Moje wyznanie

[Dragonar]

Arielo, zasmuciłaś mnie.

nie wierze ze Biblia jest w pelni Slowem Bozym jako ze jest w niej wiele wersow ktore przyczynily sie do krucjat, inkwizycji, antysemityzmu, rasizmu, mizgoini, mordow i wieloletnich cierpien kobiet, mniejszosci seksualnych, mniejszosci etnicznych, czarnych ludzi i indywidualistow a nawet ludzi biednych.

1. Krucjat? Serio? I Ty to piszesz, gdy jesteś mądra i znasz już historię oraz naturę islamu? Polecam na odtrutkę: LINK.
2. Inkwizycja wyrywała cytaty z Pisma z kontekstu, w dodatku w najgłupszy możliwy sposób, bardzo dowolnie alegoryzując konkretne ustępy, np. przypowieść Jezusa o chwastach i pszenicy.
3. W przypadku reszty było to głównie wyrywanie cytatów z kontekstu, odnoszenie do teraźniejszości jednorazowych nakazów z przeszłości i ponownie - zgubna alegoryzacja dokonana przez piśmienne autorytety oraz problem niepiśmiennych tłumów, które nie mogły zweryfikować nauk głoszonych przez te autorytety.

Oczy mi sie otworzyly i wierze ze otworzyl mi je Bog tak jak ja Go pojmuje, a pojmuje Go jako czyste dobro

Skoro już mówimy o abstrakcyjnym Bogu filozofów, to skąd wiesz, że jest On dobry? Dlaczego ma być dobry? Może jest zły? Przecież to Objawienie ukazuje nam, jaki jest Bóg, zaś najdoskonalszym Objawieniem Boga jest Jego Syn, Jezus Chrystus. Bez Pisma i bez Chrystusa nie możemy wiedzieć, jaki jest Bóg. Z czysto racjonalnego punktu widzenia nie możemy nawet zdefiniować, czym jest dobro i czym jest zło.

Wierze ze Bog jest miloscia i madroscia ktora wychodzi poza papier jakiejs antycznej ksiegi. Bog dal nam rozum i mysle ze smiertelnym grzechem jest go nie uzywanie.

Czy na podstawie samego tylko rozumu możesz określić, co jest dobre, a co złe? Czy na podstawie samego tylko rozumu można uznać ponad wszelką wątpliwość, że w ogóle prawdziwa jest kategoryzacja czynów z podziałem na dobre i złe? Gwarantuję, że nie.

Jesli ktos tutaj boryka sie z homoseksualizmem czy biseksualizmem, chce mu powiedziec: Nie ma uleczenia.

Znasz może tę stronę internetową: LINK?

Pisze to zeby kazdy wiedzial i nie tracil czasu na terapie reparatywne, modlitwy i posty. One nie dzialaja. One tylko ulatwiaja samoindoktrynacje i stlumienie wlasnych potrzeb.

Będę się za Ciebie modlił, Arielko, zwłaszcza że zdążyłem Cię bardzo polubić.

Zyjcie wlasnym zyciem i nie sluchajcie chrzescijan bo to hipokryci, ktorzy ucza jednego a sami dopasowuja Biblie do wlasnych zadz i pragnien. Nie dajcie sie zmanipulowac.

Co to jest "własne życie"? Jaki jest cel życia każdego człowieka, skoro mamy się tak starać, aby nie ulec manipulacji i spełnić go?

[navi31]

No, a potem po dwoch tysiacach lat ktos znajdzie te bajke i stworzy nowa religie. I pozniej dopisza ze bylam chinska prorokinia ktora zginala lyzki sila woli

Rozumiem ze Tobie religia i chrześcijanstwo ogólem jest nieużyteczne ,
dlatego je odrzuciłaś
Jednak ja bym Ci proponował coś zupełnie odwrotnego
zbuntuj sie przeciw... sobie
Pomysl o tym , ze jakbyś zadziałała wbrew swym obliczeniom
Tak wlasnie na przekór, lub chociaz poznała to , jakie owoce daje takie zaprzeczenie
nie patrząc wcale po ludziach??

Zeby realnie wygrać ten bój musisz zrzucić pancerz.
bo inaczej bedziesz wiecznie bładzić po bezdrożach mowie Ci to z pełna odpowiedzialnością.
Musisz zostawić gdzieś w zapomnieniu te
własne kalkulacje , bo z powodu ze wiele doświadczyłaś , teraz masz je naprawde wielgachne
często rzesadzone- przykładowo pamietam jak nas nazywałaś od myzoginow
gdy nimi nie byliśmy, byliśmy tylko i wyłącznie w Twoim odbiorze.

Aha mała uwaga:

Gdybys zdecydowala sie postapic tak jak radzę
To pod żadnym pozorem Nie patrz na ludzi jako owoce , bo jak widze trafiasz pechowo na takich
, ktorzy wydają owoce całkowicie odwrotne od owoców jakie powinny wyjśc z Ewangelii.
Dla Ciebie porzyteczniej bedzie->
patrzyć na siebie i jakie owoce W TOBIE zdziała taka proba
Odrzuć ten interpersonalny klincz


Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce.

Gdy pokonasz ten matrix, to sie przekonasz czym jest prawdziwa wiara, a wtedy juz napełniona nią wydasz też owoce interpersonalne.
np: chociazby rozpoznasz wroga od przyjaciela, a nie bedziesz na wszystko patrzyła całkowicie na odwrót- tam gdzie przyjaciel to wróg a gdzie wróg przyjaciel
Mysle ze to pozwoli Ci zobaczyć świat takim , jakim jest:)
pozdrawiam

[MieczDucha]

krucjaty i inne złe rzeczy to nie dzieło chrześcijan, ale pseudochrześcijan przed którymi ostrzegał tak Chrystus jak i apostołowie

szatan mówi : żyjesz raz - wszystkiego trzeba spróbować, rób co ci się podoba - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/ ... madre.html - ale takie podejście prowadzi do katastrofy. Epidemia depresji i samobójstw to nie przypadek i narasta i niestety będzie narastać - szczególnie gdy nadejdą wielkie wojny, krach systemu finansowego ....

Gdyby wszyscy przestrzegali przykazań miłości, to wszyscy odmówiliby brania udziału w wojnach i nie byłoby ich - nie byłoby komu zabijać i niszczyć. Podobnie z innymi złymi rzeczami :

"(świat) mnie nienawidzi, bo ja świadczę o nim, że jego uczynki są złe" - Ewangelia Jana 7:7 - Uwspółcześniona Biblia Gdańska ____ "...światłość[JEZUS] przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. (20) Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości..."- Ewangelia Jana 3:19-20 Biblia Warszawska


, oskarżasz Boga a to poważna rzecz - przypisujesz mu cechy, działania które nie miały i nie mają miejsce w Jego działaniu i charakterze. Bóg nie był i nie jest ani mizoginą ani antysemitą ale to ty błędnie rozumiesz jakieś rzeczy. To ty się mylisz a nie natchnione Pisma biblijne :

" A cierpliwość naszego Pana uważajcie za zbawienie, jak i nasz umiłowany brat Paweł według danej mu mądrości pisał do was;
16 Jak też mówi o tym we wszystkich listach. Są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia, które, podobnie jak inne Pisma, ludzie niedouczeni i nieutwierdzeni przekręcają ku swemu własnemu zatraceniu.
17 Wy zatem, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, miejcie się na baczności, abyście nie byli zwiedzeni przez błąd bezbożników i nie wypadli z waszej stałości. " - 2 list apostoła Piotra 3:15-17 Uwspółcześniona Biblia Warszawska


Jest uleczenie na bizeksualizm, homoseksualizm i inne skrzywienia sensualne. Wiem to na przykłądzie własnej osoby, wiem to na przykładzie np Nowego Testamentu. Chrystus zmienia serce - zmeinia pragnienia, zamiary, cele. Nie ma zielonego światła do życia w grzechu - czy to z związku homoseksualnym, czy uprawiając sex homoseksualny. Zbawiciel dlatego jest Zbawicielem bo zbawia, uwalnia również z mocy grzechu, z niewoli grzechu - każdego grzechu ale trzeba chcieć tego i udać się do Niego.

"zyjcie własnym życiem" - tak żyjcie własnym życiem i pogińcie we w grzechach, pożądliwościach, miłości do świata i jego rzeczy - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/ ... iedzy.html Natchnione Pisma mają inne zdanie :

" Aby żyć resztę czasu w ciele już nie dla ludzkich pożądliwości, lecz dla woli Boga.
3 Wystarczy nam bowiem, że w minionym okresie życia spełnialiśmy zachcianki pogan, żyjąc w rozpuście, pożądliwościach, pijaństwie, biesiadach, pijatykach i niegodziwym bałwochwalstwie.
4 Dlatego dziwią się, że nie nurzacie się z nimi w tym samym zalewie rozpusty, i źle o was mówią.
5 Zdadzą oni sprawę temu, który gotowy jest sądzić żywych i umarłych. " - 1 list apostoła Piotra 4:2-5 UBG

" Bo miłość Chrystusowa ogarnia nas, którzy doszliśmy do tego przekonania, że jeden za wszystkich umarł; a zatem wszyscy umarli; (15) a umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony " - 2 Koryntian 5:14-15 Biblia Warszawska


, " Kto miłuje życie swoje, utraci je, a kto nienawidzi życia swego na tym świecie, zachowa je ku żywotowi wiecznemu " - Ewangelia Jana 12:25 Biblia Warszawska


, " Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. (16) Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. (17) I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki. " - 1 list apostoła Jana 2:15-17


, m.in powyższe wersety są znienawidzone, pomijane przez wielu "wierzących"

,

[KAAN]

Chcialabym sie przyznac do czegos, bo czuje ze trzeba chronic kolejne osoby przed praniem mozgu jaki funduja chrzescijanie. .

Pranie mózgu fundują ci którzy podważają Słowo Boże które jest prawdą. Prawda nie moze służyć praniu mózgu, tylko fałsz ma tą właściwość. Pranie mózgu, to wyrzucenie ze świadomości prawdy i włożenie na to miejsce ideologii, która ma ją zastąpić.

Na dzis dzien, zostalam pozbyta wszelkich zludzen. Jestem agnostyczka.

Właśnie żyjesz w złudzeniach, wstąpiłaś do świata ułudy i fałszu, ten kto porzuca prawdę Słowa Bozego stacza się w przeciwieństwo prawdy.

Wierze ze jest Bog, ale nie wierze ze Biblia jest w pelni Slowem Bozym

Wierzysz że Bóg istnieje, dobrze czynisz, demony również wierzą i drżą. (par. Jak 2:19)

jako ze jest w niej wiele wersow ktore przyczynily sie do krucjat, inkwizycji, antysemityzmu, rasizmu, mizgoini, mordow i wieloletnich cierpien kobiet, mniejszosci seksualnych, mniejszosci etnicznych, czarnych ludzi i indywidualistow a nawet ludzi biednych.

Powód jaki podałaś jest kompletnie nielogiczny. To tak jak byś obraziła się na księżkę historyczną że podaje fakty. Biblia jest prawdą, dlatego pokazuje całe zło człowieka i potrzebę zbawienia od grzechu. Biblia nie jest przyczyną tych wszystkich grzechów jakie wymieniłaś, ale pokazuje skąd się takie grzechy biorą. Krucjaty powstały z powodu odrzucenia Biblii jako prawdy, były w czasie kiedy Biblia była prześladowana, inkwizycja była narzędziem prześladowania chrześcijan którzy umierali na stosach paleni ze soją Biblią. Antysemityzm powstaje w wyniku braku zrozumienia kim jest Izrael i grzechu samego Izraela, który grzeszy ponad miarę i odrzucił Zbawiciela. Rasizm jest prostym zaprzeczeniem nauki Biblii:

Gal 3:27 Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa.
28 Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie.

Rasizm jest zaprzeczeniem Ewangelii, jeszcze wczoraj gościłem rodzinę syryjską w moim domu i żegnaliśmy się tak jakbyśmy się znali od zawsze,moja rodzina i Syryjczycy śpiewaliśmy pieśni które znają wszyscy chrześcijanie oni w swoim języku a my po polsku. Modliliśmy się po polsku a oni po syryjsku.
Nie znam wierzącego człowieka wykazującego mizgonizm, a morderstwa i cierpienia są wynalazkiem niewierzących i ludzie nie znających Biblii i Boga, a jedną z podstawowych cech ludzi wierzących prawdzie zapisanej w Biblii to troska o biednych, słabszych i uciśnionych.
To wątpliwości w stosunku do Słowa Bożego są przyczyną wszystkich tych grzechów które wymieniłaś i wiele innych obrzydliwości.

Chrzescijanie sa czesto bardzo zlymi ludzmi i nawet gorszymi niz osoby niewierzace.

Jak często i jakie kryteria dobroci/zła przyjmujesz? Prowadzisz statystyki grzechów?

Ale nie mam pretensji, bo to przez pranie mozgu.

Mam wrażenie, że uległaś praniu mózgu i wypisujesz takie teksty, nie rozumiem jak to się mogło stać, ale sma mozesz przybliżyć temat. Czy nie rozmawiałaś ostatnio z człowiekiem, który ma na ciebie jakiś wpływ poza ideowy, np. dażysz go uczuciem, albo jesteś zależna finansowo lub politycznie?

Przeciez sama je przeszlam i bylam tam gdzie wy jestescie teraz.

Jeśłi przeszłaś pranie mózgu to z pewnością nie była to Biblia ale to co napisałem akapit wcześniej.

Oczy mi sie otworzyly i wierze ze otworzyl mi je Bog tak jak ja Go pojmuje, a pojmuje Go jako czyste dobro a nie jako mizogina i antysemite z Nowego Testamentu i listow apostola Pawla. I nie, jako morderce i mizogina ze Starego Testamentu.

Oczy ci się zamknęły na prawdę Słowa Bozego i nie zrobil to Bóg, który jest autorem prawdy biblijnej, ale ten drugi duch, nieświęty.

Wierze ze Bog jest miloscia i madroscia ktora wychodzi poza papier jakiejs antycznej ksiegi. Bog dal nam rozum i mysle ze smiertelnym grzechem jest go nie uzywanie.

Ta wiedza nie ma zadnego znaczenia jeśłi nie uwierzysz, ze Bóg jest prawdomówny w Słowie które dał, twoja wiara jest bezwartościowa dopóki nie uwierzysz tak jak Bóg objawił w Biblii.

Jesli ktos tutaj boryka sie z homoseksualizmem czy biseksualizmem, chce mu powiedziec: Nie ma uleczenia.

Jest uleczenie, Bóg jest większy niż wszystkie choroby, zwłaszcza te dotyczące duszy człowieka.

Zyjcie wlasnym zyciem i nie sluchajcie chrzescijan bo to hipokryci, ktorzy ucza jednego a sami dopasowuja Biblie do wlasnych zadz i pragnien. Nie dajcie sie zmanipulowac.

Twoje wezwanie jest szatańskim głosem odciągającym ludzi od Boga, szatan zawsze kierował człowieka w kierunku własnego JA, cielesne żądze i pragnienia są powodem grzechu i potępienia. I nie obrażaj chrześcijan, chrześcijanie są prostolinijnymi ludźmi, trzymają się prawdy. Kto nie trwa w prawdzie, żyje w kłamstwie i odstępstwie ten nie jest chrześcijaninem.

[navi31]

Ja tylko napomkne własnie apropos:
gdy sie spotyka chrzescijan ktorzy podchodzą do spraw Bozych na opak
to nie dziwne ze Słowo Boze w osobach wątpiących powoduje odrzucenie i odruch wymiotny
Niektorzy są ciężcy w obyciu , ale to nie wina Słowa Bozego ,
a tylko i wylacznie ich charakterów.

Nie wiem czemu chwaliłaś takich nauczycieli

świadcze prawdę- co z nią zrobisz to Twoje
mozesz nadal obstawać ze to wina Słowa Bozego a nie tych ludzi
a mozesz uznac prawdę i odrzucic tych ludzi:
szantarzystów, sekciarzy wierzących w fałszywe proroctwa , ostrych w obyciu , ignorantow, pysznych
a czasem nawet niebezpiecznych (wszak pod wpływem religii powstało ISIS)

[nadrozd]

Wierze ze Bog jest miloscia i madroscia ktora wychodzi poza papier jakiejs antycznej ksiegi..

no to w tym momencie to nie jest agnostycyzm .

navi31,
a ty juz przechodziles agniostycyzm albo ateizm ?
Taki stan bywa czesto oczysczajacy....

Moim zdaniem sa tylko 2 religie kaina i religia abla.
Ta jedna rodzi mordercow,
a ta druga meczennikow.
czasem treba sie oddalic na swoja pustynie by zobaczyc co jest co....

[Ariela]

Wiele osob znajduje w religii szczescie i spelnienie. Bylam jedna z tych osob dlatego nie chce nikogo tego szczescia i spelnienia pozbawiac. Rozumiem zatem twoja reakcje KAAN jako ze podwazam ideologie ktora obejmuje wszystkie dziedziny twoje zycia, ideologia wedlug ktorej budowales caly swoj swiat przez kilkanascie lat (!). Ja zupelnie ciebie rozumiem i nie mam pretensji ani zalu, bo ja reagowalam w ten sam sposob gdy ktos staral sie podwazyc Biblie, poniewaz podwazal cale moje zycie (!) Ja atakowalam ludzi ze strachu, bo myslalam sobie: A co jesli jestem w bledzie i ta skomplikowana konstrukcja w moim umysle jaka jest laczenie religii z rzeczywistoscia, runie? To znaczy ze nie jestem wybrana, to znaczy ze nie jestem czescia jakiejs szlachetnej misji, walki z silami zla, moje zycie nie ma jakiegos glebszego sensu poza przezyciem go jak zwykly smiertelnik.

To jest przerazajace i ja rozumiem twoja silna reakcje, bo ja w tej chwilii nie podwazam wylacznie chzrescijanstwa, ja podwazam sens twoich zmagan, twoich wyborow, tego co ludzi nauczyles i to jak wychowales dzieci. Ja podwazam cale twoje zycie. Dlatego, wierz sobie w Jezusa, bo ja nie chce nikomu odbierac jego nadzieji. Sama wpisalam sobie "agnostyk" w wyznaniu, dlatego ze nie rezygnuje z Boga, bo wiara jest piekna, ale nie ta fanatyczna ktora zbiera krwawe zniwa, wylacza logiczne myslenie i obdziera z empatii i uczuc, i stawia jednych ludzi przeciwko drugim.

Ja sie ciesze ze napisales ten post, bo udowodniles to o czym pisalam wczesniej. Sa w Biblii wersy ktore dehumanizuja niewierzacych, niewierzacy sa opetani, sa podstepni, sa narzedziami szatana ktore walcza z chrzescijanami, sa z tego swiata, a chrzescijanie z Krolestwa Bozego. Jesli twoja matka jest niewierzaca musisz ja nienawidziciec jak nakazal Jezus. Oczywiscie rozumiem, ze nie chodzilo mu o literalna nienawisc ale o bycie lojalnym najpierw wobec Biblii a potem wobec rodziny. Twoja niewierzaca rodzia juz nie jest twoja rodzina, oni sa pod wladza szatana i twoja prawdziwa rodzina staja sie chrzescijanie. Religijne teksty ucza czarno-bialego myslenia. Jest albo zlo albo dobro. Wszystko jest skrajnie tak albo skrajnie nie. Nie ma nic pomiedzy. To mnie wlasnie przerazilo gdy osoba mi bliska nawrocila sie pod wplywem mojego swiadczenia i zaczela we wszystkich widziec ludzi opetanych. Jak mozna byc normalnym czlowiekiem majac taki swiatopglad?

Co do Syryjczykow. Jesli literalnie czytasz Biblie, nie mozesz sie z nimi modlic bo sa katolikami, czyli balwochwalcami a od tych Biblia kaze sie odgradzac i nie uwazac ich za braci, chyba ze twoja relacja z nimi jest nastwiona na ewangelizacje. Prawda jest taka, ze jeszcze kilka lat temu Biblia usprawiedliwialo sie niewolnictwo. To ze dzisiaj Afrykanie nie stoja na targach w kajdankach to zasluga ludzi ktorzy podwazyli moralnosc biblijnych wersow. Czarni ludzie odchodzac od swoich bialych protestanckich panow, zgrzeszyli bo zbuntowali sie przeciw wersom w Biblii ktore nakazuja niewolnikom sluzyc szczerze niewierzacym panom a wierzacym z podwojna gorliwoscia i nie szukac uwolnienia(!). Jesli ktos literalnie tlumaczy Biblie to moze sobie rowniez wyczytac ze Kanaan ojciec Afrykanow bedzie niewolnikiem swoich braci, czyli Sema i Jafeta, ojcow Zydow i Europejczykow; za to ze ponizyl Noego.

Co do prawdziwych chrzescijan. Nie tylko KRK ma na swoich rekach krew. Palenie czarownic organizowal kosciol protestancki, rowniez pogromy na Zydach. Ku Klux Klan mial w swoich szeregach pastorow i ludzi bardzo religijnych. Martin Luter nawolywal do pogromow w swoich antysemickich pismach gdzie powowlywal sie na Biblie o tym ze Zydzi to plemie zmijowe i dzieci diabla jak mowil Jezus, ze sa wrogami ludzkosci i zabili Jezusa tak jak pisal apostol Pawel. Juz nie wspomne o mizogini Martina Lutra albo Kalwina. Albo Ojcow Kosciola. Nie wspomne o wojnach miedzy denominacjami, o tym jak KRK i Kosciol Protestancki nawzajem ze soba walczyli, tak ze Kosciol Protestancki prosil muzulmanow o wsparcie w walce z Rzymem. To jest wstydliwa czesc historii o ktorej raczej protestanci wola nie wspominac, bo jak sludzy Chrystusa mogli prosic muzulmanskich antychrystow z Imperium Osmanskiego o pomoc w walce z katolikami. Poczytajcie o trzydziestoletniej wojnie, kiedy katolicy i protestanci nawzajem sie zarzynali. Tu mozna poczytac https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_trzydziestoletnia Prawoslawni tez nie jeden pogrom urzadzili, a najlepszy jest ich wklad w Bosni, kiedy nawet ksieza brali udzial w grupowych gwaltach na muzulmankach.

O dzisiejszych czasach juz nie wspomne. Seksskandale w KRK to osobny temat, ale poczytajcie co dzieje sie w krajach z protestancka wiekszoscia. Sekskandale, finansowe przekrety megakosciolow, oszustwa i tak dalej. Wszechobecna hipokryzja tak z reszta jak na tym forum, gdzie ludzie glosuja na mizogina i rasiste Korwina Mikke, rekomenduja pisma nawolujace do nienawisici na tle rasowym, maja za soba rozwody, zra sie i kloca, i wypowiadaja sie o kobietach jak o ludziach drugiej kategorii.

Ale nie chce juz pisac, bo celem tego tematu nie bylo odciaganie kogos od Boga, ale przyznanie sie do oszukiwania ludzi. Dlatego mozecie zamknac temat.

PS: A i jeszcze dodam ze telogia o duchowym i fizycznym Izraelu, to nauka naszych czasow, niedawno stworzona pod wplywem mesjanskich Zydow i zaden Ojciec Kosciola czy ojciec refomacji jej nie uznawal.

[Janek]

no to w tym momencie to nie jest agnostycyzm .

Niom to chyba bardziej jakis deizm

co do niewolnictwa to nie dzialalo ono na takich zasadach jak niektorym sie wydaje.
http://konserwatyzm.pl/artykul/3910/czy ... ewolnictwo

[Zbyszekg4]

Ariela, jak sobie wyobrażasz swoją przyszłość- za ten czas, gdy już żywota kres przekroczysz?

[KAAN]

To jest przerazajace i ja rozumiem twoja silna reakcje, bo ja w tej chwilii nie podwazam wylacznie chzrescijanstwa, ja podwazam sens twoich zmagan, twoich wyborow, tego co ludzi nauczyles i to jak wychowales dzieci.

Niczego nie podważasz, nie myśl więcej niż jest w rzeczywistości, to ty robisz sobie krzywdę, mnie nic nie grozi, to ty nie wierzysz nie ja i nic się nie stanie dla mnie i mojej rodziny kiedy ty pójdziesz do piekła, kompletnie nic. Moje reakcja nie jest silna, jest zwyczajna, na miarę twoich słów wylanych na tym forum; po prostu należy się komentarz do twojego publicznego wyznania, aby ludzie którzy tu przychodzą mieli jasny przegląd sytuacji, aby nie zostali z twoim problemem.

Ja podwazam cale twoje zycie.

Nie podważasz , nie bój się o mnie, podważasz swoje życie, podważasz swoją przyszłość i stawiasz się w opozycji do prawdy.

Dlatego, wierz sobie w Jezusa, bo ja nie chce nikomu odbierac jego nadzieji.

Nie jesteś w stanie odebraćmi nadzieję, bo moja nadzieja pochodzi od Boga, jest wieczna.

Sama wpisalam sobie "agnostyk" w wyznaniu, dlatego ze nie rezygnuje z Boga, bo wiara jest piekna, ale nie ta fanatyczna ktora zbiera krwawe zniwa, wylacza logiczne myslenie i obdziera z empatii i uczuc, i stawia jednych ludzi przeciwko drugim.

Widać nie wiesz czym jest wiara i nigdy nie wiedziałaś, wiara daje życie, włącza myślenie najbardziej logiczne i prawidlowe jakie mozna sobie wyobrazić, daje uczucia których nie da się opisać ludzkimi słowami, wzbudza miłość w stosunku do innych i troskę o słabszych i potrzebujących, daje pokój w serca ludzkie.

Ja sie ciesze ze napisales ten post, bo udowodniles to o czym pisalam wczesniej.

Przeciwnie, napisałem że mylisz się i napisałem ci dlaczego.

A teraz pokaz twojego niezrozumienia i nieznajomości Biblii:

Sa w Biblii wersy ktore dehumanizuja niewierzacych, niewierzacy sa opetani,

Konkretnie podaj jakiś werset i przeanalizuj o czym mówi. Piszesz nieprawdę.

sa podstepni

Są podstępni, uważasz że niewierzący są wolni od tego grzechu?

, sa narzedziami szatana ktore walcza z chrzescijanami

Tak jest istotnie, potrafisz zaprzeczyć tej tezie?

sa z tego swiata, a chrzescijanie z Krolestwa Bozego.

To prawda, czy sądzisz że jest inaczej?

Jesli twoja matka jest niewierzaca musisz ja nienawidziciec jak nakazal Jezus.

Rozumiesz kontekst wypowiedzi Pana Jezusa? Nie rozumiesz, bo dochodzisz do sprzeczności kiedy Pan Jezus nakazuje abyś czciła ojca i matkę swoją. Tu pokazuje się twoje kompletne niezrozumienie Biblii.

Oczywiscie rozumiem, ze nie chodzilo mu o literalna nienawisc ale o bycie lojalnym najpierw wobec Biblii a potem wobec rodziny.

Próba egzegezy wypowiedzi Pana Jezusa znowu kończy sie fałszywym stwierdzeniem, bo nie chodzi o Biblię, ale o Pana Jezusa.

Twoja niewierzaca rodzia juz nie jest twoja rodzina, oni sa pod wladza szatana i twoja prawdziwa rodzina staja sie chrzescijanie.

Kolejne stwierdzenie karykaturalne w stosunku do prawdy; niby ma coś z prawdy, ale tak podane, że fakt staje się twoim zarzutem w którym nie wiadomo o co ci chodzi, ale zarzut jest i w twoim mniemaniu wygrałaś.

Religijne teksty ucza czarno-bialego myslenia.

W pewnych sprawach nalezy myśleć czarno - biało; jest zbawienie i potępienie, jest prawda i jest fałsz, nalezy się do Boga, albo do szatana i nie ma innego wyjścia. Nie ma półprawdy, częściowego zbawienia, nie można być trochę Bożym i trochę szatańskim.

Jest albo zlo albo dobro. Wszystko jest skrajnie tak albo skrajnie nie. Nie ma nic pomiedzy.

Niektóre sprawy takie są, widocznie nie pasuje ci sytuacja w której musisz się opowiedzieć po której stornie stoisz, jest to dla ciebie zbyt denerwujące, dlatego to piszesz.

To mnie wlasnie przerazilo gdy osoba mi bliska nawrocila sie pod wplywem mojego swiadczenia i zaczela we wszystkich widziec ludzi opetanych. Jak mozna byc normalnym czlowiekiem majac taki swiatopglad?

Sądząc po twoich słowach nie jestem pewien czy ty świadczyłaś jej właściwą ewangelię i czy ta osoba się nawróciła na prawdę.

Co do Syryjczykow. Jesli literalnie czytasz Biblie, nie mozesz sie z nimi modlic bo sa katolikami, czyli balwochwalcami a od tych Biblia kaze sie odgradzac i nie uwazac ich za braci, chyba ze twoja relacja z nimi jest nastwiona na ewangelizacje.

A skąd wiesz, że są katolikami

Prawda jest taka, ze jeszcze kilka lat temu Biblia usprawiedliwialo sie niewolnictwo.

Jeśli ktoś mówi że Biblia usprawiedliwia jego grzech to istotnie tak jest? Ty wierzysz w takie bujdy?

Co do prawdziwych chrzescijan....

Cały twój wywód dotyczy nominalnych chrześcijan a nie zbawionych z wiary. Bardzo fałszywy w stosunku do rzeczywistości.

[Czekoladowy]

Arielo, czy doszłaś do wniosku, że Bóg Biblii nie istnieje, Jezus był kłamcą itd. na podstawie tego, że jacyś "chrześcijanie" źle się zachowują? Jeśli tak, to jak się ma jedno do drugiego, bo ja nie widzę związku? Jak się ma do tego niemożność zmiany orientacji seksualnej?

Co do tego, co przypisujesz Biblii mogę zacytować pewną myśl:

"Nie ma żadnej głupoty, żadnej lekceważącej Boga teologii, żadnego występku, żadnej kapłańskiej dziecinady na poparcie których zniewolony rozum nie mógłby zacytować rozdziału czy wersetu. W takiej sytuacji trudno znaleźć właściwe słowa najlepiej wyrażające wagę właściwego wykładu Biblii.
Edward White

I rzeczywiście problem ten był zauważalny w tym, co pisałaś w swoich postach. Przynajmniej ja to zauważyłem, że wielokrotnie próbowałaś przypisać Biblii np. poniżanie kobiet. Kilkukrotnie protestowałem tłumacząc te wersety, jednak zawsze trafiało to w próżnię, nie wiem czy w ogóle to czytałaś. Jak gdybyś chciała się uprzeć przy tym błędnym rozumieniu. Widać, że ta sprawa nie daje Ci spokoju, może dlatego, że wzbudza w Tobie silne emocje. A wzbudza bez wątpienia, zaraz obok tematu islamu, homoseksualizmu, zasiłkowych imigrantów itd.
Wygląda na to, że masz ten sam problem, co ludzie którym zarzucasz dopuszczanie się różnych niegodziwych czynów - dałaś się przekonać własnym emocjom, że Biblia to potwierdza. Różnica jest taka, że oni usprawiedliwiają nią swoje czyny, a Ty wiesz, że są złe i myślisz, że w związku z tym jedyną możliwością jest odrzucenie Biblii. A co, jeśli ani jedna, ani druga droga nie jest właściwa? Dlatego, że Biblia wcale nie popiera tego, by chrześcijanie dopuszczali się "krucjat, inkwizycji, antysemityzmu, rasizmu, mizgoini, mordow i wieloletnich cierpien kobiet, mniejszosci seksualnych, mniejszosci etnicznych, czarnych ludzi i indywidualistow a nawet ludzi biednych. ". Popierają je jedynie ludzie, którzy Biblii nie rozumieją. Dlatego też "musimy poznać właściwa metodę interpretacji biblijnej, abyśmy nie mylili głosu Boga z głosem człowieka. W każdym miejscu, w którym nasza interpretacja posiada wady, dochodzi do zastąpienia głosu Boga głosem człowieka. - Bernard Ramm". Niestety pomyliłaś jeden głos z drugim i słusznie odrzucając złe nauki postanowiłaś też odrzucić Boga. Myślałaś, że głos który słyszysz należy do pasterza, a był to warkot wilków.

Oczywiście nie jest to problem bez wyjścia. Wystarczy mądrze i powoli przeanalizować trudne wersety, by sprawdzić czy rzeczywiście tak się sprawy mają. Obawiam się jednak, że kierowanie się przy tym silnymi emocjami może całe to przedsięwzięcie zniweczyć. Da szybkie rozwiązanie ale niewiele zrozumienia, niewiele odpowiedzi oraz pewną obietnicę zachwiania w niedługim czasie. Jeśli będziesz chciała jednak podjąć się zadania na pewno wiele osób tutaj jest gotowych Ci pomóc.

[nadrozd]

Wiele osob znajduje w religii szczescie i spelnienie. Bylam jedna z tych osob dlatego nie chce nikogo tego szczescia i spelnienia pozbawiac.

e daj spokoj generalnie dobrze prawisz. Co do religijnosci to czesto jest wniej cos zludnego, swietoszkowatosc taka. albo zwykly falsz. I faktcznie tak jak psizesz cxzesto ma krew na rekach
Banda wariatow z przewyzszonym ego machajaca biblia badz inna ksiazka pod nosem...

Religijnosc to slepy zaulek.
Dopuki ludzie (i ja tez) nie wyjda ze swoim nastawianiem ponad to to nic z tego nie bedzie.

Bez swiadomosci tego nie zrobimy kroku na przod.... tak mi sie wydaje.

Nie wiem gdzie dojdziesz No risk no fun
Jeszce nie raz w zyciu bedziesz zmieniac zdawnie ewoluowac rozwijac sie etc. tak ma byc.
Mozesz dojsc w fajne miejsce, a mozesz wrocic z podlulonym ogonem doc zegosc co bylo wczesniej.
Obaczysz.

[DARK]

Chrzescijanie sa czesto bardzo zlymi ludzmi i nawet gorszymi niz osoby niewierzace

Na czym opieraqsz stwierdzenie. CO znaczy często?
To o czym piszesz nie wynika z tego, że ktoś jest chrześcijaninem. Po prostu złe objawy ludzkiej osobowości są czymś związanym z każda religią, czy kulturą.

W czasach starożytnych , kiedy nie było chrześcijan, były wojny i przemoc.
W czasach współćzesnych np. komunizm Stalina/ateizm - przemoc, prześładowania itd
Twoje wywody to efekt niechęci do chrześcijanstwa i nic wiecej.

ale nie wierze ze Biblia jest w pelni Slowem Bozym jako ze jest w niej wiele wersow ktore przyczynily sie do krucjat, inkwizycji, antysemityzmu, rasizmu, mizgoini, mordow i wieloletnich cierpien kobiet, mniejszosci seksualnych, mniejszosci etnicznych, czarnych ludzi i indywidualistow a nawet ludzi biednych.

Sądzisz, że biblia popycha do grzechu, przemocyy itd. To ciekawe.

Tego uczy kosciol, ze homoseksualizm to opetanie bo inaczej trzeba byloby podwazyc wiarygodnosc wersow w Biblii ktore taka orientacje poptepiaja, skoro jest to cos na co nie mamy wplywu.

Nie spotkałem się z twierdzeniem, że homoseksualizm to opętanie. To, że jest grzechem , to tak.

skoro jest to cos na co nie mamy wplywu.

No , a keidy jest facet , któ©y ma żonę i ją zdardza, to tez może mówić, że jest np zakochany, albo sobie nie radzi z uczuciami , popędami itd.

Twój wywód, to żadne wytłumaczenie.
Każdy tak może gadac .

zeby nie robili sobie krzywdy tym bardziej ze chrzescijanie tez zyja jak im sie podoba.

To, że człowiek ma skłonności do grzechu nie tłumaczy, że złe jest chrześcijaństwo.

Jak sie zakochaja w kims a sa w malzenstwie, to wezma rozwod i usprawiedliwia sie Biblia i jeszcze sobie wmowia ze taki byl Bozy plan

Co tu ma chrześcijastwo do rzeczy?

To jest efekt placebo. Niestety, chrzescijanie maja ogromny problem z homoseksualistami.

Zapewne jak każda grupa społęczna, czy narodowa.

[Velure]

Teraz się narażę. Ale to co Ariela wyprawia to jest po prostu kpina. Nie wiem czy się bawi Waszym kosztem, bo nie wierzę aby z chrześcijanki świadczącej tu na forum, modlącej się za innych, muzułmankom składającej świadectwo w ciągu kilku dni przeobraziła się w wojującą agnostyczkę

[nadrozd]

Velure, pewnie jkas zwiecha osobowosci, moze cos przezywa.
moze byc jakies z zaburzeń dysocjacyjnych tożsamości .
Za jakis czas sie wyklruje.