Ellen White: klamczuch czy prorok (wydzielone z watku oKADS)

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.

kto przysłał Ellen G. White

Czas głosowania minął 30 sty 2009, 10:31

szatan
7
47%
Bóg z miłości do swego ludu
5
33%
inne
3
20%
 
Liczba głosów: 15
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 04 gru 2008, 19:41

isia pisze:
...Poza tym lubię samą Ellen White.

Ktorych jeszcze falszywych prorokow lubisz?


Awatar użytkownika
Adik
Posty: 108
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:37
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Świdnik
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Adik » 04 gru 2008, 23:52

Okej, obalone mamy następujące przykłady: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 9, 11, 12 i 13. Pozostają: 7, 8, 10 i 14. Teraz przyjrzyjmy się przykładom 8, 10 i 14.

chrzescijanin pisze:O Duchu Świętym

Przykład 8.
W końcu Duch Święty, znieważany, odrzucany i lekceważony zostanie zabrany z ziemi.
Wydarzenia czasów końca, s. 163

Obietnica Ducha Świętego nie została ograniczona do żadnego czasu ani żadnej rasy ludzkiej. Chrystus powiedział że Boski wpływ Jego Ducha pozostanie z Jego naśladowcami aż do końca.
Posłannictwo chrześcijan, s. 210.

Nie mam obu książek niestety, ale kontekst pierwszego tekstu wskazuje nie na samą Ziemię, ale na ludzi, którzy Ducha odrzucają. Ostatecznie każdy bezbożny zamknie się na wpływ Ducha Świętego, stąd będzie musiał ich wszystkich opuścić, a skoncentruje się na tych, którzy będą już zbawieni na zawsze. O tym właśnie mówi tekst drugi.

chrzescijanin pisze:Lokowanie pieniędzy

Przykład 10.
Gdy na żądanie Pana przynoszą powierzoną sobie sumę, zjawiają się z wykrętnymi usprawiedliwieniami, ponieważ nie dali wekslarzom otrzymanej od Boga kwoty, by ją zainwestowali w Jego dzieło.
Ze skarbnicy świadectw, t. I, s. 253

Szatan kłamliwymi podszeptami skłania chrześcijan do lokowania pieniędzy tam, gdzie osiąga się najwyższy zysk.
Ze skarbnicy świadectw, t. I, s. 263.

Tu może nie do końca rozumiem całą sytuację z finansami, ale postaram się, jak mogę (w razie czego proszę o pomoc).

O ile ja dobrze rozumiem sytuację, to jest ona bardzo prosta - wykorzystanie finansów przez Boga i przez szatana. Zarówno Bóg, jak i szatan mogą przecież wykorzystywać pieniądze w swoich dziełach! Jeśli chrześcijanie powierzają swoje finanse Bogu, On im błogosławi, jeśli zaś swoje finanse powierzają rzeczom szatańskim, to szatan im "błogosławi" i przez to osiąga zysk nowych zgubionych dusz.

chrzescijanin pisze:O odrzuceniu Izraela

Przykład 14.
Chociaż Izraelici odrzucili Jego Syna, to Bóg ich nie odrzucił.
Działalność Apostołów, s. 228.

Jeden tydzień - okres siedmiu lat - zakończył się w r. 34. Wtedy to dokonując aktu kamienowania Szczepana Żydzi ostatecznie przypieczętowali swoje odrzucenie.
Prorocy i królowie, s. 383.

Szkoda, że i tu nie mam obu pozycji. Wydaje mi się jednak, że pierwszy tekst wskazuje na Izraelitów jako ludzi, a nie jako naród. Bóg nie odrzucił każdego Izraelity, ale dał im szansę uwierzyć w Jezusa i stać się duchowym Izraelem.
Z kolei cały naród Izraelitów został odrzucony jako naród wybrany, bo większość jednak nie uwierzyła i rozpoczęła prześladowania chrześcijan.

Przykłady 8, 14 i względnie 10 obalone. Pozostaje trudniejszy od innych przykład 7, do którego niestety nie mam "Posłannictwa chrześcijan".

Isia pisze:PS. Mam prośbę do obecnych tu adwentystów, żeby podali szerszy kontekst tego zdania z "W łączności z Bogiem", bo nie mam tej publikacji i jestem ciekawa, czy moje zdroworozsądkowe podejście się potwierdzi.

Ja też niestety nie mam tej pozycji, ale spróbuję załatwić cytat :) .


Awatar użytkownika
isia
Posty: 74
Rejestracja: 11 sie 2008, 09:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: isia » 05 gru 2008, 01:55

jj pisze:
isia pisze:
...Poza tym lubię samą Ellen White.

Ktorych jeszcze falszywych prorokow lubisz?


jj, mój komputer aż zaszczekał, kiedy otworzyłam ten post...
Może już nie pisz do mnie więcej, co?
Będę wdzięczna.


Awatar użytkownika
isia
Posty: 74
Rejestracja: 11 sie 2008, 09:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: isia » 05 gru 2008, 02:24

chrześcijanin pisze:Światło na nowej ziemi

Przykład 7.
Świat będzie skąpany w światłości nieba. Światłość księżyca będzie jak światło słońca, a słońce będzie świeciło siedmiokrotnie jaśniejszym światłem niż obecnie.
Posłannictwo chrześcijan, s. 228

Światło słoneczne będzie zastąpione blaskiem, który nie będzie razić (...) Zbawieni będą chodzić w bezsłonecznej wspaniałości wiecznego dnia.
Wielki bój, s. 465.


Zdanie z "Posłannictwa chrześcijan" pochodzi z jeszcze innego tekstu, który w tej książce został tylko zacytowany. Zdanie to pochodzi z podrozdziału mówiącego o ogromnej i wspaniałej zmianie, jakiej oczekujący przyjścia Chrystusa doświadczą - z otoczenia ucisku, pełnego mroku, zostaną przeniesieni do otoczenia pełnego światła.

Drugi cytat - z "Wielkiego boju" - jest omówieniem wersetu z Księgi Apokalipsy, oczywiście samo omówienie wyparowało, dzięki czemu mamy "sprzeczność".

Może zacytuję:

wielki bój pisze:W mieście Boga „nocy już nie będzie”. Nikt nie będzie pragnął ani potrzebował odpoczynku. Nikt nie będzie zmęczony wypełnianiem woli Bożej i wysławianiem Jego imienia. Zbawieni będą stale odczuwali świeżość poranku wiedząc, że nigdy nie nadejdzie noc: „I nie będą już potrzebowali światła lampy ani światła słonecznego, gdyż Pan Bóg, będzie im świecił” (Obj. 22,5). Światło słoneczne będzie zastąpione blaskiem, który nie będzie razić, choć będzie wielokrotnie przewyższać jasność południowego słońca. Wspaniałość Boga i Baranka ogarnie święte miasto nigdy nie gasnącą jasnością. Zbawieni będą chodzić w bezsłonecznej wspaniałości wiecznego dnia.


Wspaniałość Boga będzie jasnością, nocy nie będzie.
Księżyc i słońce mają lśnić zupełnie innym blaskiem, choć jak rozumiem i tak nie mają szans, bo "Pan Bóg będzie [im] świecił".

Adik, ja jeszcze się później odniosę do tych cytatów o pieniądzach i wekslarzach, bo w ogóle nie rozumiem kontekstu, a musi być ciekawy. Zasadniczo mam cytowane to książki - poza tą "W łączności z Bogiem": w ogóle o takiej nie słyszałam...


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 05 gru 2008, 10:34

isia pisze:
jj pisze:
isia pisze:
...Poza tym lubię samą Ellen White.

Ktorych jeszcze falszywych prorokow lubisz?


jj, mój komputer aż zaszczekał, kiedy otworzyłam ten post...
Może już nie pisz do mnie więcej, co?
Będę wdzięczna.


Zwracam ponownie uwage czytelnikow na fakt, ze prorok, ktory kwestionuje pelnie boskosci Jezusa Chrystusa, porownujac Go do aniola - nazywa sie prorokiem falszywym.
W ksiazce Ellen G. White "Prorocy i krolowie", na str. 572, stwierdza Gabriel w widzeniu autorki, ze Chrystus, to archaniol Michal.


Awatar użytkownika
Adik
Posty: 108
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:37
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Świdnik
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Adik » 05 gru 2008, 10:46

JJ pisze:Zwracam ponownie uwage czytelnikow na fakt, ze prorok, ktory kwestionuje pelnie boskosci Jezusa Chrystusa, porownujac Go do aniola - nazywa sie prorokiem falszywym.

Nie ma nic fałszywego w porównaniu. Fałszywe byłoby to wtedy, gdyby ktoś głosił, że Jezus Chrystus rzeczywiście był aniołem, a nie człowiekiem. Czy kiedy zrobisz dobry uczynek i ktoś Cię nazwie aniołem, to go za to zbesztasz? Jezus Chrystus przyszedł jako człowiek, który, można powiedzieć, zachowywał się jak anioł, choć aniołem nie był.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 05 gru 2008, 10:59

Adik pisze:
JJ pisze:Zwracam ponownie uwage czytelnikow na fakt, ze prorok, ktory kwestionuje pelnie boskosci Jezusa Chrystusa, porownujac Go do aniola - nazywa sie prorokiem falszywym.

Nie ma nic fałszywego w porównaniu. Fałszywe byłoby to wtedy, gdyby ktoś głosił, że Jezus Chrystus rzeczywiście był aniołem, a nie człowiekiem.


No wlasnie dokladnie to robi Ellen G. White:

Page 572
...and before the contest closed, Christ Himself came to Gabriel's aid. "The prince of the kingdom of Persia withstood me one and twenty days," Gabriel declares; "but, lo, Michael, one of the chief princes, came to help me; and I remained there with the kings of Persia."


Awatar użytkownika
isia
Posty: 74
Rejestracja: 11 sie 2008, 09:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: isia » 05 gru 2008, 18:51

JJ.

Czy to Ty gdzieś napisałeś, że wiele lat zajęło Ci rozpracowanie oszustw adwentystów?
Jeśli ktoś przez wiele lat daje się "zwodzić", to nie najlepiej jednak o nim świadczy...

Pionierzy adwentyzmu - w odróżnieniu od krytyków adwentyzmu - nie tylko czytali, ale i badali Biblię. W niej zapewne przeczytali takie wersy:

Zach. 3:1-5
1. Potem ukazał mi Jozuego, arcykapłana, stojącego przed aniołem Pana i szatana stojącego po jego prawicy, aby go oskarżać.
2. Wtedy anioł Pana rzekł do szatana: Niech cię zgromi Pan, szatanie, niech cię zgromi Pan, który obrał Jeruzalem! Czyż nie jest ono głownią wyrwaną z ognia?
3. A Jozue był ubrany w szatę brudną i tak stał przed aniołem,
4. A ten tak odezwał się i rzekł do sług, którzy stali przed nim: Zdejmijcie z niego brudną szatę! Do niego zaś rzekł: Oto ja zdjąłem z ciebie twoją winę i każę cię przyoblec w szaty odświętne.
5. Potem rzekł: Włóżcie mu na głowę czysty zawój! I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyoblekli go w szaty. A anioł Pana stał przy tym.
(BW)


I cóż to za anioł, który zdejmuje winy z człowieka? Czy to nie Jezus ma nas reprezentować na sądzie Bożym?
Proszę o rzetelną odpowiedź na powyższe pytania.


Awatar użytkownika
Adik
Posty: 108
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:37
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Świdnik
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Adik » 05 gru 2008, 19:42

Isia pisze:Czy to Ty [JJ] gdzieś napisałeś, że wiele lat zajęło Ci rozpracowanie oszustw adwentystów?

O ile dobrze pamiętam, to było to lat 18 :D .

Co do archanioła Michała, to przypomnę, że nie znajduje się to w naszym wyznaniu wiary i nie jesteśmy z tej wiary absolutnie sprawdzani. W Biblii znajduje się kilka charakterystyk Michała, które charakteryzowały samego Jezusa ("orędownik synów Twojego ludu", książe), a jednocześnie jest jeden tekst, który to burzy (Jud. 1:9). Dlatego też kwestię archanioła Michała pozostawia się już samym wierzącym. Bez żadnych konsekwencji.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 05 gru 2008, 20:03

isia pisze:JJ.

Czy to Ty gdzieś napisałeś, że wiele lat zajęło Ci rozpracowanie oszustw adwentystów?
Jeśli ktoś przez wiele lat daje się "zwodzić", to nie najlepiej jednak o nim świadczy...

Pionierzy adwentyzmu - w odróżnieniu od krytyków adwentyzmu - nie tylko czytali, ale i badali Biblię. W niej zapewne przeczytali takie wersy:

Zach. 3:1-5
1. Potem ukazał mi Jozuego, arcykapłana, stojącego przed aniołem Pana i szatana stojącego po jego prawicy, aby go oskarżać.
2. Wtedy anioł Pana rzekł do szatana: Niech cię zgromi Pan, szatanie, niech cię zgromi Pan, który obrał Jeruzalem! Czyż nie jest ono głownią wyrwaną z ognia?
3. A Jozue był ubrany w szatę brudną i tak stał przed aniołem,
4. A ten tak odezwał się i rzekł do sług, którzy stali przed nim: Zdejmijcie z niego brudną szatę! Do niego zaś rzekł: Oto ja zdjąłem z ciebie twoją winę i każę cię przyoblec w szaty odświętne.
5. Potem rzekł: Włóżcie mu na głowę czysty zawój! I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyoblekli go w szaty. A anioł Pana stał przy tym.
(BW)


I cóż to za anioł, który zdejmuje winy z człowieka? Czy to nie Jezus ma nas reprezentować na sądzie Bożym?
Proszę o rzetelną odpowiedź na powyższe pytania.


Odpowiedz na pierwsze pytanie:
- Tak, ja.
Odpowiedz na drugie pytanie:
- To nie aniol zdejmuje winy, a JHWH. BW zle tlumaczy. Przeczytaj oryginal, albo KJV, ewentualnie BG, bo ta tlumaczy najblizej oryginalu.
Odpowiedz na pytanie trzecie:
- Zbawieni nie beda sadzeni, a wiec nie wiem kogo masz na mysli, piszac "my".

A tak wyglada oryginal:

http://www.scripture4all.org/OnlineInte ... f/zec3.pdf


Awatar użytkownika
Adik
Posty: 108
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:37
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Świdnik
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Adik » 05 gru 2008, 20:39

JJ pisze:- To nie aniol zdejmuje winy, a JHWH. BW zle tlumaczy. Przeczytaj oryginal, albo KJV, ewentualnie BG, bo ta tlumaczy najblizej oryginalu.

BW rzeczywiście źle tłumaczy wiele rzeczy. Ale zobaczmy, co ciekawego dzieje się w KJV i także w BG, werset z Zachariasza 3:2:
- KJV: "And the LORD said unto Satan, The LORD rebuke thee, O Satan; even the LORD that hath chosen Jerusalem rebuke thee: is not this a brand plucked out of the fire?"
- BG: "Ale Pan rzekł do szatana: Niech cię Pan zgromi, szatanie! niech cię, mówię, zgromi Pan, który obrał Jeruzalem. Izali ten nie jest jako głownia wyrwana z ognia?"

Dziwna to rzecz, ale Pan mówi tutaj o samym sobie w osobie trzeciej! Zatem mnie już nie dziwota, że być może również robi tak w Liście Judy 1:9:
- KJV: "Yet Michael the archangel, when contending with the devil he disputed about the body of Moses, durst not bring against him a railing accusation, but said, The Lord rebuke thee."
- BG: "Lecz Michał Archanioł, gdy się z dyjabłem rozpierając wadził o ciało Mojżeszowe, nie śmiał podnieść przeciwko niemu sądu bluźnierczego, ale rzekł: Niech cię Pan zgromi."

Zgadzałoby się to z innymi tekstami, gdzie mowa o Michale :) .


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 05 gru 2008, 21:03

Adik pisze:Dziwna to rzecz, ale Pan mówi tutaj o samym sobie w osobie trzeciej!

A nie powinienes sie domyslac dlaczego? Jest duzo podobnych miejsc w Biblii, gdzie Pan mowi o sobie w liczbie mnogiej, lub w trzeciej osobie, na przyklad w pierwszym rozdziale listu do Hebrajczykow, ktory warto przeczytac z uwaga, z uwagi na pokazana tam roznice miedzy aniolem, a Synem Bozym.


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 05 gru 2008, 23:08

isia pisze:Jeśli ktoś przez wiele lat daje się "zwodzić", to nie najlepiej jednak o nim świadczy...

W sumie też dorzucę swoje dwa grosze (będą razem cztery ;-)) -- choć kompletnie w oderwaniu od aktualnej dyskusji -- wg. mnie jeśli ktoś dawał się zwodzić, a teraz już w zwiedzeniu nie trwa to przecudownie to świadczy**! Chwała za to Panu! :-D

** (choć może w efekcie nie o nim, w sensie jego własnych zasług)

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
isia
Posty: 74
Rejestracja: 11 sie 2008, 09:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: isia » 05 gru 2008, 23:39

JJ.

Domyślałam się, że wskażesz na przekład, miałam nawet od razu wkleić Gdańską:)

Zach. 3:1-4
1. Zatem mi okazał Jesuego, kapłana najwyższego, stojącego przed Aniołem Pańskim, i szatana stojącego po prawicy jego, aby mu się sprzeciwił.
2. Ale Pan rzekł do szatana: Niech cię Pan zgromi, szatanie! niech cię, mówię, zgromi Pan, który obrał Jeruzalem. Izali ten nie jest jako głownia wyrwana z ognia?
3. Ale Jesua był obleczon w szatę plugawą, a stał przed Aniołem.
4. A odpowiadając rzekł do tych, którzy stali przed nim, mówiąc: Zdejmijcie tę szatę plugawą z niego. I rzekł do niego: Otom przeniósł z ciebie nieprawość twoję, a oblekłem cię w szaty odmienne.
(BG)


Jest to, zdaje się, scena sądu.
Co zatem tu robi Anioł Pański lub Anioł Pana [ zwróć uwagę, że nie zwykły "anioł", ale "Anioł Pana"]?

Jeśli zaś chodzi o sąd, to przecież nie napisałam "będziemy sądzeni", tylko "będziemy reprezentowani na sądzie przez Chrystusa" - no, przynajmniej ja mam nadzieję być.

Czy to aniołowi oddał pokłon Jozue w tej sytuacji?

Joz. 5:13-15
13. I stało się, gdy Jozue był u Jerycha, że podniósł oczu swych a ujrzał, a oto mąż stał przeciwko niemu, mając miecz swój dobyty w ręce swej; i przystąpiwszy do niego Jozue, rzekł mu: Z naszychżeś ty, czy z nieprzyjaciół naszych?
14. A on rzekł: Nie; alem Ja hetman wojska Pańskiego, terazem przyszedł. Tedy upadłszy Jozue obliczem swem na ziemię, pokłonił się, i rzekł mu: Cóż Pan mój mówi do sługi swego?
15. I rzekł hetman wojska Pańskiego do Jozuego: Zzuj obuwie twoje z nóg twoich, bo miejsce, na którem stoisz, święte jest; i uczynił tak Jozue.
(BG)



Czy to anioł wymógł na Baalamie posłuszeństwo?

4 Moj. 22:31-38
31. Wtem otworzył Pan oczy Balaamowe, że obaczył Anioła Pańskiego, stojącego na drodze, i miecz jego dobyty w ręce jego; tedy skłoniwszy się, pokłonił się twarzą swoją.
32. I rzekł do niego Anioł Pański: Przeczżeś bił oślicę swoję już po trzy kroć? Otom Ja wyszedł, abym się tobie sprzeciwił; bo przewrotna jest droga twoja przede mną[/b];
33. A widząc mię oślica ustąpiła przede mną po trzy kroć, a gdyby była nie ustąpiła przede mną, już bym cię był teraz zabił a onę bym był żywą zostawił.
34. Zatem rzekł Balaam do Anioła Pańskiego: Zgrzeszyłem, albowiem nie widziałem, żeś ty stanął przeciwko mnie na drodze; przetoż teraz, jeźlić się to nie podoba, wrócę się.
35. [b]Lecz Anioł Pański rzekł do Balaama: Jedź z ludźmi tymi; wszakże tylko, co Ja tobie powiem, mówić będziesz.
I jechał Balaam z książęty Balakowymi.
36. A gdy usłyszał Balak, iż przyjeżdża Balaam, wyjechał przeciwko niemu, do niektórego miasta Moabskiego, które jest na granicy Arnonu, które jest przy końcu granicy.
37. Tedy rzekł Balak do Balaama: Azażem z pilnością nie posyłał do ciebie wzywając cię? Czemużeś nie przyjechał do mnie? azaż cię zacnie uczcić nie mogę?
38. I rzekł Balaam do Balaka: Otom przyjechał do ciebie; izali teraz, choćbym chciał, będę mógł co mówić? słowo, które włoży Bóg w usta moje, mówić będę.
(BG)


Co innego uważać Jezusa za anioła, a co innego utożsamiać go z tajemniczą postacią starotestamentalną zwaną Aniołem Pana - nie sądzisz?

Oczywiście można wierzyć, że wszędzie w tych fragmentach występował archanioł Michał - ba, katolicyzm rozwinął nawet jego szczególny kult, jest - zdaje się - opiekunem kościoła:(



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości