Postautor: diedmaroz » 25 gru 2015, 12:49
Obserwatorek pisze:Nie ma co ciągnąć tematu, jak chce niech się więc modli do tej kanapy.
A mi nikt nie zabroni zwracać się słowami Biblii, nie do kanapy a do Marii:
Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus (Łk 1)
Mnie się wydaje, że pomiędzy tym cytatem i pozdrowieniem (żywej) Maryi, a np. tym
http://www.radiomaryja.pl/informacje/swiatynia/ jest bardzo duża różnica. Katolicy oparli kult Marii na cudach, objawieniach, a nie na Biblii. Maria była wspaniałą osobą i nigdzie jej Biblia nie umniejsza, ale też jej nie wywyższa. Ja rozumiem przez błogosławiona to, że otrzymała największe możliwe błogosławieństwo wśród matek - urodziła Pana Jezusa.
A obawiam się właśnie różańca "o czyjąś duszę". Czy ktoś, nie przypuszczając nawet, że może się modlić do demona ukazującego się jako rzekomo Maria, nie zsyła na tę osobę, o której duszę się modli ataków tegoż.
17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.