Islam - ogólny wątek dyskusyjny

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 24 lut 2015, 16:35

Dragonar pisze:
jj pisze:Ja ciebie do antychrysta przekonywal nie bede. Sam sie przekonasz.

To brzmi jak groźba. :/


:eek: Wprost przeciwnie! To jest obietnica z Objawienia, ktora dotyczy wierzacych.

Poza tym - dlaczego uważasz, że akurat islam ma być kozłem ofiarnym Antychrysta? Nie widzę tego w Biblii. Islam - moim zdaniem - nie będzie odgrywał roli ofiary w czasach ostatecznych. Będzie odgrywał rolę agresora.


Islam juz jest kozlem ofiarnym. W pewnych srodowiskach od lat kreuje sie Islam, jako apokaliptycznego antychrysta... "Lapac zlodzieja!"


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 24 lut 2015, 20:55

jj pisze::eek: Wprost przeciwnie! To jest obietnica z Objawienia, ktora dotyczy wierzacych.

Teraz rozumiem. ;)

jj pisze:Islam juz jest kozlem ofiarnym. W pewnych srodowiskach od lat kreuje sie Islam, jako apokaliptycznego antychrysta... "Lapac zlodzieja!"

Szczerze? Może to i dobrze.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 26 lut 2015, 08:37

Dragonar pisze:

jj pisze:Islam juz jest kozlem ofiarnym. W pewnych srodowiskach od lat kreuje sie Islam, jako apokaliptycznego antychrysta... "Lapac zlodzieja!"

Szczerze?


a jakze? :)

Może to i dobrze.


Nie, to nie jest dobrze.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 26 lut 2015, 13:36

jj pisze:Nie, to nie jest dobrze.

Twoje stanowisko nie do końca jest dla mnie jasne. Islam jest nie tylko religią fałszywą, jak buddyzm, czy mormonizm, których doktryny nie zawierają w sobie wezwania do mordu na żydach i chrześcijanach. Islam, konsekwentnie praktykowany, jest zagrożeniem dla życia i zdrowia każdego niemuzułmanina:

"Narrated Ibn ‘Umar: Allah's Apostle said: "I have been ordered (by Allah) to fight against the people until they testify that none has the right to be worshipped but Allah and that Muhammad is Allah's Apostle, and offer the prayers perfectly and give the obligatory charity, so if they perform a that, then they save their lives an property from me except for Islamic laws and then their reckoning (accounts) will be done by Allah." (Sahih al-Bukhari 1:2:24)

Islam zdecydowanie zasługuje na bycie kozłem ofiarnym. Chodzi mi oczywiście o walkę z bezosobową ideologią islamu, nie zaś z tymi wyznawcami, którzy nie są bezkompromisowi, ale "zwesternizowani".

A tutaj można poczytać o Hamasie, który jest kochany przez muzułmanów - LINK: ""Dzień sądu ostatecznego nie nadejdzie, dopóki muzułmanie nie staną do walki z Żydami i zabiją ich. Żydzi będą chować się za skały i drzewa, a skały i drzewa będą wykrzykiwać: 'Muzułmaninie, jest tutaj Żyd ukrywający się za mną, chodź i zabij go’." (art. 7)". To jest w ich statucie - agresywny antysemityzm.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2015, 12:41 przez Dragonar, łącznie zmieniany 1 raz.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 26 lut 2015, 15:20

Dragonar pisze:Islam zdecydowanie zasługuje na bycie kozłem ofiarnym.


Podobnie, jak faszyzm, ale Hitler nie jest antychrystem.
Podobnie, jak Cesarstwo Rzymskie, ale Neron nie jest antychrystem.
Podobnie, jak katolicyzm, ale papiez nie jest antychrystem.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 26 lut 2015, 15:33

jj pisze:
Dragonar pisze:Islam zdecydowanie zasługuje na bycie kozłem ofiarnym.


Podobnie, jak faszyzm, ale Hitler nie jest antychrystem.
Podobnie, jak Cesarstwo Rzymskie, ale Neron nie jest antychrystem.
Podobnie, jak katolicyzm, ale papiez nie jest antychrystem.

Zgadza się, żadna z tych osób nie spełniła przepowiedni wyrażonych w Biblii, co do osoby Antychrysta. Co do Mahdiego, to jeszcze tego o nim nie wiemy, ponieważ się nie pojawił.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 26 lut 2015, 18:13

Sorry. Temat jest tak ciekawy ze az musialam sie zalogowac. JJ interesuje mnie twoje zdanie.

Jezeli Antychryst nie wyjdzie z Islamskiego Kalifatu, to czemu Biblia nazywa go Assyryjczykiem? I czemu w Biblii Pan Bog wydaje wyrok na Egipt, Filistee (czesc dzisiejszej Palestyny) szczegolnie na Gaze i Samarie (dzisjeszy West Bank), Babilon (dzisiejszy Irak), Assyrie (czyli dokladnie te tereny na ktorych Islamski Kalifat sie rozwinal), Moab (dzisijesza Jordania), Damaszek (wiadomo: Syria) i tak dalej ktore dzisiaj sa krajami muzulmanskimi? Bo rozumiem, ze Babilon moze byc metafora jakies organizacji czy panstwa, ale czego metafora jest Egipt, Gaza, Filistea, Moab, Damaszek i Samaria? I co oznaczaja te slowa?

Izajasza 13:

(17) Oto Ja pobudzę przeciwko nim Medów, którzy o srebro nie dbają i w złocie się nie lubują. (18) Łuki pobiją młodzieńców. Nad płodem łona matki nie zlitują się, ich oko nie weźmie względu na dzieci.(19) I stanie się z Babilonem, perłą królestw, chlubą i dumą Chaldejczyków, to, co się stało z Sodomą i Gomorą, które zniszczył Bóg. (20) Nigdy już nie będzie zamieszkany i nie będzie w nim ludzi po wszystkie pokolenia; żaden Arab nie rozbije tam namiotu ani pasterze nie zatrzymają się tam z trzodami.


Chaldejczycy to nie Europejczycy. Chaldejczycy mieskzali w Iraku i wschodniej Syrii. Nawet kosciol katolicki w Iraku nosi nazwe kosciola katolickiego obrzadku chaldejskiego. Co ciekawe Medowie to Kurdowie (!). Poczytaj o Kurdystanie, Kurdowie uwazaja sie za Medow i dziwnym trafem to wlasnie Medowie/Kurdowie jako jedyni walcza dzisiaj z Islamskim Kalifatem/Babilonem. Czy to przypadek?

Czy przypadkiem jest tez to ze narody ktory dzis najbardziej przesladuja Zydow i walcza z Izraelem to te same narody ktore przesladowaly Izrael w ksiedze Jouzego, w ksiegach Krolweskich, Ezdrasza i Nehemiasza? Jeszcze jendo co mnie zastanawia. Czemu wszedzie w Psalmach i proroctwach napisane jest ze Pan Jezus bedzie walczyl po stronie Izraela z wrogami Izraela, i ze Pan wyjdzie z Syjonu i bedzie walczyl z krajami ktore dzisiaj sa zamieszkale przez muzulmanow?

Co do tego ze Zydzi nie przyjma nigdy Nie-Zyda jako Mesjasza to tez nie jest tak do konca. Muzulmanin nie koniecznie musi byc Arabem. Moze byc Zydem z pochodzenia i miec matke Zydowke a wtedy Zydzi go przyjma, bo islam nie jest w judaizmie uznawany za idolatrie. Dla wielu rabinow islam to religia monoteistyczna. Poza tym w krajach muzulmanskich jest wielu potomkow Zydow ktorzy pod przymusem konwertowali na islam lub ktorych matka Zydowka wyszla za maz za muzulmanina. W Izraelu jest dzisiaj plaga takich zwiazkow, wiec nawet dzis nie powiesz jakiego pochodzenia sa muzulmanie tam mieszkajacy. Czytalam nie raz o takich przypadkach gdzie muzulmanin dowiedzial sie ze jego matka jest Zydowka i ze jest Zydem. Najwazniejsze dla Zydow jest aby Mesjasz mial matke Zydowke i nie uznawal Pana Jezusa, a jaka religie bedzie wyznawal to juz dla nich niewazne, byle by im Swiatynie wybudowal.

Wystarczy spojrzec na polityke Izraela zeby zrozumiec myslenie Zydow. Jesli wierzysz w Pana Jezusa to nawet zebys mial oboje rodzicow Zydow, nie masz prawa zamieszkac w Izraelu, ale jesli nie uznajesz Pana Jezusa i masz wylacznie matke Zydowke to nawet zebys byl satanista to cie przyjma z otwartymi rekami. Przeciez wieksza czesc dzisijeszych Zydow w Izraelu to ateisci, w tym caly Tel Aviv to jedna wielka stolica gejow i transwestytow.

Do tego wsrod Zydow zawsze byli zdrajcy narodu. Wystarczy poczytac ksiegi Machabejskie, ktore mozna uwazac za dokument historyczny, zeby to zrozumiec. Tam wlasnie pisze jak podczas kazdej wojny z poganami Zydzi byli zdradzani przez grupke bezboznych rodakow, czesto nawet posiadajacych pozycje arcykaplanow. To samo spotkalo Pana Jezusa, tez zostal wydany przez zdrajcow narodu. Dzis w Izraelu dzieje sie to samo. Czy wy wiecie ilu ultraortodoksyjnych Zydow zostalo zlapanych na szpiegostwie na rzecz Iranu? Na pewno slyszeliscie juz o organizacji ultraortodoksyjnych Zydow Naturei Karta ktorzy kolaboruja z muzulmanskimi krajami. W dodatku slynna tez z przesladowania chrzescijan a czesto nawet innych Zydow ktorzy nie podzielaja ich pogladow. Oni mowia otwarcie o tym ze chca byc pod wladza muzulmanow. Na Youtube'ie sa wywiady z nimi.

Na koniec dodam tylko, ze islam nie powstal jako odrebna religia. To byla chrzescijanska herezja i potwierdzaja to pisma jednego z ojcow kosciola Jana z Damaszku ktory zyl w czasach i na terenach gdzie islam powstal i sie rozwinal. Poczytajcie tutaj (Po angielsku): http://orthodoxinfo.com/general/stjohn_islam.aspx W tym dokumencie Jan z Damaszku nazywa islam "herezja ismaelitow" ktora Muhammed sobie wymyslil po wpsolnych rozmowach z arianskim mnichem. Czyli slowa "Oni wyszli z nas lecz nigdy nie byli z nas" tycza sie muzulmanow bo oni na poczatku byli sekta chrzescijanska stad tyle odniesien w Koranie do heretyckich apokryfow a w szczegolnosci tych gnostyckich. A jeszcze ciekawsze jest to ze Jan z Damaszku nazywa islam prekursorem Antychrysta.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 26 lut 2015, 18:57

PanJestMocaMoja pisze:Na koniec dodam tylko, ze islam nie powstal jako odrebna religia. To byla chrzescijanska herezja i potwierdzaja to pisma jednego z ojcow kosciola Jana z Damaszku ktory zyl w czasach i na terenach gdzie islam powstal i sie rozwinal. Poczytajcie tutaj (Po angielsku): http://orthodoxinfo.com/general/stjohn_islam.aspx

Wiesz, nie ująłbym tego tak. Islam jest religią synkretyczną powstałą na gruncie wybiórczej syntezy przekonań chrześcijan, żydów oraz pogan arabskich w umyśle jednego człowieka - Muhammada. Istotnie, największy wpływ na powstanie przesłania islamu miały elementy chrześcijańskie, jednak sam Muhammad nigdy chrześcijaninem nie był i nie zapożyczył nawet większości chrześcijańskich wierzeń.

PanJestMocaMoja pisze:W tym dokumencie Jan z Damaszku nazywa islam "herezja ismaelitow" ktora Muhammed sobie wymyslil po wpsolnych rozmowach z arianskim mnichem.

Z tego, co wiem, to kuzyn pierwszej żony Muhammada, Chadidży, był nestoriańskim kapłanem i nazywał się Waraka. Jako kapłan miał dostęp do tekstów biblijnych i prawdopodobnie podczas rozmów z nim Muhammad usłyszał historie biblijne, które znajdują się obecnie w Koranie w mniej lub bardziej przekształconej formie.

PanJestMocaMoja pisze:Czyli slowa "Oni wyszli z nas lecz nigdy nie byli z nas" tycza sie muzulmanow bo oni na poczatku byli sekta chrzescijanska stad tyle odniesien w Koranie do heretyckich apokryfow a w szczegolnosci tych gnostyckich. A jeszcze ciekawsze jest to ze Jan z Damaszku nazywa islam prekursorem Antychrysta.

Fakt. W Koranie jest mnóstwo odniesień zarówno do apokryfów chrześcijańskich, pism żydowskich, jak i legend arabskich.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 26 lut 2015, 19:58

Dragonar pisze:
PanJestMocaMoja pisze:Na koniec dodam tylko, ze islam nie powstal jako odrebna religia. To byla chrzescijanska herezja i potwierdzaja to pisma jednego z ojcow kosciola Jana z Damaszku ktory zyl w czasach i na terenach gdzie islam powstal i sie rozwinal. Poczytajcie tutaj (Po angielsku): http://orthodoxinfo.com/general/stjohn_islam.aspx

Wiesz, nie ująłbym tego tak. Islam jest religią synkretyczną powstałą na gruncie wybiórczej syntezy przekonań chrześcijan, żydów oraz pogan arabskich w umyśle jednego człowieka - Muhammada. Istotnie, największy wpływ na powstanie przesłania islamu miały elementy chrześcijańskie, jednak sam Muhammad nigdy chrześcijaninem nie był i nie zapożyczył nawet większości chrześcijańskich wierzeń.

PanJestMocaMoja pisze:W tym dokumencie Jan z Damaszku nazywa islam "herezja ismaelitow" ktora Muhammed sobie wymyslil po wpsolnych rozmowach z arianskim mnichem.

Z tego, co wiem, to kuzyn pierwszej żony Muhammada, Chadidży, był nestoriańskim kapłanem i nazywał się Waraka. Jako kapłan miał dostęp do tekstów biblijnych i prawdopodobnie podczas rozmów z nim Muhammad usłyszał historie biblijne, które znajdują się obecnie w Koranie w mniej lub bardziej przekształconej formie.

PanJestMocaMoja pisze:Czyli slowa "Oni wyszli z nas lecz nigdy nie byli z nas" tycza sie muzulmanow bo oni na poczatku byli sekta chrzescijanska stad tyle odniesien w Koranie do heretyckich apokryfow a w szczegolnosci tych gnostyckich. A jeszcze ciekawsze jest to ze Jan z Damaszku nazywa islam prekursorem Antychrysta.

Fakt. W Koranie jest mnóstwo odniesień zarówno do apokryfów chrześcijańskich, pism żydowskich, jak i legend arabskich.


Tak, ale islam powstal wsrod odtsepczych chrzescijan. Nie zostal stworzony przez pogan ani przez Zydow. Koran czerpie przede wszystkim z chrzescijanskich apokryfow. To pod namowa arianskiego mnicha Muhammed zaczal wierzyc w swoje "powolanie" i to ze Koran zawiera czesci Talmudu ma pewnie zwiazek z tym ze Waraka znal jezyk hebrajski (wedlug hadisow) i pewnie interesowal sie zydowskimi pismami. I masz racje ze Koran nie uznaje chrzescijanskich doktryn ale uznaje za to wszystkie glowne doktryny chrzescijanskich heretykow; takie jak negaowanie Trojcy i boskosci Pana Jezusa (arianska herezja) i zamienienie Pana Jezusa na kogos innego na krzyzu i wziecie Go do Nieba przez Boga (gnostycka herezja). Nawet to ze w Koranie pisze ze Jezus Jest Slowem i Duchem Allaha wskazuje na arianskie wplywy. Autor nawiazal tutaj do ewangelii ale nie przewidzial ze to bedzie wskazywalo na to ze Jezus jednak jest Bogiem dlatego Koran jest tak ze soba sprzeczny, ze w jednych wersach potwierdza boskosc Jezusa a w drugich stara sie temu zaprzeczyc. To swiadczy o tym ze Koran pisal chrzescijanski heretyk ktory nie bardzo rozumial Trojce i nie potrafil uniknac pewnych bledow ktore mozna by wyczytac potem z Koranu o boskosci Pana Jezusa. Cos jak z tlumaczeniem Biblii przez Swiadkow Jehowy, nie udalo sie im do konca zatrzec sladow boskosci Pana.

Poza tym Jan z Damaszku lepiej wiedzial czym byl islam jako ze spotkal sie z jego wyznawcami na poczatku jego powstania, zanim nawet hadisy zostaly spisane. Wtedy nikt nie slyszal nawet o muzulmanach a raczej o sekcie Ismaleitow. Poza tym Imperator juz podal wczesniej ksiazke Robert'a Spencer'a o tym ze Muhammed nie istnial. Ja widzialam tylko debaty Robert'a Spencera na ten temat i naprawde powiem ci ze ma takie arguemnty ze uwierzylam w to ze Muhammed nie istnial. Tym bardziej ze hadisy to potwierdzaja dlatego ze sa tak ze soba sprzeczne ze nie idzie wyczytac co tak naprawde Muhammed powiedzial. Do tego dziwne jest to ze jesli Muhammed by takim wojownikiem i tak wielkim prorokiem a zadne zrodla pozaislamskie nie zanotowaly jego podbojow. Dziwne, historia raczej nie milczy o wielkich krolach a tutaj ani slowa o Muhammedzie. Tylko Jan z Damaszku napisal o muzulmanach, ale z tego co pisze to byli slaba i niewplywowa grupa, nie tak wojownicza jak to opisuja hadisy.

Z reszta. Kto lepiej wie czym byl islam, chrzescijanie z 2015 roku, muzulmanksie hadisy spisane kilkaset lat po Muhamedzie czy Jan z Damaszku ktory zyl na terenach gdzie jako swiadek naoczny obserwowal powstanie tej nowej religii? Do tego Jan z Damaszku naprawde wiedzial o czym mowi bo cytuje wersy z Koranu ktorych nawet dzis nie ma w Koranie.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 26 lut 2015, 20:10

PanJestMocaMoja -

Akapit nr 1: Tutaj zgadzamy się już całkowicie. :)

Akapit nr 2: Ciekawa sprawa. Zaplanowałem sobie obejrzeć debatę między Robertem Spencerem, a Davidem Woodem: "Czy Muhammad istniał?". Jeszcze tego nie zrobiłem i nie znam argumentów Spencera, jednak wiem, że choć teza wydaje się być dziwna, należy wziąć zdanie Spencera pod uwagę. Faktem jest, że hadisy zostały spisane dość późno. Szczerze, to tak osobiście wolę, aby okazało się, że Muhammad istniał, bo przynajmniej te wszystkie obrzydliwości, których dokonał, mogłyby być argumentem przeciw islamowi. :P

Akapit nr 3: Właściwie ufam zarówno hadisom, jak i Janowi z Damaszku, jednak jest to ograniczone zaufanie, jak w przypadku każdego źródła historycznego. Rozumiem, że Jan z Damaszku cytował wersety Koranu, które były w jednej z wersji, która przepadła podczas rządów kalifa Usmana, który nakazał spalił inne, często znacznie dłuższe wersje Koranu, aby dokonać jego standaryzacji? Interesujące, gdyż byłby to dowód na niezachowanie się Koranu w niezmienionej wersji.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 26 lut 2015, 21:05

Taka refleksja mnie naszla... Czy ja mam prawo publikowac swoja interpretacje w tym temacie?

... napisalem i wykasowalem. Komu Pan zechce objawic, temu objawi. Ten temat zawsze budzil olbrzymie kontrowersje na forum. Uwazam, ze mnie i jeszcze jednemu Bratu dostalo sie najwiecej. Czas uczyc sie na wlasnych bledach. Lepiej pozno, niz nigdy. :lol:

EOT


Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 26 lut 2015, 22:32

Dragonar pisze:Szczerze, to tak osobiście wolę, aby okazało się, że Muhammad istniał, bo przynajmniej te wszystkie obrzydliwości, których dokonał, mogłyby być argumentem przeciw islamowi. :P


No, ja tez tak sobie myslalam :lmao: Te debate z David'em Wood'em obejrzalam tylko tak dla rozrywki, bo lubie poczucie humoru David'a Wood'a. Nawet nastawialam sie na to ze Robert Spencer przegra, ale jak podal swoje argumenty to zaczelam sie nad tym wszystkim zastanawiac. Tym bardziej ze wczesniej czytalam historie kosciola i kiedy doszlam do czasow powstania islamu i podbojow Muhammeda zdziwilo mnie to ze zaden ojciec kosciola nie wspomnial nic na temat nowej religii zaprzeczajacej Trojcy i podrzegajacej do mordowania chrzescijan i Zydow. Jak to mozliwe ze zaden wczesnochrzescijanski pisarz nie slyszal o przesladowaniach Zydow i chrzescijan przez proroka-antychrysta i jego wyznawcow?

Przeciez Muhammed wedlug hadisow sial ogolna zgroze, gwalcil chrzescijanki i Zydowki a ich mezow mordowal, to jak to mozliwe ze chrzescijanie tam zyjacy o tym nie napisali? Nawet Zydzi nic o Muhammedzie nie napisali a podobno byl nimi otoczony i nawet ich sadzil wedlug Tory. Do tego wszystkie herezje chrzescijanskie i falszywe religie zostaly obszernie opisane w wielu dzielach wczesnochrzescijanskich a o tak niebezpiecznej religii jaka jest dla chrzescijanstwa islam nie napisano nic. Wylacznie Jan z Damaszku napisal o swoim spotkaniu z muzulmanami ale z jego wypowiedzi wynika ze oni byli niegorzna grupka wyznawcow wcale nie podobna do dzisiejszych budzacych groze muzulmanow.

Jan z Damaszku pisze ze chrzescijanie smiali sie z Koranu i podwazali jego tresc, ze zadawali im pytania na ktore muzulmanie nie mieli odpowiedzi a jedyne co muzulmanie robili to odchodzili zawstydzeni bo nie mieli zadnych argumentow. To musi znaczyc ze nie mieli wtedy chyba jeszcze wersetow miecza w Koranie inaczej scieli by glowy tym chrzescijanom za podwazanie Koranu tak jak to robia dzisiaj. Jest to jeszcze bardziej dziwne bo gdzies w roku 640 armia islamska Rashidun podbila Syrie, i odtad Syria byla rzadzona przez islamski kalifat, Damaszek mial nawet swoj meczet, a jednak Jan z Damaszku piszac o muzulmanach (a bylo to moze w roku 700) pisze o nich jako o sekcie chrzescijanskiej w dodatku nie groznej. Wiec islam musial byc zupelnie inna religia wtedy, bo jak to mozliwe ze armia islamska nie zazynala chrzescijan szczegolnie gdy Koran byl przez nich wysmiewany jesli stosowali sie do tego samego Koranu co dzisiaj? Nie wiem nie trzyma sie to calosci.


JJ

Dawaj, nie trzes portami :sweet: Jestem ciekawa. Publikuj swoja interpretacje. Czekam na twoje rozumienie koncow swiata od poczatku mojego pobytu na forum. Pisz, moze rozjasni mi sie umysl.


Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ariela » 26 lut 2015, 22:33

Ach wyslalo mi sie to samo dwa razy.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2015, 22:35 przez Ariela, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 27 lut 2015, 15:43

PanJestMocaMoja pisze:Tym bardziej ze wczesniej czytalam historie kosciola i kiedy doszlam do czasow powstania islamu i podbojow Muhammeda zdziwilo mnie to ze zaden ojciec kosciola nie wspomnial nic na temat nowej religii zaprzeczajacej Trojcy i podrzegajacej do mordowania chrzescijan i Zydow. Jak to mozliwe ze zaden wczesnochrzescijanski pisarz nie slyszal o przesladowaniach Zydow i chrzescijan przez proroka-antychrysta i jego wyznawcow?

Ej, no chwila... Nawet, jeżeli Muhammad nie istniał, to należy stworzyć alternatywną teorię powstania islamu. Sugerujesz, że nie powstał w VII w. n.e.? Poza tym, co z najbliższymi towarzyszami Muhammada, którzy - według hadisów - stali się później pierwszymi kalifami, np. Abu Bakr? Przecież to wszystko nie mogło zostać sfingowane. Poza tym - co z szyickim twierdzeniem, że Ali był prawowitym kalifem ze względu na pokrewieństwo z Muhammadem? Schizma sunnicko-szyicka pojawiła się dość wcześnie. Przecież bez istnienia Muhammada wiele wydarzeń z historii islamu traci jakikolwiek kontekst. Nie chodzi tu już o wyznanie wiary, lecz o wydarzenia historyczne... Coraz bardziej przypomina mi to teorię spiskową, ponieważ w przypadku braku Muhammada musimy napisać kilka wieków historii islamu od nowa.

PanJestMocaMoja pisze:Przeciez Muhammed wedlug hadisow sial ogolna zgroze, gwalcil chrzescijanki i Zydowki a ich mezow mordowal, to jak to mozliwe ze chrzescijanie tam zyjacy o tym nie napisali?

Dziwi mnie to, zwłaszcza że Muhammad potem wysyłał listy z pogróżkami do przywódców państw ościennych, nakłaniając ich, by razem z poddanymi przyjęli islam. Jeden z listów trafił do współczesnego cesarza Bizancjum. Kto ten list napisał, jeżeli Muhammad nie istniał?

Jan z Damaszku pisze ze chrzescijanie smiali sie z Koranu i podwazali jego tresc, ze zadawali im pytania na ktore muzulmanie nie mieli odpowiedzi a jedyne co muzulmanie robili to odchodzili zawstydzeni bo nie mieli zadnych argumentow. To musi znaczyc ze nie mieli wtedy chyba jeszcze wersetow miecza w Koranie inaczej scieli by glowy tym chrzescijanom za podwazanie Koranu tak jak to robia dzisiaj.

Może nie byli jeszcze w fazie ofensywnego dżihadu, gdyż muzułmanów na tym obszarze było za mało? Okres mekkański działalności Muhammada również był pokojowy, podczas gdy podczas pobytu w Medynie islamski prorok nabrał rozpędu, zebrał więcej ludzi i coraz śmielej głosił dżihad - ten sam model postępowania przekłada się na wyznawców islamu, gdziekolwiek są - dlatego polscy muzułmanie nas nie atakują. :D

PanJestMocaMoja pisze:Nie wiem nie trzyma sie to calosci.

Właśnie - to wszystko nie trzyma się całości również wtedy, gdy zakwestionujemy istnienie Muhammada. Powstaje więcej pytań, niż odpowiedzi. :/


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
koleżanka
Posty: 2213
Rejestracja: 04 cze 2009, 12:06
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
O mnie: Jezus mym Panem!
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: koleżanka » 11 mar 2015, 19:02

Znalazłam w necie, a raczej ktoś mi zaproponował bardzo rzeczowe przez byłego księdza napisane:
http://www.apologeta.nazwa.pl/teologia/ ... POLISH.pdf


5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,1 Tym 2.5
„Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją.” (Księga Jeremiasza 29;11)

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości