skąd problemy psychiczne u wierzących

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: krecik » 23 maja 2016, 17:39

kontousunięte1 pisze:Uważam,że mówienie,iż nawrócony człowiek nie może mieć problemów zdrowotnych /w tym psychicznych/ jest nieprawdą. :-D


No to mamy inne zrozumienie tego zagadnienia. Moim zdaniem człowiek który nawrócił się całym sobą do Boga. Otrzymał nowe serce, nowe myślenie i priorytety, to jego ewentualne problemy nie dotyczą już spraw wiary/zaufania Bogu.
A jeżeli w tej kwestii ma wątpliwości, to oznacza że nie nawrócił się dobrze...


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: kontousunięte1 » 23 maja 2016, 18:42

krecik pisze:
kontousunięte1 pisze:Uważam,że mówienie,iż nawrócony człowiek nie może mieć problemów zdrowotnych /w tym psychicznych/ jest nieprawdą. :-D


No to mamy inne zrozumienie tego zagadnienia. Moim zdaniem człowiek który nawrócił się całym sobą do Boga. Otrzymał nowe serce, nowe myślenie i priorytety, to jego ewentualne problemy nie dotyczą już spraw wiary/zaufania Bogu.
A jeżeli w tej kwestii ma wątpliwości, to oznacza że nie nawrócił się dobrze...

Chyba cię nie rozumiem. Kto mówi o sprawach "wiary/zaufania Bogu"?
Czy uważasz,że człowiek,który choruje /na cokolwiek/ nie jest nawrócony prawdziwie?
Jeśli tak sądzisz,to jest to nic innego,jak fałszywa ewangelia sukcesu.


Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Thor » 23 maja 2016, 21:35

Wszystkim osobom, które chciałyby zobaczyć jak wygląda codzienne życie w rodzinie dysfunkcyjnej, proponuję obejrzeć krótki film dokumentalny w tym zakresie
http://www.youtube.com/watch?v=8tof-eooWOA

I tak niech sobie uświadomią co poniektórzy, że ta awanturnica to podobno głęboko wierząca chrześcijanka. I tak przez 20 lat chowania w domu i wysłuchiwania tych epitetów, sprzecznych komunikatów, wyzwisk i chaosu. Jakie mogą być skutki tego dla wiary i psychiki?


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Samolub » 24 maja 2016, 03:24

Czy narody, regiony, miasta dzielnice mogą mieć dyskunkcje czy być chore psychicznie lub genetycznie. Noi kto podejmie się diagnozy w takim społeczeństwie?

To raz, a dwa... jesli wiekszosc ludzi widziałaby tylko dwie barwy podstawowe zamiast trzech to czy nie dziwne byloby to że ktoś inny je rozpoznaje wszystkie... można sobie pogdybać jakby to było.


Psychologia powinna zajmowac się pomocą ludziom ktorym jakas hipptetyczna dysfunkcja przeszkadza, oni jednak produkuja dysfunkcje. Tylko prosze zauwazyc ze w spoleczenstwie nastawionym na wyzysk jednostki oraz najwiekszy zysk jaki mozna z niej czerpac dysfunkcja stanie się wietrzenie spisku ze ludzie w fabryce sa wykorzystywani. Cechy ludzkie jak miłość, litosc, nieprzewidywalnosc, kreacja, moga zostac przedstawione jako dysfunkcja. Choć jako Chrzescijanie dobrze wiemy ze takie cechy są najlepsze i są ludzkie

Trzeba mieć lekki dystans do psychologii ponieważ to my tworzymy psychologie. Jesli ludzie się zmienia, kultura się zmieni to i psychologia się zmienia. Jak zlodziei i debili damy do wladzy to beda oni popierali swoich jako madrych i uczciwych. Bo zlodziej zlodzieja kryje, wprowadz miedzy nich uczciwego a zrobia z niego zlodzieja bo taki ich wyda opini publicznej...

Tak samo jest z zachowaniami normatywnymi.
Tu trzeba mieć spory dystans i skupic się na problemach, a nie tworzyc problemy.

Obrazek


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: krecik » 24 maja 2016, 05:48

kontousunięte1 pisze:Chyba cię nie rozumiem. Kto mówi o sprawach "wiary/zaufania Bogu"?
Czy uważasz,że człowiek,który choruje /na cokolwiek/ nie jest nawrócony prawdziwie?
Jeśli tak sądzisz,to jest to nic innego,jak fałszywa ewangelia sukcesu.


Odpowiadając trzymam się założycielskiego wpisu, a tam właśnie wiara/zaufanie Bogu jest akcentowana i niepewność wynikająca z żywej wiary.
Nie chodzi o jakąkolwiek chorobę, lecz o chorobę duszy. Zabezpieczeniem przed chorobami tej sfery jest autentyczne spotkanie Boga, przeżycie nowego narodzenia.
Sugestie iż propaguję Ewangelię Sukcesu, są baaardzo nietrafne.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Thor » 24 maja 2016, 08:39

krecik pisze:
, przeczytaj sobie wyjaśnienia o teologii sukcesu pod tym wątkiem. Tobie się ona kojarzy tylko z promowaniem sukcesu materialnego, tymczasem ona ma szerszy zasięg. To, co piszesz o zabezpieczeniu przed chorobami jest dokładnym odzwierciedleniem tej teologii. Już tu przetoczyła się dyskusja o różnicach między duchem, duszą a psychiką i wzajemnych związkach między nimi. W jednych z moich postów tuż pod koniec tego wątku umieściłem podsumowanie zbiorcze tej dyskusji, co zostało tutaj ustalone. Znajdziesz to łatwo, bo jest to wyszczególnienie w punktach


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: kontousunięte1 » 24 maja 2016, 09:12

krecik pisze:
kontousunięte1 pisze:Chyba cię nie rozumiem. Kto mówi o sprawach "wiary/zaufania Bogu"?
Czy uważasz,że człowiek,który choruje /na cokolwiek/ nie jest nawrócony prawdziwie?
Jeśli tak sądzisz,to jest to nic innego,jak fałszywa ewangelia sukcesu.


Odpowiadając trzymam się założycielskiego wpisu, a tam właśnie wiara/zaufanie Bogu jest akcentowana i niepewność wynikająca z żywej wiary.
Nie chodzi o jakąkolwiek chorobę, lecz o chorobę duszy. Zabezpieczeniem przed chorobami tej sfery jest autentyczne spotkanie Boga, przeżycie nowego narodzenia.
Sugestie iż propaguję Ewangelię Sukcesu, są baaardzo nietrafne.

To nie wiem z kim dyskutujesz.Z założycielem wątku ? Odniosłeś się do mojego wpisu,więc myślałam,że to do mnie. Sorki,pomyliłam się.
Może załóż osobny wątek, jak się ma zaufanie Bogu, nowo narodzenie /to najprawdziwsze :mrgreen: / do np.produkcji lub braku produkcji tzw.hormonów szczęścia przez mózg /jest to jeden z powodów np.depresji/.
No i niestety, ewangelia sukcesu ma wiele subtelnych przejawów i mnóstwo osób nawet nie zdaje sobie sprawy,że ją promuje. Wydaje mi się,że tak jest i w tym przypadku.


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: krecik » 24 maja 2016, 10:25

kontousunięte1 pisze:
krecik pisze:
kontousunięte1 pisze:Chyba cię nie rozumiem. Kto mówi o sprawach "wiary/zaufania Bogu"?
Czy uważasz,że człowiek,który choruje /na cokolwiek/ nie jest nawrócony prawdziwie?
Jeśli tak sądzisz,to jest to nic innego,jak fałszywa ewangelia sukcesu.


Odpowiadając trzymam się założycielskiego wpisu, a tam właśnie wiara/zaufanie Bogu jest akcentowana i niepewność wynikająca z żywej wiary.
Nie chodzi o jakąkolwiek chorobę, lecz o chorobę duszy. Zabezpieczeniem przed chorobami tej sfery jest autentyczne spotkanie Boga, przeżycie nowego narodzenia.
Sugestie iż propaguję Ewangelię Sukcesu, są baaardzo nietrafne.

To nie wiem z kim dyskutujesz.Z założycielem wątku ? Odniosłeś się do mojego wpisu,więc myślałam,że to do mnie. Sorki,pomyliłam się.
Może załóż osobny wątek, jak się ma zaufanie Bogu, nowo narodzenie /to najprawdziwsze :mrgreen: / do np.produkcji lub braku produkcji tzw.hormonów szczęścia przez mózg /jest to jeden z powodów np.depresji/.
No i niestety, ewangelia sukcesu ma wiele subtelnych przejawów i mnóstwo osób nawet nie zdaje sobie sprawy,że ją promuje. Wydaje mi się,że tak jest i w tym przypadku.


Odpowiedziałem jedynie na Twoją tezę że osoba wierząca, ktoś kto uważa się za ucznia Jezusa Chrystusa, może mieć problemy psychiczne. Tym samym zmieściłem się w ramach wątku i odniosłem się do tego pokracznego wniosku.

Myślę że nie wiesz na czym polega istota Ewangelii Sukcesu...jeśli wiążę duchowe nowe narodzenie z problemami psychicznymi wierzących.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Thor » 24 maja 2016, 11:12

Tu jest podsumowanie dotyczące tej całej debaty viewtopic.php?f=17&t=14499&start=195
a na stronie 15 i 16 są posty dotyczące ewangelii suckesu i rozumienia jej


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 511
Rejestracja: 02 cze 2014, 15:19
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Inowrocław
O mnie: na co dzień żyję zchrystusem.pl
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Dezerter » 24 maja 2016, 20:56

kontousunięte1 pisze:
krecik pisze:
kontousunięte1 pisze:krecik
Tego się nie spodziewałam. I ty ,Brutusie :?: :eek: ;D

Uważasz więc że przebieg nawrócenia nie rzutuje na późniejszy stan chrześcijanina ? Pod wpływem emocji, czy z serca.

Uważam,że mówienie,iż nawrócony człowiek nie może mieć problemów zdrowotnych /w tym psychicznych/ jest nieprawdą. :-D
:idea:
brawa dla tej pani :-D


Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: nesto » 24 maja 2016, 23:18

MMW pisze:Wracając do głównego tematu: problemy psychiczne u wierzących biorą się dokładnie z tych samych źródeł, co problemy psychiczne u niewierzących. Jakie to źródła - to zależy od choroby/zaburzenia. Zainteresowani powinni sięgnąć do literatury naukowej i medycznej.


Wszyscy psychicznie chorzy, z którymi się zatknąłem, byli wierzącymi.
Nie znam ateisty, który byłby psychicznie chory.
Przypadek?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Thor » 25 maja 2016, 08:12

nesto pisze:Wszyscy psychicznie chorzy, z którymi się zatknąłem, byli wierzącymi.
Nie znam ateisty, który byłby psychicznie chory.
Przypadek?


tak, myślę ze to przypadek, a to dlatego, że w czasach realnego socjalizmu, w krajach gdzie wyparto niemal całkowicie religię np. w Czechach, w Bułgarii, w Rosji szpitale oraz przychodnie były równie pełne osobami chorymi czy zaburzonymi psychicznie, jak w krajach, gdzie religia trzymała się mocno np. w USA czy w Polsce. Są tylko odmienne typy zaburzeń i czasami odmienna etiologia. Jesli chodzi o chrześcijaństwo, hindiuzim i islam, to tutaj pojawiają się dodatkwo choroby o etiopatogenezie seksualnej.


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: kontousunięte1 » 25 maja 2016, 08:14

Oj,nesto
A ja znam co najmniej dwóch ateistów poważnie chorych psychicznie. Jedna kobieta na schizofrenię a mężczyzna na padaczkę jakąśtam... Przypadek?


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: nesto » 25 maja 2016, 17:04

po prostu - ja nie znam. Ale być może właśnie przypadek..


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: skąd problemy psychiczne u wierzących

Postautor: Samolub » 25 maja 2016, 20:02

Ja również nie znam chorych psychicznie Chrzescijan.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości