Różnice w odbiorze: Dekalog w ST i Dekalog w NT

Inne zagadnienia biblijne
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Różnice w odbiorze: Dekalog w ST i Dekalog w NT

Postautor: Ian » 14 mar 2013, 14:25

Proszę o wasze wypowiedzi na temat tego w jaki sposób Dekalog dotyczył starożytnych Izraelitów, a w jaki dotyczy współczesnych chrześcijan. Wiemy że cała Biblia jest jednolitym Słowem Bożym i że każda litera Biblii dotyczy każdego chrześcijanina, Dekalog nie jest wyjątkiem. Ale w tym temacie chcę skupić się na różnicach w odbiorze między wierzącymi Starego Przymierza i wierzącymi Nowego Przymierza.


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Różnice w odbiorze: Dekalog w ST i Dekalog w NT

Postautor: Lash » 14 mar 2013, 15:07

Ian pisze:Proszę o wasze wypowiedzi na temat tego w jaki sposób Dekalog dotyczył starożytnych Izraelitów, a w jaki dotyczy współczesnych chrześcijan. Wiemy że cała Biblia jest jednolitym Słowem Bożym i że każda litera Biblii dotyczy każdego chrześcijanina, Dekalog nie jest wyjątkiem. Ale w tym temacie chcę skupić się na różnicach w odbiorze między wierzącymi Starego Przymierza i wierzącymi Nowego Przymierza.
Róznica jest taka:

(1) Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje? (2) Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy Prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje. Gdy jednak mąż umrze, traci nad nią moc prawo męża. (3) Dlatego to uchodzić będzie za cudzołożną, jeśli za życia swego męża współżyje z innym mężczyzną. Jeśli jednak umrze jej mąż, wolna jest od tego prawa, tak iż nie jest cudzołożną, współżyjąc z innym mężczyzną. (4) Tak i wy, bracia moi, dzięki ciału Chrystusa umarliście dla Prawa, by złączyć się z innym - z Tym, który powstał z martwych, byśmy zaczęli przynosić owoc Bogu. (5) Jak długo bowiem wiedliśmy życie cielesne, grzeszne namiętności [pobudzane] przez Prawo działały w naszych członkach, by owoc przynosić śmierci. (6) Teraz zaś Prawo straciło moc nad nami, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak, że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery. Rzym 7

Przeyjmij dekalog jak trup :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 14 mar 2013, 19:35

Dodałabym jeszcze wersety z Rz.13,8-10
Krótko mówiąc: Zakon wypełnia się w przykazaniu miłości.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 15 mar 2013, 10:03

kontousunięte1 pisze:Dodałabym jeszcze wersety z Rz.13,8-10
Krótko mówiąc: Zakon wypełnia się w przykazaniu miłości.


WYPEŁNIŁ się.

(8) Nikomu nic winni nie bądźcie prócz miłości wzajemnej; kto bowiem miłuje bliźniego, zakon wypełnił. (9) Przykazania bowiem: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj i wszelkie inne w tym słowie się streszczają: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. (10) Miłość bliźniemu złego nie wyrządza; wypełnieniem więc zakonu jest miłość.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 15 mar 2013, 18:21

Tak więc dla Żydów starożytnych dekalog był kodeksem. Mieli się nim kierować, poruszać się w jego granicach.. on był objawieniem Bożej woli dla nich..
Dla nowonarodzonych jest inny kodeks, w którym jednak zawiera się i dekalog. Jest to kodeks o którym pisze kontousunięte1 i Lash - kodeks "Miłość"
Kodeks "Miłości" jest o wiele szerszy a zarazem trudny do zdefiniowania bo każdorazowo ma swój wymiar indywidualny dla danej konkretnej sytuacji. Np. raz dasz głodnemu chleb aby wyrazić miłość i pomóc mu, innym razem nie dasz głodnemu chleba aby wyrazić miłość i pomóc mu.. /przyczyną może być to że wiesz że roztrwonił zarobione pieniądze i lepiej by teraz pocierpiał głód ale żeby nauczył się mądrości na przyszłość/.. Również to, że kodeks "Miłości" obejmuje nawet myśli.. jeśli źle myślisz o kimś, już przekraczasz ten kodeks.. Bóg objawił nam więc dużo pełniejsze spojrzenie na problem dobra i zła.. Aby jednak móc postawić nas tak wysoko, musiał dać też zaopatrzenie.. jest nim Duch Św. w nas, który nas uzdalnia do miłości większej niż ludzka miłość i aby nas wspierać w tym.

Sami z siebie nie jesteśmy zdolni wypełnić wymagań kodeksu "Miłości" tak samo jak Izraelici nie byli zdolni wypełnić kodeksu "Dekalog". W obydwóch przypadkach niezbędna więc była krew Chrystusa..

Tak w ogóle to jest trudne i zastanawiam się czemu właściwie Pan Bóg stawia nam tak wysokie wymagania wiedząc żeśmy prochem.. ?? Owszem, jest zaopatrzenie i nie zginiemy, ale.. czy ktoś jest 100% czasu na 100% w Duchu..? Nikt chyba.. czemu więc tak wysoka poprzeczka?
:eek:
Ktoś może wie?


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 15 mar 2013, 19:51

ola7 pisze:Kodeks "Miłości" jest o wiele szerszy a zarazem trudny do zdefiniowania bo każdorazowo ma swój wymiar indywidualny dla danej konkretnej sytuacji.

Nieco inaczej rozumiem to. Dekalog jest zawarty w przykazaniu miłości. Jeśli miłujesz Boga i bliźnich to nie będziesz: zabijał,kradł,oddawał czci innym bogom itd.


ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 15 mar 2013, 20:20

no tak chyba napisałam w 2 zdaniu.. "inny kodeks w którym zawiera się dekalog, jest to kodeks "miłośći" /przykazanie miłości/
tyle że jak mi się zdaje, on wykracza daleko poza granice dekalogu, czyli jest szerszy..
w dekalogu nie ma np. o gniewaniu się czy patrzeniu pożądliwym...


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 16 mar 2013, 12:18

Ola,słusznie.Wybacz,ale jakoś nie dotarło do mnie wczoraj,że napisałaś to samo przede mną.
Masz też rację o poszerzeniu dekalogu, ale ja to trochę inaczej interpretuję. Poprzeczka się podniosła, ale Jezus pokazał przez to jaką potęgą niszczącą jest grzech. Mówił o tym przed swoją krzyżową ofiarą,którą zgładził potęgę grzechu. Nie wiem czy jasno się wyrażam.
Dekalog był wykładnią prawa i był obwarowany mnóstwem przepisów. Teraz cały Dekalog rozumiem jako miłość w Chrystusie. Jak kogoś kocham to wystrzegam się np.pożądliwego spojrzenia, bo wiem,że to prowadzi do dalszych złych poczynań.


ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 16 mar 2013, 13:00

kontousunięte1 pisze:Poprzeczka się podniosła, ale Jezus pokazał przez to jaką potęgą niszczącą jest grzech. Mówił o tym przed swoją krzyżową ofiarą,którą zgładził potęgę grzechu. Nie wiem czy jasno się wyrażam.

Tak racja!! Po prostu musimy stale patrzeć na siebie i innych poprzez krew Chrystusa i nigdy o tym nie zapominać, że On za nas zapłacił już..! To diabeł ciągle podsyła oskarżyciela... a niech go zgromi Pan!
dzięki kontousunięte1 :)


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Różnice w odbiorze: Dekalog w ST i Dekalog w NT

Postautor: Sara » 17 mar 2013, 08:41

Ian pisze:Proszę o wasze wypowiedzi na temat tego w jaki sposób Dekalog dotyczył starożytnych Izraelitów, a w jaki dotyczy współczesnych chrześcijan. Wiemy że cała Biblia jest jednolitym Słowem Bożym i że każda litera Biblii dotyczy każdego chrześcijanina, Dekalog nie jest wyjątkiem. Ale w tym temacie chcę skupić się na różnicach w odbiorze między wierzącymi Starego Przymierza i wierzącymi Nowego Przymierza.


Napiszę, jak ja to rozumiem:
Dekalog- to przykazania, które dał swemu ludowi Bóg poprzez wyrycie ich na kamiennych tablicach. Są zapisem zasad postępowania, które ma cechować Boży lud. Pod starym przymierzem przestrzeganie zasad dekalogu, zakonu miało dawać możliwość utrzymania relacji z żywym Bogiem, otrzymywanie Jego błogosławieństw i w konsekwencji- życie wieczne. Niestety, nikt nie był w stanie wypełnić żądań zakonu, a krew zwierząt przelewanych na ofiarę za grzech okazała się niewystarczająca.
Dlatego na świat przyszedł Jezus- jako Baranek żywy, Jego ofiara na krzyżu jest doskonała, jedna, i wystarczająca. Oczywiście, skuteczna jedynie przez wiarę- a wiara to ufność Bogu, posłuszeństwo( które z tej wiary wynika).

Każdy wierzący ma teraz zakon "wyryty w sercu" palcem Ducha Świętego( nie na kamiennych tablicach)- bo żądania zakonu są słuszne i dobre. Wszystkie wynikają z nakazu miłości do Boga i bliźnich. Człowiek, który ma Ducha Chrystusowego nie chce grzeszyć i ma możliwość nie grzeszyć- poprzez pomoc Ducha Świętego, poprzez przelaną krew Jezusa- czego wcześniej nie mógł osiągnąć w słabym, grzesznym ciele. I w człowieku wierzącym ciało pożąda przeciw duchowi- ale mamy zwycięstwo przez wiarę w Jezusa. A nawet jeśli zdarzy się nam zgrzeszyć, to mamy Orędownika w niebie, który wstawia się za nami- jeśli prosimy o wybaczenie, żałujemy za grzech, mamy pokorne serce przed Bogiem- On nam przebacza i oczyszcza nas.

Podsumowując- wcześniej zakon był dany jakby z zewnątrz, a człowiek usiłował go wypełnić o własnych siłach- okazał się na to za słaby, było to niemożliwe. Teraz zakon jest "wewnętrzny", wyryty w naszym sercu- chcemy być święci( tzn. człowiek wierzący, narodzony z Ducha) jak Jezus i możemy odnieść zwycięstwo nad grzechem dzięki wierze i przyjęciu ofiary Jezusa.

Na tym polega różnica pomiędzy starym, a nowym przymierzem- a dekalog jako taki obowiązuje wszystkich.


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 17 mar 2013, 13:46

Sara pisze:Każdy wierzący ma teraz zakon "wyryty w sercu" palcem Ducha Świętego( nie na kamiennych tablicach)- bo żądania zakonu są słuszne i dobre. Wszystkie wynikają z nakazu miłości do Boga i bliźnich. Człowiek, który ma Ducha Chrystusowego nie chce grzeszyć i ma możliwość nie grzeszyć- poprzez pomoc Ducha Świętego, poprzez przelaną krew Jezusa- czego wcześniej nie mógł osiągnąć w słabym, grzesznym ciele. I w człowieku wierzącym ciało pożąda przeciw duchowi- ale mamy zwycięstwo przez wiarę w Jezusa. A nawet jeśli zdarzy się nam zgrzeszyć, to mamy Orędownika w niebie, który wstawia się za nami- jeśli prosimy o wybaczenie, żałujemy za grzech, mamy pokorne serce przed Bogiem- On nam przebacza i oczyszcza nas.


Bardzo fajnie to ujęłaś. :)

Jer 31:31 - Oto idą dni - mówi Pan - że zawrę z domem izraelskim i z domem judzkim nowe przymierze.
31:32 - Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, które to przymierze oni zerwali, chociaż Ja byłem ich Panem - mówi Pan -
31:33 - Lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
31:34 - I już nie będą siebie nawzajem pouczać, mówiąc: Poznajcie Pana! Gdyż wszyscy oni znać mnie będą, od najmłodszego do najstarszego z nich - mówi Pan - odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę.

Łuk 1:76 - A ty, dziecię, prorokiem Najwyższego nazwane będziesz, bo poprzedzać będziesz Pana, aby przygotować drogi jego,
1:77 - Aby dać ludowi jego poznanie zbawienia przez odpuszczenie grzechów ich,
1:78 - Przez wielkie zmiłowanie Boga naszego, dzięki któremu nawiedzi nas światłość z wysokości,
1:79 - By objawić się tym, którzy są w ciemności i siedzą w mrokach śmierci, aby skierować nogi nasze na drogę pokoju.

1 Jana 2:27 - Ale to namaszczenie, które od niego otrzymaliście, pozostaje w was i nie potrzebujecie, aby was ktoś uczył; lecz jak namaszczenie jego poucza was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem, i jak was nauczyło, tak w nim trwajcie.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
poprostu
Posty: 1
Rejestracja: 17 mar 2013, 11:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Różnice w odbiorze: Dekalog w ST i Dekalog w NT

Postautor: poprostu » 17 mar 2013, 18:20

Ian pisze:... w jaki sposób Dekalog dotyczył starożytnych Izraelitów, a w jaki dotyczy współczesnych chrześcijan.... w tym temacie chcę skupić się na różnicach w odbiorze między wierzącymi Starego Przymierza i wierzącymi Nowego Przymierza.

Witam !
Temat bardzo zajmujący.
A co z wypowiedzią Jezusa na temat Prawa z Mat 5;17-20 ?Czy to nie jest pomost zrozumienia między starym i nowym traktowaniem Prawa ? Trochę mnie to dziwi ,że nie zaczęliśmy od tej wypowiedzi. Jak byśmy to wkomponowali w całość tematu ?Czy może nas trochę "parzy" to co Jezus powiedział i sięgamy po cytaty z listów Pawła tak jakby on był prawodawcą ?


ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 17 mar 2013, 22:40

Chcę wierzyć pisze:31:34 - I już nie będą siebie nawzajem pouczać, mówiąc: Poznajcie Pana!
ale to się chyba jeszcze nie wypełniło... :]


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 18 mar 2013, 07:36

31:34 - I już nie będą siebie nawzajem pouczać, mówiąc: Poznajcie Pana! Gdyż wszyscy oni znać mnie będą, od najmłodszego do najstarszego z nich - mówi Pan - odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę.


Każdy, kto narodził się na nowo, zna Pana. Nie musimy nawzajem się pouczać( ci, którzy są zrodzeni z Ducha) "poznajcie Pana", bowiem Jezus jest Panem każdego wierzącego. Pan wybaczył nam winę, nie wspomni nam grzechów. Każdy, kto ma Ducha Świętego , ma "zakon złożony we wnętrzu" i Duch go poucza. No, chyba że zasmuca Ducha i nie chce Go słuchać, wtedy potrzebuje napomnienia, ale to inna sprawa.

poprostu- Jezus wypełnił zakon, bo On sam spełnił wszystkie żądania zakonu, nie znaleziono w Nim grzechu, i stał się doskonałą ofiarą dla tych, którzy mogą zakon wypełnić przez Jezusa.

A Paweł przemawiał w Duchu Świętym. Wszystko, co napisano w Słowie Bożym ma znaczenie, myślę, że czynienie gradacji( to ważniejsze, bo to cytat z Jezusa, a to mniej ważne,bo z Pawła) jest błędem.

Przynajmniej ja tak to widzę...i tak to rozumiem.


ola7
Posty: 1205
Rejestracja: 31 gru 2012, 08:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ola7 » 18 mar 2013, 08:31

zatanawiam się tylko czy aby ten fragment z Jeremiasza 31 mówi o tym naszym Nowym Przymierzu, bo jednak jest mowa "zawrę z domem izraelskim i z domem judzkim nowe przymierze" więc być może mowa o przymierzu które dopiero ma nastapić w Królestwie 1000-letnim kiedy Izrael znów będzie ludem Pana, będzie odbudowana świątynia i na nowo składane będą ofiary itd..
Ale być może że będzie ono na podobnej zasadzie jak obecne z Kościołem..
nie wiem dokładnie


Wolność, jest darem od Boga i wyrazem Jego najwyższej Miłości do nas.

Wróć do „Biblistyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości