2Kor 12:2 bw "Znałem człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - został uniesiony w zachwyceniu aż do trzeciego nieba."
To są słowa Pawła i nie rozumien dlaczego wszyscy lub przynajmniej wielu uważa że Paweł pisze o sobie i że to on był w niebie . Ja tu widze ze on pisze ze znał kogos kto był w niebie Znałem człowieka w Chrystusie czyli nie on sam a jakiś człowiek.
Dalej Paweł pisze
(3) I wiem, że ten człowiek - czy to w ciele było, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - (4) został uniesiony w zachwyceniu do raju i słyszał niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie godzi się powtarzać.
(5) Z takiego chlubić się będę, ale z siebie samego chlubić się nie będę, chyba tylko ze słabości moich.
Pisze że z takiego człowieka się bedzie chlubił a z siebie nie czyli to dwie rózne osoby , dlacego wiec wielu uwaza ze Paweł mówi tu o sobie ?
2Kor 12:2
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
2Kor 12:2
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
-
- Posty: 321
- Rejestracja: 20 maja 2016, 07:29
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: 2Kor 12:2
Też tak jak Ty Magdo słyszałem, że to apostoł pisze o sobie i przyjąłem jako prawdę nie kwestionując tego zrozumienia. Jednak z opisu tej drugiej osoby wynika, że Paweł nie chciałby chlubić się ,,swoją duchowością w postaci objawień Bożych" (jakie miał ten drugi człowiek) lecz chętnie będzie się chlubił Chrystusem. I to jest najcenniejsze. Miło cię znowu czytać.
-
- Posty: 321
- Rejestracja: 20 maja 2016, 07:29
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: 2Kor 12:2
C.d. Magdo. Przed chwilą jeszcze raz przeczytałem ten tekst i doszedłem do wniosku, że on rzeczywiście w swojej służbie Jezusowi i Kościołowi CHLUBIŁ SIĘ TYLKO CHRYSTUSEM i swoimi słabościami. Jednak w tym 2 liście do Koryntian 12:2 może tak być, że on chlubi się ze swojego ducha napełnionego Duchem Świętym i doświadczającego takich nadnaturalnych rzeczy.
Przecież wiemy ze Słowa Bożego, że jest nasz ,,wewnętrzny człowiek " ( 2 do Koryntian 4:16-5:4; list do Rzymian 7:4-25; 1 do Koryntian 14:14-15) i zewnętrzny, tj. namiot-ciało nasze.
Przecież wiemy ze Słowa Bożego, że jest nasz ,,wewnętrzny człowiek " ( 2 do Koryntian 4:16-5:4; list do Rzymian 7:4-25; 1 do Koryntian 14:14-15) i zewnętrzny, tj. namiot-ciało nasze.
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: 2Kor 12:2
Jednak ja myślę ze on pisze o innej osobie bo po co miałby tak pokrętnie pisać że znał człowieka w chrystusie czyli chrześcijanina , mógłby napisać prosto miałem czy to wizję poza ciałem czy w ciele i widziałem to i tamto byłem wziety do nieba . Ja mysle ze Paweł na prawdę znał takiego człowieka a sam chlubi się tylko Jezusem i słabością , zawłaszcza ze w innym miejscu pisze o tym ze jest w jego ciało wbity cierń zeby sie ze swoich objawień nie wynosił zbytnio, czyli zeby sie nie chlubił . mysle ze Paweł jest skromny i nie chwali sie jakims swoim wzieciem do nieba tylko daje przykład innego chrześcijanina . No moje zdanie jest takie , poza tym uważam ze jeśli coś jest nie napisane zupełnie jasno i prosto to nie mozna brać za pewnik tak jak niektórzy biorą za pewnik , ze to Paweł był w niebie. No to niech uzasadnią że tak na pewno było.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
- Czekoladowy
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: 2Kor 12:2
Chyba większość egzegetów uważa, że Paweł pisze tu o sobie, jednak pisze w ten sposób z powodu pokory. 2 Kor a zwłaszcza ta część jest bardzo specyficznym tekstem - jest to bodaj jedyny przykład jego listu utrzymanego w konwencji retoryki sądowej - faktycznie całemu dokumentowi przyświeca jeden cel, którym jest obrona Pawła przed oskarżeniami i na jego potrzeby stosowane są przeróżne techniki retoryczne, różne skomplikowane chwyty i argumenty.
Moim zdaniem to, że Paweł Pisał o sobie w ten sposób dość jasno wynika z kontekstu, jednak nie mam teraz czasu, by to wszystko wyłożyć. Warto jednak przeczytać to, co było napisane wcześniej i co zawarte jest później - z jakiej myśli św. Paweł tu dotarł i do jakiej przeszedł (zwłaszcza 11 rozdział, gdzie Paweł "szaleje").
Moim zdaniem to, że Paweł Pisał o sobie w ten sposób dość jasno wynika z kontekstu, jednak nie mam teraz czasu, by to wszystko wyłożyć. Warto jednak przeczytać to, co było napisane wcześniej i co zawarte jest później - z jakiej myśli św. Paweł tu dotarł i do jakiej przeszedł (zwłaszcza 11 rozdział, gdzie Paweł "szaleje").
Już raczej nie odwiedzam forum, w razie czego proszę o kontakt mailowy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości