PROTESTANCI

Zbyszekg4 pisze:A jak napiszę, że to nieprawda, to mi KAAN'ie dasz punkt karny?... [nie? no to napiszę: że się mylisz!].

No i co z tego że se napiszesz? Adwentyści głoszą fałszywe nauki eschatologiczne oparte o wizje fałszywej prorokini EW. Na podstawie tych proroctw wyliczano różnego rodzaju daty które się nie sprawdziły co dowodzi że wszystko pochodzi od diabła a nie od Boga.

Przekonamy się, czyje nauczanie było dobre... I jak to mówią: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni...

Zbyszekg4 pisze:Przekonamy się, czyje nauczanie było dobre... I jak to mówią: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni...

Nie przekonamy się tylko już jesteśmy przekonani, nie ma potrzeby czekać na wypełnienie się wszystkiego bo ludzie czekają na tym forum na prawdę.

...tak...tak...

KAAN pisze:

Zbyszekg4 pisze:Spotkania z Apokalipsą - YouTube..

Tam jest fałszywe przesłanie kojarzące antychrysta z Panem Jezusem, pierszy koń to nie Pan Jezus ale antychryst.

W takim razie ja tez sie myle, bo kojarze sobie jezdzca na bialym koniu z Panem Jezusem.

jj pisze:W takim razie ja tez sie myle, bo kojarze sobie jezdzca na bialym koniu z Panem Jezusem.

Oczywiście!!
Rev 6:1-2 bw
(1) I widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos jednej z czterech postaci, donośny jak grzmot, mówiący: Chodź!
(2) I widziałem, a oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk, a dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać.

Cytuję z tej książki:
"Zrozumieć Apokalipsę"
http://sklep.znakiczasu.pl/teologia/119 ... lipse.html
"Jeździec trzyma w ręku łuk i otrzymuje koronę. Greckie słowo "stefanos" oznacza dosłownie koronę zwycięstwa (por 2Tm 4,8), wieniec dawany zwycięzcom w starożytnych igrzyskach olimpijskich. (...) Ta scena jest symboliczna. W Starym Testamencie Bóg jest czasami przedstawiany jako jadący na białym koniu z łukiem w ręku i pokonujący wrogów swego ludu (zob. Hab 3,8-13; Ps 45,4-6).
Ap 19,11-16 przedstawia Chrystusa jako jadącego na białym koniu i prowadzącego niebiańskie wojska do ostatecznej bitwy w dziejach świata. Ponadto w Apokalipsie Jana biel jest symbolem czystości i jest zazwyczaj utożsamiana z Chrystusem i Jego wyznawcami. Także korona stefanos noszona przez jeźdźca jest kojarzona z Chrystusem i Jego zwycięskim ludem. Wreszcie koncepcja zwyciężania jest oczywistym echem Ap 3,21 i Ap 5,5 - wersetów odnoszących się do zwycięstwa Chrystusa na Golgocie. Ta idea jest dominującym tematem księgi.
Jeździec na białym koniu oznacza głoszenie ewangelii Jezusa Chrystusa, które rozpoczęło w dniu Pięćdziesiątnicy zdobywanie ludzi dla Chrystusa."

Czy to prawda, KAAN?

Zbyszekg4 pisze:

jj pisze:W takim razie ja tez sie myle, bo kojarze sobie jezdzca na bialym koniu z Panem Jezusem.

Oczywiście!!

Co oczywiscie?

jj pisze:

KAAN pisze:

Zbyszekg4 pisze:Spotkania z Apokalipsą - YouTube..

Tam jest fałszywe przesłanie kojarzące antychrysta z Panem Jezusem, pierszy koń to nie Pan Jezus ale antychryst.

W takim razie ja tez sie myle, bo kojarze sobie jezdzca na bialym koniu z Panem Jezusem.

Czasami można sie pomylić, ale jest to wina tych co nie wierzą w wielki ucisk i przyjście pańskie z Kościołem.
Pan Jezus na białym koniu przybędzie dopiero w Ap 19

11 I widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy.
12 Oczy zaś jego jak płomień ognia, a na głowie jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał go nikt, tylko on sam.
13 A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.
14 I szły za nim wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior.
15 A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną, On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga, Wszechmogącego.

Natomiast siedzący na białym koniu na poczatku wielkiego ucisku to małpujący Pana Jezusa antychryst. Ludzie będą olśnieni jego wielkością i pozorną sprawiedliwością (biel), ma łuk ale bez strzał, będzie powodował wojny ale sam nie splami się krwią.
Pan Jezus ma szatę zmoczoną we krwi i to nie jego krwi ale wrogów.

To dwa odrębne obrazy z różnych czsów wielkiego ucisku.

jj pisze:

Zbyszekg4 pisze:

jj pisze:W takim razie ja tez sie myle, bo kojarze sobie jezdzca na bialym koniu z Panem Jezusem.

Oczywiście!!

Co oczywiscie?

No jak co?! Przecież dalej podaję cytat, zgodny z tym coś napisał: chodzi o Jezusa!

KAAN, nie masz racji i nawet jj to potwierdza!
[ale broń swego!! do upadłego... ]

Zbyszekg4 pisze:"Jeździec trzyma w ręku łuk i otrzymuje koronę. Greckie słowo "stefanos" oznacza dosłownie koronę zwycięstwa (por 2Tm 4,8), wieniec dawany zwycięzcom w starożytnych igrzyskach olimpijskich. (...) Ta scena jest symboliczna. W Starym Testamencie Bóg jest czasami przedstawiany jako jadący na białym koniu z łukiem w ręku i pokonujący wrogów swego ludu (zob. Hab 3,8-13; Ps 45,4-6).
Ap 19,11-16 przedstawia Chrystusa jako jadącego na białym koniu i prowadzącego niebiańskie wojska do ostatecznej bitwy w dziejach świata. Ponadto w Apokalipsie Jana biel jest symbolem czystości i jest zazwyczaj utożsamiana z Chrystusem i Jego wyznawcami. Także korona stefanos noszona przez jeźdźca jest kojarzona z Chrystusem i Jego zwycięskim ludem. Wreszcie koncepcja zwyciężania jest oczywistym echem Ap 3,21 i Ap 5,5 - wersetów odnoszących się do zwycięstwa Chrystusa na Golgocie. Ta idea jest dominującym tematem księgi.
Jeździec na białym koniu oznacza głoszenie ewangelii Jezusa Chrystusa, które rozpoczęło w dniu Pięćdziesiątnicy zdobywanie ludzi dla Chrystusa."

Czy to prawda, KAAN?

Nie, cztery postacie to cztery nieszczęścia jakie spadną na świat, z czego pierwszym nieszczęściem jest przejęcie władzy przez antychrysta.

KAAN, czasem komuś coś bardzo ostro zarzucasz...
Ale teraz tym równaniem: jeździec na białym koniu=antychryst stawiasz sam siebie w bardzo kłopotliwym położeniu bo ewidentnie chodzi o Chrystusa, a ty Mu dajesz miano... (nawet tego nie napiszę)!

Zbyszekg4 pisze:

jj pisze:

Zbyszekg4 pisze:Oczywiście!!

Co oczywiscie?

No jak co?! Przecież dalej podaję cytat, zgodny z tym coś napisał: chodzi o Jezusa!

KAAN, nie masz racji i nawet jj to potwierdza!
[ale broń swego!! do upadłego... ]

Potwierdzam, ze KAAN nie ma racji??? Przeciez twierdze, ze sie mylilem.
No nieeee, Zbyszek, teraz, to przeskoczyles samego siebie w mieszaniu.

Zbyszekg4 pisze:KAAN, czasem komuś coś bardzo ostro zarzucasz...
Ale teraz tym równaniem: jeździec na białym koniu=antychryst stawiasz sam siebie w bardzo kłopotliwym położeniu bo ewidentnie chodzi o Chrystusa, a ty Mu dajesz miano... (nawet tego nie napiszę)!

Nie pisz głupot, przeczytaj co napisałem i dyskutuj merytorycznie a nie próbuj grać na uczuciach.

jj, zamieszanie powstało przez to cytowanie, cytatów...
Napisałeś, że inaczej tego jeźdźca widzisz niż KAAN, tak.
Tak to odebrałem i dlatego napisałem co napisałem, cytując komentarz, który jasno pokazuje, że zrównywanie tego jeźdźca z antychrystem to ogromna pomyłka!
[Sorry,jj jeśli coś nie tak wyraziłem]

Trzeba sprawe zbadac ponownie. Bedzie sie czym zajac.

https://www.gotquestions.org/Polski/Czt ... lipsy.html