KAAN pisze:Nie wiesz, bo gdybyś wiedział przestałbyś być ateistą.KAAN pisze:Wiem kim jestemKAAN pisze: Sam nie wiesz kim jesteś.
Wiem kim jestem i wiem kim ty jesteś – teistycznym marzycielem fantastą.
KAAN pisze:NIe umiesz pogodzić się z tą prawdą, dlatego uciekasz w niewiedzę i absurd.KAAN pisze:Kolejny popis z lawiną nieprawd i nonsensów.KAAN pisze:Wynika z braku wiary w Boga Stworzyciela wszystkiego, ponieważ brak wiary jest również brakiem moralności, prawdziwej miłości, prawdziwego duchowego współczucia, troski o innych, braku realnych perspektyw itd.
Spróbuj choć raz udowodnić swoje hipotezy.
W tym przypadku stawiasz hipotezę, że brak wiary w Jezusa jest brakiem moralności, miłości, troski o innych.
Umiesz uzasadnić swoje urojenia?
KAAN pisze:To podstawowa zależność widoczna we współczesnym świecie.Brak wiary w boga X czy Y nie ma nic wspólnego z moralnością czy miłością.
Jesteś w arcy błędzie
KAAN pisze:Ty wielu ludzi nie znasz, pewnie siedzisz przed komputerem i nosa na świat nie wyściubisz, a w realnym świecie jest tak że niewierzący ludzie mordują swoich sąsiadów, najwyraźniej było to widać w wojnie bałkańskiej kiedy bezbożni ludzie mordowali swoich sąsiadów bo usłyszeli w telewizji że oni są źli.KAAN pisze:Nie znam żadnego ateisty (w tym ja), który z powodu braku wiary w jakieś bóstwo chce zamordować sąsiada.KAAN pisze: Gubisz się w podstawach logiki i konstruujesz bezsensowne tezy, ale i one mogą służyć do pokazania bezsensu i dramatu ateizmu. Brak prawdziwej wiary w Boga prowadzi do zaniku moralnych hamulców do grzechu i tym samym do chęci zamordowania sąsiada.
W realnym świecie jest tak, że swoich sąsiadów mordują teiści oraz ateiści.
Jeśli twierdzisz, że jest inaczej to jesteś srogo zagubiony w rzeczywistości...
KAAN pisze:Gdyby na dachu rosły grzyby, najpierw popraw swoja moralność a potem dopiero pouczaj innych, moralność ateistyczna ma bardzo niskie standardy, bo nie ma oparcia w Bogu.KAAN pisze:Gdyby inny moderator...KAAN pisze:Ateizm jest prostą drogą do upadku moralnego co widać w twoich postach w których posługujesz się, kłamstwem, erystyką, pomówieniem, poniżeniem rozmówcy, szkalowaniem, obrażaniem za co dostałeż już wiele punktów karnych. Jesteś przykładem niemoralnego człowieka – ateisty.
Nie ma czegoś takiego jak moralność ateistyczna. Nieustannie tworzysz sobie wyimaginowanego wroga i boksujesz się z nim. To naprawdę niemądre.
KAAN pisze:, bo panuje tu inna moralność lepsza niż ateistyczna.
Jak już mówiłem, nie ma czegoś takiego jak moralność ateistyczna. Natomiast wierzący chrześcijanin nie jest w stanie podać ani jednego przykładu moralnego czynu albo stwierdzenia, dokonanego przez osobę wierzącą, którego osoba niewierząca nie mogłaby dokonać lub powiedzieć: Setki takich prób było w tym temacie, bez efektu:
viewtopic.php?f=17&t=12618