Islam - ogólny wątek dyskusyjny

[artur403]

Istnieją tez inne klasyczne przykłady porzucenia islamu, które powinny być lekturą obowiazkową w wątku o islamie.

https://www.youtube.com/watch?v=e6Soyp2eaTg

https://www.youtube.com/watch?v=aF9HAlhxHZ0

https://www.youtube.com/watch?v=xDIR3GhXszo

https://www.youtube.com/watch?v=WG_N3QltrWY

https://www.youtube.com/watch?v=5SnszeIZKYE

[artur403]

Islam jest religią wojny, nie pokoju. Jednoznaczne wnioski z dyskusji
https://www.youtube.com/watch?v=rh34Xsq7D_A

[Samolub]

Każdy "muzumanin" powinien miec mozliwosc jeśli zechce wystapic z szeregow i porzucic "proroka" oraz jego wspolwyznawcow. Nie wiem co na to koran, ale koran obowiazuje tylko dla tych ktorzy uznaja go. Skoro ktoś wystepuje z islamu, to trzeba spojrzec na to co koran mowi o "odstepcach"

[Dragonar]

Każdy "muzumanin" powinien miec mozliwosc jeśli zechce wystapic z szeregow i porzucic "proroka" oraz jego wspolwyznawcow. Nie wiem co na to koran, ale koran obowiazuje tylko dla tych ktorzy uznaja go. Skoro ktoś wystepuje z islamu, to trzeba spojrzec na to co koran mowi o "odstepcach"

Koran bardzo niepochlebnie i wręcz obraźliwie wyraża się o apostatach z islamu, a także zapowiada dla nich karę w wieczności. Tymczasem Sunna (islamski odpowiednik katolickiej Tradycji, z tym, że da się ją poznać i przeczytać), również autorytatywna dla muzułmanów, wyraźnie mówi o karze śmierci fizycznej za odejście od islamu.

[konto skasowane]

Odejście od islamu przez muzułmanina jest tak samo problematyczne jak odejście katolika od katolicyzmu do prawdziwego Boga. Obaj są zastraszeni naukami twórców ich ruchów wiary.

[artur403]

Odejście od islamu jest karane śmiercią, zatem należy temu zaradzić za pomocą wymiaru sprawiedliwości. Państwo Polskie powinno wprowadzić kategorię "religia niebezpieczna". Każdy wyznawca religii niebezpiecznej powinien mieć prawo: poznać prawdę o religii niebezpiecznej i porzucić religię niebezpieczną. Jakiekolwiek przeciwdziałanie temu powinno być ścigane i surowo karane.
Aby to sprawnie zrobić, należy zmienić Konstytucję RP.

[Samolub]

Szczerze z KRK odejscia też były karane smiercia. Nawet w imieniu Jezusa z Biblia w reku karano ludzi na stos itp.

Tu mamy koran i tradycje interpretacjii dodatkowego slowa obok koranu. Takze czemu się dziwicie, cześć islamu jest umiarkowana ze wzgledu na strach czy dostosowanie do czasow obecnych tak jak KRK.

A ponieważ islam nie jest zbytnio atrakcyjny, szybko dostrzega się w nim klamstwo czy manipulacje to straszenie konsekwencjami opuszczenia tej religjii zatrzymuje wielu ludzi i pomaga unikac nieprzychylnych komentarzy ex muzumanow.

[artur403]

Dlatego właśnie powinno być nielegalne zatrzymywanie ludzi przy islamie groźbą kary wynikającej z szariatu.
Jakiekolwiek stosowanie szariatu niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem powinno być nielegalne.
Mówię o jakimś konkretnym artykule w ustawie, który by zakazywał stosowania szariatu.

[Samolub]

A Twoj Kościol podejmie się tego by pozwalac ludziom normalnie wystepowac z KRK i wymazac ich jeśli zechca z Katolicyzmu i nie straszyc glypotami typu: opuszczajac KRK opuszczacie Boży Kościol i zamkniete sa juz dla was bramy Nieba?

To też jest nielegalne ale sila tlumu, szariat to swietokradztwo i przestepstwo poprzez sekte religijna ktora uważa się za religje pokoju, ale 1/5 globu nalezy do sekty Mahometanskiej a 1/4 do sekty Watykanskiej. Kto wiec ma te sekty upilnowac? 120 tys Protestantow w Polsce (0.4% populacjii)

[Dragonar]

Odejście od islamu przez muzułmanina jest tak samo problematyczne jak odejście katolika od katolicyzmu do prawdziwego Boga. Obaj są zastraszeni naukami twórców ich ruchów wiary.

Odejście od islamu jest znacznie bardziej problematyczne, niż odejście z katolicyzmu. W pierwszym przypadku można spodziewać się obelg, prześladowań i kary śmierci (czasami ze strony władzy państwowej, a czasami ze strony samodzielnie działających muzułmanów czy niezależnych meczetów), zaś w drugim wypadku skończy się ewentualnie na inwektywach, nienawiści i większych lub mniejszych utarczkach (i tylko ze strony indywidualnie działających katolików, nie zaś ze strony samego Kościoła Katolickiego czy ze strony władzy państwowej).

[magda]

https://www.youtube.com/watch?v=upEpOHL0moM
Zobaczcie jak Jezus trafia do muzułmanów. przez sny , wizje i ludzi.

[Realista]

Odejście od islamu przez muzułmanina jest tak samo problematyczne jak odejście katolika od katolicyzmu do prawdziwego Boga. Obaj są zastraszeni naukami twórców ich ruchów wiary.

Odejście od islamu jest znacznie bardziej problematyczne, niż odejście z katolicyzmu. W pierwszym przypadku można spodziewać się obelg, prześladowań i kary śmierci (czasami ze strony władzy państwowej, a czasami ze strony samodzielnie działających muzułmanów czy niezależnych meczetów), zaś w drugim wypadku skończy się ewentualnie na inwektywach, nienawiści i większych lub mniejszych utarczkach (i tylko ze strony indywidualnie działających katolików, nie zaś ze strony samego Kościoła Katolickiego czy ze strony władzy państwowej).

Przecież chrześcijaństwo podobnie traktuje apostazje jak islam w kategoriach wykluczenia z zycia wiecznego. Cała masa muzułmanow ma dosyc liberalne podejście do tych zagadnień. Wystarczy popatrzeć jak prawosławni traktują np.śj w Bułgarii. Chrześcijaństwo miało troszkę więcej czasu na ucywilizowanie się. Przecież najwieksze konflikty zbrojne w XX zaangażowały największą liczbę właśnie chrześcijan

[magda]

Katolicki kosciół nic sie nie ucywilizował po prostu stracił w pewnym momęcie władzę , poczekaj bo juz ja odzyskuje a zobaczysz jak bardzo jest cywilizowany , myślę ze tak jak za czasów onkwizycji mniej wiecej , i nie łudź się ci narodowcy to są też bardzo ucywilizowani cos jak faszysci za hitlera , jeszcze nie ma okazji zeby sie pokazać z tej ucywilizowanej strony ale pożyjemy to i zobaczymy.

[Realista]

Katolicki kosciół nic sie nie ucywilizował po prostu stracił w pewnym momęcie władzę , poczekaj bo juz ja odzyskuje a zobaczysz jak bardzo jest cywilizowany , myślę ze tak jak za czasów onkwizycji mniej wiecej , i nie łudź się ci narodowcy to są też bardzo ucywilizowani cos jak faszysci za hitlera , jeszcze nie ma okazji zeby sie pokazać z tej ucywilizowanej strony ale pożyjemy to i zobaczymy.

Mówiłem o chrześcijaństwie ogólnie. Wiem, że protestanci w swojej obsesji ze wszystkiego czynią przyczółek do ataków na rzymski katolicyzm, ale chrześcijanie dopuszczali się równie okrutnych zbrodni jeżeli nie okrutniejszych w XX wieku aniżeli muzułmanie. Troszkę więcej uczciwości intelektualnej trzeba wykazywać wyliczając zbrodnie muzułmanów.

[Arvinger]

Mówiłem o chrześcijaństwie ogólnie. Wiem, że protestanci w swojej obsesji ze wszystkiego czynią przyczółek do ataków na rzymski katolicyzm, ale chrześcijanie dopuszczali się równie okrutnych zbrodni jeżeli nie okrutniejszych w XX wieku aniżeli muzułmanie. Troszkę więcej uczciwości intelektualnej trzeba wykazywać wyliczając zbrodnie muzułmanów.

To prawda - różnica jest jednak taka, że jeśli chrześcijanin popełnia zbrodnię, to czyni to wbrew nauczaniom chrześcijaństwa, natomiast jeśli muzułmanin zabija niewiernego, w wielu przypadkach będzie to zgodne z historycznymi nauczaniami wielu nurtów islamu. Wbrew dzisiejszemu mydleniu oczu jakie uprawiają liberalni zachodni muzułmanie dżihad nie jest jedynie "walką z własnymi słabościami" czy "walką z grzechem" (owszem, jest hadis mówiący o "wielkim dżihadzie i "mniejszym dżihadzie", identyfikujący zbrojną walkę jako ten drugi, ale jest odrzucany przez większość muzułmańskich uczonych jako nieautentyczny). Dżihad to przede wszystkim walka zbrojna przeciwko niewiernym, i historycznie islam (a przynajmniej niektóre szkoły interpretacji, zwłaszcza szaficka) nauczał że jest to walka zaczepna - wystarczy przeczytać Umdat as-Salik, jedno z najbardziej autorytatywnych dzieł kodyfikujących szariat, i rozdział o dżihadzie, gdzie jest on zdefiniowany jako wojna zaczepna przeciw Żydom, chrześcijanom i zoroastrianom, która jest obowiązkiem kalifa (po uprzednim pokojowym zaproszeniu do islamu i żądaniu podatku religijnego). Oczywiście muzułmanie powiedzą, że to obowiązuje tylko w prawdziwym islamskim kalifacie, ale przemilczą już fakt, że obowiązkiem każdego muzułmanina jest dążenie do utworzenia takiego właśnie kalifatu (z czym zgadzają się nawet tzw. "umiarkowani" muzułmańscy uczeni). Wystarczy przeczytać otwarty list 120 muzułmańskich uczonych do Al-Baghdadiego potępiający ISIS, w którym to liście wyraźnie uchylają się oni od zdefiniowania dżihadu i jego celów - nie da się bowiem zaprzeczyć, że doktryna ofensywnego dżihadu przeciwko niemuzułmanom jest historycznie integralną częścią islamskiego nauczania. Rzut oka na ankiety przeprowadzane wśród muzułmanów czy też na konserwatywne muzułmańskie fora internetowe jasno pokazuje, że takie zrozumienie dżihadu jest nadal żywe wśród muzułmanów także dzisiaj.