Sodomicka zaraza

[Samolub]

To w takim razie pewnie cos zle zrozumialem czy przypisalem. Wiesz w skrocie chodzi mi o to ze decyzji ludzkich nie mozna przypisywac Bogu, odpowiedzialnosc ponosi czlowiek.

Jesli chodzi o prawo inspirowane wiarą. Innaczej to prowadzi zawsze w jednym kierunku na dluzsza mete. Wiesz co jest ciekawe, tworzenie pewnej rzeczywistosci, tworzy pewne zaleznosci, gdyby chrzescijanie przestali mieszac sie w wladze to wladza jako tako przestaje byc wladzą.

Bledy i tymczasowe wnioski wynikajace z danej rzeczywistosci na innej nie mają prawa bytu. To nie oznacza dla mnie ze sa nieprawdziwe, im bardziej Koscioly wiklaja sie w to, tym bardziej wchlania je doczesnosc.

Czasami potrzeba nowej mysli, swierzego spojrzenia, nowonarodzenia. Ludzie , systemy polityczne, spoleczne Prawdy nie przyniosa, jako dzieci bylismy od tego dalej, bazujac na wlasnych doswiadczeniach i pewnikach. Dobra gra do narzuconych zasad satysfakcji nie daje, wiec lepiej zasady odrzucic i grac swoje.

[PawełSz]

Bardzo czesto jest tak ze ci ktorzy oskarzaja i nieznosza osob homoseksualnych sami sa kryptogejami np. jak mozna sie domyslac mlodziez wszechpolska albo ksieeza w KRK

[magda]

Albo wyzsza kasta swadków Jehowy jako ze procentowo u nich więcej pedofilów niż w KRK

[PawełSz]

Bo nie jestem swiadkiem Jehowy , jestem modalista - wierze w calkowite Bostwo Jezusa
"Chwale ciebie Panie i uwielbian , wznosze w gore swoje rece , uwielbiajac imie twe. Bo wielkis ty..."