PROTESTANCI

Jest napisane w (chyba) wielu miejscach w Biblii, że antychryst zasiądzie w Świątyni Bożej. Czym jest ta świątynia i czy jest to budynek?

Osobiście rozumiem to dosłownie; świątynia zostanie odbudowana i szatan sprofanuje ją swoją obecnością podobnie jak prekursor Antioch IV Epifanes. Niektórzy utożsamiają świątynie z Kościołem, ale nie ma spójności takiego wytłumaczenia z całym proroctwem Biblijnym.

BTW, niedawno oglądałem program na Netfliksie. Tam Żyd powiedział, że ich mesjasz przyjdzie i zagwarantuje Izraelowi bezpieczeństwo granic, pokój na Świecie i ODBUDOWĘ ŚWIĄTYNI. Na takiego mesjasza czekają. Stąd odczytuje proroctwo dosłownie. Świątynia zostanie fizycznie odbudowana.

marioosh666 pisze:BTW, niedawno oglądałem program na Netfliksie. Tam Żyd powiedział, że ich mesjasz przyjdzie i zagwarantuje Izraelowi bezpieczeństwo granic, pokój na Świecie i ODBUDOWĘ ŚWIĄTYNI. Na takiego mesjasza czekają. Stąd odczytuje proroctwo dosłownie. Świątynia zostanie fizycznie odbudowana.

To nie znaczy że będzie to antychryst, a to że Ortodoksyjni Żydzi odczytają jego przyjście za przyjście Mesjasza to może być błąd odczytywania czasów i znaków przez Ortodoksyjnych Żydów

Mycha pisze:To nie znaczy że będzie to antychryst, a to że Ortodoksyjni Żydzi odczytają jego przyjście za przyjście Mesjasza to może być błąd odczytywania czasów i znaków przez Ortodoksyjnych Żydów

Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia, Abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański. Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, Przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga. Czy nie pamiętacie, że jeszcze będąc u was, o tym wam mówiłem? A wiecie, co go teraz powstrzymuje, tak iż się objawi dopiero we właściwym czasie. Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. 2 Tes 2, 1 - 12

Odbudowa świątyni wynika wprost z tego wersetu. To, że antychryst tam zasiądzie też. Do tego są bardziej szczegółowe proroctwa w Księdze Daniela. Może być błąd Żydów, ale na razie wszystko się składa. I co ciekawe to znaków czasów ostatecznych jest więcej. Są bardzo intensywne działania, żeby zapewnić pokój dla Izraela, a później pewnie się rozbroić, więc co komu szkodzi jeszcze świątynię postawić.

marioosh666 pisze:Odbudowa świątyni wynika wprost z tego wersetu. To, że antychryst tam zasiądzie też. Do tego są bardziej szczegółowe proroctwa w Księdze Daniela. Może być błąd Żydów, ale na razie wszystko się składa. I co ciekawe to znaków czasów ostatecznych jest więcej. Są bardzo intensywne działania, żeby zapewnić pokój dla Izraela, a później pewnie się rozbroić, więc co komu szkodzi jeszcze świątynię postawić.

Tam Żyd powiedział, że ich mesjasz przyjdzie i zagwarantuje Izraelowi bezpieczeństwo granic, pokój na Świecie i ODBUDOWĘ ŚWIĄTYNI.

Właśnie mi o to chodzi że Antychryst nie musi być tym który zagwarantuje Izraelowi bezpieczeństwo granic, pokój i odbudowę świątyni. Antychryst ma w pewnym momencie po prostu zasiąść tam w świątyni, to nie znaczy że ci którzy chcą zapewnić pokój są w duchowej zmowie z Antychrystem takim tokiem rozumowania tylko podżegacze wojenni byliby doskonale czyści, dlatego czekam na rozwój wydarzeń

Mycha pisze:Właśnie mi o to chodzi że Antychryst nie musi być tym który zagwarantuje Izraelowi bezpieczeństwo granic, pokój i odbudowę świątyni. Antychryst ma w pewnym momencie po prostu zasiąść tam w świątyni, to nie znaczy że ci którzy chcą zapewnić pokój są w duchowej zmowie z Antychrystem takim tokiem rozumowania tylko podżegacze wojenni byliby doskonale czyści, dlatego czekam na rozwój wydarzeń

A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać. Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy. Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną. Wy zaś, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył. Wy wszyscy bowiem synami światłości jesteście i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności. Przeto nie śpijmy jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi. Albowiem ci, którzy śpią, w nocy śpią, a ci, którzy się upijają, w nocy się upijają. My zaś, którzy należymy do dnia, bądźmy trzeźwi, przywdziawszy pancerz wiary i miłości oraz przyłbicę nadziei zbawienia. Gdyż Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który umarł za nas, abyśmy, czy czuwamy, czy śpimy, razem z nim żyli. Dlatego napominajcie się nawzajem i budujcie jeden drugiego, co też czynicie. 1 Tes 5, 1 - 11

Lokalne konflikty były, są i będą. To jest wpisane w naszą ludzką naturę. Nie potrzeba do tego podżegaczy. Problem w tym, że od czasu wynalezienia bomby atomowej jedno państwo, i to wcale nie mocarstwo, może zniszczyć cały Świat lub znaczne jego terytorium. Stąd pokój i bezpieczeństwo musi się wiązać z rozbrojeniem, a dzisiejszy Izrael ma broń atomową. Stąd ich zdanie ma znaczenie, więc przywołałem film, który oglądałem i mnie wbił w fotel. Mesjasz na którego czekają to całkowite przeciwieństwo Jezusa opisanego w 53 rozdziale Księgi Izajasza. Oni czekają na silnego przywódcę politycznego. Takiego co może te trzy tematy załatwić. Z całą pewnością jego rolą nie jest jedynie zasiąść w świątyni. Nie można opierać wizji antychrysta na interpretacji jednego wersetu Biblii szczególnie w sytuacji gdy są inne.

Ty masz czuwać, a nie czekać na rozwój wydarzeń

marioosh666 pisze:Lokalne konflikty były, są i będą. To jest wpisane w naszą ludzką naturę. Nie potrzeba do tego podżegaczy. Problem w tym, że od czasu wynalezienia bomby atomowej jedno państwo, i to wcale nie mocarstwo, może zniszczyć cały Świat lub znaczne jego terytorium. Stąd pokój i bezpieczeństwo musi się wiązać z rozbrojeniem, a dzisiejszy Izrael ma broń atomową. Stąd ich zdanie ma znaczenie, więc przywołałem film, który oglądałem i mnie wbił w fotel.

Wierzysz w rozbrojenie?

marioosh666 pisze:A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać. Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy. Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną.

Ten fragment to chyba wszyscy znają

marioosh666 pisze:Ty masz czuwać, a nie czekać na rozwój wydarzeń

Co mam robić to ja wiem

Mycha pisze:

marioosh666 pisze:Lokalne konflikty były, są i będą. To jest wpisane w naszą ludzką naturę. Nie potrzeba do tego podżegaczy. Problem w tym, że od czasu wynalezienia bomby atomowej jedno państwo, i to wcale nie mocarstwo, może zniszczyć cały Świat lub znaczne jego terytorium. Stąd pokój i bezpieczeństwo musi się wiązać z rozbrojeniem, a dzisiejszy Izrael ma broń atomową. Stąd ich zdanie ma znaczenie, więc przywołałem film, który oglądałem i mnie wbił w fotel.

Wierzysz w rozbrojenie?

Jak patrzę na młode pokolenie to tak Poza tym wystarczy, żeby np.: w ramach terroryzmu została wysadzona w powietrze jakaś elektrownia atomowa albo kilka i optyka się zmieni. Może jakieś małe i nieprzewidywalne państwo narozrabiało. Armia pożera znaczną część PKB. W przypadku niektórych państw np.: Korei Północnej większość.

Dodam, że np.: Ukraina dokładnie to zrobiła. Mieli głowice jądrowe i je zamienili na papierowe gwarancje. Większe państwa zmniejszały arsenały, a większość Europy Zachodniej praktycznie się rozbroiła.

Proponuję zakończyć, bo odeszliśmy zbyt daleko od tematu świątyni.

, a większość Europy Zachodniej praktycznie się rozbroiła.


Wierzysz w takie bajki?

He.Lena pisze:, a większość Europy Zachodniej praktycznie się rozbroiła.


Wierzysz w takie bajki?

Jeżeli polska i ukraińska armia są wśród dziesięciu najpotężniejszych armii w Europie to wierzę. Są twarde dane. Można poszukać i sprawdzić. Przyzwyczaiłem się już, że wolisz wejść i po prostu zrobić kupę na środku. Każdej dyskusji oczywiście.

marioosh666 pisze:

He.Lena pisze:, a większość Europy Zachodniej praktycznie się rozbroiła.


Wierzysz w takie bajki?

Jeżeli polska i ukraińska armia są wśród dziesięciu najpotężniejszych armii w Europie to wierzę. Są twarde dane. Można poszukać i sprawdzić. Przyzwyczaiłem się już, że wolisz wejść i po prostu zrobić kupę na środku. Każdej dyskusji oczywiście.

Skoro grzeczne pytanie podsumowujesz w tak wulgarny sposób...żyj sobie dalej mrzonkami. A te "twarde dowody" to możesz jakimś Macierewiczom wmawiać. Nie spodziewałam się po tobie takiej odzywki.

He.Lena pisze:Skoro grzeczne pytanie podsumowujesz w tak wulgarny sposób...

Po pierwsze, to było pytanie z ukrytym założeniem, które w moim przekonaniu było fałszywe.

Po drugie, bzdury to określenie pejoratywne.

Po trzecie, rozwaliłaś dyskusję nie wnosząc nic do niej i kierując na manowce.

Po czwarte, u Ciebie takie działanie to norma, czyli recydywa.

Po piąte, według Słownika Języka Polskiego kupa to nie jest wulgaryzm.

He.Lena pisze:Nie spodziewałam się po tobie takiej odzywki.

Mam nadzieję, że wreszcie uruchomiłem proces ozdrowieńczy

..."z ukrytym zalozeniem"...co ty nie powiesz. Zaraz sie dowiem, ze jestem winna smierci twojej prababki. Uruchomiles niechec.

Nie kłóćcie się