. Einsteina, a ta z kolei korzysta z matematycznych narzędzi rachunku tensorowego, nieeuklidosowej geometrii, teorii przestrzeni Riemanna. Czy OTW jest błędna? Jak na razie przechodzi próby sfalsyfikowania:
1916 to dzięki OTW poprawnie wyjaśniono anomalię orbit Merkurego,
1919 obserwacyjne potwierdzenie zakrzywienia światła – zaćmienie Słońca umożliwiło obserwację gwiazdy znajdującej się za nim,
„soczewkowanie grawitacyjne” - wystarczy popatrzyć na liczne zdjęcia tel. Hubble'a
dylatacja czasu – bez tego mógłbyś zapomnieć o sprawnym działaniu nawigacji satelitarnej
Czy drogi LASHU te rzeczy to fikcja?
Rubber Soul pisze:A może bomby atomowe i wodorowe byłyby możliwe do zbudowania bez teoretycznego „wsparcia” słynnego E=mc²? Przypomnę raz jeszcze, że rozszerzanie wszechświata zauważył już sam Einstein – w swoich wzorach!!!
Rubber Soul pisze:Wspominasz też o cząsteczce Higgsa i że jest ona hipotetyczna. To przecież ja to wiem! Po to zbudowano LHC w Cernie, aby wykazać lub nie jego istnienie. Zapomniałeś tylko dodać, że inne cząstki zaproponowane przez tzw. model standardowy, faktycznie wykryto eksperymentalnie (jak będziesz chciał podam ci ich listę). Czego to dowodzi? Tego, iż model WW przeszedł pozytywnie testy go sprawdzające w iluś tam punktach.
Rubber Soul pisze:Jeżeli nie uda potwierdzić istnienia bozonu Higgsa, czy będzie to katastrofa? Nie, nauka będzie musiała podejść do problemu z innej strony.
Rubber Soul pisze: Zagadki, tajemnice są dla nauki wyzwaniem i zachętą do dalszej pracy. Wy, kreacjoniści, dostrzegając gdzieś tzw. „luki” w teoriach naukowych mówicie, iż skoro nauka ma problem z wyjaśnieniem jakiegoś zjawiska, to uogólniacie, że cała teoria jest do bani, a za tą tajemnicą kryje się bóg
Rubber Soul pisze: (pomijam milczeniem fakt nie zrozumienia, o czym już pisałem, że teoria naukowa to nie to samo, co potoczne rozumienie słowa „teoria” - ulubiony chwyt retoryczny kreacjonistów).
Rubber Soul pisze: LASHU, po raz ostatni tłumaczę: budowanie komputerów i WW „korzysta” z tej samej metodologii naukowej, z tej samej matematyki.
Rubber Soul pisze: Modelowanie, analiza danych obserwacyjnych są dokonywane na tych samych komputerach (wiem, wiem to tylko pewnego rodzaju uproszczenie), co tworzenie animacji do Matrixa ... A wy kreacjoniści, czy jesteście w stanie podać mi matematyczne modele (z wzorami) opisujące, iż Wszechświat ma te kilka tysięcy lat?
Rubber Soul pisze: LASH napisał:”Z tym ze gdybys obejrzał stworzonego dorosłego adama to rzkłbyc że MUSIAŁ mieć ok 20-30 lat zycia za sobą.
Biblia podaje obraz DOJRZAŁEGO stworznia a nie stworzenia niemowląt.
Adam nie był niemowlęciem w momencie stworzenia podobnie wszechświat moze być dojrzały.
Wcale nie kłoci sie to z nauka obserwowalną.” (Pisownia oryginalna)
No i gdzie tu empiria? No gdzie? Mamy za to słowa: „gdybyś obejrzał”, „wszechświat może być dojrzały”.
Rubber Soul pisze: Pustosłowie, „poezja”, a gdzie matematyka i fizyka? Jeżeli bóg stworzył wszechświat „dojrzałym” (cokolwiek to słowo znaczy) kilka tysięcy lat temu, a nasze zmysły (dane przecież nam, jak twierdzicie, od boga), poprzez urządzenia techniczne, dostarczają nam zupełnie innych informacji – wszechświat ma miliardy lat, to coś jest nie tak.
Rubber Soul pisze: Bóg to wielki (lub wredny) kawalarz (a ma być przecież miłosierny i kochający swoje „dzieci”), który tworzy iluzję rzeczywistości. To po co, nas takich stworzył. Aha, przepraszam.... macie już dział Gdybologia, hehehe!
Rubber Soul pisze: Kończąc... faktycznie człowiek uporczywie szuka początku wszechświata i prawdą jest, że współczesna fizyka „załamuje się” (brak bezdyskusyjnego połączenia OTW i mechaniki kwantowej) w momencie 0 WW, gdy wartości OTW zmierzają do nieskończoności, co sugeruje, że teoria „padła” w tym miejscu.
Rubber Soul pisze: Szukamy tego, co spowodowało WW lub inaczej formułując, co wydarzyło się w początkowej chwili stworzenia wszechświat, o ile rzeczywiście takie pytanie jest zasadne. Bo może się okazać, iż faktycznie „przyroda” dopuszcza istnienie nieskończoności ... tego na razie nie wiemy.
Za tą wypowieź masz następny punikt karnyQuetzalcoatl pisze:KANN napisał.
Za sformułowanie łamiące regulamin otrzymujesz punkt karny.
§ 7.
Na forum panuje kategoryczny zakaz obrażania osoby Boga. Nie będzie też tolerowane obraźliwe „opisywanie czyjegoś Boga” przykład: „skoro tak twierdzisz to Twój Bóg namawia do grzechu, jest złośliwy itp. ..
NASTEPNY FANATYK RELIGIJNY - gdyby głupota kwitła wygladałbyś jak bukiet kwiatów.
Dostajesz punkty karne za chamski i obraźliwy język, jak widzisz na forum są przedstawiane bardzo różne poglądy i jeśli ktoś zachowuje odpowiedni styl wypowiedzi to nie ma problemów z punktami karnymi. Jeśłi będzies dalej używał rynsztokowego języka to będziesz punktowany aż do skutku.Quetzalcoatl pisze:I czemu zęby suszysz chciałybś aby wszyscy mysleli tak jak ty a jak już ktoś ma odwagę myśleć innaczej to dostaje punkty karne . Urodziłeś się póżno to swoje umiejętności pokazał byś w śwętej inkwizycji, byłbyś wspaniałym inkwizytorem. Może dzisiaj byłbyś już świętym.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości