Co do samej debaty , uważam że pastor świetnie sobie poradził. Ale ten świat nas nie zna jak i jak Boga nie zna.
Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo.
UBG - I List do Koryntian 2 2:14
Boży Plan
- Sebek
- Posty: 364
- Rejestracja: 19 lut 2016, 21:31
- wyznanie: Brak_denominacji
- O mnie: Pan Jezus jest moją drogą,prawdą i życiem.
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Boży Plan
Staraj się, abyś stanął przed Bogiem jako wypróbowany pracownik, który nie ma się czego wstydzić i który dobrze rozkłada słowo prawdy. II Tym 2:15
- diedmaroz
- Posty: 815
- Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Boży Plan
Patrzę na komentarze, wydaje mi się, że owoce tej debaty jednak nie są dobre tj. ateiści są całkowicie utwierdzeni w swoim światopoglądzie /choć w pytaniach do pastora zaświeciła mała iskierka nadziei - ktoś z dyskutantów zaciekawił się Biblią/. Osobiście nie zgodziłabym się na taką debatę, bo taki sposób argumentacji "Biblią" przez ateistów jest nie do obronienia przez chrześcijan z tego powodu o jakim mówiłeś - mowa o krzyżu jest zgorszeniem albo głupstwem dla tych, którzy giną bądź polegają na własnym "sercu", rozumie czy emocjach. Bez Ducha i uświadomienia sobie własnej małości względem mądrości Boga nie da się czytać Pisma Świętego.
Można przyrównać tę debatę do sytuacji pomiędzy nami, a katolikami takimi jak forumowy Rembov czy Marian i wyniosłam z tego pewną lekcję: dana osoba może być absolutnie przekonana o istnieniu i świętości tradycji apostolskiej, a co za tym idzie całą jej spuścizną i nie mamy możliwości w dyskusji wykazać, że się myli, ponieważ te same treści biblijne odczytuje w zupełnie odmienny sposób, a jeszcze przez pryzmat historii własnej organizacji religijnej co dodatkowo ją utwierdza w swojej racji. Pewne dyskusje po prostu wydają mi się teraz nie mieć sensu..
Można przyrównać tę debatę do sytuacji pomiędzy nami, a katolikami takimi jak forumowy Rembov czy Marian i wyniosłam z tego pewną lekcję: dana osoba może być absolutnie przekonana o istnieniu i świętości tradycji apostolskiej, a co za tym idzie całą jej spuścizną i nie mamy możliwości w dyskusji wykazać, że się myli, ponieważ te same treści biblijne odczytuje w zupełnie odmienny sposób, a jeszcze przez pryzmat historii własnej organizacji religijnej co dodatkowo ją utwierdza w swojej racji. Pewne dyskusje po prostu wydają mi się teraz nie mieć sensu..
17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
Wróć do „ Psychologia, Filozofia i inne....”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości