Zadaj pytanie ateiście

[fryderyk]

Oczywiście, faktem historycznym jest historia Jezusa Chrystusa i wszystko co powiedział lub zrobił jest świadectwem na zawsze. To że ateiści nie wierzą w fakty historyczne to ich problem. Czyni ich to przez to bardziej zabawnymi.
To jest trochę tak jakbym twierdził że pierwszej i drugiej wojny światowej nigdy nie było, bo ich nie widziałem a opowieści ludzi to ogólnoświatowy spisek. Mogę nie wierzyć w wojny światowe? Mogę. Ale co o mnie pomyślą inni?

A gdzie ja powiedziałem, że ktoś taki jak Jezus nie istniał, lub że nie powiedział czegoś tam ? No gdzie?
Ładnie to tak manipulować dyskusją albo kłamać na temat innego człowieka? Nie ładnie Ci powiem, nie ładnie.
Tak troszkę się skompromitowałeś tym wpisem...

[Janek]

=D

Zdecydowanie pomyliłeś fora...
Zdecydowanie Bog moze plonac gniewem,
Warto się zastanowic z jakiego powodu i czy jest to sluszna reakcja.

Bóg jest miłością i już
L.M.W.

Skąd wiesz że Bóg jest miłością?

To wy jecie kłamstwa bo BIBLIA TO KSIĘGA MANIPULACYJNA!!!

\
ho ho piszesz jak kobieta
Konkrety proszę,co Ci nie "pasuje"?

Pisaniem typu; diabeł cię opętał! nic nie wskórasz. No sorry. Bóg biblijny, to nie Bóg Prawdziwy.

"Bóg Prawdziwy"?Opowiedz mi o nim

[konto skasowane]

Oczywiście, faktem historycznym jest historia Jezusa Chrystusa i wszystko co powiedział lub zrobił jest świadectwem na zawsze. To że ateiści nie wierzą w fakty historyczne to ich problem. Czyni ich to przez to bardziej zabawnymi.
To jest trochę tak jakbym twierdził że pierwszej i drugiej wojny światowej nigdy nie było, bo ich nie widziałem a opowieści ludzi to ogólnoświatowy spisek. Mogę nie wierzyć w wojny światowe? Mogę. Ale co o mnie pomyślą inni?

A gdzie ja powiedziałem, że ktoś taki jak Jezus nie istniał, lub że nie powiedział czegoś tam ? No gdzie?
Ładnie to tak manipulować dyskusją albo kłamać na temat innego człowieka? Nie ładnie Ci powiem, nie ładnie.
Tak troszkę się skompromitowałeś tym wpisem...

Nic z tych rzeczy, jest raczej odwrotnie.

[fauxpas]

Biblia stwierdza, że "...nic nie mają na swoją obronę", więc o ile będę mógł to wykazać mrówce, to analogia będzie dobra.

Biblia się myli co już przecież Ci wykazałem...

Co będziesz mógł wykazać mrówce? Nie rozumiem.
Mrówka nie jest w stanie odebrać Twojego przekazu werbalnego. Możesz sobie powiedzieć, że ona nic nie ma w związku z tym na swoją obronę, ale jak już mówiłem w takiej sytuacji miałbyś strasznie nierówno pod sufitem...

Porównujesz sytuację między Bogiem a Tobą do analogicznej między mną a mrówką. Biblia twierdzi, że Bóg Ci wykaże, że miałeś podstawy, by w Niego uwierzyć. Zatem, jeśli analogia ma działać, to i ja powinienem móc wykazać daną rzecz mrówce.

Nasz prawdziwy stwórca jeśli jest istotą świadomą to pewnie jest dobry i miłosierny.

Skąd wiesz?

Tak przypuszczam.

Ok. Z ciekawości: czy na jakiejś konkretnej podstawie?

Niemoralnym jest sprawiać cierpienie istotom zdolnym do jego odczuwania.

Co to jest moralność?

Wiesz dobrze co to jest moralność, a jak nie wiesz to nie ma dla mnie sensu o tym rozmawiać. Nie chce mi się...

No cóż...

To, że stworzyło się te istoty w niczym tej niemoralności nie umniejsza.

Rz 9: (21) Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite?

A to jest już mowa o czymś zupełnie innym. Oczywiście jeśli jest jakiś twórca ludzi (bardzo wątpliwe) to może stworzyć jednego człowieka - genialnego muzyka, a innego wyśmienitego pracownika budowlanego.

Ciąg dalszy:
Rz 9: (21) Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite? (22) A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać gniew i objawić moc swoją, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przeznaczone na zagładę, (23) a uczynił tak, aby objawić bogactwo chwały swojej nad naczyniami zmiłowania, które uprzednio przygotował ku chwale

[fauxpas]

fauxpas, jest wiele złoczyńców do których wraca dobro i na odwrót bo w życiu działa karma z POPRZEDNIEGO ŻYCIA!!!!

Logicznie i racjonalnie nieweryfikowalne.

Weryfikowalne
Fundacja Nautilus się kłania

Czy jacyś naukowcy to zweryfikowali? Czy jest to naukowo (= logicznie i racjonalnie) udowodnione?

[fryderyk]

Nic z tych rzeczy, jest raczej odwrotnie.

Jest dokładnie tak jak powiedziałem, a Ty masz teraz problem z przyznaniem się do błędu...
Ale nie przejmuj się, wybaczam Ci.

[konto skasowane]

Nie bardzo jest co wybaczać. Każdy ateista ugina się przed faktami, a potem robi eeeeee Yyyyyy i śmieje się chociaż nie wie z czego.

[betme]

Dokladnie sky, tez odnioslem takie wrazenie, ze znow Fryderyk niewiele zrozumial

[fryderyk]

Porównujesz sytuację między Bogiem a Tobą do analogicznej między mną a mrówką. Biblia twierdzi, że Bóg Ci wykaże, że miałeś podstawy, by w Niego uwierzyć. Zatem, jeśli analogia ma działać, to i ja powinienem móc wykazać daną rzecz mrówce.

No to czekam na to boskie wykazywanie...
Ja będę miał wiele na swoją obronę.

A czy Ty masz coś na swoją obronę gdy staniesz przez Allahem ?

Ok. Z ciekawości: czy na jakiejś konkretnej podstawie?

Bo mam z reguły dobre zdanie o ludziach, więc tym bardziej mam bardzo dobre zdanie o Prawdziwym Bogu.

Ciąg dalszy:
Rz 9: (21) Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite? (22) A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać gniew i objawić moc swoją, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przeznaczone na zagładę, (23) a uczynił tak, aby objawić bogactwo chwały swojej nad naczyniami zmiłowania, które uprzednio przygotował ku chwale

Myślenie niemoralne, małostkowe, pospolite w pewnych kręgach ludzi. Taki Bóg na 100 % jest ludzkim wymysłem.
Ale w cytacie tym piszący jedynie zadaje pytanie, więc sam ma na tyle rozumu, żeby nie twierdzić tego.

[Lovemyworld]

Oczywiście, faktem historycznym jest historia Jezusa Chrystusa i wszystko co powiedział lub zrobił jest świadectwem na zawsze. To że ateiści nie wierzą w fakty historyczne to ich problem. Czyni ich to przez to bardziej zabawnymi.
To jest trochę tak jakbym twierdził że pierwszej i drugiej wojny światowej nigdy nie było, bo ich nie widziałem a opowieści ludzi to ogólnoświatowy spisek. Mogę nie wierzyć w wojny światowe? Mogę. Ale co o mnie pomyślą inni?
Tobie też nikt nie każe w nic wierzyć. Dlatego myślimy o ateistach tak a nie inaczej z uśmiechem na twarzy

Niezły z ciebie kłamczuch
Polecam zapoznać sie z książka "Jezus człowiekiem" australijskiej pani
Oczywiście, Jezus istniał naprawdę, ale nie ymarł na krzyżu dzięki temu że dali mu ocet, nie wskrzesił Łazarza, tylko zakończył ceremonie ekskomuniki, nie chodził po wodzie tylko po moście znajdującym sie tuż pod powierzchnia wody... Dalej nie będę wymieniać bo mi sie kciuki zmęczą

Czy jacyś naukowcy to zweryfikowali? Czy jest to naukowo (= logicznie i racjonalnie) udowodnione?

Owszem, zanim sie zapytasz przejrzyj stronkę która ci podałem. Tam znajdziesz wszystkie informacje.

=D

Zdecydowanie pomyliłeś fora...
Zdecydowanie Bog moze plonac gniewem,
Warto się zastanowic z jakiego powodu i czy jest to sluszna reakcja.

Bóg jest miłością i już
L.M.W.

Skąd wiesz że Bóg jest miłością?

To wy jecie kłamstwa bo BIBLIA TO KSIĘGA MANIPULACYJNA!!!

\
ho ho piszesz jak kobieta
Konkrety proszę,co Ci nie "pasuje"?

Pisaniem typu; diabeł cię opętał! nic nie wskórasz. No sorry. Bóg biblijny, to nie Bóg Prawdziwy.

"Bóg Prawdziwy"?Opowiedz mi o nim

1. Skąd wiesz że biblia to słowo boze?
Nie afirmuje istnienia Boga, ale jeśli takowy istnieje, to znaczy ze nas stworzył, a jeśli nas stworzył to znaczy ze w pewnym sensie jest naszym rodzicem, a to znaczy że raczej nas kocha. Niczego nie jestem pewien, tak jak i wy.
2. Biblia to nie jest żadne słowo boże. W dawnych czasach służyła kościołowi głownie do manipulacji wiernymi. Tak też jest do dziś. Nie chce pisać tu dokładnie, ponieważ to są informacje które mogą zaszkodzić mojej osobie, ale poczytaj o rzekomym wypełnianiu sie apokalipsy.
Ps. Skąd wiesz że nie jestem kobietą
Nie no, nie jestem
3. O Bogu nic ci nie opowiem bo nawet nie wiem czy istnieje, ale jeśli rak to jest naszym stworzycielem - rodzicem - kocha nas .

Fryderyk, tak trzymaj! Kiedyś może zrozumieją, że do Boga nie dochodzi sie poprzez religie

[fryderyk]

Nie bardzo jest co wybaczać. Każdy ateista ugina się przed faktami, a potem robi eeeeee Yyyyyy i śmieje się chociaż nie wie z czego.

W swojej obronie jesteś zabawny i bezradny jednocześnie. A może masz pamięć podobną do pamięci kury, która ponoć zapomina wszystko po 10 minutach.

Nasza rozmowa:

dr.sky pisze:
Nie przypominam sobie aby ktokolwiek umiał udowodnić swoje tezy ateistyczne. Większość z nich opiera się na własnych marzeniach.

fryderyk pisze:
O! To identycznie jak ze wszystkimi religiami
Dodatkowo ci marzyciele podpierają się książkami napisanymi przez innych marzycieli

dr.sky pisze:
Jest to nie prawda. Są to sprawozdania, zapisy historyczne potwierdzone historycznie.
Natomiast to, co opowiadają ateiści nie ma żadnego potwierdzenia oprócz własnych przekonań, wizji, przypuszczeń i marzeń.

fryderyk pisze:
Masz potwierdzone historycznie, że istnieje naprawdę Bóg Biblijny Jahwe? Wolne żarty
Wszystkie religie opierają się na bajkach opowiadanych przez marzycieli i prawdziwość żadnej z nich nie jest potwierdzona w żaden sposób.
Ostatecznie bronią się zawsze tym samym sloganem:

"To jest przecież WIAAARA, a wiaaaaaara nie wymaga dowodów. Czym by była wiara gdyby miała dowody?" - i tego typu głodne kawałki...

dr.sky pisze:
Oczywiście, faktem historycznym jest historia Jezusa Chrystusa i wszystko co powiedział lub zrobił jest świadectwem na zawsze. To że ateiści nie wierzą w fakty historyczne to ich problem. Czyni ich to przez to bardziej zabawnymi.
To jest trochę tak jakbym twierdził że pierwszej i drugiej wojny światowej nigdy nie było, bo ich nie widziałem a opowieści ludzi to ogólnoświatowy spisek. Mogę nie wierzyć w wojny światowe? Mogę. Ale co o mnie pomyślą inni?

fryderyk pisze:
A gdzie ja powiedziałem, że ktoś taki jak Jezus nie istniał, lub że nie powiedział czegoś tam ? No gdzie?


Ponawiam więc pytanie:
Gdzie można zobaczyć sprawozdania, zapisy historyczne potwierdzone historycznie, że istnieje naprawdę ktoś taki jak Bóg Jahwe Biblijny?

[betme]

Tak, Biblia. Gdzie jest zapis ze istnieje Bog Prawdy?

[Lovemyworld]

Nie bardzo jest co wybaczać. Każdy ateista ugina się przed faktami, a potem robi eeeeee Yyyyyy i śmieje się chociaż nie wie z czego.

W swojej obronie jesteś zabawny i bezradny jednocześnie. A może masz pamięć podobną do pamięci kury, która ponoć zapomina wszystko po 10 minutach.

Nasza rozmowa:

dr.sky pisze:
Nie przypominam sobie aby ktokolwiek umiał udowodnić swoje tezy ateistyczne. Większość z nich opiera się na własnych marzeniach.

fryderyk pisze:
O! To identycznie jak ze wszystkimi religiami
Dodatkowo ci marzyciele podpierają się książkami napisanymi przez innych marzycieli

dr.sky pisze:
Jest to nie prawda. Są to sprawozdania, zapisy historyczne potwierdzone historycznie.
Natomiast to, co opowiadają ateiści nie ma żadnego potwierdzenia oprócz własnych przekonań, wizji, przypuszczeń i marzeń.

fryderyk pisze:
Masz potwierdzone historycznie, że istnieje naprawdę Bóg Biblijny Jahwe? Wolne żarty
Wszystkie religie opierają się na bajkach opowiadanych przez marzycieli i prawdziwość żadnej z nich nie jest potwierdzona w żaden sposób.
Ostatecznie bronią się zawsze tym samym sloganem:

"To jest przecież WIAAARA, a wiaaaaaara nie wymaga dowodów. Czym by była wiara gdyby miała dowody?" - i tego typu głodne kawałki...

dr.sky pisze:
Oczywiście, faktem historycznym jest historia Jezusa Chrystusa i wszystko co powiedział lub zrobił jest świadectwem na zawsze. To że ateiści nie wierzą w fakty historyczne to ich problem. Czyni ich to przez to bardziej zabawnymi.
To jest trochę tak jakbym twierdził że pierwszej i drugiej wojny światowej nigdy nie było, bo ich nie widziałem a opowieści ludzi to ogólnoświatowy spisek. Mogę nie wierzyć w wojny światowe? Mogę. Ale co o mnie pomyślą inni?

fryderyk pisze:
A gdzie ja powiedziałem, że ktoś taki jak Jezus nie istniał, lub że nie powiedział czegoś tam ? No gdzie?


Ponawiam więc pytanie:
Gdzie można zobaczyć sprawozdania, zapisy historyczne potwierdzone historycznie, że istnieje naprawdę ktoś taki jak Bóg Jahwe Biblijny?

Dokladnie tak to wyglada
Nie można zobaczyć sprawozdania ani zapisów potwierdzających istnienie jehowy, bo takich NIE MA!

[fryderyk]

Tak, Biblia. Gdzie jest zapis ze istnieje Bog Prawdy?

W Wedach, Brahmanach, Aranjakach i innych jest zapis, że istnieją Bogowie Hinduizmu.
W Koranie jest zapis, że istnieje Bóg Allah.
W Aweście jest zapis, że istnieje Bóg Ahura Mazda i Angra Mainju.

I wiele innych "świętych" książek opisuje wielu innych Bogów...
Wiele też mamy komiksów o Spidermenie, Supermenie, Batmanie i bajek o muminkach.

Rozumiem, że skoro są tam zapisani, to wierzysz w istnienie ich wszystkich?

[Janek]

Fryderyk, tak trzymaj! Kiedyś może zrozumieją, że do Boga nie dochodzi sie poprzez religie

A jak się dochodzi? :

1. Skąd wiesz że biblia to słowo boze?

Proroctwa,Prawa w niej zapisane,Jezus,Historia,Wiara

Nie afirmuje istnienia Boga, ale jeśli takowy istnieje, to znaczy ze nas stworzył, a jeśli nas stworzył to znaczy ze w pewnym sensie jest naszym rodzicem, a to znaczy że raczej nas kocha. Niczego nie jestem pewien, tak jak i wy.

Wcale tego nie znaczy Mógł se stworzyć o tak z nudów...dlaczego ten rodzic ma nas teraz gdzieś?

2. Biblia to nie jest żadne słowo boże. W dawnych czasach służyła kościołowi głownie do manipulacji wiernymi.

Nie jest według ciebie słowem Bożym bo ludzie nią manipulowali/manipulują?
Przed tym ostrzega nawet sama BIblia
Jestem pewien

Nie no, nie jestem

hnnn

ale jeśli rak to jest naszym stworzycielem - rodzicem - kocha nas .

guzik prawda