Soul Winner pisze: Nie są oni narodzeni z Ducha Bożego, więc nie są dziećmi Bożymi.
Moim skromnym zdaniem wszyscy jesteśmi dziećmi Bożymi ale czy przyjmiemy Jezusa i Jego naukę to jest już inna sprawa.
O! tp Twoje skromne zdanie rozchodzi się z Biblijnym, niestety....Korek pisze:Soul Winner pisze: Nie są oni narodzeni z Ducha Bożego, więc nie są dziećmi Bożymi.
Moim skromnym zdaniem wszyscy jesteśmi dziećmi Bożymi ale czy przyjmiemy Jezusa i Jego naukę to jest już inna sprawa.
Axanna pisze:O! tp Twoje skromne zdanie rozchodzi się z Biblijnym, niestety....Korek pisze:Soul Winner pisze: Nie są oni narodzeni z Ducha Bożego, więc nie są dziećmi Bożymi.
Moim skromnym zdaniem wszyscy jesteśmi dziećmi Bożymi ale czy przyjmiemy Jezusa i Jego naukę to jest już inna sprawa.
J 1:12 Bw "Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,"
Ale przecież nie każdy musi mieć takie same zdanie, co Bóg, prawda? Niektórzy wiedzą lepiej...
A potem jest Dodatek poganski Ojca Syna i Ducha ?wit pisze:fantomik pisze:Ja tak tylko dodam do całej dyskusji pytanie: Dlaczego Apostołowie Chrzcili w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego?
Apostołowie nie udzielali chrztu w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, ale tylko w imię Jezusa Chrystusa, jak to wyraźnie wynika z wielu miejsc Dziejów Apostolskich (Dzieje Apostolskie 2:38; 8:16; 10:48; 19:5). Zwrot W IMIĘ jest naprzemian używany z wyrażeniem W ŚMIERĆ (por. Rzymian 6:3; Galacjan 3:27). Inaczej mówiąc, był to chrzest w śmierć Syna - Jezusa, a nie w śmierć Ojca czy Ducha, gdyż ani Ojciec za nas nie umarł, ani też Duch. Przede wszystkim trzebaby było zauważyć, że powyższe zdanie z formułą chrzcielną pochodzi z Ewangelii wg Mateusza, która to prawdopodobnie była napisana w języku hebrajskim, a jeżeli nie w tym języku, to napewno w aramejskim. Dziś nie posiadamy tekstów tejże Ewangelii w języku oryginału. Posiadamy jedynie greckie tłumaczenia, a raczej parafrazy tej Ewangelii, jak to niektórzy określają [patrz wstęp do Ewangelii wg Mateusza w Biblii Tysiąclecia]. Jeżeli jest to zgodne z prawdą, to trzeba przyznać, że nie potrafimy odtworzyć oryginalnego tekstu. W takich przypadkach, należy porównywać najwcześniejsze kopie, z wypowiedzami tzw. Ojców Kościoła, którzy nierzadko cytowali z manuskryptów, jakich już nie znamy; a pewne wypowiedzi Ojców sugerują, że pierwotnie fragment z Mateusza 28:19,20 mógł wyglądać inaczej, i np. z pism historyka Kościoła Euzebiusza z Cezarei wynika, że brzmiał on następująco:
"Idźcie i czyńcie uczniami wszystkie narody w moim imieniu, ucząc ich przestrzegać to, co wam rozkazałem."
1 Raz Slysze ze ten tekst jest tak podwazany.wit pisze: Następna sprawa, to gdy mamy do czynienia z tekstem, który jest podważany, wypadałoby ustalić, czy harmonizuje on z innymi fragmentami biblijnymi. Pomijając wcześniejsze teksty, na jakie się powołałem, a jakie odwołują się do chrztu, warto podkreślić, że wypowiedź Jezusa w powyższej wersji, nie odwołuje się bezpośrednio do chrztu, i jest ona poniekąd nawiązaniem, chociażby do wcześniejszego fragmentu Ewangelii wg Mateusza, mianowicie rozdziału 18 wersetu 20 (por. Jana 14:26; 20:31; Rzymian 10:19; Filipian 2:10; 1 Jana 5:13).
Ta wersja mowi jedno:wit pisze: Oczywiście nie upieram się, że przedstawiona przeze mnie wersja, jest jedynie słuszna, pragnąłem tylko, aby i ten wariant wziąć pod uwagę, i rozważyć go na spokojnie. Pozdrawiam .
fantomik pisze:Jestem przekonany, że Yarpen będzie w stanie podać odpowiednie cytaty z KKK, które pokażą ...
Tak i nawet seks dla przyjemnosci a nie tylko dla dzieci...Axanna pisze:fantomik pisze:Jestem przekonany, że Yarpen będzie w stanie podać odpowiednie cytaty z KKK, które pokażą ...
Taaaa? no ciekawe, ciekawe, co na to Yarpen - czy poda cytaty, czy też zacznie się zapierać, jak to już gdzieś czytałam - że on nie jest specjalistą od nauczania KK - coś koło tego pisał, napomykając wcześniej, że nawet żonę ma... czyli że w spodniach chodzi
Axanna pisze:O! tp Twoje skromne zdanie rozchodzi się z Biblijnym, niestety....Korek pisze:Soul Winner pisze: Nie są oni narodzeni z Ducha Bożego, więc nie są dziećmi Bożymi.
Moim skromnym zdaniem wszyscy jesteśmi dziećmi Bożymi ale czy przyjmiemy Jezusa i Jego naukę to jest już inna sprawa.
J 1:12 Bw "Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,"
Ale przecież nie każdy musi mieć takie same zdanie, co Bóg, prawda? Niektórzy wiedzą lepiej...
Słowo Boże twierdzi, że "dał prawo stać się dziećmi Bożymi tym, którzy wierzą w imię jego".Korek pisze:Chodziło mi o to, że dla Boga jesteśmi wszyscy jego dziećmi jako cała ludzkość. Bóg stworzył ludzi i można w Niego wierzyć albo i nie. ale dalej będzie naszym Stwórcą i naszym Ojcem. Ja wcale nie twierdzę, że wiem coś lepiej.
fantomik pisze:Dziękuję za wskazanie na tę kwestię. Jednak nawet taka interpretacja nie rozsądza sprawy, gdyż w zbyt wielu miejscach (NT i ST) Duch Święty jest traktowany osobowo -- cóż z tym fantem zrobić?
Lash pisze:A potem jest Dodatek poganski Ojca Syna i Ducha ?
A ja mysle ze wierzac tzw "Histrorycznym badaczom" pomupje sie dowolne nauki do Biblii by uchylic JEDYNY tekst jaki mamy.
1 Raz Slysze ze ten tekst jest tak podwazany.
Po drugie z tego zo wiem NIE MA ewangelii czy listu NIEPODWAZANEGO przez liberalne srodowiska
Ta wersja mowi jedno:
Nie ufaj Slowu spisanemu my wiemy lepiej .....
Nie dokonca. Mysle ze Bog ma cos na rzeczy ze STWARZA, nowe stworzenie:). Wiec nie jestesmy tylko stworzeniem ale calkowicie nowym czlowiekiemfantomik pisze:Co do krowy (nie to abym stawiał ją na równi z ludzmi nie wierzącymi) to można ją nazwać co najwyżej stworzeniem Bożym. Krowa jednakże takim stworzeniem zostanie aż do swojej śmierci, ludzie jednak dostali, dzięki Jezusowi, możliwość stania się Dziećmi Bożymi. Lecz póki nie uwierzą Jezusowi to nadal są tylko stworzeniem. (tak naprawdę to zawsze pozostajemy stworzeniem, gdyż zostaliśmy stworzeni, ale Bóg daje nam możliwość, że będziemy w pewnym sensie "adoptowani" ) Wg. mnie to pokazuje właśnie, że Bóg jak Nas czymś obdarza to robi to w obfitości.
Pozdrawiam,
f.
Ale tylko nieco.wit pisze:fantomik pisze:Dziękuję za wskazanie na tę kwestię. Jednak nawet taka interpretacja nie rozsądza sprawy, gdyż w zbyt wielu miejscach (NT i ST) Duch Święty jest traktowany osobowo -- cóż z tym fantem zrobić?
Odnośnie tego tematu, to wypowiadałem się niedawno w innym wątku niniejszego forum. Żeby się nie powtarzać, podkreślę tylko, że uosobienie to częsty motyw w pismach ST i NT. Na ten przykład powołam się na tekst z Dziejów Apostolskich 13:2, gdzie czytamy, że Duch Święty powołuje do służby Saula, który to później będzie nazywany apostołem Pawłem. Jednak z wcześniejszego fragmentu Dziejów Apostolskich, mianowicie rozdziału 9 wersetu 15 wynika, że powołania Saula dokonał nie kto inny, jak sam Pan Jezus. Aby tę kwestię rozstrzygnąć, czy chodzi tu o dwie osoby powołujące, czy też o jedną, należy zwrócić uwagę, czy apostoł Paweł określa się jako sługa Ducha Świętego. Doskonale wiemy, że Paweł bardzo często przedstawiał się jako sługa Jezusa Chrystusa, a także sługa Boga Ojca, jednak w stosunku do Ducha nigdy i nigdzie się tak nie określił. Gdyby przyjąć, że Duch Boży jest rzeczywiście osobą, brak takiego określenia ze strony Pawła, jest nieco dziwny.
Widzisz tego typu podejscie wymaga udowodnienia. Z tego co wiem kazdy manuskrypt tak oddaje ten fragment. Wiec brak twardego dwowodu a jedynie sygnal Euzebianski pozostaje.wit pisze:Lash pisze: A potem jest Dodatek poganski Ojca Syna i Ducha ? A ja mysle ze wierzac tzw "Histrorycznym badaczom" pomupje sie dowolne nauki do Biblii by uchylic JEDYNY tekst jaki mamy.
Nie od razu trzeba tu widzieć dodatek pogański. Błąd mógł powstać za sprawą kopistów, którzy nierzadko do tekstu wnosili poprawki kosmetyczne, np. uzupełniali niejasne miejsca słowami PAN lub BÓG, aby nadać pierwotnemu fragmentowi bardziej czytelny wygląd.
Coz Euzebiusz byl zywotnie zainteresowany sprawa gdyz byl arianinem. Bylo mu wiec na reke napisanie czegos takiego. Jego zdanie wiec jest raczej teologiczne niz historyczne tym bardziej ze nie jest udokumentowane.wit pisze:Co do pewnych środowisk podważających autentyczność tekstu, to wstrzymałbym się z wydawaniem pochopnych wypowiedzi, bowiem jak wspomniałem przesłanki za inną wersją pierwotnego tekstu wynikają z pism Euzebiusza z Cezarei. W tym przypadku istnieje uzasadnienie do zbadania sprawy. Osobiście unikałbym skrajności przy tego rodzaju kwestiach, które przejawiają się albo jako ostentacyjny krytycyzm wobec tekstu biblijnego, albo ślepe przyjmowanie wszystkiego na słowo.1 Raz Slysze ze ten tekst jest tak podwazany.
Po drugie z tego zo wiem NIE MA ewangelii czy listu NIEPODWAZANEGO przez liberalne srodowiska
Oczywiscie ze sie spotkalem.... tak naprawde to wiesz Niektorzy krytycy wrecz "wszystko" uznaja za nieautentyczne .wit pisze:Ta wersja mowi jedno: Nie ufaj Slowu spisanemu my wiemy lepiej .....
Mówisz tak, bo chyba nigdy nie spotkałeś się z opiniami, które podkreślają, że pewne miejsca w Piśmie, są albo nieautentyczne, albo zostały w późniejszych czasach przeredagowane. I co jeszcze ważne, pewne niejasne teksty należy rozpatrywać w świetle tekstów jednoznacznych, co też ja zasugerowałem we wcześniejszej wypowiedzi.
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości