Strona 18 z 22

: 21 sie 2015, 22:16
autor: Noemi
navi31 pisze:
Rezygnacja ze starych przyzwyczajen nigdy nie jest prosta

spoko ciągle walcze z grzechem wiec wiem to doskonale:)
Ale nie bede napewno oponował na to co Boże
bo ktośtam sobie przekopyrtnie kontekst :]
Ja do rebeliantów nie należe
A tak miedzy nami to nie jestem przesadnym fanem obrazowego oddawania kultu
(bo zawsze istnieje pokusa, ze ktoś sobie utworzy prywatny obraz np Jezusa)
jednak przez Pismo jest on dozwolony
Nie jest dozwolone robienie sobie obcych Bóstw i czczenia przedmiotów.
To sie tyczy np : mantikory, świetego sokola, golebia, światowida i i innych obrzydliwości
A nie robienie zdjęć koledze , czy malowanie ładnego obrazu na ktorym
namalowany jest Jezus .


zdjecie kolegi jest wiarygodne bo wiesz że kolega stał przed aparatem ,ale kto stał przed malarzem nie wiadomo bo na pewno nie Pan Jezus :-D .

: 21 sie 2015, 22:23
autor: navi31
no tak , ale to ma wlasnie najmniejsze znaczenie w kulcie:)
Bo obrazek , to nie Pan Jezus :]

: 21 sie 2015, 22:59
autor: Noemi
navi nie chcę tego roztrząsać i rozgrzebywać ale nawet nie wiesz jak sie mylisz jaka jest wielka gromada ludzi dla których obrazek to jest Pan Jezus .

: 21 sie 2015, 23:05
autor: navi31
Ja takich nie spotkałem, Noemi
ale być moze tacy sa :?:
Jednak pamietaj o jednym o takich sprawach
ostatecznym wyrokującym jest właściciel owej wiary , a nie ktoś z zewnątrz :]
Wtedy jest to jak najbardziej uczciwe spojrzenie na sprawę.

: 21 sie 2015, 23:49
autor: Noemi
gdybym nie znała i nie spotkała to nie pisałabym

: 21 sie 2015, 23:50
autor: navi31
a zapytałas się tych osób o to ?
czy ''nie musiałaś '' :] ?

: 21 sie 2015, 23:58
autor: Noemi
navi na wstepie zaznaczyłam że nie ciągne tego ,temat stary jak świat i poruszany setki razy więc ja nie będę zaczynała 101 raz :-)

: 22 sie 2015, 00:02
autor: navi31
ok , szanuje Twoją decyzję:)
juz nie wierce , pozdrawiam krajankę
bo ja tez z Lublina :-)

: 22 sie 2015, 01:03
autor: Dragonar
navi31 pisze:Problem , ktorego nie dostrzegasz , lub pomijasz polega na tym ze kazdy katolik , no prawie kazdy wie
kim jest Bog prawdziwy i wie ze nie zastąpi go zaden wizerunek :hihi:

Izraelici również wiedzieli, ponieważ widzieli plagi zsyłane na Egipcjan, zostali ocaleni przez krew baranka, która znalazła się na ich drzwiach, bezpiecznie wyszli ze spustoszonego przez Boga Egiptu i zostali przeprowadzeni przez Morze Czerwone. Niewiedza na temat prawdziwego Boga nie jest tutaj problemem, gdyż Izraelici wiedzieli Kim jest Pan, wiedzieli także, że przebywa z Mojżeszem na Synaju, a jednak stworzyli Jego wizerunek i za jego pośrednictwem pragnęli Mu oddawać cześć, co Bóg potępił.

Klangman pisze:Ad. 2 A ja miałem inaczej. Po pierwszym zachłyśnięciu się nowością jakim był dla mnie protestantyzm i po bezkrytycznym łyknięciu protestanckiego punktu widzenia, postawiłem na uczciwość. Na czym ona polega? Tylko i wyłącznie na:
1. Zapoznaniu się z punktem widzenia Katolików i teologią Kościoła Rzymskokatolickiego
2. Życzliwości wobec przeciwnego punktu widzenia (bez niej nie sposób zrozumiećinny punkt widzenia)
3. Zacząłem więc myśleć teologicznie po katolicku (inaczej zawsze bym koncentrował się na znalezieniu kontrargumentu, a nie potwierdzenia nauki, którą zgłębiam) i wiele zrozumiałem (bo chciałem rozumieć, a nie forsować swój punkt widzenia).

Bardzo mądre podejście. Staram się postępować według podobnego schematu, by oddać katolicyzmowi sprawiedliwość i ocenić go w obiektywny sposób, jednak jak napisał G.K. Chesterton: "Co innego jednak uznać, że katolicyzm jest dobry, a co innego uznać, że ma rację. Co innego uznać, że ma rację, a co innego uznać, że ma zawsze rację.". Uważam, że w Kościele Katolickim można odnaleźć zarówno dobro, prawdę, jak i zło, fałsz. Można powiedzieć, że nawet dużo dobra i prawdy, jednak to wciąż za mało, by zaufać organizacji, która mieni się przecież nieomylną, a więc głoszącą prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.

: 22 sie 2015, 01:05
autor: navi31
Nie wiem czemu Dragonarze upierasz się ze stworzyli mu tylko wizerunek
Przecież wyraźnie napisano ze mowiono do kapłana '' Utworz nam BOGA"
Bog to nie to samo co wizerunek Boga (prawdziwego).
Tamten wizerunek miałbyć na wzór pogańskich przenośnych Bóstw
[..]aby szedl przed nami''
A nie miał być na cześć Boga prawdziwego ,
Izraelici byli niecierpliwi mieli gdzieś czekanie na Mojżesza i chcieli nowego Boga ,
a raczej bostwa, ktorego nazwą sobie ''Jahwe" , w dodatku przypisać mu chcieli wszystkie zasługi
ot cała tajemnica

: 22 sie 2015, 01:26
autor: Dragonar
navi31 pisze:Nie wiem czemu Dragonarze upierasz się ze stworzyli mu tylko wizerunek

Upieram się dlatego, iż lud był przekonany, że cielec reprezentuje Boga, który wyprowadził Izraelitów z Egiptu: "...] I powiedzieli: Izraelu, oto bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej." (Wj 23:4 BT). Aaron ogłosił ponadto, że święto ku czci cielca będzie świętem ku czci Pana, nie innego boga: "A widząc to Aaron kazał postawić ołtarz przed nim i powiedział: Jutro będzie uroczystość ku czci Pana." (Wj 23:5 BT).

W I Księdze Królewskiej mamy podobną historię: "Dlatego po zastanowieniu się król sporządził dwa złote cielce i ogłosił ludowi: "Zbyteczne jest, abyście chodzili do Jerozolimy. Izraelu, oto Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej!" (1Krl 12:28 BT). Nie dość, że ponownie utożsamiono cielca z Jahwe, to w tym wersie jest pewna wskazówka, że cielec miał być tylko wizerunkiem Jahwe i widzialnym znakiem Jego obecności, nie zupełnie nowym bogiem: "Zbyteczne jest, abyście chodzili do Jerozolimy.". Dlaczego już niekonieczne jest chodzenie do Jerozolimy? W Jerozolimie oddawano cześć Jahwe, gdyż znajdowała się tam Jego jedyna Świątynia. Król postanowił zatrzymać Żydów, przekonując ich, że mogą oddawać cześć temu samemu Jahwe, jednak w inny sposób, za pośrednictwem wizerunku cielca, stąd nie ma potrzeby, by udawali się do Jerozolimy.

: 22 sie 2015, 01:30
autor: navi31
"Zbyteczne jest, abyście chodzili do Jerozolimy. Izraelu, oto Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej!" (1Krl 12:28 BT)

no dokładnie- bo wskazywał na tego cielca jako nowego Boga:)
I to wlasnie oddaje to o czym cały czas mówie
nie potrzebny był im Bog prawdziwy , tylko wystarczył wizerunek cielca
Wiec to jest wlasnie obraz nowego Boga a raczej bóstwa-
Cos a'la poganie

A czy katolikom nie potrzebny jest Bog prawdziwy i wystarczą same obrazki ?
czy ktoryś z nich powiedział kiedyś (parafrazując):
"zbyteczne jest , abyście do kosciola Chodzili, Macie tutaj obrazeczek modlcie sie do niego
to jest wasz Bóg , ktory was wyprowadził yyy np z nałogu "

albo lepiej :

"zbyteczne jest , abyście modlili sie do Boga w duchu i prawdzie, macie tutaj obrazeczek
modlcie się do niego , bo otóż prawdziwy Bóg"

No nie ma takiej sytuacji , nie oszukujmy się :letssin:

: 22 sie 2015, 01:33
autor: Dragonar
navi31 pisze:no dokładnie- bo wskazywał na tego cielca jako nowego Boga:)

Właśnie nie innego, ale tego, który wyprowadził ich z ziemi egipskiej, a z ziemi egipskiej wyprowadził ich Jahwe. Cała "oferta" króla to próba skuszenia Żydów chcących czcić Jahwe, że teraz mają bliżej, by oddawać cześć Jahwe, gdyż stworzył w tym celu dwa cielce jako substytut Świątyni w Jerozolimie.

navi31 pisze:"zbyteczne jest , abyście do kosciola Chodzili, Macie tutaj obrazeczek modlcie sie do niego
to jest wasz Bóg , ktory was wyprowadził yyy np z nałogu "

Różnica jest taka, że Żydzi mieli jedną jedyną Świątynię, a katolicy mają kościół w prawie każdej wsi i po kilka w mieście. :) Dlatego propozycja króla była kusząca dla Żydów, jednak nie byłaby kusząca dla katolików. ;)

: 22 sie 2015, 01:35
autor: navi31
Dragonar pisze:Właśnie nie innego, ale tego, który wyprowadził ich z ziemi egipskiej, a z ziemi egipskiej wyprowadził ich Jahwe


Ale to oni tak to nazywali, przypisali zasługi Pana Boga cielcowi
i stworzyli sobie Boga, bo po co im było czekać na Mojzesza,
skoro ich zdaniem mozna było te całe zasługi spakietyzowac iwrzucić w martwy przedmiot
i iść w świat...

: 22 sie 2015, 01:39
autor: Dragonar
navi31 pisze:Ale to oni tak to nazywali, przypisali zasługi Pana Boga cielcowi
i stworzyli sobie Boga, bo po co im było czekać na Mojzesza.

To nie miałoby żadnego sensu, bo to oczywiste, że z Egiptu nie wyprowadził ich cielec czy inny posąg, ale Jahwe i wiedzieli to, a nawet widzieli to, stąd głupie byłoby, gdyby przypisywali te zasługi innej osobie, zupełnie innemu bytowi, a jeszcze głupsze, gdyby przypisywali je dosłownie posągowi. Dla mnie interpretacja z cielcem jako obrazem Jahwe jest jedyną rozsądną i najbardziej prawdopodobną.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum