Lucyfer w literaturze hebrajskiej

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Lucyfer w literaturze hebrajskiej

Postautor: Machu Picchu » 28 lis 2008, 23:46

Za sprawą słów w zupełnie innym wątku. Słów o treści:

Azazel -Według wierzeń hebrajskich jest aniołem, który odszedł z nieba, dołączając do stronników Lucyfera.


Ogłaszam konkurs otwarty, bez nagród, na wskazanie tych pozycji hebrajskiej literatury religijnej, zdecydowanie niekanonicznych, które wymieniają z imienia Lucyfera :)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2008, 23:48 przez Machu Picchu, łącznie zmieniany 1 raz.


Pozdrowienia - Joanna
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Awatar użytkownika
w.walczak
Posty: 258
Rejestracja: 18 paź 2008, 01:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: w.walczak » 28 lis 2008, 23:47

Księga Henocha rozdział 10. Azazel = Upadły anioł. Wygrałam milion?


siostra Władysława Walczak
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 28 lis 2008, 23:48

Lucyfera. Nie Azazela. Czytamy ze zrozumieniem. Następny proszę.


Pozdrowienia - Joanna

(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Awatar użytkownika
w.walczak
Posty: 258
Rejestracja: 18 paź 2008, 01:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: w.walczak » 28 lis 2008, 23:51

Machu Picchu pisze:Lucyfera. Nie Azazela. Czytamy ze zrozumieniem. Następny proszę.


Przeczytaj raz jeszcze. Azazela, nie Lucyfera. Właśnie Azazela. Zaś o Lucyferze nie ma pół słowa. Tam jest wyraźnie, że Azazel to upadły anioł tak jak mówią adwentyści.


siostra Władysława Walczak
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 28 lis 2008, 23:54

helloł?

w tym wątku jest pytanie o lucyfera.


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
w.walczak
Posty: 258
Rejestracja: 18 paź 2008, 01:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: w.walczak » 28 lis 2008, 23:56

julaine pisze:helloł?

w tym wątku jest pytanie o lucyfera.


A no faktycznie... Przepraszam, źle spojrzałam. Po prostu naładowałam się za bardzo w tej rozmowie z adwentystami i teraz nie wiem, co się ze mną dzieje :( Jestem jakaś szybka :) Nierozważna.


siostra Władysława Walczak
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 28 lis 2008, 23:56

w.walczak pisze:Zaś o Lucyferze nie ma pół słowa.


Prosiłam, wyraźnie, o wskazanie miejsca wspominającego o Lucyferze a nie o wymienienie tych wszystkich pism, w których nie ma o nim ani słowa :)

Ps. Dzięki julaine :)


Pozdrowienia - Joanna

(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Awatar użytkownika
w.walczak
Posty: 258
Rejestracja: 18 paź 2008, 01:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: w.walczak » 29 lis 2008, 00:02

No dobrze. Zrobiłam źle. Przyznaję się. Masz tu Machu Picchu kwiatka: :flower: nawet dwa :flower: :flower: i się już nie gniewaj na starą Walczakową ;) Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Mam nadzieję, że rozumiesz? Bystra jesteś!


siostra Władysława Walczak
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 29 lis 2008, 00:05

a w temacie: może kabała?

tylko nie wiem, czy ją się zalicza do literatury religijnej...


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
w.walczak
Posty: 258
Rejestracja: 18 paź 2008, 01:08
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: w.walczak » 29 lis 2008, 00:07

julaine pisze:a w temacie: może kabała?

tylko nie wiem, czy ją się zalicza do literatury religijnej...


Słyszałam, że Madonna wyznaje tą religię. Ale nie wiem nic więcej. Ale mam koleżankę, która siedzi w tym i innych takich czarach marach, więc mogę przedzwonić, jak chcecie albo wysłać sms.


siostra Władysława Walczak
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 29 lis 2008, 00:12

julaine pisze:a w temacie: może kabała?

tylko nie wiem, czy ją się zalicza do literatury religijnej...


Patrząc z mojego punktu widzenia może się zaliczać. O ile dzieło będzie hebrajskie a nie ezoterycznie napuszone na przełomie XIX/XX wiek ;)


Pozdrowienia - Joanna

(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 29 lis 2008, 13:02

jo ni wia.

jak by powiedział pan dr O: "pani improwizuje" :-P

zresztą nie wiem, czy w kabale lucyfer faktycznie nazywa się lucyfer. coś mi się obiło o uszy, że może jednak inaczej...


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 29 lis 2008, 13:05

Mam pewną teorię :) Dość ... spójną. Przedstawię ją gdy np. przez tydzień nikt nie wskaże dzieła ;)


Pozdrowienia - Joanna

(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 08 gru 2008, 01:17

no i co tam?


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 08 gru 2008, 05:50

Skoro przypomniałaś podpowiedź pierwsza:

Lucyfer nie występuje w hebrajskiej literaturze religijnej. Także tej nieortodoksyjnej.


Pozdrowienia - Joanna

(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości