Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: KAAN » 22 lut 2022, 11:14

Jeremiasz pisze:
Od początku musisz poznać Ewangelię. Widzę, że zapędziłeś się w kozi róg i nie umiesz z tego wyjść.

Nie zapędziłem się. Mówię prawdę.
Kościołem Bożym są ci którzy mają Jezusa Chrystusa w sercu (2 list do Koryntian 13:5).
Są tacy którzy w chwili uwierzenia w Jezusa od razu otrzymują Ducha Świętego:
Wszyscy tacy są, każdy zbawiony od razu jest zapieczętowany Duchem Świętym, a kto nie ma Ducha nie jest zbawiony:

List do Rzymian 8:9 Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.



Inni pomimo wiary w Jezusa, otrzymują Ducha Świętego po pewnym czasie.

Tak było z apostołami: Dopiero w wieczerniku otrzymali Ducha Świętego, chociaż wierzyli w Jezusa, wyczekiwali na Niego:
To jeszcze nie było danie Ducha, dopiero pięćdziesiątnica wyznacza początek czasu Ducha.

Mylisz czasy i wydarzenia. Ci którzy są zbawieni są zapieczętowani Duchem Świętym na zawsze, to rękojmia zbawienia.

List do Efezjan 1:13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Jeremiasz
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lip 2010, 20:26
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Polska
O mnie: Ew.Jana 15,16: "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem..."
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: Jeremiasz » 23 lut 2022, 06:08

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:
Od początku musisz poznać Ewangelię. Widzę, że zapędziłeś się w kozi róg i nie umiesz z tego wyjść.

Nie zapędziłem się. Mówię prawdę.
Kościołem Bożym są ci którzy mają Jezusa Chrystusa w sercu (2 list do Koryntian 13:5).
Są tacy którzy w chwili uwierzenia w Jezusa od razu otrzymują Ducha Świętego:
Wszyscy tacy są, każdy zbawiony od razu jest zapieczętowany Duchem Świętym, a kto nie ma Ducha nie jest zbawiony:

List do Rzymian 8:9 Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.


Ja o tym mówiłem i mówię: Kto nie ma Ducha Świętego w sercu, nie jest zbawiony, kto ma, jest zbawiony.
I nie dotyczy to wiary w Jezusa, bo wiarę Bóg udziela człowiekowi, aby go przyprowadzić do Jezusa pod krzyż (Ew.Jana 6,44), a to może potrwać zanim człowiek dotknięty przez Boga przyjdzie tam, odbierze zbawienie i otrzyma Ducha Świętego, czyli Jezusa Chrystusa do serca, i stanie się dzieckiem Bożym.

"Siebie samych badajcie, czy trwacie w wierze; siebie samych doświadczajcie! Czyż nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? "
(2Kor.13,5)

"Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
(Ewangelia Jana 6:44)

KAAN pisze:
Inni pomimo wiary w Jezusa, otrzymują Ducha Świętego po pewnym czasie.

Tak było z apostołami: Dopiero w wieczerniku otrzymali Ducha Świętego, chociaż wierzyli w Jezusa, wyczekiwali na Niego:
To jeszcze nie było danie Ducha, dopiero pięćdziesiątnica wyznacza początek czasu Ducha.

Mylisz czasy i wydarzenia. Ci którzy są zbawieni są zapieczętowani Duchem Świętym na zawsze, to rękojmia zbawienia.

List do Efezjan 1:13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,


Dla tych uczniów był to czas, gdy Duch Święty był już dany, a jednak oni wierząc w zbawienie w Jezusie, nie otrzymali Ducha Świętego: Dz.Ap.19,1-2: Podczas gdy Apollos przebywał w Koryncie, obszedł Paweł wyżynne okolice i przyszedł do Efezu, a spotkawszy niektórych uczniów, rzekł do nich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście? A oni mu na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty."
Dlaczego wierząc w zbawienie, ci uczniowie nie otrzymali Ducha Świętego? Bo nie wiedzieli że jest taki.
Może inni uczniowie też nie otrzymują, bo nie wiedzą kim jest Duch Święty, albo myślią, że już otrzymali i nie chce im się wykonać prostej czynności jaką jest poproszenie Jezusa o Jego Ducha, albo o to, aby On Jezus, zamieszkał w ich sercach (to jest to samo, o ile wie się kim jest Duch Święty)?

Przypomina to Naamana Syryjczyka który uwierzył, że przez żydowskiego proroka Elizeusza Bóg da mu uzdrowienie z choroby, ale gdy się spotkał z prorokiem, nie chciał wykonać prostej czynności, jaką było zanurzenie w wodach Jordanu (2Królewska 5,1-14).

Na pewno dla wielu, "czas Ducha Świętego" jeszcze nie nadszedł i podobnie jak apostołowie, wierząc w zbawienie i odkupienie w Jezusie, świadomie lub nieświadomie, wyczekują zesłania Ducha Świętego do ich serc.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: KAAN » 23 lut 2022, 09:18

Jeremiasz pisze:Ja o tym mówiłem i mówię: Kto nie ma Ducha Świętego w sercu, nie jest zbawiony, kto ma, jest zbawiony.
Dotąd rozumiesz poprawnie.
I nie dotyczy to wiary w Jezusa,..
Tu popełniasz kardynalny błąd bo:

Ewangelia św. Jana 6:47 Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny.

I List św. Jana 5:10 Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.


Musisz pamiętać że:

Dzieje Apostolskie 4:12 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
KAAN pisze:To jeszcze nie było danie Ducha, dopiero pięćdziesiątnica wyznacza początek czasu Ducha.
Mylisz czasy i wydarzenia. Ci którzy są zbawieni są zapieczętowani Duchem Świętym na zawsze, to rękojmia zbawienia.

List do Efezjan 1:13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,

Dla tych uczniów był to czas, gdy Duch Święty był już dany, a jednak oni wierząc w zbawienie w Jezusie, nie otrzymali Ducha Świętego: Dz.Ap.19,1-2:
Znowu cytujesz czas po zesłaniu Ducha i chcesz go dopasować do wydarzeń sprzed zesłania Ducha. Jeszcze raz przeczytaj powyższe cytowane wersety; Ten kto jest zbawiony ma Ducha Świętego.
Na pewno dla wielu, "czas Ducha Świętego" jeszcze nie nadszedł...
Wiarę i Boży plan nie zależy od tego kto coś sobie ubzdurał; dlatego "wielu" musi się nawrócić, wyznać grzech i uwierzyć aby być zbawionymi. Teraz jest czas łaski, czas Ducha Świętego.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Jeremiasz
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lip 2010, 20:26
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Polska
O mnie: Ew.Jana 15,16: "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem..."
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: Jeremiasz » 23 lut 2022, 17:53

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Ja o tym mówiłem i mówię: Kto nie ma Ducha Świętego w sercu, nie jest zbawiony, kto ma, jest zbawiony.
Dotąd rozumiesz poprawnie.

Tak, wiem.

KAAN pisze:
I nie dotyczy to wiary w Jezusa,..
Tu popełniasz kardynalny błąd bo:

Wyrwane z kontekstu mojej wypowiedzi.

KAAN pisze:
Ewangelia św. Jana 6:47 Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny.

I List św. Jana 5:10 Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.


Te słowa z Ew.Jana 6,47 i 1Jana 5,10 dotyczy na pewno tych, którzy przyjęli Jezusa do serca, i są z tego powodu zapieczętowani Jego Duchem Świętym (Efezjan 1,13-14).
Jak widzimy z innych zdarzeń opisanych w Biblii, nie zawsze ci, którzy uwierzyli w Jezusa, byli od razu w momencie uwierzenia napełniani Duchem Świętym (Dz,Ap.19,1-7)
Ja bym takim radził aby zastosowali się do słów Jezusa: Ew.Łuk.11,13:"Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą. "


KAAN pisze:Musisz pamiętać że:

Dzieje Apostolskie 4:12 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.

Tak, wiem o tym. Można to sobie i innym przypominać.

KAAN pisze:
KAAN pisze:To jeszcze nie było danie Ducha, dopiero pięćdziesiątnica wyznacza początek czasu Ducha.
Mylisz czasy i wydarzenia. Ci którzy są zbawieni są zapieczętowani Duchem Świętym na zawsze, to rękojmia zbawienia.

List do Efezjan 1:13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,

Dla tych uczniów był to czas, gdy Duch Święty był już dany, a jednak oni wierząc w zbawienie w Jezusie, nie otrzymali Ducha Świętego: Dz.Ap.19,1-2:
Znowu cytujesz czas po zesłaniu Ducha i chcesz go dopasować do wydarzeń sprzed zesłania Ducha. Jeszcze raz przeczytaj powyższe cytowane wersety; Ten kto jest zbawiony ma Ducha Świętego.

Zdarzenie opisane w Dziejach Apostolskich 19,1- 2 miało miejsce po zesłaniu Ducha Świętego. Paweł spotyka wierzących z Efezu którzy nie mieli Ducha Świętego i nawet o Nim nie słyszeli. To właśnie ja cytuję:
Dz.Ap.19,1-2:
"1. Podczas gdy Apollos przebywał w Koryncie, obszedł Paweł wyżynne okolice i przyszedł do Efezu, a spotkawszy niektórych uczniów,
2. Rzekł do nich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście? A oni mu na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. "


To zdarzenie świadczy, że można uwierzyć w Jezusa, a jednak nie mieć w sercu Ducha Świętego.

Apostoł Paweł też dopiero po pewnym czasie od nawrócenia, od spotkania z Jezusem, został napełniony Duchem Świętym (Dz.Ap.9,1-21).

KAAN pisze:
Na pewno dla wielu, "czas Ducha Świętego" jeszcze nie nadszedł...
Wiarę i Boży plan nie zależy od tego kto coś sobie ubzdurał; dlatego "wielu" musi się nawrócić, wyznać grzech i uwierzyć aby być zbawionymi. Teraz jest czas łaski, czas Ducha Świętego.

Nie jestem pewny czy mnie rozumiesz? Duch Święty został "wylany" pięćdziesiąt dni po zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a więc dawno temu. Jednak ciągle są ludzie którzy w Boga nie wierzą i dla takich, dla nich, dla ich osobistego życia, zesłanie Ducha Świętego jeszcze się nie dokonało. Oni są puści w środku siebie, bez Boga, bez Jezusa.
Bóg na różne sposoby próbuje ich przywieść do Jezusa, ale to od nich zależy, czy pozytywnie odpowiedzą na wezwanie Boga.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: KAAN » 23 lut 2022, 20:53

Jeremiasz pisze:
KAAN pisze:Ewangelia św. Jana 6:47 Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny.
I List św. Jana 5:10 Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.

Te słowa z Ew.Jana 6,47 i 1Jana 5,10 dotyczy na pewno tych, którzy przyjęli Jezusa do serca, i są z tego powodu zapieczętowani Jego Duchem Świętym (Efezjan 1,13-14).
To są ludzie nowo narodzeni z Ducha właśnie. Duch jest tym który zradza, nie możesz mieć Pana Jezusa (Jego Ducha) w sercu zanim ten Duch cię nie zrodzi na nowo.
Jak widzimy z innych zdarzeń opisanych w Biblii, nie zawsze ci, którzy uwierzyli w Jezusa, byli od razu w momencie uwierzenia napełniani Duchem Świętym (Dz,Ap.19,1-7)
Znowu mylisz sprawy; napełnianie Duchem to nie to samo co nowe stworzenie przez Ducha i zapieczętowanie Duchem.
Ja bym takim radził aby zastosowali się do słów Jezusa: Ew.Łuk.11,13:"Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą. "
Ten werset nijak się ma do sprawy, ni z gruszki ni z pietruszki.
KAAN pisze:Musisz pamiętać że:
Dzieje Apostolskie 4:12 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Tak, wiem o tym. Można to sobie i innym przypominać.
KAAN pisze:
Dla tych uczniów był to czas, gdy Duch Święty był już dany, a jednak oni wierząc w zbawienie w Jezusie, nie otrzymali Ducha Świętego: Dz.Ap.19,1-2:
Znowu cytujesz czas po zesłaniu Ducha i chcesz go dopasować do wydarzeń sprzed zesłania Ducha. Jeszcze raz przeczytaj powyższe cytowane wersety; Ten kto jest zbawiony ma Ducha Świętego.

Zdarzenie opisane w Dziejach Apostolskich 19,1- 2 miało miejsce po zesłaniu Ducha Świętego.[/quote]Ale dotyczy nie nowego narodzenia tylko napełnienia Duchem i zanurzenia w Duchu.

Paweł spotyka wierzących z Efezu którzy nie mieli Ducha Świętego i nawet o Nim nie słyszeli. To właśnie ja cytuję:
Dz.Ap.19,1-2:
"1. Podczas gdy Apollos przebywał w Koryncie, obszedł Paweł wyżynne okolice i przyszedł do Efezu, a spotkawszy niektórych uczniów,
2. Rzekł do nich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście? A oni mu na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. "


To zdarzenie świadczy, że można uwierzyć w Jezusa, a jednak nie mieć w sercu Ducha Świętego.
Znowu mylisz różnego rodzaju wiary; wiara wierze nie jest równa, jest wiara przez którą człowiek jest zbawiony, może być wiara w sensie przyjęcia intelektualnego która nie daje zbawienia, może też być wiara demoniczna: " demony również wierzą i drżą". Popełniasz błąd ekwiwokacji mówiąc o wierze. Musisz tą wiarę właściwie zidentyfikować. Otrzymanie Ducha Świętego przez Efezjan może mieć kilka nie znanych nam okoliczności i nie można jednoznacznie ocenić tego wydarzenia.

Apostoł Paweł też dopiero po pewnym czasie od nawrócenia, od spotkania z Jezusem, został napełniony Duchem Świętym (Dz.Ap.9,1-21).
Zesłanie Ducha Świętego było szczególnym czasem początków Kościoła i nie można tamtych okoliczności rozciągać na cały czas Koscioła. I dodatkowo popełniasz dokładnie ten sam błąd myląc zapieczętowaniem Duchem, zrodzeniem z Ducha, a napełnieniem Duchem. To różne sprawy.
Nie jestem pewny czy mnie rozumiesz? Duch Święty został "wylany" pięćdziesiąt dni po zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a więc dawno temu. Jednak ciągle są ludzie którzy w Boga nie wierzą i dla takich, dla nich, dla ich osobistego życia, zesłanie Ducha Świętego jeszcze się nie dokonało.
Nie, mylisz napełnienie Duchem i zrodzenie z Ducha, to dwie różne sprawy. W obecnych czasach nie ma już wylania Ducha jak w dniu pięćdziesiatnicy, dla nikogo.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Jeremiasz
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lip 2010, 20:26
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Polska
O mnie: Ew.Jana 15,16: "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem..."
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: Jeremiasz » 24 lut 2022, 09:01

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:
KAAN pisze:Ewangelia św. Jana 6:47 Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny.
I List św. Jana 5:10 Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.

Te słowa z Ew.Jana 6,47 i 1Jana 5,10 dotyczy na pewno tych, którzy przyjęli Jezusa do serca, i są z tego powodu zapieczętowani Jego Duchem Świętym (Efezjan 1,13-14).
To są ludzie nowo narodzeni z Ducha właśnie. Duch jest tym który zradza, nie możesz mieć Pana Jezusa (Jego Ducha) w sercu zanim ten Duch cię nie zrodzi na nowo.


Jedno i drugie może dokonać się w tej samej chwili, albo w krótkim odstępie czasu - pociągniecie człowieka do Jezusa i napełnienie go Duchem Świętym (Chrzest Duchem Świętym)


KAAN pisze:
Jak widzimy z innych zdarzeń opisanych w Biblii, nie zawsze ci, którzy uwierzyli w Jezusa, byli od razu w momencie uwierzenia napełniani Duchem Świętym (Dz,Ap.19,1-7)
Znowu mylisz sprawy; napełnianie Duchem to nie to samo co nowe stworzenie przez Ducha i zapieczętowanie Duchem.


Napełnienie Duchem Świętym, to Chrzest Duchem Świętym(Ew.Łuk.3,16) i to jest zapieczętowanie o którym mówił ap.Paweł w Efez.1,13: "W Nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w Niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,"

Nowe zrodzenie jest "pociągnięciem" człowieka przez Boga Ojca do Jezusa (Ew.Jana 6,44:"Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. " bez napełniania człowieka Duchem Świętym - najpierw Bóg pociąga człowieka, potem chrzci Duchem Świętym.


KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Ja bym takim radził aby zastosowali się do słów Jezusa: Ew.Łuk.11,13:"Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą. "
Ten werset nijak się ma do sprawy, ni z gruszki ni z pietruszki.

Jezus nic niczego nie mówił bez celu. Jeżeli Jezus powiedział, że ci którzy poproszą Boga o Ducha Świętego to Go otrzymają, to tak jest. I to słowo dotyczy ludzi wszystkich epok historycznych.
Człowiek jest przez Ducha Świętego "pociągany"(Ew.Jana 6,44) do Jezusa, a później człowiek może wyznać swoje grzechy i poprosić Jezusa o to, by Duch Święty zamieszkał w jego sercu (Efez.3,17).


Jeremiasz pisze:
KAAN pisze:Musisz pamiętać że:
Dzieje Apostolskie 4:12 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Tak, wiem o tym. Można to sobie i innym przypominać.


KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Dla tych uczniów był to czas, gdy Duch Święty był już dany, a jednak oni wierząc w zbawienie w Jezusie, nie otrzymali Ducha Świętego: Dz.Ap.19,1-2:

Znowu cytujesz czas po zesłaniu Ducha i chcesz go dopasować do wydarzeń sprzed zesłania Ducha. Jeszcze raz przeczytaj powyższe cytowane wersety; Ten kto jest zbawiony ma Ducha Świętego.

Wiadomo, że cytuję zdarzenia po zesłaniu Ducha Świętego (Dz.Ap.19,1-7) i nie dopasowuję ich do zdarzeń sprzed zesłania Ducha Jezusa. Konkretne osoby z Dz.Ap.19,1-7 wierzyły w Jezusa, ale nie były napełnione, ochrzczone Duchem Świętym, bo Go nawet nie znały. Czyli przez Boga Ojca zostały przyprowadzone do wiary w Syna Bożego, ale w duchu wyczekiwały na zapieczętowanie Duchem Świętym (Efez.1,13), które się dla nich dokonało, gdy spotkały apostoła Pawła.

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Zdarzenie opisane w Dziejach Apostolskich 19,1- 2 miało miejsce po zesłaniu Ducha Świętego.
Ale dotyczy nie nowego narodzenia tylko napełnienia Duchem i zanurzenia w Duchu.


Zgadza się, zdarzenie z Dz.Ap.19,1-7 dotyczy zanurzenia w Duchu Świętym, nowo narodzenie jest "pociągnięciem", przyprowadzeniem człowieka do Jezusa przez Boga, a nie napełnieniem i zapieczętowaniem o którym mówi Paweł w Efez.1,13.

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze: Paweł spotyka wierzących z Efezu którzy nie mieli Ducha Świętego i nawet o Nim nie słyszeli. To właśnie ja cytuję:
Dz.Ap.19,1-2:
"1. Podczas gdy Apollos przebywał w Koryncie, obszedł Paweł wyżynne okolice i przyszedł do Efezu, a spotkawszy niektórych uczniów,
2. Rzekł do nich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście? A oni mu na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. "


To zdarzenie świadczy, że można uwierzyć w Jezusa, a jednak nie mieć w sercu Ducha Świętego.


Znowu mylisz różnego rodzaju wiary; wiara wierze nie jest równa, jest wiara przez którą człowiek jest zbawiony, może być wiara w sensie przyjęcia intelektualnego która nie daje zbawienia, może też być wiara demoniczna: " demony również wierzą i drżą". Popełniasz błąd ekwiwokacji mówiąc o wierze. Musisz tą wiarę właściwie zidentyfikować. Otrzymanie Ducha Świętego przez Efezjan może mieć kilka nie znanych nam okoliczności i nie można jednoznacznie ocenić tego wydarzenia.


Nawrócenie ap.Pawła można jednoznacznie ocenić: Spotkał Jezusa, uwierzył w Niego, i po trzech dniach został napełniony Duchem Świętym (Ochrzczony Duchem Świętym)(Dz.Ap.9,17; 1-18)
Jezus poza tym mówił, aby nie sądzić nikogo. Dlaczego mam dopatrywać się w uczniach z Efezu jakiejś wyimaginowanej wiary? Nie znali Ducha Świętego chociaż wierzyli w Jezusa, gdy się o Duchu Świętym dowiedzieli, przyjęli Go do serca jak im Paweł zalecał i prosił (Efez.3,17).

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Apostoł Paweł też dopiero po pewnym czasie od nawrócenia, od spotkania z Jezusem, został napełniony Duchem Świętym (Dz.Ap.9,1-21).

Zesłanie Ducha Świętego było szczególnym czasem początków Kościoła i nie można tamtych okoliczności rozciągać na cały czas Koscioła. I dodatkowo popełniasz dokładnie ten sam błąd myląc zapieczętowaniem Duchem, zrodzeniem z Ducha, a napełnieniem Duchem. To różne sprawy.

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Nie jestem pewny czy mnie rozumiesz? Duch Święty został "wylany" pięćdziesiąt dni po zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a więc dawno temu. Jednak ciągle są ludzie którzy w Boga nie wierzą i dla takich, dla nich, dla ich osobistego życia, zesłanie Ducha Świętego jeszcze się nie dokonało.

Nie, mylisz napełnienie Duchem i zrodzenie z Ducha, to dwie różne sprawy. W obecnych czasach nie ma już wylania Ducha jak w dniu pięćdziesiatnicy, dla nikogo.


Rzeczywiście; zrodzenie z Ducha i napełnienie Duchem Świętym, to dwie różne sprawy.

Nowo narodzenie oznacza, że Duch Święty prowadzi człowieka do Jezusa, a nie że mieszka, czy zamieszkał w człowieku.
Nowo narodzenie jest "pociągnięciem" człowieka przez Boga do Jezusa. (Ew.Jana 6,44: Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.").

Przyjęcie Ducha Świętego, albo napełnienie Duchem Święty, czyli chrzest Duchem Świętym o którym mówił Jan Chrzciciel (Ew.Jana 1,33; Ew.Łuk.3,16), dokonuje się po nowo narodzeniu na prośbę człowieka (Ew.Łuk.11,13), chociaż nie ma reguł, jak to widzimy w Dz.Ap.10,44-47:
"37. Wy wiecie, co się działo po całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan -
38. O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą, jak chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich opętanych przez diabła, bo Bóg był z nim.
39. A my jesteśmy świadkami tego wszystkiego, co uczynił w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie; jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie.
40. Ale Bóg wzbudził go trzeciego dnia i dozwolił mu się objawić.
41. Nie całemu ludowi, lecz świadkom uprzednio wybranym przez Boga, nam, którzy z nim jedliśmy i piliśmy po jego zmartwychwstaniu.
42. Przykazał nam też, abyśmy ludowi głosili i składali świadectwo, że On jest ustanowionym przez Boga sędzią żywych i umarłych. (

43. O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto w niego wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego.

44. A gdy Piotr jeszcze mówił te słowa, zstąpił Duch Święty na wszystkich słuchających tej mowy.

45. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy z Piotrem przyszli, że i na pogan został wylany dar Ducha Świętego;
46. Słyszeli ich bowiem, jak mówili językami i wielbili Boga. Wtedy odezwał się Piotr:
47 Czy może ktoś odmówić wody, aby ochrzcić tych, którzy otrzymali Ducha Świętego jak i my? "


Ci poganie zostali ochrzczeni Duchem Świętym w chwili usłyszenia dobrej nowiny o Jezusie. Czyli; usłyszeli, w tej samej chwili narodzili się na nowo i od razu zostali napełnieni Duchem Świętym.

Ja jestem świadectwem wylania Ducha Świętego, jak również wielu moich braci i sióstr. Ja otrzymałem Ducha Świętego (Jezusa) do serca, zostałem Nim zapieczętowany (Efez.1,13).
Wcześniej narodziłem się na nowo z wody i z Ducha, uwierzyłem w Jezusa.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: KAAN » 24 lut 2022, 12:21

Jeremiasz pisze:Jedno i drugie może dokonać się w tej samej chwili, albo w krótkim odstępie czasu - pociągniecie człowieka do Jezusa i napełnienie go Duchem Świętym (Chrzest Duchem Świętym)
Spekulujesz, nie rozumiesz przekazu Słowa Jeremiaszu.

KAAN pisze:Znowu mylisz sprawy; napełnianie Duchem to nie to samo co nowe stworzenie przez Ducha i zapieczętowanie Duchem.
Napełnienie Duchem Świętym, to Chrzest Duchem Świętym.
Nieprawda, to całkiem inne zdarzenia.
Nowe zrodzeni jest "pociągnięciem" człowieka przez Boga Ojca do Jezusa
Nowe zrodzenie to nowe zrodzenie a nie pociągnięcie. Czytaj J3.
Jezus nic niczego nie mówił bez celu.
Ale ty cytujesz bez związku z tezą.
Jeżeli Jezus powiedział, że ci którzy poproszą Boga o Ducha Świętego to Go otrzymają, to tak jest.
Tyle że w innym kontekście niż ty to przedstawiasz.
I to słowo dotyczy ludzi wszystkich epok historycznych.
Tyle że w innym kontekście niż ty to przedstawiasz.
Człowiek jest przez Ducha Świętego "pociągany"(Ew.Jana 6,44) do Jezusa, a później człowiek może wyznać swoje grzechy i poprosić Jezusa o to, by Duch Święty zamieszkał w jego sercu (Efez.3,17).
To częściowa prawda, bez pokazania głębi.
...ale w duchu wyczekiwały na zapieczętowanie Duchem Świętym (Efez.1,13), które się dla nich dokonało, gdy spotkały apostoła Pawła.
Nie wyczekiwały bo o nim nie wiedziały, znajomość Ducha to znajomość pełnej Ewangelii, to o czym piszesz to sugestia, że jeśli ktoś nie wierzy w pełną Ewangelię ma problem ze zbawieniem. Dopiero wiara w prawdziwą Ewangelię jest powodem zbawienia z łaski. To jest dla ciebie ostrzeżenie, żebyś nie spekulował Słowem, ale wierzył tą wiarą jaką Duch Święty przekazał Światu. Inaczej możesz mieć problem ze zbawieniem; samo proszenie o Ducha niewiele ci pomoże, bo nie akceptujesz tej Ewangelii jaką Duch ogłasza. Proszenie o Ducha to proszenie o prawdę, bo Duch jest duchem prawdy.
Jeremiasz pisze:...nowo narodzenie jest "pociągnięciem",....
Nieprawda, źle rozumiesz Ewangelię. Nowe stworzenie to duchowa zmiana człowieka; otrzymuje nowego żywego ducha w miejsce starego martwego.
... i po trzech dniach został napełniony Duchem Świętym (Ochrzczony Duchem Świętym)(Dz.Ap.9,17; 1-18)
Napełnienie Duchem, nie jest tym samym co chrzest w Duchu.
Rzeczywiście; zrodzenie z Ducha i napełnienie Duchem Świętym, to dwie różne sprawy.

Nowo narodzenie oznacza, że Duch Święty prowadzi człowieka do Jezusa, a nie że mieszka, czy zamieszkał w człowieku.
Nieprawdziwe wyjaśnienie. Nowe narodzenie jest wtedy, kiedy człowiek jest zbawiony, Duch Święty stwarza nowego ducha w człowieku i tym zbawiony różni się od człowieka niezbawionego. Prowadzenie do Pana Jezusa odbywa się przed zbawieniem.
Nowo narodzenie jest "pociągnięciem" człowieka przez Boga do Jezusa.
Nieprawda, p.w.
Przyjęcie Ducha Świętego, albo napełnienie Duchem Święty, czyli chrzest Duchem Świętym o którym mówił Jan Chrzciciel...
Jan Chrzciciel chrzcił innym chrztem niż Pan Jezus. We fragmencie który cytujesz Jan mówił o Panu Jezusie, a nie o chrzcie.
Ci poganie zostali ochrzczeni Duchem Świętym w chwili usłyszenia dobrej nowiny o Jezusie. Czyli; usłyszeli, w tej samej chwili narodzili się na nowo i od razu zostali napełnieni Duchem Świętym.
To nie jest wydarzenie wzorcowe dla innych czasów niż czas formowania się Kościoła. To wydarzenie było potwierdzeniem że i do pogan stosuje się obietnica zbawienia w Panu Jezusie, nie tylko dla Żydów. Skupiasz się na szczegółach i pomijasz kontekst całego przekazu Ewangelii. Od tamtej pory nie ma już takich wydarzeń jak wtedy, zesłanie Ducha odbyło się w jednym czasie zakładania Kościoła.

Ja jestem świadectwem wylania Ducha Świętego, jak również wielu moich braci i sióstr. Ja otrzymałem Ducha Świętego (Jezusa) do serca, zostałem Nim zapieczętowany (Efez.1,13).
Wcześniej narodziłem się na nowo z wody i z Ducha, uwierzyłem w Jezusa.
Na twoim miejscu modliłbym się do Pana Boga i prosiłbym o wiarę raz na zawsze przekazaną świętym. Na całym świecie jest mnóstwo różnych proroków, którym wydaje się że otrzymali objawienie prawdy. Lepiej trzymać się prawdy zawartej w Biblii, a nie dopasowywać Biblię do własnych wyobrażeń; to największy problem nominalnego chrześcijaństwa i ruchów pseudo chrzescijańskich.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Jeremiasz
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lip 2010, 20:26
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Polska
O mnie: Ew.Jana 15,16: "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem..."
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: Jeremiasz » 24 lut 2022, 18:20

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Przyjęcie Ducha Świętego, albo napełnienie Duchem Święty, czyli chrzest Duchem Świętym o którym mówił Jan Chrzciciel...

Jan Chrzciciel chrzcił innym chrztem niż Pan Jezus. We fragmencie który cytujesz Jan mówił o Panu Jezusie, a nie o chrzcie.

We fragmencie który ja cytuję, Jan Chrzciciel mówi o Panu Jezusie, który będzie chrzcił Duchem Świętym.
Ew.Łuk.3,15-16:
"15. Gdy zaś lud oczekiwał i wszyscy w sercach swych rozważali, czy też Jan może nie jest Chrystusem,
16. Sam Jan odpowiedział wszystkim, mówiąc: Ja chrzczę was wodą, lecz przychodzi mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów jego; On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. "


Ew.Jana 1,33:
" I ja go nie znałem; lecz Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, rzekł do mnie: Ujrzysz tego, na którego Duch zstępuje i na nim spocznie, Ten chrzci Duchem Świętym. "

KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:...nowo narodzenie jest "pociągnięciem",....

Nieprawda, źle rozumiesz Ewangelię. Nowe stworzenie to duchowa zmiana człowieka; otrzymuje nowego żywego ducha w miejsce starego martwego.

Bóg Ojciec pociągając człowieka do Jezusa (Ew.Jana 6,44) zmienia jego ducha tak, że stare grzeszne życie już go nie pociąga. Człowiek ma wtedy inne pragnienia, ale jest to ciągle tylko ludzki duch który był w nim wcześniej. Nie jest to Duch Święty.
Po przyjściu do Jezusa, ten człowiek może prosić o wybaczenie grzechów, i może prosić Jezusa, aby On zamieszkał w sercu tego człowieka.

Wejście Jezusa do serca takiego człowieka jest nazywane chrztem Duchem Świętym, albo napełnieniem Duchem Świętym. Efekt jest jeden - obecność Jezusa w sercu nawróconego grzesznika, którego Bóg Ojciec przyprowadził do Jezusa swoim Duchem Świętym.

Są różne okoliczności towarzyszące wejściu Jezusa do serca człowieka. Opisane jest w dziejach wejście Jezusa w serca pierwszych uczniów jako płomień który się rozdzielił i spoczął na każdym z nich, jak również jest mowa o dający się słyszeć szumie potężnego wiatru towarzyszącemu zstąpieniu Ducha Świętego.
Dz.Ap.2,1-5:
"1. A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu.
2. I powstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli.
3. I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich.
3. I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał. "


I jak widzisz KAAN, Jezus nie rozróżnia napełnienia Duchem Święty, od chrztu Duchem Świętym. Dla Niego i dla mnie, jest to jedno i to samo zdarzenie.
Dz.Ap.1,4-5:
1. Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku
2. aż do dnia, gdy udzieliwszy przez Ducha Świętego poleceń apostołom, których wybrał, wzięty został w górę;
3. im też po swojej męce objawił się jako żyjący i dał liczne tego dowody, ukazując się im przez czterdzieści dni i mówiąc o Królestwie Bożym.
4. A spożywając z nimi posiłek, nakazał im: Nie oddalajcie się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode mnie;

5. Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym. "


Według Jezusa chrzest Duchem Świętym o którym mówi (Dz.Ap.1,5), to napełnienie Duchem Świętym (Dz.Ap.2,3).


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: KAAN » 24 lut 2022, 19:37

Jeremiasz pisze:
KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:Przyjęcie Ducha Świętego, albo napełnienie Duchem Święty, czyli chrzest Duchem Świętym o którym mówił Jan Chrzciciel...
Jan Chrzciciel chrzcił innym chrztem niż Pan Jezus. We fragmencie który cytujesz Jan mówił o Panu Jezusie, a nie o chrzcie.
We fragmencie który ja cytuję, Jan Chrzciciel mówi o Panu Jezusie, który będzie chrzcił Duchem Świętym.
Ale to jest o Panu Jezusie. Z innych miejsc Słowa dowiadujemy się, że Pan Jezus pośle Pocieszyciela i posłał w dniu pięćdziesiątnicy.
KAAN pisze:
Jeremiasz pisze:...nowo narodzenie jest "pociągnięciem",....

Nieprawda, źle rozumiesz Ewangelię. Nowe stworzenie to duchowa zmiana człowieka; otrzymuje nowego żywego ducha w miejsce starego martwego.
Jeremiasz pisze:Bóg Ojciec pociągając człowieka do Jezusa...
Ale to nie jest nowe narodzenie z Ducha.
Wejście Jezusa do serca takiego człowieka jest nazywane chrztem Duchem Świętym,
Fantazjujesz, Biblia tego nie uczy.
I jak widzisz KAAN, Jezus nie rozróżnia napełnienia Duchem Święty, od chrztu Duchem Świętym.
Nieprawda co piszesz, rozróżnia; napełniony był nawet król Saul i prorokował, ale nie był ochrzczony w Duchu.
Dla Niego i dla mnie, jest to jedno i to samo zdarzenie.
Dla Niego nie jest to samo co dla ciebie. Wypisujesz własną wizję Ducha sprzeczną z Biblią.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
klara
Posty: 58
Rejestracja: 13 wrz 2021, 09:04
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: klasyczna chrzescijanka
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: klara » 13 mar 2022, 19:45

Jeremiasz pisze:(...)
Bóg Ojciec pociągając człowieka do Jezusa (Ew.Jana 6,44) zmienia jego ducha tak, że stare grzeszne życie już go nie pociąga. Człowiek ma wtedy inne pragnienia, ale jest to ciągle tylko ludzki duch który był w nim wcześniej. Nie jest to Duch Święty.
Po przyjściu do Jezusa, ten człowiek może prosić o wybaczenie grzechów, i może prosić Jezusa, aby On zamieszkał w sercu tego człowieka.



Jeremiaszu, Bog Ojciec nie pociaga nikogo do Jezusa, lecz do CHRYSTUSA.
Czytamy o tym w Ew. Mateusza:

16:13
A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?
16:14
A oni rzekli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków.
16:15
On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie?
16:16
A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego.
16:17
A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
16:18
A ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go.
16:19
I dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.
16:20


To nie Jezus zamieszkuje w "sercach ludzkich" lecz Chrystus, ktory jest Prawda, Droga i Zyciem

Chrystus to niesmiertelny Syn Zywego (wiecznego,niesmiertelnego) Boga.

Jesli w czlowieku zyje Chrystus, znaczy to, ze czlowiek zyje w Duchu i ze taki czlowiek jest niesmiertelny w Duchu.
Tacy ludzie tworza duchowy Kosciol Chrystusowy.

Chrystus to Bog i dlatego napisane jest, ze Bog nie mieszka w swiatyniach zbudowanych ludzkimi rekami.

Kosciol Chrystusa nie potrzebuje zadnych pouczen duszpasterzy czy pastorow, bo sprawy , ktorymi zajmuje sie prawdziwy Kosciol, nie dotycza ani duszy, ani osobowosci (psyche) "starego stworzenia", zyjacego w ciele, lecz dotycza "nowego stworzenia", zyjacego w Duchu.

Zwroc uwage, Jeremiaszu, ze Piotrowi nie objawil Prawdy Jezus(cialo), lecz Ojciec, ktory jest w niebie(powyzszy cytat).

Jezus to cialo, w ktorym mieszka Chrystus( Bog, Duch) i to stanowi Jego wlasciwa istote, ktora jestesmy w stanie pojac dopiero w chwili "objawienia" tej Prawdy przez Ojca.
Jezus, czyli "cialo i krew" nie ma z tym nic wspolnego.

Chrzescijanstwo wprowadza ludzi w blad, czyniac JEZUSA i jego smierc przedmiotem kultu, pomijajac jednoczesnie PRAWDE DROGE i ZYCIE, ktore stanowia istote CHRYSTUSA , SYNA ZYWEGO BOGA.

Wejście Jezusa do serca takiego człowieka jest nazywane chrztem Duchem Świętym, albo napełnieniem Duchem Świętym. Efekt jest jeden - obecność Jezusa w sercu nawróconego grzesznika, którego Bóg Ojciec przyprowadził do Jezusa swoim Duchem Świętym.


To typowa retoryka chrzescijanska... "Jezus wchodzacy w serca grzesznikow" i stawianie znaku rownosci pomiedzy tym i "narodzeniem z Ducha Sw".

Są różne okoliczności towarzyszące wejściu Jezusa do serca człowieka. Opisane jest w dziejach wejście Jezusa w serca pierwszych uczniów jako płomień który się rozdzielił i spoczął na każdym z nich, jak również jest mowa o dający się słyszeć szumie potężnego wiatru towarzyszącemu zstąpieniu Ducha Świętego.
Dz.Ap.2,1-5:
"1. A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu.
2. I powstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli.
3. I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich.
3. I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał. "


W cytowanym fragmencie pisze, ze to Duch Swiety " wszedl do serc" zgromadzonych, a nie Jezus, ktory byl cialem i umarl w ciele.
ZYCIE, ktore Jezus(cialo) mial w Duchu, bylo CHRYSTUSEM i nigdy nie zostalo przerwane nawet na chwile.

Niestety, chrzescijanstwo tego nie uczy. Istota chrzescijanstwa jest[u] smierc i zmartwychwstanie[/u] CHRYSUSA i jest to najwieksze klamstwo nominalnego chrzescijanstwa, prowadzace swiat w kierunku katastrofy duchowej.

Potwierdzaja to wszystkie wydarzenia w historii swiata i chrzescijanstwa, ktore staje sie wrecz "gwozdziem do trumny" calej ludzkosci.

I jak widzisz KAAN, Jezus nie rozróżnia napełnienia Duchem Święty, od chrztu Duchem Świętym. Dla Niego i dla mnie, jest to jedno i to samo zdarzenie.

Dz.Ap.1,4-5:
1. Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku
2. aż do dnia, gdy udzieliwszy przez Ducha Świętego poleceń apostołom, których wybrał, wzięty został w górę;
3. im też po swojej męce objawił się jako żyjący i dał liczne tego dowody, ukazując się im przez czterdzieści dni i mówiąc o Królestwie Bożym.
4. A spożywając z nimi posiłek, nakazał im: Nie oddalajcie się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode mnie;

5. Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym. "


Według Jezusa chrzest Duchem Świętym o którym mówi (Dz.Ap.1,5), to napełnienie Duchem Świętym (Dz.Ap.2,3)


Dla mnie nie ma roznicy miedzy jednym a drugim.

Mysle, Jeremiaszu, ze jestes bardzo blisko PRAWDY.

Mysle, ze wystarczy, abys przyjal do wiadomosci, ze Jezus umarl w ciele a zmartwychwstal w Chrystusie, i ze stalo sie to nie po smierci Jego ciala, lecz duzo wczesniej, skoro juz Piotr rozpoznal w nim "CHRYSTUSA; SYNA BOGA ZYWEGO".

"Syn Boga Zywego-CHRYSUS- to takze bog, a B(b)og jest przeciez niesmiertelny.
SLOWO stal sie cialem, to prawda. Ale cialo nigdy nie bylo bogiem. Bogiem jest Duch, ktory zamieszkuje w ciele czlowieka, szukajacego PRAWDY.

Cielesny Jezus byl takim czlowiekiem i to odroznialo go od reszty swiata.

Kazdy czlowiek szukajacy Prawdy staje sie podobny do Jezusa.

Prawda natomiast nie jest tym, czego nauczaja koscioly chrzescijanskie przez swoich nauczycieli, lecz jest CZYMS uniwersalnym, co stanowi istote ZYCIA i daje odpowiedzi na wszystkie pytania do tego stopnia, ze zaden inny nauczyciel oprocz CHRYSTUSA, ktory zyje w czlowieku, nie jest temu czlowiekowi potrzebny.

Potwierdza to sam CHRYSUS, zyjacy w Jezusie, w zacytowanej tu na poczatku rozmowie Piotra z Jezusem:I dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.

Prawda, ktora objawil Piotrowi "Ojciec, ktory jest w niebie", jest CHRYSTUSEM i te PRAWDE Piotr wyznaje, stajac sie w tym momencie bratem w Duchu samego Chrystusa , czyli duchowym dzieckiem Boga Ojca.

Kazdy z nas, idacy DROGA Slowa znajduje PRAWDE, niezaleznie od tego co mowia rozni nauczyciele chrzescijanskich kosciolow i zborow.

Jesli szukasz Prawdy, Jeremiaszu, znajdziesz ja. Kazdy, kto szuka, znajdzie PRAWDE. Najwazniejsze w tym wszystkim jest to, ze ta PRAWDA jest juz w nas. Prowadzi do NIEJ mysl i pytanie o to, kim JESTES w PRAWDZIE.

Dopoki nie wiesz, kim jestes w PRAWDZIE, jestes grzesznikiem w KLAMSTWIE, ktore jest istota swiata, w ktorym zyjemy.
Kiedy juz zrozumiesz, kim jestes w PRAWDZE, opuscisz mentalnie swiat i poczujesz sie bezpiecznie jak nigdy dotad. Nawet smierc nie bedzie ci straszna, bo w PRAWDzIE smierc nie jest koncem ZYCIA.
W PRAWDZIe smierc nalezy do Zycia tak samo jak narodziny naleza do Zycia.
Smierc w ciele musimy poznac dlatego, abysmy mogli " poznac dobro i zlo i stac sie jak Bog".
Jestesmy od poczatku obdarzeni wolna wola i mamy swiete prawo popelniac bledy w nieswiadomym ciele, ponoszac oczywiscie cielesne konsekwencje, ze smiercia ciala wlacznie.

W chwili narodzenia sie do ZYCIA w Duchu zaczynamy podazac DROGA PRAWDY , a ta DROGA ma tylko jeden kierunek: DOM OJCA, ktory opuscilismy kiedys w poszukiwaniu PRAWDY o tym, kim jestesmy. PRAWDE o sobie mozemy poznac tylko tu, na ziemi. Przychodzimy na ziemie przez brame narodzin i przebywamy tu tak dlugo , az osiagniemy swiadomosc duchowej tozsamosci. Wtedy mozemy wrocic tam, skad przyszlismy, przechodzac oczywiscie przez brame smierci.

Wszyscy, ktorzy umieraja "w grzechu" nie moga wrocic do Domu Ojca tak dlugo, dopoki nie wejda na DROGE PRAWDY .

Mysle, ze stan takich ludzi mozna nazwac ...pieklem.

Najwazniejsza w tym stanie jest nadzieja, ze CHRYSUS ,ktory zyje w czlowieku (swiadomym lub nieswiadomym wlasnej tozsamosci w PRAWDZIE) posiada wladze nad smiercia.W tym stanie potrzebna jest tez wiara, ze mozemy byc uwolnieni od smierci, rodzac sie w Duchu.
Jest jeszcze MILOSC, ale ta dana jest tylko tym, ktorzy rodza sie w Duchu.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Film polemizujący z nauką o Trójcy.

Postautor: KAAN » 13 mar 2022, 20:02

klara pisze:To nie Jezus zamieszkuje w "sercach ludzkich" lecz Chrystus, ktory jest Prawda, Droga i Zyciem
Chrystus to niesmiertelny Syn Zywego (wiecznego,niesmiertelnego) Boga.

Ewangelia św. Jana 20:31 Te zaś są spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego.

Kosciol Chrystusa nie potrzebuje zadnych pouczen duszpasterzy
Potrzebuje, bo powołał ich Duch Święty
List do Efezjan 4:11 I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami,

Chrzescijanstwo wprowadza ludzi w blad,
Niechrześcijanie błądzą i innych w błąd wprowadzją.

Niestety, chrzescijanstwo tego nie uczy. Istota chrzescijanstwa jest[u] smierc i zmartwychwstanie[/u] CHRYSUSA i jest to najwieksze klamstwo nominalnego chrzescijanstwa, prowadzace swiat w kierunku katastrofy duchowej.
Śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa Chrystusa jest podstawową prawdą na ktorej opiera się prawdziwa wiara chrześcijańska. Kto to odrzuca nie zna Boga i będzie podlegał sądowi Bożemu.
Kazdy czlowiek szukajacy Prawdy staje sie podobny do Jezusa.
Fałszywa ideologia, podobnymi do Pana Jezusa są tylko zbawieni, wierzący w zmartwychwstałego Pana Jezusa.

Prawda natomiast nie jest tym, czego nauczaja koscioly chrzescijanskie przez swoich nauczycieli, lecz jest CZYMS uniwersalnym, co stanowi istote ZYCIA i daje odpowiedzi na wszystkie pytania do tego stopnia, ze zaden inny nauczyciel oprocz CHRYSTUSA, ktory zyje w czlowieku, nie jest temu czlowiekowi potrzebny.
Chrystus nie żyje w niewierzących, tylko w chrześcijanach (prawdziwych). Chrześcijanie są zbawieni z łaski przez wiarę, a niewierzący podlegają sądowi.


W chwili narodzenia sie do ZYCIA w Duchu zaczynamy podazac DROGA PRAWDY

I List św. Jana 2:22 Któż jest kłamcą, jeżeli nie ten, który przeczy, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest antychrystem, kto podaje w wątpliwość Ojca i Syna.
I List św. Jana 5:1 Każdy, kto wierzy, iż Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził, a każdy, kto miłuje tego, który go zrodził, miłuje też tego, który się z niego narodził.

Ponieważ nie uznajesz tego co mówi Słowo Boże o Panu Jezusie, dotyczą cię słowa powyżej.
Wszyscy, ktorzy umieraja "w grzechu" nie moga wrocic do Domu Ojca tak dlugo, dopoki nie wejda na DROGE PRAWDY .
Jeśłi nie nawrócisz się do Pana Jezusa umrzesz w swoich grzechach.
Mysle, ze stan takich ludzi mozna nazwac ...pieklem.
W piekle się znajdziesz jeśłi się nie nawrocisz ze swojej herezji.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości