mendrek pisze:A teraz taka mała filozofia
Człowiek silnie uzalezniony od narkotyków nawrócił sie ale ciezko mu jest wyjsc z nałogu.
Modli sie prosi Pana ale to nadal silniejsze od niego.
Co złego wtym ze pójdzie na odwyk?Pracują tam psychologowie którzy stosuja pewne metody jedne skuteczne drugie mniej jednak wszystkie opieraja sie na filozofi czy tez psychologi.Moze taki własnie odwyk pobyt w ośrodku jest własnie odpowiedzią Pana na prośbe uzaleznionego.
Czy tez ma sie modlić i czekać na cud?
Cudem moze byc to ze wogóle tam poszedł,ze jakas nowatorska technika oparta na filozofi jakiekigoś Profesora nie profesora zadziała i pomogła mu wyjsc z nałogu.
A to wszystko za sprawa Pana.
ośrodek min dlatego jest dobrym wyjsciem ponieważ na pewien czas oddziela uzależnionego od jego starego srodowiska w którym zył i brał.
pobyt w takim miejscu jest o tyle bezcenny o ile człowiek pozwoli sobie na to by (mając za darmo wikt dach nad głowa i opierunek) spojrzeć na swoje zycie z dystansu zrobic bilans tego życia az w koncu zająć sie sobą oraz relacją z Bogiem. Ta relacja prowadzi do uwolnienia
Joh 8:32 bw i poznacie prawde, a prawda was wyswobodzi.
Joh 14:6 bw Odpowiedzial mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i zywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.