Modlitwa do Marii czy kanapy!

[Obserwatorek]

Jeden z forumowiczów pisząc o Marii i prośbach kierowanych do Niej napisał:

Nie, Maria nie moze wysluchac prosb bo nie jest wszechwiedząca ani wszechobecna. To tak jakby sie modlili do kanapy

viewtopic.php?f=1&t=14579

Była to odpowiedź na pytanie forumowiczki:

Pyt. 8. Jeśli rodzina "modli się różaniec" do Marii o moje nawrócenie na katolicyzm, czy może mi to zaszkodzić?

Zaiste piękne porównanie Marii z kanapą. Godne poganina a nie chrześcijanina.
Jeśli Pana domu nazwali Belzebubem, to o ileż bardziej domowników Jego.

[konto skasowane]

Jak zwykle wypisujesz głupoty i przypisujesz komuś słowa których nie miał ktoś na myśli. Dobrze Ci idzie pisanie artykułów na temat ŚJ ale teologia sama w sobie jest twoją piętą Achillesa bo poznanie masz marne. Czym się ośmieszasz w oczach całego internetu.
Efendi nie miał na myśli porównywać Marii do belzebuba. Lecz do czegoś co nie może odpowiedzieć na żadną modlitwę bo nie posiada boskich atrybutów którekatolicy chętnie jej nadają wbrew logice i przykazaniom Bożym. Łamią w ten sposób treść przykazań, stając się tym samym ludźmi odstępnymi i fałszującymi Ewangelie.

[Obserwatorek]

Nie do Belzebuba przyrównano Marię ale do kanapy. Nie reinterpretuj.

O Belzebubie wspomniałem parafrazując słowa Jezusa o Nim i Jego domownikach.

Nie mam pretensji do Efendi, bo nawet nie wymieniłem jego nicku. Lubię go nawet ale nie lubię stylu porównawczego.
Ciekawe czy byś się cieszył jakby ktoś z ateistów to samo napisał o Jezusie.

Tak przy okazji wspomną, że terminem Efendi, to znaczy Panie, nazywał Kmicica muzułmański jego podwładny.
Czy to ma Efendi na myśli w swym nicku?

[Obserwatorek]

Gdybym był protestantem, to bym forumowiczce na jej pytanie

Pyt. 8. Jeśli rodzina "modli się różaniec" do Marii o moje nawrócenie na katolicyzm, czy może mi to zaszkodzić?

odpowiedział tak:

Oczywiście, że może ci zaszkodzić, bo różaniec jest demoniczny. To powie ci nie jeden inny protestant.

Musisz czym prędzej "narodzić się na nowo" i wtedy będziesz już bezpieczniejsza.

Poza tym, jak pisze protestantka Magda, ta katolicka Maria to demon. zapytaj ją to ci zrobi wspaniały wykład, jak mnie w tym pouczała. Teraz będę pamiętał już do końca życia, że katolicka Maria=demon
A z nimi to nie ma żartów.

Czy Marie można przyrównać do kanapy z protestanckiego punktu widzenia?
Pewnie tak, gdyż jej dusza w niebie siedzi nieruchomo. Odpoczywa, jak na kanapie.

Maria nic nie wie i nic nie widzi, bo nie jest wszechobecna i wszechwiedząca, jak pisał protestancki user.
za to diabeł i demony są wszechwiedzący i wszechobecni. Znają nasze myśli i twoje.
Tak więc są mocniejsi. Musisz uważać. Potrafią odgadywać myśli ludzkie i podsyłać pokusy.

[konto skasowane]

Czy potrafisz udowodnić że demony znają myśli człowieka? Bo mnie się do tej pory wydawało że szatańskie myśli pochodzą ze złego serca. Wg słów: z wnętrza bowiem serca ludzkiego pochodzą źle myśli. Gdzie zatem usłyszałeś naukę o wszechmocy demonów? Domyślam się że w kk. Ty serio z tymi dyplomami się tak nie przechwalaj bo coraz gorzej wyglądasz w oczach internetu.

[Obserwatorek]

A ja nie pisałem o wszechmocy demonów.
Sam w kościołach protestanckich słyszałem w kazaniach o demonach które znają nasze myśli i na nie wpływają
Udzielałem odpowiedzi nie jako katolik tylko jako potencjalny protestant.

[Obserwatorek]

Ty serio z tymi dyplomami się tak nie przechwalaj bo coraz gorzej wyglądasz w oczach internetu.

Jakimi dyplomami?

[konto skasowane]

Papież wie że słuchasz protestantów? Może z kontekstu wyrwałeś jakieś słowa, albo jak zwykle czegoś nie zrozumiałeś. Z tymi dyplomami to może przesadziłem ale tym że się przechwalasz gdzie i kogo nauczasz już nie

[Obserwatorek]

Nigdzie nie nauczam od wielu lat. Tylko piszę książki i artykuły.
A papieża się zapytam czy wie. On się spotyka z protestantami więc nie będzie miał nic przeciw mnie myślę.

[konto skasowane]

Całe szczęście dla tych których mógłbyś uczyć. Pożytek jakiś może jest z tego co piszesz o ŚJ.
Wesołych świąt przy okazji

[Obserwatorek]

Dziękuje i wzajemnie!

[magda]

Efendi bo oni nie odrózniaja prawdziwej Marii z Nazaretu tej swiętej od tej którą sobie stworzyli i która potwierdza ukazujący się bezczelny i kłamliwy demon wiec będą tak pisać , bo są ślepi i nie są wstanie niczego pojąć . Bóg musi otworzyć człowiekowi oczy , ty się modlisz do Boga o madrosć i ją dostajesz wiec rozumiesz a oni do Boga sie nie modlą tylko do jakiejsś marii z częstochowy czy innej takiej, i równie dobrze mogliby do kanapy czy innego przedmiotu wiec nie dostaja mądrości żeby zrozumieć i przejżeć, dlatego sa tak ślepi.. Nie ma co się bracie dziwic temu.

[Obserwatorek]

Maria z Nazaretu byla kobieta oddana Bogu, swieta bez watpienia i godna nasladowania. Ale modlitwy zanoszone do niej, a wlasciwie do "Maryji" albo MB czestochowskiej albo jakiejs innej MB sa rownie skuteczne jak modlitwy do kanapy. Tak samo zreszta jak modlitwy do Jana Pawla, swietej Rity albo Dziewicy Orleanskiej. Nie rozumiem wiec tego oburzenia i senscji

To samo powie ci ateista o twej modlitwie do Jezusa czy Ojca.
Że to spirytyzm. Fajnie co? I poniekąd przyznam mu racje a nie tobie.

Szyderczo piszesz o matce Jezusa, jako o kanapie, a później chcesz by się o twoja mamę modlić w innym wątku.
Oj przemyśl zachowania. Zaraz sobie pomyślałem, że Bóg cię doświadczy za takie szyderstwa.

[Obserwatorek]

Efendi bo oni nie odrózniaja prawdziwej Marii z Nazaretu tej swiętej od tej którą sobie stworzyli i która potwierdza ukazujący się bezczelny i kłamliwy demon wiec będą tak pisać , bo są ślepi i nie są wstanie niczego pojąć .

No pewnie, że nie rozróżniamy tak doskonale jak ty rozróżniasz.
My mamy jedną Marię, a ty swoją demonkę-Marie i tę naszą.
Masz dwie.

[Obserwatorek]

Ależ tobie nikt nie nakazuje różańca. Również mi nikt nie nakazuje.
Mogę ale nie muszę.
Nie przeszkadzają mi katolicy którzy używają i katolicy co nie używają.
Wy zaś dostajecie czasem białej gorączki na samo słowo różaniec.
Czy ja mam pretensje do protestantów że nie odmawiają różańca?
Pewnie miałbym gdyby jako protestanci odmawiali, bo bym powiedział ze gubią swoją tożsamość o antymaryjność.